- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
- KasiaT
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Tygrysico ja słyszałam, że pietruszka daje gorzkawy posmak więc uważaj z nią.
My jemy marchewkę, ziemniaczka i jabłuszko. W tym tygodniu dorzucę mu pietruszki a potem słoiczek z dynią. A do pićku dostaje rozcieńczone soczki z kubka z dziubkiem (dorwałam na allegro taki od 4 m-ca) i już się nauczył jak z niego pić.
Na razie na noc jeszcze wcina kleik kukurydziany ale zacznę mu dorzucać ryżowy jak tylko kupię soczki jabłkowe, żeby w razie co mu trawienie poprawić bo obecnie pijemy marchewkę z jabłkiem. Potem pójdzie kaszka ryżowa.
Co do ząbków to mam nadzieję, że wyjdą spokojnie. U nas na razie cisza. Ale u nas wyszły koło 8 m-ca więc podejrzewam, że u niego też tak pójdzie. Mam nadzieję, że nie zauważenie tak jak u mnie

Mnie plecy nie bolą bo Rafał na szczęście nie domaga się częstego noszenia. Za to lubi leżeć na brzuszku i robić "uhuuuhuuu"

Dziś w domu był w samym bodziaku i zabawki na macie łapał girami

NaMA Zdrówka!!!
Co do chrzcin my wstępnie ustaliliśmy 10 czerwca.
A we wtorek kolejne szczepienie... Jeszcze jedno za 6 tygodni i koniec kłucia w tym roku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Wczoraj, w odwiedzinach bronił sie przed obiadkiem - znowu jakby nie wierzył, że sobie nim poje i domagał się butelki. Jakos mi sie udało cały wcisnąć, ale miałam wyrzuty, bo sama pamiętam jak nienawidziłam zmuszania do jedzenia... Kumpela mówiła, że jej córka przy ząbkowaniu nie chciała łyżeczką jeść, bo jej dziąsła urażała...
A co do terminu zębów to akurat ja miałam koło roku jak mi pierwszy wyszedł więc pieron wie jak u Adasia będzie. Dzisiaj dziąsełko mniej opuchnięte mi sie zdaje.
Jestem wykończona a dopiero dzień się zaczął- maż chory, a same wiecie co to oznacza


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaT
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0

Co do chorego męża to współczuję... mój też jak jest chory to trzeba skakać wokół niego. Te chłopy... tak to kozaki a jak choroba przyjdzie to więcej przy nich zabawy niż przy dziecku...
A jeśli chodzi o jedzenie przy ząbkowaniu to może spróbuj kupić takie gumowe łyżeczki. Są delikatniejsze od plastikowych.
A mój mąż powoli zaczyna dojrzewać do bycia ojcem... Bo póki co słabo mu to szło... mało pomagał i też mało się bawił z małym. Ostatnio się zmieniło... odpukać... W poniedziałek byliśmy w konstancinie i o dziwo jak małego znudziło się leżenie w wózku to od razu go wziął na ręce i niósł do samochodu

Wiem, że jak Rafał będzie starszy to więcej czasu będzie mu poświecał... ale co z tego? Teraz kiedy mały sam nie wie czego chce, jest mi bardziej potrzebna pomoc.
Wkurzyła mnie bratowa... Kiedyś stwierdziła, że ona była samowystarczalna jak jej syn był mały... (generalnie to bzdura, ale cóż... nie będę wyciągać jej z błędu) a ja się pytam po co? jak nie jest się samym z dzieckiem to po co się męczyć, próbować być mamą i tatą? W ten sposób ucieka całą radość z bycia rodzicem. Ja najgorzej wspominam 2 i 3 miesiąc życia małego. Mąż mało się nim zajmował, a mały w dodatku był na etapie - nie chcę się sam bawić. Teraz na szczęście dużo czasu spędza na samodzielnej zabawie i dzięki temu mam więcej czasu dla siebie.
Jedynie brak mi możliwości wyspania się, a kocham spać do 11!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monja
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja ostatnio panikuje na myśl o powrocie do pracy. Dni uciekają jak szalone, tak jak na początku po porodzie każdy dzień był taki długi i tydzień z erykiem był jak miesiąc tak teraz mam wrażenie, ze ktoś podkreca zegar. Szkoda mi będzie tego beztroskiego czasu z synkiem. Oj szkoda...
U nas jaja z chrztem. Okazało sie, ze kuzyn Maćka, którego poprosiliśmy na chrzestnego nie ma bierzmowania i nie może być chrzestnym. Nie chcemy nikogo szukać na zastępstwo, więc w kościele wystąpi tylko moja siostra i Eryk oficjalnie będzie miał tylko mamę chrzestna. Będzie oryginalnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-

Monja- czytałam, że jak dzieciak nie chce jeść nowych rzeczy i wypluwa to lepiej odczekać tydzień dwa i dopiero znowu próbować, tak samo z wysypkami- własnie dlatego, żeby traumy nie dostał. Może mu odpuść, a za tydzień do kleiku dodaj np troche marchewki żeby się przyzwyczajał stopniowo. Ja mojemu najpierw dawałam marchewkę dopiero jak zjadł już troche mleka i pierwszy głod zaspokoił, bo tak to płakał też- jakby nie wierzył, że marchewka może głód zaspokoić

U nas też był problem z chrzestnymi, a w sumie z matka chrzestną, bo kuzynka miała być, ale nie ma slubu kościelnego i ksiądz jej nie dał zezwolenia. Stanęło na innej kuzynce, która ja od dawna chciałam na chrzestna i ona nie ma bierzmowania, ale jej ksiądz nie pytał i pozwolenie dał więc nie będzie problemu

Rany julek- słyszeliście o tej dziewczynce w Hiszpanii co ją uznali za martwą i chcieli pochować i tylko dlatego, że rodzice chcieli pozegnać dziecko o odkryli, że dziecko żyje ...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0

Wasze maludy już nieźle wcinają rzeczy różne , my nadal na etapie kleiku i to nie z łyżeczki tylko na zasadzie zagęszczenia mleka... , niestety z innym jedzonkiem każą nam się wstrzymać chociaż do 5 miesiąca , niby to już niedługo ale boję się , że im później tym gorzej jej będzie zasmakować w nowościach. Marchewka , jabłko , dynia , ziemniaczek , wszystko to powoduje okropną wysypkę i zaparcia i nawet czopek glicerynowy średnio sobie z nimi radzi

Też zdążyliśmy zaliczyć chorobę , solidne zapalenie gardła i delikatne szmery w dolnych drogach oddechowych, przez cały tydzień antybiotyk i pulneo , teraz jest na doleczeniu na bactrimie i zmniejszonej dawce pulneo(działa na nia bardzo usypiająco - 5 min po podaniu śpi jak suseł).Do tego Kacper podłapał więc mieliśmy zasmarkany cały tydzień

W końcu ustaliliśmy datę chrztu - 27.05. Robimy potrójne( 2miesięczna córeczka siostry i roczny synek drugiej siostry) , jedna impreza , mniejsze koszty i co najważniejsze jedno sprzątanie po wszystkim

A tak poza tym to kurwica mnie dzisiaj wzięła straszna , godź 17 dzwoni baba: dzień dobry , ja w sprawie ustalenia szczegółów osiemnastki,(myślę jakiej kurwa osiemnastki) a pytam grzecznie o jaka imprezę jej chodzi. Okazało się , że w czasie jak byłam z mała w szpitalu w styczniu była u mojego ojca pytać czy jest możliwość imprezy na wyspie albo na sali.Ojciec mówi , że jest i że ma się kontaktować ze mną. No to się skontaktowała...na tydzień przed imprezą.Bo sobie niby salę rezerwowała , jaka kur..a salę , a gdzie umowa , gdzie zadatek ja się pytam????? Generalnie wysłałabym ją na księżyc ale znam tą babę i gotowa jeszcze rozpowiadać na prawo i lewo , że sobie jaja z ludzi robimy itp itd. Akurat miał być wolny weekend i mieli znajomi na pierwszego grilla w tym roku przyjechać a tu dupaaaaa przez głupiego babsztyla

Spadam bo M woła do sypialni...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do chrzcin to my mamy termin na 29 kwietnia i będzie też jeden chrzestny przynajmniej oficjalnie bo siostra nie ma ślubu kościelnego i będzie jako świadek chrztu ale dla dziecka i tak będzie jako chrzestna

Co do spacerów to nie wytrzymałam i odpaliłam spacerówkę, po gondoli to istne ferrari, dopiero teraz poczułam jak się wcześniej męczyłam...
Mocno pozdrawiam wszystkich chorujących (mężów też) i współczuje - ja już nie pamiętam nawet co to przeziębienie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaT
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
A jutro idę w tany do klubu z kumpelami



Ostatnio miałam problem z Rafałkiem, bo budził się często w nocy z powodu mokrej pieluchy i często musiałam go przebierać bo był cały zasikany

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
Adas dzisiaj 2 razy rozpłakał się jak usypiał- tak juz przez sen- może mu sie cos złego przysniło...
Mam za to problem z allegro, bo zapłaciłam przelewem 8ego za spódnicę na chrzciny a tu mi wczoraj laska pisze, że nie ma wpłaty


Boję się, że się zarażę od męża albo Adaś, a tu chrzciny za tydzień...mąż dalej chory- zaaplikowałam mu Duomox i niby lepiej się czuje, ale dalej kiepsko...jak nas chwyci to do chrzcin nie puści

Ja bym też juz chciala spacerówke, ale Adas nie siedzi samodzielnie jeszcze do końca- podciaga sie za moje ręce do siadu, ale sie chwieje i boję sie go o spacerówki przesadzać...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monja
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja tez zaczęłam używać pieluch dada. Znakomite podróbki pampersow. Zmieniam pieluche co 2 czasem nawet co 3 godziny i na ubranie nie przesiaka, a z haggiesow moczyl ubrania. Oczywiscie pampersow najlepsze, ale dady tez ujda.
U mnie na spacerowke tez jeszcze za wcześnie, ale od jakiegoś czasu przestałam sie bawić gondolka, bo mam fotelik samochodowy, który sie wpina do ramy wózka. Szybko, wygodnie a mały sobie leży luksusowo. W gondolce za to śpi kot. I za nic go nie mogę tego oduczyc. Na szczęście już przestał wlazic do łóżeczka, ale na początku były takie poranki, ze budzilam sie, a Eryk z kotem sobie smacznie spali.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaT
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
My też jeszcze spacerówki nie używamy ale też rzadko leci gondola bo małemu się w niej nudzi. Też głównie używamy nosidełka wpiętego w ramę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- adiafora
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0


[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-

Załamałam sie- miało być za tydzień 24 stopni i słońce, a ma być 15 i deszcz...a my chrzciny mamy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- NaMAgapas
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- adiafora
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0




[image noborder] www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=36991 [/image] [/link]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.