MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

WITAJCIE

Nie było mnie cały tydzień, bo w sobotę przyszła na świat - Natalka - mój największy Skarb, do wtorku byłyśmy w szpitalu i już parę dni jesteśmy w domku i uczymy się siebie:)
Miałam poród SN, który opiszę w wolnej chwili, Natalka jest zdrowa i cudna, była u nas już położna i odpadł jej pępuszek. Oto Natalka:

GRATULUJE WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM MAMUSIOM!!!!

Karolak fajnie, że już w domku Kacperek piękny
najważniejsze, że wszystko już ok
tutaj tak jak u Was starają się, żeby wszystko szło jak najbardziej naturalnie, bez wspomagania sztuczną oksy, która przecież nie pozostaje obojętna dla organizmu matki i dziecka

Madzia super Natalka cudeńko małe

Czesc dziewczyny staralam sie nadrobic zaleglosci ale mala mi daje czadu i ni wiem kompletnie kto sie po mnie rozpakowal ale serdecznie gartuluje !!
Dalismy naszej malej na imie Diana Laura ale sie okazalo ze komu nie powiemy ze Diana to ma psa ktory sie tak wabi!! i chyba bd zmieniac jej imie juz w Urzedzie.

Mala ma ciagle zaparcia dziewczyny juz nie mam sily . moja dieta uboga same lekkie rzeczy , zero wzdymajacych. Lekarz polecila kroprlki Esputical czy jakos tak ale ile mozna jej tych kropelek dawac:(
macie jakies rady?? pozdrawiamy!! a zdjecia wstawimy jak tylko dziadki nam aparat przywioza!!

O matko ! Biedna Karolak 32 godziny rodzić !!!! Koszmar!!! Podziwiam Cię i gratuluję !!!! Dobrze w końcu jesteście w domu i ze wszystko dobrze z Kacperkiem. Życzę Ci Kochana, szybkiego powrotu do zdrówka. Wiem co to ta anemia po porodzie. Też miałam i nie mogłam nawet z łózka wstać bo odrazu ciemno w oczach było i mdlałam.

Dziewczyny, śliczne są Wasze dzieciaczki !!!. Może zrobimy zbiorowe zdjęcie wszystkich naszych sierpniowo -wrześniowo - październikowych maluszków?? Która z Was ma Photoshopa czy inny podobny program i zrobi zbiorówkę ze wszystkich zdjęć?

dzięki dziewczyny
nie płacze przy napisaniu się, tylko troszkę 'marudzi'- jeśli mogę tak to ująć.
Spróbuję wodę mu podać przegotowaną, a ostatecznie jak nie pomoże to czopek- bo termometru bałabym się użyć.

ja czasem mojemu podnosze nóżki do góry zeby mu lepiej było kupkę zrobic

baby a ta woda ma być letnia?? ile mogę ml tej wody podać? ile razy dziennie?

Witam

Właśnie niedawno wróciliśmy z pierwszego spacerku Tymka Wczoraj posiedział trochę w wózeczku na balkonie, a dziś spacerek niecałą godzinkę

Wczoraj była u nas położna, więc była i kąpiel, dużo wskazówek co i jak Również oglądnęła moje krocze i pięknie się goi, zresztą już od środy normalnie wszędzie siadam nie sprawia mi to problemu jak wcześniej

Dzisiaj jako, że dokładnie tydzień temu rodziłam, patrząc na godzinę przypominam sobie w której byłam fazie co się działo... niesamowite jak przy takim maluszku czas szybko leci

Anulka ja chętnie podejmę się tego wyzwania uwielbiam photoshopa i w nim dłubać więc może najlepiej niech każda prześlę fotkę mi na maila
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i nie wiem robimy zestawienie samych fotek, czy fotki razem z datą urodzenia, wagą i wzrostem? Coś jak tabelka agnesssa tylko że kolorowa z foteczkami A i najlepiej aby fotki były z pierwszych dni maluszka Tak aby były z jednego okresu

bo tu maja takie wlasnie durne zasaday, ze moga cie przetrzymac do 48godz po odejsciu wod co dla mnie to jakas paranoja, ale nic sie nie dalo zrobic... jak jz w piatek po dobie o 22 pojechalam na ktg bo sie skurcze regularne zaczely to dopiero mnie zostawili, dlugo sie ze skurczami meczylam, mialam tylko gaz do wdychania, pozniej przeszlam do basenu, w ciagu paru godz.milam rozwarciena 9.5 czyli super, ale i tak bym nie urodzila bo sie maly zakleszczyl, wtedy mialam skurcze parte a polozna nie kazala mi prezc myslalam ze mnie rozwerie ten bol, zbadala mnie i powiedziala ze musza mnie przewiez na pietro do lekarzy, tam dostalam ZZO w 3 dawkach konkretnych bo iwdzieli cos sie ze mna dzieje, i lekarz powidzial ze bedzie musial mi pomoc kleszczami, ze ja robie wszystko ok, i skurcze sa ok ale maly utknal i musi mu tylko delikatnie podniesc glowke, ale wiecie jak juz sie slyszy slwo kleszcze to ma sie dosc, ponacinal mnie i pomigli wyciagnac Kacperka... w niedziele mielismy wyjscmaly dostal infekcje, pobierali z kregoslupa plyn mmozgowo rdzeniowy, podejrzenia o sepse no masakra...antybiotyki, pobieranie krwi codziennie albo i czesciej, z piet ma porobione sitka, biedny moj, ja mam anemie, wyniki tez niecikawe jade caly czas na przeciwbolowych no i jakos trzeba dochodzic do siebie...

sciskam wszytskie mamusie i gratuluje nowym!!!

Andra najlepiej w temp. pokojowej i wtedy kiedy podajesz mm, żeby nie zastąpić tym karmienia piersią bo szkoda, a daj tyle ile będzie chcieć, ogólnie to dokarmiając mm powinno się dawać dziecku wodę do picia, zwłaszcza jak jest ciepło
a jakie mm dajesz? bo niektóre powodują zaparcia i problemy z kupką często tak bebiko działa, czasem Nan, może tutaj jest problem

Karolak maluchy wynagradzają wszystko

Siteczko już wysyłam

Baby_55 to jakie mleko powoduje zaparcia i kolki jest sprawą indywidualna. Ja Julkowi na początku dawałam Nan 1 i po nim zaczął mieć zaparcia straszne. Zmieniłam je na Bebiko 1 i odrazu kupki zaczął robić lekkie i bez problemu.
Lui z kolei pisała że u jej malutkiej Bebilon powoduje straszne kolki( a jest to jedno z najdroższych MM , Bebiko jest produkowane też jak i Bebilon przez Nutricję tylko jest i połowę tańsze, a nawet więcej niż połowę). Więc nie ma idealnego MM, trzeba po prostu dobrać dla swojego maluszka takie,które dla niego będzie odpowiednie.

Ja czasem między jednym a drugim karmieniem daję Juliankowi do popicia wodę z glukozą ( 1 łyżeczka na 100 ml) lub samą przegotowaną wodę z kranu. A podaję kranówkę ( a doradzano mi kupować butelkowaną mineralną ) po przeczytaniu tego:

Na zlecenie miesięcznika konsumenckiego niemieccy analitycy przebadali wodę Żywiec Zdrój. Instytut Matki i Dziecka właśnie ten produkt poleca w żywieniu najmłodszych. Badania przeprowadzono dwukrotnie, z rocznym odstępem. W obu przypadkach okazało się, że w wodzie Żywiec Zdrój jest więcej bakterii niż w tej z kranu. – Gdyby to była kranówa, sanepid odciąłby jej dopływ – uważa doktor Hałat, były główny inspektor sanitarny. Epidemiolog dodaje, że wodę z tak wielką ilością bakterii można podawać niemowlętom wyłącznie po przegotowaniu. Ale o tym na etykiecie butelki nie było
i nadal nie ma słowa.

Źródło : www.harmonica.pl/swiadomosc_artykuly40.htm

I to by było na tyle w temacie przewagi wod butelkowanych nad kranowka i radosnej wiary w atesty

Przez pierwsze 2tygodnie życia Adasia dokarmiałam NAN 1, ale zauważyłam że bardzo płakał po każdej butelce z mlekiem modyfikowanym, i miał kolki. Zmieniłam mleko na BEBILON 1 (2tyg) i podaję Adaśkowi espumisan i biogaia. Kolek już nie ma na szczęście- ale zaczął się problem z kupką

Anulka dlatego napisałam, ze często tak jest a nie, ze zawsze, bo każde dziecko inaczej reaguje, u moich znajomych przeważnie tak właśnie było a bebilon działał rozluźniająco, ale różnie to bywa, chodzi mi ogólnie o to, że rodzaj mleka może być problemem, trzeba po prostu to sprawdzić na "małym testerze" innej mozliwości nie ma

Karolak I Madzia gratulacje

Anulka masakra z tą wodą


Ja małemu podaje herbatkę rumiankową z Hippa, a wieczorem herbatkę na dobry sen z Humany.
Mleko też daje Humana 1, a na noc Humana 1 plus. Kupki robi piekne jak zółta musztarda.
W szpitalu na dziecięcym dostawał Bebiko i miał problem z wypróżnianiem.
Dzisiaj kupiłam Nosefrida i muszę przyznać, ze rewelacja wyciągnęło żaby z samego środka i maluszkowi się lepiej oddycha.

Gratuluję mamusiom którym jeszcze nie gratulowałam

Ostatnio podczytywałam ale nie miałam czasu żeby napisać cokolwiek. W środę wieczorem moja mała kropka zaczęła mi gorączkować. Bez żadnych innych objawów, jadła normalnie cycusia, oglądała ściany, zachowywała się normalnie. A tu mi temperatura w nocy skoczyła do 39 no minus te 0,5 czyli miała 38,5 o mierzyłam w pupci. Zadzwoniłam na pogotowie to mi babeczka mówi że mam obniżać okładami i ewentualnie czopek dla niemowląt. Ta tyle że to czopki od 3 miesiąca i pani w aptece powiedziała mężowi że bierzemy na własne ryzyko. Kazała dać 1/2 czopka paracetamolu, dałam 1/4 jak temp. podskoczyła do tych 38,5. Następnego dnia poszliśmy do lekarza i ... nic. Nic nie widać ani słychać. Mam obserwować mała bo może jakiegoś wirusa złapała. Mój Szymek od piątku miał biegunkę ale ja karmię piersią i myślałam że mała będzie odporna. Lekarz mówił że to nie biegunka i w sumie nie wiadomo co. No ale najważniejsze że mała gorączkowała tylko tej jednej nocy a teraz mam spokój.

Siteczko zaraz wysyłam