MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Agnesssa ja już na szczęście nie mam zgagi ( odpukać w niemalowane by nie powróciła) znam Twój ból.... mi pomagała kawa rozpuszczalna z mlekiem może i Tobie pomoże...

witajcie po weekendzie....
agnessa synus kawal przystojniaka
na zgage probowalas jesc migdaly? ponoc sa dobre

Sandra fajnie ze juz paczka doszla, masz juz duzo wzystkiego ja tez bede zamawiac z Polski, jednak super rzeczy mozna znalezc na allegro

weekend zlecial mi szybko, w piatek bylam w szpitalu na wizycie z polozna, serduszko slyszelismy, polozna za kazdym razem inna, tym razem byla bardzo mila ale z kolei tlumaczka jakas taka dziwna. z maluszkiem wszystko ok, wyniki mam ponosc rewelacyjne jak na ciaze wiec sie ciesze. pytalam polozna o tego paciorkowca, tutaj jest tak ze na kazdej wizycie robia badanie moczu, jesli mialabym ta bakterie to bylyby zmiany widoczne w moczu i dopiero wtedy robiliby wymaz zeby bylo potwierdzone i zeby podali antybiotyk podczas porodu a jesli mocz wychodzi idealnie to nie ma sie czym martwic...

milego dzionka

Aganio nie mogę pić kawy ze względu na ciśnienie Ale mnie po kawie zazwyczaj tez zgaga łapała Co do luteiny, to wydaje mi się, że dmucha na zimne, jednak masz dwójeczkę w brzuszku i to nie małych rozmiarów

Karolak Super, ze serduszko podsłuchałaś Mi ginka powiedziała, że w 35tc będziemy robić wymaz na tego paciorkowca

Faktycznie moje chłopaki są gigancikami i grubaskami Lekarz powiedział że jak bedziemy rodzić tak za ok 6 tygodni to mogą mieć ok 52-55cm i ważyć ok 2100-2300

a oto moje pociechy To nie może trójwymiar ale i tak ja widze zadarte nochali i pultachy za mną... :
aż wstyd sie przyznać że na moje są podobni i jak bym nie wiedziała jak byli badani to nie mogłabym rozróżnić na zdjęciach..

ale pierwszy to mniejszy Kajetan

a drugi grubszy Ksawery

aganio ale slodziaki!!!! ja ostatnie usg mialam robione w 20tc i juz raczej nie bede miala robionego, takze maluszka zobacze dopiero we wrzesniu

aganio87 no na blizniakow to masz duze te dzieciaczki Masz fajne zdjecia przynajmniej, moja mala nie chce pokazac twarzyczki od paru wizyt, pewnie sie wstydzi, bo mamy zdjecie jej "szparki" jak to gin nazwala

A luteine mam, bo jak to gin powiedziała "żeby szyjka odpoczęła" (bo mam miekka szyjke)- i mam ją dopochwowo na noc 2 tabletki.

Sandra mi sie wydaje ze 30 wystarczy. Trzeba brac pod uwagę, że niekiedy potrzeba jestr wkladania dzieciom pieluchy tetrowe miedzy nogi zeby nozki byly szerzej rozstawione
Ja mam 10 nowiusienkich, a 20 dostałam od szwagierki po jej dzieciach, dala mi je bo nowe bedzie szkoda zniszczyc (wiadomo jak jest przy dzieciach)

tak innej beczki... macie jakies propozycje prezentu dla meza? ma urodziny i jak co roku mam problem

Chasiami mi lekarz powiedział że moja szyjka jest nadwyraz "w idealnym stanie" 20 mm nic niby sie nie skraca ani nic sie z nią nie dzieje ale wiadomo wszystko może szybko sie zmienić...

a luteine biore rano i wieczorem po 1 tabletce.


Kochane a powiedzcie mi jak tam wasze kręgosłupy??? bo ja umieram z niewygody nie wiem jak siedzieć i leżeć i chodzić mam podkładkę pod kręgosłup ale to nic nie pomaga a nogi mam jak bańki nawet kostek nie widać tak mam opuchnięte

Karolak my z męzem mamy takie niepisane urodzinowe prawo że możemy sobie coś co chcemy albo co nam jest potrzebne i np. mąż zarzyczył sobie oryginalną koszulkę "Chelsea" więc sobie zamówił z klubu

u mnie wlasnie jak zwykle z tym problem ciezko facetowi cos kupic ja to zawsze powtarzam ze kobieta to sie z wszystkiego ucieszy a z chlopami ciezko

jessli chodzi o kregoslup to czesto boli, promieniuje od ledzwi w strone lopatki, czesto pod koniec dnia, zawsze musze sie poprzekrecac z boku na bok zeby ustalic dobra pozycje do spania i wogole, a jesli chodzi o opuchlizne to na szczescie nie mam wszystko jest po staremu pierscionki i obraczke caly czas nosze

Ja sie śmieje że mam palce jak serdelki takie grubaśne ale tylko u nógbo pierścionki normalnie z obrączką moge nosić tylko nogi mi puchną strasznie...

Wczoraj rozmawiałam z męzem na temat jak już sie chłopaki urodzą to zawsze jak ktoś przychodzi to przynosi coś dla maluchów prawda??? i przeważnie są to ciuszki to wpadliśmy na pomysł że ciuszki mamy to mogą przynosić pampersy... hehehe to zawsze sie przyda.... wiem troche samolubne ale jak ciuszków mogą wcale nie ubrać tylko mają leżeć to lepsze są pamersy i podobnie kosztują.. hehhehe

dobry pomysl
pampersow bedzie zawsze malo a ciuszki jak jest ich duzo to nawet nie bedziemy w stanie zalozyc wszystkich bo dzieci szybko rosna:)
takze pomysl niczego sobie...

aganio87 Z tymi pampersami to dobry wybór, no byłam ostatnio u kuzynki co urodziła i chciała pampersy przynajmniej grosz zaoszczedzi

Kregosłup mnie nie boli, za to zebra strasznie, mała lubi się bawic pod moimi żeberkami

mi kręgosłup wysiadł już dawno temu i codziennie boli jak cholerka, jak się kładę to pierwsze minuty są tak nieprzyjemne, że wolę stać niż leżeć... i nie mam na to sposobu A mi dzisiaj w nocy dłonie spuchły, że ściągnełam obroczkę, teraz już normalnie mam założoną, i nie mam spuchniętych, ale stopy mnie palą, najprzyjemniej było jak spacerowałam brzegiem morza

Co do pampersów, to moja rodzinka juz zapowiedziała, że właśnie będą z pampersami chodzić, bo ciuszków mam dużo

Aganio87 mam luteinę dokładnie w takiej samej dawce jak Ty i z szyjką u mnie też wszytko ok, a tę luteinę dostałam na twardniejący brzuch. Fajny pomysł z pampersami, myślę że najbliższej rodzince warto zasugerować, ja jak idę do jakiś dzieciaczków to staram sie pytać, czego im brakuje, bo z ubrankami różnie bywa, może być zły rozmiar albo ktoś może ich mieć zwyczajnie za dużo i nie założyć ani razu.

Karolak, ja zawyczaj mężowi kupuję coś z jego hobby, co by sobie sam nie kupił, np. coś do akwarium, modele do sklejania, książkę, a jak nie mam pomysłu, to coś do ubrania, bo przynajmniej wiem, czego mu brakuje. No i obowiązkowo jakiś trocik lub ciacho:)

Co do kręgosłupa, to też mnie pobolewa, jak np. dłużej myję naczynia, na szczęście mąż mi pomaga i nie muszę tak długo stać jak dawniej pochylona.