Listopadówki 2013

Dzień dobry

Małopolanka ty to jesteś szalona hihi ja jeszcze nawet torby kupionej nie mam ale obiecuję sobie, że ruszę ze wszystkim po przeprowadzce

Kaśkus a może maleństwo tak ucisło przeponę i płuca? bo mnie czasem się zdarza, że brak mi tchu jak się kładę i okazuje się, że noga powędrowała gdzie nie trzeba.

Psotka no szkoda, że musisz dalej przyjmować tą dużą dawkę, ale ważne, że to pomaga a nie szkodzi

Agnieszka ja mam upatrzony u nas w aptece, bezdotykowy, ale zabij mnie, zapomniałam jaka to firma. 89zł chyba kosztuje, pani w aptece twierdziła, że też go używa i się sprawdza. Liczę, że nie kłamie
A nad monitorem cały czas się zastanawiam czy chcę go kupić...

Suzi uuu to się pomęczyłaś biedna. Dobrze, że przeszło. Może wprowadź do menu produkty, które zapobiegają zaparciom, tak na przyszłość. A poród na pewno przeżyjemy! Damy radę kochana

Agnieszka właśnie się zastanawiam czy się zapisać na te targi. Mówisz, że są warte zachodu?

A ja dzisiaj znowu wstałam zmęczona... Byłam chyba z 5-10 razy siusiu:/ i całą noc śnił mi się poród, ciąża, córeczka... no cuda na kiju. Masakra!

Dzień dobry Mamusie:)

Ja jak zwykle pisze z samego rana i czytam was:) Taki już mój poranny zwyczaj:) inni piją kawę, czytają gazety a ja wchodzę na forum i czytam was:)

Suzi co do tych miejsc to też mam je opuchnięte więc to na pewno normalka, w ogóle ja nie wiem zwracacie uwagę na takie rzeczy jakbym was nie miała to chyba nawet bym o tym nie myślała, że coś takiego to coś nienaturalnego:) Co do zaparcia i takiej sytuacji ze myślałaś że urodzisz to ja tak miałam z rozwolnieniem, takie skurcze mnie dopadły jelit że myślałam że urodzę hehehe. Także masz chyba tak delikatne jelita że odczuwasz ich perystaltyke:)

Agnieszkazsz niestety nie podpowiem Ci co do monitorów bo ja w taki się nie zabezpieczam, co do termometrów ja kupiłam bezdotykowy, sprawdzałam go na wszystkich w rodzinie i sprawdzałam jak mierzy temperaturę wody i napoi sprawdził się jest w porządku, ale widzisz zdania są różne, Co do termometrów rtęciowych nie wiem jak u was ale we Wrocławiu już ich nie dostaniesz zostały wycofane ze sprzedaży jedynie jeśli chcesz to możesz kupić na czeskiej stronie w aptece.

Małopolanka widziałam na fb zdjęcia torby i rzeczy do szpitala dla Kamilka, dużo tego naprawdę ale ja nie wiem jak jest w Anglii co Ci jest potrzebne i w ogóle. Ja zawsze zaznaczam że we Wrocławiu czegoś nie ma, lub jest taka cena bo jak widzę to nawet NatB napisała, że u nich w szpitalu to dobę można tylko być, u nas w szpitalach musisz być 3 doby wtedy mogą Cię wypisać bez problemu jeśli oczywiście nie ma żadnych przeciwwskazań, ale masz prawo się wypisać po dobie jednak robisz to na własną rękę i jeśli coś by się wydarzyło już w domu nie możesz wrócić do tego szpitala. Dlatego mnie to chyba już nic nie dziwi bo wszędzie są różne zasady:) Ciekawa jestem ile pakujesz dla siebie:)

NatB jakie ty tu pichcisz pyszności:) mniam mniam mniam....

Psotka no szkoda, że dawka się nie zmniejszyła no ale najwyraźniej tak będzie najlepiej dla Ciebie. Kiedy zobaczysz swojego synka na USG???

Oki super są te pościele bardzo ładne, też bym miała problem z wybranie wzoru ja mam jeden komplet bo i tak będę na początku w śpiworkach Biankę kłaść, a może później w pościeli:) Ale powiem wam dopiero jak go przepiorę co to za firma bo na razie jest sterylnie zapakowany i jest na strychu u rodziców:)

Ja już tak przyglądam się wam i nie mogę, ja się tak ociągam z tym praniem, a wy mnie tak kusicie żeby zrobić je wcześniej no ,ale nie tak jak postanowiłam dopiero w październiku. Nie ugnę się U nas lepiej córcia chyba wypoczęła,ja również. Nie wzięłam no spa masowałam delikatnie dół brzuszka na przemian z M. i puściło, niestety bóle miednicy nie puściły no ale co zrobić. Małej chyba bardzo się te masaże widziały, a zwłaszcza jak tatuś robił bo ciągle coś wystawiała i powiem wam że mojemu M. to aż się łzy pokazały bo co on dłużej w jakimś miejscu delikatnie masował to ona wtedy się wypinała. To taki nasz promyczek daje nam tyle szczęścia i takich cudownych wspomnień

Miłego dnia:*

Pani_p ja byłam na tych warsztatach w edycji wiosennej i spoko były sporo gratisów myślę że warto No ja sie zapisałam i jeśli tylko będę w stanie i dam radę to pójdę - znaczy się Mąż mnie podwiezie bo z chodzeniem to coraz gorzej...

Co do siusiania to ja też dużo biegam do toalety, nie mówiąc już o tym że w nocy tyle wstawania no ale Nasze maluszki coraz większe i rozkopują się po pęcherzu

Małopolanka torba jest super, widziałam na fejsie stylowa i pojemna, podoba mi się

Psotka, jesteś dzielna, to wszystko dla dobra Twego i Maleństwa, będzie dobrze...

Cortezia a ten bezdotykowy to jakiej firmy wziełas???? Bo jest ich mnóstwo....

agnieszka właśnie się kapłam, że to w poniedziałek wypada. Lipa bo w tyg nie da rady pojechać. No trudno

Agnieszka ja monitor kupuję angel care tylko ten z nianią i dwupłytkowy. Kosztuje około 530 zł.

Cortezia dobrze że już Ci lepiej, a właściwie Wam. Ale lepiej jeszcze poodpoczywaj. Podziwiam Cię że czekasz z tym praniem do października. Ja mam coraz mniej siły i chyba w październiku to będę tylko leżeć z nogami w górze i czekać na godzinę zero.

Psotka najważniejsze że wyniki są dobre. Dla naszych maleństw warto się poświęcać.

Suzi co do mojego rozwarcia. To szyjka narazie jest długa ujście wewnętrzne też zamknięte, tylko na zewnątrz mam rozwarcie na 1 cm. Jest to spowodowane prawdopodobnie wcześniejszym łyżeczkowaniem macicy. Muszę bardziej uważać na siebie i być pod częstszą kontrolą. Kolejna wizyta 18 września. Ale tak na poważnie to powiem szczerze że też się obawiam kiedy będę wiedziała że to już . Mam nadzieję że przed wodami dostaniemy skurczy to wtedy już będziemy pewne że to to. A co do zaparć to jak wcześniej wspominałam lekarz kazał mi kupiś Laktulozę dla niemowląt i brać dawkę przeznaczoną dla dzieci. I w razie potrzeby pić. Nie wywołuje biegunki tylko rozluźnia treść w jelitach. Podobno jest to o wiele lepsze niż czopki glicerynowe, bo czopki często powodują skurcze. A najważniejsze żeby kurczę tych kup nie rodzić

Ja też dzisiaj wstawałam całą noc na siku, ciągle mi się chciało. I zauważyłam że mój Jasio to w nocy śpi jak suseł, nawet nie drgnie, no chyba że akurat przesypiam jego harce. Budzi się o 7 razem z tatusiem i wtedy dopiero się przeciąga, czasem łapie go czkawka. W dzień kilka razy się zdrzemnie, a tak poza tym szaleje i wypina pupcię. Kocham to uczucie i wtedy go pieszczę i głaszczę, a mój M. go całuje. A on to chyba bardzo lubi bo wypina się jeszcze bardziej. Nasze kochane szczęście:-) Swoją drogą czkawka zdarza się coraz częściej. Dziś już 2 razy. Ciekawa jestem czy taki rytm dnia mu pozostanie, że w nocy będzie spał?

Dziewczyny a jaka jest właściwie różnica między monitorem oddechu jedno a dwupłytkowym??? Jedno płytkowe są gorsze??

Aga o tym to by musiał mój mąż Ci odpisać bo on na ten temat naczytał się tyle że szok. Jak wróci z pracy to go się zapytam w czym tkwi różnica i Ci odpiszę.

hej kochane ta torba jest dość mała może na zdjęciu się tak wydaje hehe do tej pory nie miałam okazji jej użyć a teraz się przydaje w sam raz. Jeśli chodzi o moją torbę to biore taką małą na kółkach. Przynajmniej tak radzi mi siostra. Powiedziała że będzie wygodnie dla mojego M. zabrać się z tym wszystkim bo jedną rękę musi mieć wolną żeby mnie podtrzymywać jak mnie skurcze złapią w drodzę na porodówkę haha przypuszczam że mój mąż wtedy będzie miał tyle adrenaliny że nawet jakbym mu dała wielką torbę to by nie zauważył no ale mam taką małą na kółkach więc jeśli moja siostra mi tak radzi to postaram się do niej zmieścić zastanawiałam się dzisiaj czy kupować ten krem na brodawki z aventa bo w sumie nie wiem czy będzie mi potrzebny. Może wstrzymam się i zobaczę jak wyjdzie z tym karmieniem i najwyżej wyśle męża albo siostrę żeby mi przyniosła do szpitala.

Cortezia ja mieszkam w Irlandii podobnie jak Suzii i Kaśkus ;-)W Anglii chyba Gravity jest ale nie jestem pewna. NatB u Was trzymają dobę po porodzie czy od momentu przyjęcia. Chyba po porodzie bo sam porod przecież może kilkanaście godz trwać.Ja pakuje się na dwie doby bo tyle się spodziewam ale w sumie to różnie może być. Moja kuzynka musiala zostać w szpitalu az 10 dni bo mała miała żółtaczkę a i ona sama miała trochę komplikacji po porodzie. Ja mam nadzieje że szybko mnie wypuszczą bo w takich salach z tyloma kobietami to nic przyjemnego. Cięzko się wyspać i zregenerować.

No i jestem ... taka piękna pogoda za oknem, a ja w domu zamulam ... pojadę chociaż na chwilę do miasta kupić coś, żeby zapełnić troszkę lodówkę

Kochane, co do trzymania u nas w szpitalu, więc tak trzymają dobę, ale wiadomo, że od urodzenia się dzidziusia ... jeśli było to wieczorkiem no to trzymają nockę, dzień i nockę, a na rano się wychodzi ... żółtaczka no to wiadomo, że dłużej

Kaśkus wyślę Tobie ten przepis, ale na prawdę to nie jest nic specjalnego heh

Mnie, co martwi dziewczynki to wielkość brzuszka... czy któraś z Was go mierzy? a no i, co z tymi ruchami liczycie? jaka jest norma? YHM

W piątek jedziemy do Ikei po mebelki dla Władka, łóżeczko, przewijak, pościel i resztę pierdółek ... w sobotę, jak dobrze pójdzie zabieram się za pranie Władkowych rzeczy

Aaaaa no i właśnie ZAPISAŁAM się na warsztaty Mamo to JA ... strasznie się cieszę
S. ze mną nie pojedziemy, bo będzie w pracy, ale namówiłam koleżankę, mam nadzieję, że ją wpuszczą ... zaznaczyłam osobę towarzyszącą

Co do niani+ monitora oddechu kupujemy Angel Care, ale z jedną płytką... z tym, że to jak mały się już urodzi i powędruje do swojego pokoiku ... termometr ten-> allegro.pl/bezdotykowy-termometr-nc100-m...hit-i3488161159.html bo poleciła mi go szwagierka, a sama też z niego korzystam

Agnieszkzsz ja mam taki sam jak NatB ten termometr więc jak wejdziesz w link to zobaczysz:)

NatB też się zapisałam na te warsztaty Mamo to ja. Kurcze dzięki wam kobitki tyle rzeczy mogę się dowiedzieć i skorzystać tak jak z tej karty Rossmana właśnie dzisiaj ją sobie załatwiłam:)

Małopolanka przepraszam jakoś ciągle mi się wydawało, że mieszkasz w Anglii:)

witam witam,

Dziewczynki dziękuję za wsparcie na duchu, ja nienawidzę łykać leków ale jak muszę to co tu począć.

Nat b ja tam nie mierzę brzuszka, ale wiem że mam duuuużżżżyyy hihihii. Również jeszcze nie liczę ruchów, ale ekspresja mojego chłopca jest bardzo odczuwalna. Dzisiaj w tramwaju tak bardzo mi brzuch pływał że ludzie którzy siedzieli naprzeciw mnie to tak się gapili że hoho Myślałam, że mi brzuszek urwie, ale zaczęłam go głaskać to po 5 min się uspokoił.

cortezia dobrze że Ci przeszło, bez nospy (-; ja to mam tak samo najpierw spróbuję metody niefarmakologiczne, leki na samym końcu. Po nospie mi jest niedobrze to jest najbardziej gorzki lek jaki jadłam. My usg mamy we czwartek na 13.20 przy okazji odwiedzę moja przyjaciółkę Ona urodziła Zosie, dzidzia ma 3 tygodnie (-;

Małopolanka no podziwiam Twoją Torbę na fb, ja to do minimum się ograniczę.

Oki ja tak samo jak cortezi pościel dopiero jak dzidzia wyrośnie ze śpiworka, bo kupiłam taki fajny śpiworek do spania. Z reszta najpierw to łóżko muszę kupić żeby za pościel się zabrać ale to też po porodzie, chyba że nie wytrzymam i złapię jakąś okazję.

Susi pij dużo wody niegazowanej na te zaparcia, dobrze że nie zdarzają się często ale wiem że po częstych zaparciach łatwo o hemoroidy (-;

Agnieszka ja tez się zapisałam na warsztaty mamo to ja, sa w Krakowie 12.09 w czwratek musze iść sama bo mąż będzie w pracy.
A jeszcze nie chwaliłam się że dostałam się na bezpłatne warsztaty z pierwszej pomocy dla Noworodków. Ale to dopiero 4 października.
Ja niestety nie skorzystam ze szkoły rodzenia w szpitalu którym będę rodzić, sory ale za wymądrzanie się profesorków i doktorków nie będę płaciła 400 zł. Dzwoniłam do tej szkoły rodzenia i pytałam się dlaczego tak drogo, no pani z administracji powiedziała że warsztaty są prowadzone przez wybitnych prof i doktorów z UJ....ja tak sobie myślę OMG to żeby kobieta poczuła się godnie przygotowana do porodu to musi 400 zł zapłacić. Ja oczywiście zaczęłam kwestionować koszty więc podała mi numer jakiegoś kierownika.. Ale już sobie darowałam rozmowę z doktorkiem i zaczęłam poszukiwania darmowych szkoleń dla ciężarnych no i może uda się, ale szanse sa nikłe, na darmową szkołę rodzenia w innym szpitalu. TYlko że tam maja full na wrzesień, z tym że kobita powiedział żebym zadzwoniła 19 września bo może być tak że któraś uczestniczka odpadnie. Tak kombinujemy bo kolejna transza spotkań jest już nie dla mnie bo zaczyna się jakoś pod koniec października i kończy się w styczniu a ja w styczniu to będę już po porodzie. NO zobaczymy.. a nóż widelec..

Cieszę się bardzo że niektóre z Was też skorzystają z tych warsztatów MAMO TO JA Serio warto tak się ucieszyłam jak znalazłam dziś z rana to info na necie że od razu musiałam Wam to napisac, bo zapisy już trwają a liczba miejsc ograniczona

Co do brzuszka to u mnie jak u Psotki wieeeelki, wiekszosc myśli że na dniach rodzę no a Synek to daje popalic mocno, ruchy czuję często ale nie liczę

Dziś dziewczyny przyszedł mi olejek z nagietka co zamówiłam do masażu krocza allegro.pl/naturalny-olej-z-nagietka-lek...-ml-i3508902395.html jest REWELACYJNY! Nie spodziewałam się że aż tak mi się spodoba przesyłka solidnie zapakowana, super kartonik i buteleczka, w środku odmierzacz do kropelek, no po prostu rewelacja, polecam

Przyszedł też mi OTULACZEK to zamówiłam do kosza Mojżesza No też zakup bombowy - SUPERAŚNY!!
allegro.pl/promocja-czerwcowa-otulaczek-...ent-i3472884214.html Zamówiłam w kolorze jasnego brązu i jest po prostu przecudny..... I tak miły w dotyku że szok...... w sam raz na zimowe wieczory i nocki

Dzięki dziewczyny za opinie co do termometrów i monitora. Skonsultowałam się jeszcze z pielęgniarkami i co do termometrów to polecają po prostu ten najzwyklejszy, mówią że bezdotykowe to różnie działają co do ich miarodajności... też tego się obawiałam. A co monitora to chyba też zdecyduję się na Angel Care, ale chyba jednopłytkowy jak NatB, bo te dwupłytkowe to dużo droższe :/ Napisz Kaśkuś jaka to różnica miedzy nimi jak będziesz miała chwilke... DZIĘKI!!!

agnieszkazst, hehe ja monitor oddechu sobie odpuściłam, ale druga Kasia na pewno udzieli Ci cennych wskazówek jak tylko porozmawia z mężem.

Cześć Kochane

Piesze dopiero dzisiaj bo wczoraj jakoś nie miałam siły

A więc tak byłam wczoraj na usg nasiedziałam się bo lekarz miał godzinne opóźnienie tyle pacjentek ciężarnych do niego jest ,że chłop sam chyba ledwo daje radę
Zdjęć nie wklejam bo są to zdjęcia obmiarowe więc główka ,brzusio,kość udowa ,ledwo co widać no w każdym razie niunio ma się dobrze, z obliczeń jestem w 32-33 tygodniu . Mati (kolejny raz potwierdzony synek )Waży już 1890 g ,więc prawidłowo . Jedyne co mnie martwi to ułożenie bo podłużne miednicowe (lekarz w karcie ciąży zaznaczył to z 3 wykrzyknikami )Więc możliwe ,ze tak jak mamusia może urodzić się dupcia na świat i duże prawdopodobieństwo że będzie CC ,trochę się martwię podobno jest szansa że się jeszcze obróci ale czym większy jest tym szansa jest mniejsza . dzisiaj mam wizytę ,wiec porozmawiam na ten temat co i jak.

Po usg (wiedząc ,że wszystko ok ) pojechaliśmy po wózek i takjak wcześniej Pani w sklepie nie kazała zamawiać bo są na stanie tak się okazało że nie do końca i musimy czekać około 10 dni, ale jest już zaklepany i wybrany więc nie ma odwrotu dla przypomnienia wklejam link do naszej bryki

www.tosia.pl/x-lander-x-landerx-move_p2068# - fotelik będzie czarny.

Wczoraj przyszedł Też kombinezonik po małych problemach ale MAM GO ,NAPRAWDĘ WART TEJ CENY Dzieki Cortezja :*


No... Następnie przez naszą Kochaną Agnieszkazst :* zapisałam się na te warszataty Mamo to ja tylko w Warszawie są dopiero 16.10 więc jak dam radę jeszcze iść to napewno sie wybiorę.

Jutro zaczynam szkołę rodzenia i
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Spadam Kochane robić obiadek bo na 13 mam lekarza i pewnie pojade do mojej pracy zawieść zwolnienie i odwiedzić moje baby

Miłego dnia