BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

12 lata 1 miesiąc temu #340845 przez tygrysica
no, ja właśnie dzisiaj podpytałam na ostatnim masażu o to sidanie z podtrzymaniem i jednak nie wolno tak jak robiłam- dociagać dziecia do siadu, bo za mały i kręgosłup za słaby :( Można tylko tyle ile sam się podciagnie...a ja myslałam, że wolno, bo był zadowolony i nie płakał...cóż, jeszcze niejeden błąd popełnię...
Dzisiaj odwiedziliśmy moją mamę w pracy i moja pracę...ale się ludzi Adaś naoglądał...jeszcze tylu na raz nie widziął :laugh: Śmiał się do każdego. A najsmieszniejsze było, jak podszedł do niego mój prezes i Adaś długo patrzył na niego powaznie, więc mu mówię: "Adaś uśmiechnij się do Pana Prezesa, bo nie dostaniesz obiadu"- i sie wyszczerzył od razu :laugh: Prezes zachwycony :woohoo: ogolnie było bardzo miło i wesoło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #340974 przez adiafora
Tygrysico z tym testem to myślałam , że to prima bo jak na Ciebie to za mało opisałaś to:) A mały sprytny:)
A ja dziś wydałam większość mojej wypłaty na prezenty bo w kwietniu same urodziny, rocznice i zajączki. I uzupełniłam trochę braki w kosmetykach . Zawsze używałam clareny teraz przerzuciłam się na apis podobno super, eco i nie drogo, może któraś używała?
Dziś kiepsko mała większość czasu na rękach dziarsko dobrze , że już spi. Kiedy będzie łatwiej, może jak pójdę do pracy już mi się to po nocach śpi . taki powrót do życia. Oglądacie przepis na , życie? Jestem zachwycona kreacja Ostaszewskiej, bawi mnie niesamowicie.Dobrze, że w necie można seriale oglądać.

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341018 przez polunia
Ja w pierwszym momencie kupiłam wiadomość o ciąży Tygrysicy , tym bardziej , że miała powtórkę "weekendówki" i już wcześniej mi to przyszło do głowy , ale po dodaniu komentarza przypomniało mi się że to 1.04 i szybko go usunęłam... :silly: Chociaż różnie bywa i po porodzie podobno bardzo szybko można zajść w ciążę więc co byś sobie nie wykrakała :silly:

A co do Przepisu na życie to też uwielbiam postać Ostaszewskiej , swoją drogą to właśnie z tego serialu wzięło się imię mojej córeczki , może nie do końca lubię Olszówkę ale akurat w tej roli nawet przypadła mi do gustu i właśnie stąd Pola :blink:

Pola poki co dostała trochę marchewki , trochę soczku jabłkowego i kaszkę ryżową o smaku jabłkowym no i ma całą buźkę szorstką jak tara i takie suche krosty na policzkach. Przez jakiś czas będę karmić ją tylko mlekiem i jak już buźka wróci do normy to podam w odstępach wszystko to co do tej pory i może uda mi się dojść do tego co jej szkodzi.

luska ja podczytuję Wasze forum(listopadówek) i starsznie dużo Was tam i dużo się dzieje , można się czasami czegoś fajnego dowiedzieć. Nie wiem jak Ty ale ja czasami się czuję jakby Pola była moim pierwszym dzieckiem bo wiele rzeczy mnie zaskakuje i nie zawsze wiem jak , co i w którą stronę :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #341115 przez NaMAgapas
dzieki dziewczyny! jak sobie czasem pomysle, ze zamiast odciagac moglabym posiedziec i odpoczac to mnie skreca he he. ale cos za cos. w sumie to juz sie przyzwyczailam, ze caly dzien sie wokol tego kreci. a motywuje mnie fakt ze mala nie jadla modyfikowanego juz od ponad miesiaca. jeszcze ten miesiac i nastepny... od czerwca wygaszam, bo 20 jedziemy do PL :kiss: nie bede z laktatorem tam paradowac :D a poza tym trzeba zaszalec z ludzmi.. tyle czasu sie nie widzielismy. cioc i babc do pilnowania bedzie ogrom :D w sumie to powiem wam ciekawostke, ze zjezdzamy ze swiata w ten dzien wszyscy (najblizsza rodzina) i spotykamy sie na okeciu. w sumie z wawy do naszej miejscowosci bedzie nas jechalo 14 osob (wliczone dzieciaki) :D wiec chyba busa oplaca sie nam wynajac. to beda zajebiste wakacje :D a jutro jedziemy z mezem do edynburga wyrobic nadii paszport :) na szczescie dziecko nie musi byc z nami i zostanie w domu z moja mama. to pierwsze takie dluuugie rozstanie. rano wyplywamy i musimy sie wyrobic na ostatni statek o 18. niezle sie nagimnastykujemy. caly dzien w pociagach... busach... promach :D moj plan to mp3 i spaaaanie he he no i znow pojawia sie problem sciagania. jak myslicie karmic w miejscach publicznych to jeszcze wyglada ale z pompa siedziec? hmm jakos bede musiala sobie ulzyc a w kiblu pociagowym mi sie nie widzi odciagac :D
co do kupy to pytalismy pielegniarke srodow. i bylismy u pediatry na IP bo to byla niedziela i tym sammym 7 dzien nierobienia... no i to samo co zawsze... u dzieci niektorych tak jest i juz. nic nie kazali dawac, jedynie polecil wode z cukrem ale ja jej daje rumianek oslodzony, koperek lub niemiecka herbatke milupa. i nie widze jakos zeby po tym sie cos ruszalo. jak ma zrobic to zrobi. bo o to chodzi, ze ona nie ma zatwardzenia. konsystencja jest kremowa (pewnie niektore jedza sniadanie to sorki ;) ) wczoraj po dwoch dniach byla kupka wielka radosc w domu hehe moze sie normuje :] wieksza poprawe widze jak w siebie wciskam jablka, aktiwie ze sliwkami i litry plynow... a i tak sikam 2x dziennie hehe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341139 przez madziorskie
Hej,
Z Izunią już lepiej! Nowy antybiotyk okazał się bardziej skuteczny, no i ma zwiększoną dawkę Pulmicortu o połowę ;) kaszelek też ma już tylko od czasu do czasu, więc widać wyraźną poprawę ;)
Polunia tak to już jest z tymi dzieciaczkami… ja też jak postanowię sobię, że się wcześniej położę to akurat wtedy Iza jakby czuła i za nic nie chce iść wcześnie spać…
Polunia czy Ty mieszkasz gdzieś w okolicy Tarnowa Podgórnego czy z drugiej strony Poznania? Co do wesela, to gdyby nie fakt, że Iza jest na cacusiu to byłabym skłonna wyjechać na 2 dni. Zresztą latem będę co weekend wyjeżdżała na 2 dni w ramach pracy (kontrola gospodarstw Eko) więc córka będzie zostawała z tatusiem no i pewnie moja siora będzie mu pomagała;)
Tygrysico co do ekologicznych produktów, to tak naprawdę ekologiczne będziesz miała jak sobie u siebie w ogrodzie zasiejesz ;) wiem co mówię, bo jestem inspektorem rolnictwa ekologicznego i jeżdżę na kontrolę gospodarstw. Powiem tak, kontrola w gospodarstwie jest zawsze zapowiedziana wcześniej i odbywa się raz do roku ;) więc tak naprawdę rolnik cały rok może robić co mu się chce.. fakt, że są gospodarstwa faktycznie ekologiczne, ale są to zazwyczaj małe gospodarstwa i rzadko produkują na sprzedaż.. niestety… takie prawdziwe ekologiczne to są zazwyczaj te gosp, które produkują już w ten sposób kilkanaście lat i stało się to ich pasją. Obecnie ze względu na dopłaty do rolnictwa ekologicznego wiele gospodarstw zdecydowało się w ten sposób produkować swoje produkty i różnie to u nich bywa…
Co do fotelika to my używamy recaro Young profi plus, który przeznaczony jest od 0 do 13 kg więc powinien starczyć nam na 1,5 roku. Zależało nam na takim foteliku-nosidełku ponieważ my sporo jeździmy autem i jak mała zaśnie to wraz z fotelikiem bierzemy ją do domu i w domu sobie jeszcze w nim smacznie śpi, albo np. w sklepach (czasami nawet nie obudzi się w ogóle w czasie całych zakupów hi hi). Potem kupić zamierzamy również Recaro, ale taki od 9-36 kg który straczy nam już do 12 lat ;) Dlaczego Recaro? Mąż wybrał, ponieważ wcześniej jeździł na torze a w samochodach wyścigowych również są fotele recaro i stwierdził, że to sprawdzona firma i uparł się na tą firmę…
Adiafora ja również mam większy apetyt niż w ciąży i karmię piersią, ale jakoś schudnąć niestety nie mogę cóż to już nie te lata, kiedy chudło się szybko… Ja już mam 30 lat więc przemiana materii też już nie taka jak u 20-latki  Co do opiekunki, to ja zostaję w domu na wychowawczym więc nie będę zatrudniała. Czasami siora wpada bo mieszka z rodzicami w domu obok więc jak cos to mam komu zostawić Izkę by wyskoczyć z mężem na zakupy czy do znajomych na imprezkę ;)
Tygrysico podziwiam Was, że śpicie przy lampce nocnej… Mnie szpitalu bardzo męczyło zapalone światło całą noc. Czułam się jakby dzień miał 24 godziny, a nocy nie było wcale… Więc po powrocie do domu od razu w pierwszą noc normalnie poszliśmy spać ze zgaszonym światłem i Izuni ciemnośc w ogóle nie przeszkadzała więc bardzo się ucieszyłam i tak już zostało ;) Co prawda w sypialni jeszcze rolet się nie dorobilismy.. hi hi i jakies tam światło dociera z lamp ulicznych, więc tak bardzo ciemno nie jest. Niedawno przysłali mi „becikowe” i postanowiłam za tą kasę kupić rolety do salonu (4 okna plus drzwi tarasowe) bo jak słońce świeci to czasami nic w TV nie widać, a i w kompie się strasznie odbija… druga rzecz, że salon nam się bardzo nagrzewa od słońca, co akurat zimą było dobre, ale już latem niekoniecznie chcemy mieć saunę w salonie ;)
Upsar mi również już spaceróweczka się marzy, ale trzeba zaczekać do lata ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341140 przez madziorskie
Namagapas podziwiam Cię za ściaganie mleka! Ja jakoś mam problem ze ściąganiem. Pierwsze tygodnie po porodzie mogłam ściągać 80 ml z jednej piersi w 10 minut i to co 3 godz… teraz z obu piersi ściagam max 20 ml… a jak robię to podczas karmienia Izy tzn jedną pierść ciągnie Iza a drugą w tym samym czasie laktator to bez problemu 40 ściągam. Mleko potrzebuje, żeby antybiotyk jej w tym przemycić, bo mała jest taka cwana i jak jej łyzeczką chciałam dac to wypluwała. W herbatce tez już nie przejdzie… jedynie w mleku udaje mi się go przemycić i to jeszcze zaraz z rana jak jest głodna po nocy i wieczorem również po kąpieli jak jest już głodna ;)
KasiaT to życzę by Rafałek poszedł w Twoje ślady jeśli chodzi o siadanie i chodzenie ;)
Tygrysico ja również tak zachęcałam Ize do siadu, ale teraz to już przestanę tak robić, pomimo, że ona bardzo zadowolona jest. No i w czwartek zapytam moją pediatrę co ona o tym sądzi to się podzielę opinią ;)
Namapagas spróbuj samą przegotowaną wodę jej dawać. Izię herbatki nie pomagały, natomiast przegotowana woda wypita na czczo już tak ;) wystarczyło, że rano po nocy dałam jej 30 wody i w pól godz kupa się pojawiała. Moja pediatra mówiła, że jak Iza skończy 3 miesiące to troszkę soczku z jabłka można dac i też powinno pomóc. Teraz akurat przy antybiotykach nie mam tego problemu bo robi aż za duzo… co kichnięcie to kupa.. zresztą po każdym posiłku też hi hi… przez te kupy i zmianę pieluszek co pól godz postanowiłam kupić Dady biedronkowe i w dzień jej zakładać Dady a na noc i dłuższe spanie pampersy i w sumie pomysł się udał, bo nic jej nie jest po dadzie, a cenowo prawie o połowę tańsze od Kampków. Jedynie to fakt że pampki SA milsze w dotyku i cieńsze ;) ale Izie chyba to nie przeszkadza ;)
Ależ się rozpisałam ale chciałam odpisac na wszystkie posty hi hi.. a że Izunia smacznie śpi od 9 to miałam czas poczytam i odpisać ;)

Miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341143 przez madziorskie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341145 przez madziorskie
Izunia ze starszym o 5 miesięcy kuzynem ;)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341148 przez madziorskie
Dziewczyny powiedzcie jak zrobić, by zdjęcia były widoczne tylko dla zarejestrowanych użytkowników?
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341154 przez KasiaT
madziorskie śliczny babasek :) A żeby ukrywać to zdjęcie musisz wziąć między oba hide. Czyli (piszę bez klamerek, żeby nie odczytał jako html) hide img/ /hide

A my jutro idziemy do lekarza bo mały zaczął po wieczornym 3 godzinnym śnie i po nocy kasłać plus więcej kicha i słychać że mu coś w nosie zalega. Pewnie to zwykłe przeziębienie (przy tej pogodzie to się nie dziwię) i mu spływa katarek ale wolę dmuchać na zimne, zwłaszcza przed świętami.

A Rafał nauczył się spać od początku bez nocnej lampki i dobrze, przynajmniej energii się nie marnuje. W dzień trudno mu zasnąć samemu a jak już się ciemno robi, gaszę światło i sam zasypia.

Co do ekologii... też nie wierzę, że wszystkie te niby ekologiczne są faktycznie ekologiczne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341173 przez tygrysica
ja lampkę zapalam raczej dla siebie- jak mały się zbudzi czy zamarudzito szybko widze co i jak, ale będę gasić jak juz sama się będę z mężem kłaść, bo w sumie przesypia noc a wiem, że jemu obojętne.
Domyślam się, że jak ze wszytskim z tym ekologicznym jedzeniem to też częsciowa ściema, ale jakoś bardziej mu ufam niż zwykłemu- przynajmniej psychicznie szczególnie przy puerwszych próbach. Na razie marchewka ładnie się przyjęła, ale to dopiero pierwsza dawka była- obaczy się za tydzień ;) Ja zamierzam mu co 5 dni dokładać kolejne warzywa. Chciałam kupic pasternak, ale nigdzie nie ma :(
Adaś właśnie lezy na macie i gada do siebie...A najfajniejszą obecnie zabawka są "klucze" przypięte do pałąka maty, bo się tłuką głośno o siebie :laugh:
madziorskie- Iza jest śliczna!
a co do kolejnej ciąży, to nie spieszy mi sie- teraz czas na karierę.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341269 przez adiafora
Madziarske fajny skrzacik:) A co do wieku to ja taka młoda nie jestem w tym roku 32 chyba jestem tu najstarsza na forum:) Ale się kobiety rozpisałyście mała siedzi w foteliku i nie potrwa to pewnie długo więć łapię każdą sekundę. Co do ekologi to czekam na książkę o ekologicznym sprzątaniu w domu. Bo ostatnio zaczęłam używać sody w domowych porządkach i jestem zachwycona. tak samo orzechami piorącymi.
Dziś wpadnie koleżanka na kawę , pewnie mała będzie ciągle na rękach . Ale to zawsze coś:) Kontakt z cywilizacją zaraz spacerek . o mała już ma dość Bujaczka , lecę wieczorem bardziej się rozpiszę. Co do zdjęć to mi wcale nie chcą wskoczyć.

[link=http://www.zapytajpolozna.pl]
[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341310 przez monja
Ale sie dziewczyny rozpisalyscie! Miałam co nadrabia po powrocie do domu. Ale my dziś nie ruszamy tylkow. Ja paraduje po domu w szlafroku i jest super. Po czterech dniach bycia gościem i przyjmowania gości musimy odpocząć. U rodziców było oczywiscie cudownie i szkoda, ze tak krótko. Eryk podróż zniósł super, większość czasu spał, trochę tylko marudzil. Ale za to dawał czadu wieczorami, bo chyba jednak musiał odreagowac i podróż, i nowe miejsce, i tłumy ludzi. Nie dawał sie nikomu wziąć na rece, tak więc ani babcie, ani ciocie sie z nim za bardzo nie pobawily. Ale i tak było fajnie poczuć trochę rodzinna atmosferę. My właściwie święta mamy już zaliczone.
Muszę sie jutro rozejrzeć za jakimś kleikiem czy sloiczkami zeby już Erykowi wprowadzać nowe smaki, bo jak dotąd jest na samym mleku. Nie chciałam mu przed podróżą jeszcze dokładać stresu jedzeniowego, ale teraz już zaczniemy działać. We czwartek idziemy na kolejne szczepienia, więc tez poglądam z pediatra. No i muszę iść do gina, bo nie wiem co sie dzieje, ale od 4 tygodni mam okres. Może nie jakiś mocny, ale plamie bez przerwy już miesiąc. Idę w piątek, ciekawe co to zA cholera mi sie przyplatala. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji czy tak może być po porodzie, ale nie wydaje mi sie to normalne, zeby miesiąc krwawic...
Fajne te Wasze bobasy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341332 przez tygrysica
adiafora- jestesmy równolatkami ;) Ja za miesiąc niecały (27 kwietnia) 32 kończę :dry: A najlepsze, że odkąd skończyłam 31 to mi się myli ciągle i nie pamiętam czy mam 30, 31 czy 32 :silly: Ostatnio gały wywaliłam, jak mi kumpela powiedziała, że jej mąż kończy 34- na co ona: "A Twój myślisz ile ma??"- no fakt- tyle samo, a mnie jakoś sie młodszy wydawał :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #341501 przez NaMAgapas
probowalam z woda przegotowana. podawalam przed kazdym posilkiem tyle ile dalam rade w nia wcisnac ;] i nic to nie zmienilo. potem maly cwaniak nie chcial juz pic. Nadia tez ma czasami tak, ze musi odreagowac dzien pelen wrazen. aaaa mialam was pytac jak wasze dzieci reagowaly na pierwsze szczepionki? (o ile pamietacie) Nadia miala 3 tyg temu pierwsza. skojazona 5 w 1 plus pneumokoki. przespala w sumie 2 dni, malo jadla, jak machala nozkami (bo dostala w obie) to poplakiwala z bolu. no i po tych 2och dniach sie zaczelo... dostawala nagle ataki placzu, niczym nie moglismy jej uspokoic. to byl taki krzyk z gardla bardziej niz placz. do tego plynely jej lzy wiec to chyba musial byc bol. potem jeszcze sie powtarzalo kilka razy dziennie az pojechalismy do szpitala :ohmy: teraz zdarzy jej sie raz na jakis czas jak np czegos sie wystraszy. ciekawe czy to reakcja poszczepienna czy cos zwiazane z rozwojem. i teraz mamy dylemat czy kontynuowac szczepienia. tzn ja mam bo maz to od poczatku jest na nie i w ogole by nie szczepil.

o placze...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl