Mamusie wrzesień 2011

Monia a pozniej beda musieli mi zrobic big lewatywe bo tak zapcham jelita

Nie przejmuj sie wiecej niz 1,5l w dupsko nie wejdzie hehhe

Znowu glupi error...

Monia, wleja a ja bede musiala to oddac do kibelka, a u mnie na porodowce kibelka nie ma na sali...tylko trza wyjsc......a jak mi cos poleci....hmmm

Agus jak w zeszlym roku mialam operacje i robili mi lewatywe to tez musialam przez caly oddzial leciec zeby do kibelka zdazyc.Kibelek tez byl na korytazu a nie w sali i na dodatek odwalili numer bo w kibelku dwie kabiny a oni trzem kobitkom zrobili lewatywe hehhe.JA sie wycwanilam i poprosilam kolezanke z sali zeby mi zajela hehhe

Monia - u mnie też cisza, liczę, że weźmie mnie z zaskoczenia

jaaaaaaaaa LEWATYWA - to wywołuje u mnie przerażenie nigdy czegoś takiego nie miałam i chyba nie chcę mieć.....zresztą na bank dostanę biegunki ze stresu więc wtedy nie będzie takiej potrzeby

SLowiczku moze te nasze cory to takie ciche wody hihi
a lewatywy nie ma co sie bac... zawsze mozesz zamiast niej poprosic o czopek

Gratuluję pierwszej Mamusi! Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa! No i trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane Mamusie

Mala zazdroszczę Ci czopu i tego ze mąż sie zgodził na sex
U mnie ani jednego, ani drugiego

Byłam dziś z Kuba odwiedzić kolezanke z która leżałam na patologi,
w niedziele urodziła Tosie
A Kuba kol nawet nie pozwolił pogłaskać mojego brzucha
Ciekawe czy na siostrzyczkę jak juz sie urodzi ,da komus sie spojrzeć

Idę robić pizze
musze pojeść dobrych rzeczy, mam na to ostatnie 2 tygodnie

Gosia hihi maly rycerz z tego Kubolka hihi

Ze wogole chce sie Wam w kuchni stac... ja to nie dosc, ze nie mam pomyslu co na obiad zrobic to i na nic checi specjalnie nie mam.Tylko bym pila.

Agus zapomnialam Ci napisac, ze ja tez czasami mam zawroty glowy,a czasmi nawet robi mi sie slabo jak pod prysznicem stoje.Musze wtedy przysiasc i chwile pooddychac gleboko.

to mój dzisiejszy brzuś

KAsia sliczny masz ten Buniek

Ale fajny brzuchalek

A mnie dalej brzuch boli ale nic sie nie dzieje no lipa kompletna

Jutro ide do lekarza zobaczymy moze cos sie dowiem

Znikam chwlowo, lece ogladac Czysta krew

wiecie co i ja wczoraj zmolestowałam swego i Mała masz rację sport ekstremalny

a ja na obiadek robie tortille mniam



dzisiaj poszłam zrobic wymaz na tego paciorkowca i wymysliłam ze wroce na piechote a to 10 km spuchłam jak bańka ale co tam

Kasia fajny brzus

Poszlam na maciupie zakupy....zajpierw kupilam chlebek a pozniej poszlam do sklepu po pierdulki....sklep mam pod blokiem....przy kasie przypomnialam sobie, ze w szpitalu dalam mezowi karte, wiec nie mam czym zaplacic...i musialam sie wracac do domu...a to juz nie na moje sily...ledwo, ledwo co doczolgalam sie z powrotem...i jestem zmeczona jakbym przeszla maraton....

Gosia, podziwiam Cie, ze masz sily na robienie pizzy

Kasiu, bus sliczny....piekniejszych nigdy nie bedziemy miec

Do tego wlasnie zauwazylam, ze za 5 dni mamy rocznice slubu a ja nie mam prezentu i sily by go pojsc gdzies i kupic....chociaz nie wiem co....