BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

12 lata 6 miesiąc temu #246458 przez drynek88
..Nanga moze twoja malutka to akrobatka i da rade jeszcze sie odwrocic miejmy nadzieje i zrobi rodzica niespodzianke. Ja jakos o cesarce nie mysle choc przez jakis czas gina mi tez wspominala ze moge miec ale malusia tez sie obrocila niedawno wiec mam nadzieje ze damy rade urodzic naturalnie chcialabym tego zebym mogla sama sie docenic ze to zrobilam i oczywiscie zeby maz spojrzal na mnioe inaczej i docenil to co zrobilam :)

A co do chust bardzo mi sie to podoba jak widze kobietki noszace swoje malenstwa tak blisko serducha to napewno bardzo zbliza i dzidzius czuje sie bezpiecznie tez bym chciala wyprobowac ale czy tak naprawde bede czesto nosila malutka tak bo i nosidelko jest i fotelik do wozka z adapterami tez mi sie podoba wlasnie wozenie tak dzidziusia zobaczymy jak to w praktyce wyjdzie, ale napewno to popieram :)

Polunia zdolna masz cureczke zrobila to dla ciebie :)taki maly okruszek jednak moze pokonac wszystkie przeszkody bo potrafi sie niezle nagimnastykowac hehe na usg jak chodzilam na 3d to sie niezle nasmialismy z naszej malej jak wariowala

A co do NFZ nie nawidze tego miejsca i nie uczeszczam chyba ze jakas wyjatkowa sytuacja nie dosc ze nie mozna sie zarejestrowac telefonicznie bo te swiete krowy za przeproszeniem w rejestracji tylko kawkuja i nie chce im sie telefonu odbierac albo sluchawke najprosciej odkladaja ile razy bylo spiecie o te sprawy och a wogole stac w meggga kolejkach do lekarza i sie klocic bo babcia i dziadzius byli pierwsi masakra poprostu. Ja mam sczescie i bardzo jestem z tego powodu zadowolona bo w pracy mam wysoki socjal i podarowali nam karty do prywatnych klinik oczywiscie drobna oplate pobieraja co miesiac ale to grosze w porownaniu do tego z czego moge korzystac. Wszystko zalatwiam prywatnie z super obsluga i nie place za nic tylko daje karte :) rewelacja tylko ze z moja gina sie nie udalo bo na poczatku ciazy uparlam sie zeby ciaze prowadzila kobieta ale zbytnio nie spojrzalam na specjalizacje a potem zalowalam bo moja gina ani usg nie robi tylko zwykle wizyty u niej mialam a na usg musialam ze skierowaniem chodzic do innego lekarza takze nie ciakawie no i niestety w szpitalu tez nie jest takze pech, no ale bylam uparta bo juz nie chcialo mi sie zmieniac jej bo po co juz sie do niej przyzwyczailam i bylo mi ciezko sie wypisac mimo tego ze wszyscy mnie namawiali. No ale coz takie zycie

Polunia tez bym tak zwariowala wiem jaki jest zaduch w szpitalach ble ciezko to zniesc tym bardziej jak taka dziewczyna sie trafi to wogole. No ale musisz dac rade jakos i sie nie denerwowac :)

Tygrysica i po co kusisz az mi apetytu narobilam hehe jakos ostatnio mi go nie brakuje...a czekam tylko na moment zeby wkoncu zaczelo mnie przeczyszczac bo niby tak jest przed porodem a tu czekam i czekam i nic achhh mam nadzieje ze malusia wyjdzie do terminu bo chyba zwariuje z nerwow.A ja wlasnie mialam apetyt na zupe owocowa i musialam sobie zrobic ummm pyszna byla :p ide dalej sprzatac bo dzisiaj mam dzien porzadkow papa



..Natalia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #246571 przez gagusia84
Ja juz po wizycie i dziecko jest głowa w dół. Połozna powiedziała ze jest zadowolona bo przez cała ciąże wszystko jest oki. nastepna wizyta 8 grudnia. A po za tym cisnienie i dziecko oki. Zmierzyła dziecko i w brzuchu ma 37 cm.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #246617 przez tygrysica
no i złapałam takiego wkur.a, że dawno takiego nie miałam...
dostałam wyniki paciorkowców i mam :angry:
jade jutro do gina, bo mimo, ze mam wizyte na za tydzien to moze mi jakis antybiotyk jutro przepisze i wyleczy przed porodem. jeszcze mi brakowalo, zebym sie denerwowala po porodzie czy z Adasiem wszytko ok :angry:
i jeszcze debile na all pisza BCM i daja cene minimalna np 200zł- uwielbiam to... i w ogole poszaleli z cenami- trzeba bylo wszystko miesiac temu kupowac jak jeszcze jakies znosne byly- a teraz wszystko przed swietami poszlo w gore...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #246624 przez nanga1989
POlUNIA- ja właśnie chodzę prywatnie od początku ciąży do lekarza i jak mi się poszczęści to moj lekarz będzie przy narodzinach córci bo pracuje w tym szpitalu do którego się wybieram. Jeśli będzie to cesarka to mam gwarantowane że on uczyni ten cud...14ego bede wiedzieć wszystko. On stwierdził że jak do 14ego się nie obróci to już się nie obróci.
Dziś dokonaliśmy kolejnego kroku :D byliśmy oglądać wózki :p wybraliśmy i nawet wpłaciliśmy zaliczkę :D jutro dokonamy końcowego zakupu:pp od razu fotelik i kombinezon :p i już chyba będzie wszystko poza kosmetykami :p i gadżetami dla mamusi typu podkłady poporodowe itp.
Dziś Nikolka mi szaleje w brzuszku, w końcu coś konkretnego bo jakoś ostatnio tylko spała i spała...może tak jesień na nią działa :D A mamusia dziś oczywiście smaka na lody załapała :D z alginy "mleczna krówka"... no nie mogłam się powstrzymać noooo :D:d

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #246629 przez lilian355
ja jeszcze nie miałam robionego badania na paciorkowaca... dopiero jak pójdę do gina... tak mi bynajmniej tłumaczył że na nastepną wizytę w rejestracji pobiorę wymazówkę i z tym do niego... a dziś jak dzwoniłam sie zarejestrować co mi się nie udalo to się pytałam ile kosztuje ta wymazówka i mi tlumaczyła że test wykonuje się w 35 tyg. ciąży i u nich się to pobiera a lekarz daje na to skierowanie do szpitala... no i praktycznie teraz jestem zielona... i tak mnie to martwi bo jak pojdę to albo będzie 36 albo 37 tydzień w zależności jak szybko dostanę się do swojego lekarza... plus czekanie na wynki i w ogóle... pozostanie modlenie się żeby czasem za szybko nie urodzić nim wyników nie będę miała :S no chyba że doktorek w ogóle nie podejrzewa bym mogła urodzić przed terminem i donoszę ciąże do samego końca hehe....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #246861 przez monja
A ja dzis caly dzien chodze z bolem brzucha, jakbym miala dostac za chwile okres. Az sie zlamalam i wzielam nospe, choc sie zarzekalam, ze nie bede sie lekami bez potrzeby faszerowac. Ale juz nie dalam rady. Boli i boli. Jak ja wytrzymam jak juz zacznie NAPRAWDE bolec??? Do tego doszly okrutnie bolesne skurcze lydek. Nie wiem co sie ze mna dzis dzieje!
W pracy wszyscy zyja zadaniami, zebraniami, stresami, klotniami - a mi tak dobrze i fajnie w domu :) strasznie sie cieszylam jak juz wrocilam z tego naszego piekielka.
Ja na szczescie nie mam paciorkowca, w ogole wyniki dobre tylko z moczem cos nie w porzadku, wiec lekarz dal mi na to tabletki. Mam nadzieje Tygrysica, ze da sie z tym jakos powalczyc jeszcze zanim Adas sie urodzi. Tez czytam Jezyk niemowlat, dopiero zaczelam, ale chyba bedzie mi sie podobal.
Fajnie, ze powoli bedziemy witac na swiecie nasze dzieciaki. Boje sie tego strasznie, ale ciesze sie tez! Dobrej nocy dziewuszki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #246888 przez luska
Poluniu no ale masz pewność , ze w pon przytulisz córeczkę , no i zdolna ta twoja mała :laugh: No sławnie to są lekarze co jeden to inna opinia B)
A na fundusz i porządny lekarz sie trafi ale szczerze to u nas w przychodni cieżko o gina , ja tez śmigam prywatnie bo u mnie to podstawa musi byc to , że doktorek pracuje w szpitalu ;)

No a z laska w pokoju to macie przechlapane ja sobie nie wyobrażam nie wietrzyć pokoju , czy śmierdzi czy nie czy jest zaduch czy nie .Powinno się chociaż na te 10minut otworzyć.Nie pytaj się tylko otwieraj i już :silly:

A jak znosisz rozłąkę z synkiem??

Dokładnie tygrysico poszaleli , ale widzę ,ze tych moich karuzel raz pojawiło się więcej , a dwa chyba już bum się skończył i te cen , zobaczymy :)

Przepis fajny ale mój to typowy mięsożerca i faj wiejskiej kuchni :P

Tygrysico tez mam paciorkowca to przed porodem dostajesz antybiotyk , bo teraz to i tak wróci no i dzidza tez dostanie profilaktycznie :dry:

Lilian a badania robi sie od 34do 37tc takze spokojnie za późno nie będzie :laugh:

A ja miałam mega zajefajna noc.Skurcze z bólami krzyżowymi co 2-3 minuty ale krótkie do 10sekund i do tego czyściło mnie okrutnie .Myslałam , ze dziś na porodówce wyląduje i co CISZA od ran :dry:
Jedyny plus , ze nie chodzę połamana , nic mnie nie boli i tanczyc normalnie moge :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #246927 przez adiafora
Polunia ja bym zadbała o Tą gwiazdę z sali, aby ją nie przewiało. Wywiozłabym ją z wózkiem na korytarz:). Nie lubię takich egocentrycznych ludzi którzy myślą tylko o sobie.
Dziś w końcu się wyspałam:)Jak to cieszy. Poza tym zaczęłam już pić herbatkę laktacyjną , pijecie też?
Wczoraj przyszedł mi ochraniacz i narzuta na łóżko używana ale piękna , dobra gatunkowo i za 15 zł:)
Tygrysica z tymi cenami przed świętami to masz rację poszaleli wszyscy chyba. Może lepiej poczekać na okres poświąteczny, czy tylko wtedy będziemy mieć czas i głowę do zakupów.
Przygotowujecie się do świąt? Ja kupiłam już parę prezentów oczywiście na allegro , dziś mam zamiar je popakować. Ciekawe jakie będą święta w tym roku.

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #247020 przez gagusia84
Ja sie tak pomału szykuje do swiąt ale niewiem czy bede w domu wazne ze dla córeczki juz mam prezenty teraz tylko cos mamie i tacie dokupip bo mieszkamy razem wiec wigilia bedzie razem aha jeszcze babci cos kupie bo tez tu jest ale mieszka osobno.

No ja tez bym nie wytrzymała z taka osoba na sali trzeba wietrzyc pomieszczenie. Zrób tak jak napisała adiafora na korytarz z nia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #247121 przez nanga1989
Mnie dzisiejszej nocy też brzuch bolał tak jakbym okres miała ;/ co się w nocy przebudziłam i co się przekręciłam na drugi bok... ból promieniował na uda :( co chwile sie masowałam po brzuszku :( do tego obudziłam się z bólem gardła no i oczywiście katar;/ o 5 rano zjadłam śniadanie i poszłam dalej spać ,jakoś tak juz się moja mała nauczyła że jak mąż wstaje do pracy ja ide zjeść coś po czym śpię do 10ej...Od rana cisza z bólem zobaczymy jak dalej będzie :( Nie powinno się nic dziać gdyż lekarz 23ego powiedział że wszystko jeszcze wysoko...ehhh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #247252 przez NaMAgapas
U mnie tez bolesna noc. Mam czasem takie skurcze, że myślę, że to już heh a mąż się śmieje... co to będzie jak się zacznie. Teraz boli mnie w pachwinach. Na wizycie w środe położna wymacała, że główka małej w ogóle nie zeszła jeszcze do miednicy, więc chyba jeszcze czas. Ogólnie to wszystko mnie boli, ale to nie nowość. Jak siedze to mi się chce pochodzić, bo d**a boli. Jak pochodzę to się umęczę i muszę usiąść. Też tak macie, że do domu was ciąnie? Ja jak muszę gdzieś wyjść to dla mnie koszmar. Najbezpieczniej w domu się czuję. Tak mnie ciągnie do tego domowego zacisza, że jak gdzieś wychodzę to myślę tylko kiedy już wrócę. hehe nie wiem jak to opisać. Dzikus się ze mnie zrobił. A dziś mam fryzjera, zakupy... przeprawę autobusem. Jutro urodziny znajomego... muszę przygotować ciasto. I ku**a nic mi się nie chce!!!

Przyszły spadochrony na cycki :D Przymierzyłam i dobre uff mogłyby być trochę luźniejsze w obwodzie, ale może trochę spadnie po porodzie i będzie git. ;)
No i suszarkę dostraczyli... dwa razy pranie wysuszyłam i się okazało, że woda cieknie po podlodze... no to zaczęliśmy szukać przyczyny, czy jakieś kable źle pomątowane czy cuuu. A tu się okazało, że całe dno jest pęknięte i lipa jak cholera. Dzownie do serwisu a tam oni maja jakis problem, zadzwon babo po lunchu. w internecie wyskoczyło, że facet dopiero może przyjechać 5 grudnia :cheer: A 14 my jedziemy do szpitala. Nie musze chyba mówić, co by to wszystko wzięło :D

Idę się szykować do tego fryzjera, bo zanim się ubiorę, itp itd wszystko zorganizuję z moimi ruchami to godzina minie...
Żeby tak się chcialo jak się nie chce...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #247258 przez luska
hej

U mnie nadal cisza....a już tak się nakręciłam no nic , potem poskacze na piłce ;)

No z prezentami to racja ja już z miesiąc temu kupiłam , no i na początku tego tez .Ale mąż już dostał jakoś powstrzymać się nie mogłam heheh
Dzis przyszły zabawki dla Ola , no tez nie mogłam się powstrzymać i jedna z nich dostał :P Pozostałym urwisom to chyba już we wrześniu kupiłam.No i dla mamy czekam aż dojdzie ale mama wiec tez co dostanie , bo ja wole takie praktyczne kupić rzeczy niż np tak jak moja mama lubi typu lidor pięknie zapakowany itd dla mnie to kasa w bloto B) No ale pewnie i tak dokupie bo wiem , że lubi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #247264 przez luska
Nama ja wczesniej nie miałam taki bol a tu niespodzianka po przytulaniu :P Ale dzis zapowiedziałam mężowi , ze cała noc będę go molestować , bo jednak może mała zechce wyjsc tego 26 ;)

no a bym sie na suszarkę wku......jeszcze ten serwis :ohmy:
Ja dziś miałam skoczyć do fryza ale zapomniałam się omówić i w sumie to nie wiem czy teraz jak tak z ulicy bym weszła to mnie obetną B) Ale chyba dam spokój.
No ja dziś z ciastami tez walczę robię dwa ,cycki murzynki i karpatkę do tego sałatki.Młody ma jutro urodziny :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #247310 przez drynek88
He he to dzisiaj jakas dziwna noc dla wszystkich kochane ja tak samo mialam straszne bole jak przy okresie ruszac sie nie moglam i skurcze byly bardzo bolesne ale nieregularne tez myslalam ze to moze juz hmmm ale rano troche mniej juz pobolewalo i teraz dalej nic trzeba czekac. Dzisiaj zostalo 2 tygodnie do terminu ciekawe kiedy malusia bedzie chciala wyjsc z gniazdka z niecierpliwoscia oczekuje tego momentu :)
Ja jutro tez mam imprezke mala w domku ogolnie nie chce mi sie szykowac bo ciezko no ale tak czy inaczej bliscy by przyjechali wiec nie mam wyjscia musze cos przyszykowac bo maz ma jutro urodzinki a ja w poniedzialek wiec razem robimy :)
a maz sie smial w nocy ze jednal malutka moze zmobilizuje sie i wyjdzie pomiedzy nami 27go hehe cala rodzinka jedna impreza i wszyscy strzelce :)



..Natalia..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #247351 przez tygrysica
a my zapowiedzieliśmy już rodzinkom, że w tym roku maja nie liczyć na nas w święta, bo mam termin na 21ego więc mogę być tuż przed, w trakcie lub tuż po. Prezentów też nie będzie w tym roku, bo cała rodzina stwierdziła, że nie maja kasy i będzie bez. I dobrze.
Korci mniue tylko żeby choinkę ubrać- tyle, że u nas nie choinka ale taka girlanda z bombkami co roku wisi nad oknem, a w tym ja jej nie powiesze a nie chce mi się użerać z moim, a potem jeszcze robota ze ściąganiem...chyba choinki teŻ nie będzie.
Za to w Ikei znalazłam bezalkoholowe wino grzane i jutro wypróbuję ;)
A dzisiaj na miasto sie wybieram spotkać się z kumpelami z LO. Mój się wkurza, że chcę gdzieś samochodem jechać jak z kanapy wstać nie mogę...i że pewnie w domu ściemniam, że mnie kręgosłup boli...a przecież tylko z leżącej pozycji nie moge sie podnieść. Z siedzącej nie mam problemu...
Byłam u gina- powiedział to co luska- że okoloporodowo dadzą antybiotyk, bo jakby teraz zaczeli leczyc to by sie mogl ten paciorkowiec tylko uodpornic i namnożyć. Ale na pytanie czy dziecko dostanie jakies leki usłyszaam, że chyba tak, bo coś tam pediatrzy daja...???...to znaczy, że mam zaraz po porodzie szukać pediatry??? Nie rozumiem- myślałam, że w szpitalu od razu coś dadzą i każą obserwowac czy cos, a potem np do kontroli...Luska- Ty wiesz jak to ma wygladać?
Spakowałam wczoraj torbe...a raczej 3, bo sie do jednej nie zmieściłam- mam za duzy szlafrok :laugh: Jedna mam dla siebie na poród i zaraz po, druga dla Adasia, a trzecią z rzeczami "na zapas" i takimi co nie wiem czy mam miec od razu- jak taki grubszy rożek (w Adasiowej mam otulaczek juz). Nawet sobie pokompletowałam ubranka w zestawy tylko nie wiem czy rozmiarowo będą ok.
Pna, który mi sprzedał wózek nie czuje sie absolutnie winny, bo według niego wózek jest w porządku i tyle. Olewam- tez jakoś nie wierzę temu serwisowi. Zobaczymy jak sie będzie jeździć.
Znowu licytowałam karuzele i poszła za wysoko :angry: Trudno- zawziełam się i będę do skutku polowac. Jeszcze na nianię poluję i na tamten system materaca- prosze- nie licytujcie go :cheer: To juz druga moja licytacja, i widac, że się beda kolejne pojawiać od 1zł więc jak któraś tez się skusi to ja "zaklepuje tą" :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl