BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

10 lata 6 miesiąc temu #769562 przez kicia
A tu jeszcze link do artykułu o SIDS nagłej śmierci łóżeczkowej niemowlęcia. Znalazłam dzisiaj rano.
babyonline.pl/niemowle_zdrowie_artykul,15005,0.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #769588 przez pani_p
Hejo:-)

Kaskus no ja się nie bałam a teraz jakoś strach mnie ogarnia. Bzdura;-)

Nat B no pięknie wyglądasz:-) bardzo zgrabniutko:-)

Brunetka super, że się dobrze czujesz:-) zazdraszczam hehe oby dobre samopoczucie towarzyszyło Ci jak najdłużej:-) ja sobie kupiłam ten olejek i cos tam próbuje masowac. Najtrudniej się przemoc ;-) herbatke z liści malin też już pije, kubek w ciągu całego dnia sacze.

Suzi kochana przynajmniej wiesz, że coś się u Ciebie dzieje hihi nie stresuj się, wszystko będzie dobrze.

Cortezia ja wiem, że to głupota się stresowac... Ale już jest lepiej. Dzisiaj np czuję się bardzo pozytywnie i nie mogę się doczekać :-) przynajmniej ten stres wpłynął na mnie dobrze bo spakowalam torbę i wszystko już przyszykowalam :-)

Ja dzisiaj też u lekarza byłam. Główka zeszła już do kanału, ale brak jakiegoś rozwarcia. Następną wizytę mam na 4 listopada, zobaczymy jak będzie:-)

Poszłam później na zakupy i zaszlam do lumpka i wyczailam otulaczek za 4 zl:-D w ogóle niezniszczony. Takie zakupy to ja lubię :-)

Miłego dnia Kochane:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769602 przez wredota1
Witam mamuski :) Jestem niewyspana, wczoraj przed snem rozmawialismy z mezem jak to juz nie mozemy doczekac sie coreczki i omawialismy nasze wyobrazenia po czym on z latwoscia zasnal a ja sie przewracalam z boku na bok dalej rozmyslajac. Wczoraj wieczorem strasznie ciazyl mi brzuch wiec spacerowalam po mieszkaniu na czworaka ;) Wiecie jaka ulga? ;) Boze daj zeby w tym tygodniu mala sie urodzila. Jutro mam wizyte. Ciekawa jestem jak ja sie wdrapie na fotel ;) Ciezka sprawa zeby obylo sie bez stekania ;p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769635 przez kasia085
Witam po weekendzie. 5 stron do nadrobienia, ale się rozpisałyście kobietki.

Nat B czytając posty miałam nadzieję że zobaczymy Władka, a tu proszę jeszcze w dwupaku. Swoją drogą podziwaim Twoją cierpliwość, bo ja pewnie gdyby skurcze trzymały mnie tyle czasu i jeszcze by mnie przeczyściło to jechałabym do szpitala. Swoją drogą mam pytanie czy jak już się ma skończone 37 tygodni ciąży to na skurcze bierze się no-spę? Bo ja coś słyszałam że jak ciąża jest donoszona to skurcze mogą pojawić się juz porodowe a w trakcie porodu lepiej nie być pod wpływem tej dr...(coś tam, chodzi mi o składnik no-spy).

Suzi no chyba u Was już zaczyna się coś dziać na poważnie. Trzymam kciuki, żebyś już się rozpakowała i cały stres miała już za sobą i tuliła swoje maleństwo.

Cortezia całe szczęście że Wam nic się nie stało w tym wypadku. Boże uchowaj, żeby już takie przygody Ci się nie trafiały.

Małopolanka cieszę się bardzo że po wizycie u Was wszystko ok. Teraz już możesz być spokojna i spokojnie czekać.

pani p głowa do góry. Każda z nas musi to przejść. Będzie dobrze:-)

Gravity dobrze że jesteście już w domku. Podpisuje się pod tym co pisały dziewczyny. Przede wszystkim odpoczywaj i uważaj na siebie.

Kicia widzę, że też masz kochanego męża i stara się stawać na wysokości zadania:-)

Kaśkuś jak tam Twoje zaczerwienione problemy?

Czekam na relacje z Waszych dzisiejszych wizyt.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769636 przez Gravity
hej Laseczki teraz nadrabiam.

natB tak dokladnie ciesze sie ze jest ok .i ze wrzie czego malenstwo bedzie mniec dobra opieke.

wielomama nie nei wychodze z domu bylam tyle co w GP po l4 i mnie tylko wku..baba w rejestracji ale juz zalatwilam wszystko .Zjebe dostal od ojej poloznej za nieudzielenie mi odpowiedniej informacja a zdenerwowanie mnie :) :lol: :lol: :lol:
a Ty juz 38tyg masakra jak ten czas leci szkoda ze niie mi:(

małopolanka Ty w 2paku ale wygladasz slicznie:))wazne ze wszystko jest dobrze. :lol:


Cortezia uważaj na Biankę i obserwuj ale myślę że nic się nie stało.

kicia na szpital nie mam co narzekać,opieka wysmienita,i wrazie czego kolwiek mam dzwonic odrazu bez zastanowienia jak by tylko mnie cos niepokoiło :silly: :silly: ja nie jestm panikarz ale tez chce by bylo wszystko ok.. a zastanawiam sie co na tym usg wymysla jutro:)))czy malenstwo sie w koncu odwróci i pokaze co ma miedzy nozkami:))w paitek lezalo na boczku i mrugalo prawym oczkiem nosek sliczny oj slodziudkie takie.


bozenas a to chodz nie jestm sam z tymi sterydami oni sie martwia ze urodze w tym tygodniu bo wszystko na to wskazuje i ze malenstwo bedzie miec niedowagę bo tak rozwija sie perfekt:)))

pani_p tak dokladnie siedze jem i nic nie robie:)))

Ja dziw stalam z bolem szyi moj mnie tak tulil w nocy do siebie ze kark mnie na rano bolal hhiihhi chyba bal sie ze mu uciekne:))poduszki pod nogi nosil na lozko itd....nie ten ssam facet:)))

Asiulek, no no no, ciekawe, czy sen się sprawdzi. :woohoo: :woohoo: :woohoo:

Kicia daj koniecznie znać jak dzis wizyta!!

Brunetka tylko pozazdrościć takiego samopoczucia. :lol:

suzi001 tez sie ciesze i ze mam oprocz forum chociaz jakis kontak z Wami. :silly:

Ja musze w koncu wozke kupic wczoraj tesciowka przyslala fundusze na cal wyprawke dla malenstwa:))))w tytule napisala :laugh: od babuni:)))) :laugh:

A ja zla auto nadal u miechanika moze dzis skonczy bo na jutro potrzebne na usg:)a jak nie to znow taryfa :woohoo: :woohoo:

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769638 przez natB
Pani_P dziekuje :)... zgrabniutka to ja mam nadzieje, ze bede po porodzie... waze juz 65 kg wiec troszke mam do zrzucenia :)
A w ogole czujesz jakos ta glowke w tym kanale? bo ja kurka juz sama nie wiem... kazda wszystko inaczej chyba odczuwa yhm

No ciekawa jestem czy dotrwasz do wizyty 4.11 :D

Wredota zycze Tobie porodu w tym tygodniu :D i juz 3mam kciuki za jutrzejsza wizyte :D

Kicia daj znac po wizycie, co tam u Was sie dzieje :)... a co do smierci lozeczkowej chyba wole tego nie czytac :)

Wyparzylam smoczek, nakladki silikonowe i szczoteczke do zebow :P moge juz rodzic hah :D

Po 16 przyjezdzaja do mnie kolezanki z mojej bylej pracy, ostatnie odwiedziny przed porodem i zabieram je na pizze, bo nie chcialo mi sie nic szykowac, tym bardziej, ze mamy majstrow :)

A moje kochane dziecie daje ciagle znac o sobie, ze ma pelno energi i ani mysli o jakimkolwiek wypoczynku :P... kocham go nad zycie, ale juz wymiekam :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769653 przez Gravity
to tak jak moje kopie i kreci sie na calego nie ma zamiaru nawet sie kimnac:))))

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769674 przez kasia085
Gravity kochana ta babunia:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769687 przez małopolanka
hej kobietki ;-) kurcze nie było mnie chwilkę a tu już 3 strony do nadrobienia ;-)
biore się za czytanie mam nadzieję że nic mnie nie ominęło i żadna nie urodziła ;-)

PaniP i Okii ja się przyłączam to Was bo nawet nie chcę się przyglądać moim rozstępom na tyłeczku haha ale na szczęście na moim mężu to nie robi wrażenia więc nie jest źle hehe ja już nie mogę się doczekać jak założe w końcu moje dżinsy ;-) już mam dość tych ciążowych ciuchow. Byłam w weekend na zakupach ale nie było sensu nic kupować na ostatnie 3 tyg więc jeszcze się pomęczę trochę a potem wyciągnę pudło z ciuchami których nie widziałam dobrych parę mies ;-) ale będzie radocha haha może to samolubne ale dobrze będzie w końcu poczuć się jak kobieta ;-) wystroić się itp. mam nadzieję że starczy mi sił po porodzie żeby jakoś zadbac o siebie.

Asiulek ale mnie rozczuliło jak napisałaś o tym całusku haha moje maleństwo kochane ;-)
napisz co tam u Ciebie bo nie często nas odwiedzasz na forum.

PaniP mi też się już powoli nudzi i chciałabym żeby coś się działo. Rozumiem Twój nastrój.Wszystko już gotowe pokoik odkąd jest urządzony był już generalnie sprzątany ze dwa razy żeby kurzu nie było a tu maluszek nie jest pod wrażeniem i siedzi w brzuchu hehe

NatB ja tez w weekend zaliczyłam ciasto i kawkę ;-) tylko wstyd się przyznać ale my co weekend gdzies jeździmy do knajpek albo restauracji na obiad bo ja w weekendy nie gotuje ;-) mam wooolne haha to już się tradycja stała jak maluszek się urodzi tez będę chciała go zabierać z nami do restauracji bo w sumie dlaczego nie. Dużo ludzi przychodzi z dziećmi nam nie będzie miał kto z dzieckiem zostać więc jeśli chcemy gdzies wychodzić to tylko z małym.

NatB ale ślicznie wyglądasz ;-) nowa fryzurka widzę ;-) ja tez podcięłam włosy ostatnio. Miałam poczekać i zrobić to po porodzie ale już miałam stanowczo za długie i ciężko było sobie z nimi radzić. Wyglądasz bosko nie widać po Tobie kompletnie żebys była kulejąca albo zmęczona a przecież masz ostatnio tyle pracy przy remoncie no i te skurcze Cię męczyły. Trzymasz się dzielnie kobietko ;-) a jesień u Was piękna ;-) zazdroszczę

Brunetka córcia jest dla Ciebie niezwykle delikatna haha ja chodze jak obolała bo mój synek mnie nie oszczędza haha ostatnio mieliśmy taka zabawe mój mąz głaskał mnie po brzuchu a jak przestawał to mały tak kopał bo chciał jeszcze że smialiśmy się do łez ale ja to te łzy to tez z tego że tak te kopniaki bolały hahaha ale słodkie to było mimo wszystko. Skubany już wie jak zwrócić na siebie uwagę więc tata musiał go tak pół wieczoru głaskać haha
Z porodem to ja też w podświadomości mam taką wizję że wody odchodzą mi w nocy ;-) pakuje ostatnie drobiazgi jedziemy do szpitala, skurcze są do przeżycia po jakimś czasie akcja się rozkręca, mały się rodzi. Karmię go piersią wszystko idzie pięknie i sprawnie a on reszte czasu przesypia hahaha i nawet raz się smiałam do mojego M. że tak już ta wizja mi weszła do głowy że będę zaskoczona jak wody odejda mi w ciągu dnia albo gdzieś na zakupach w sklepie jak się nie będę spodziewać. Wytrąci mnie to z rytmu bo ja widzę to bardziej w nocy na spokojnie.

Suzii woow śluz koloru brunatnego no to już na pewno musi być faktycznie ten czop. Możesz rodzić w każdej chwili. Ja wolałabym chyba żeby od razu odszedł czop i wody a potem pojawily się skurcze bo stresowałabym się jakby to miało się dziac powoli.Trzymaj się kochana dawaj znac na bieżąco jak się sprawy mają.

Brunetka ja też nie przekonałam się do masowania krocza chociaż zdaje sobie sprawę że to z dużą szkodą dla mnie.
Pije ta herbatke malinową i powiem Wam że nie za bardzo mi podchodzi. www.britishcornershop.co.uk/images/large/QWOP340.jpg mam taką ona ma 50 % tych liści. Wy macie takie 100 % ?? Zastanawiam się czy ta w ogóle zadziała.

Co do balonika to ja pierwsze słysze o czyms takim. U mnie i tak nie ma szans na tego typu wynalazki ale zobaczę z ciekawości na czym to polega. Oby Tobie pomogło.

kicia daj znac jak wyniki. Oby wszystko było ok.

PaniP teraz czytam że dzisiaj masz już lepsze samopoczucie ;-)to na pewno te zakupy tak podziałały ;-) no i dobrze że na wizycie wszystko ok. Oby Zuzia nie czekała do kolejnej wizyty haha

wredota na czworaka ?? hahaha o matko ciekawe jakby Twój mąz zareagował jakby Cię zobaczył tak spacerującą hahaha mój byłby przerażony ;-)

gravity dobrze że u Ciebie wszytsko ok ;-) miło że Twój mężczyzna tak dba o Ciebie chyba dostał nauczkę po ostatnim ;-) niech Cię dalej rozpieszcza a co ! należy Ci się za ten stres ;-)

dziękuje Wam za miłe komentarze na fb ;-) jesteście kochane ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769702 przez Gravity
małopolanka czop to jeszcze nie porod:)ja wiem i znam osoby co im wody nie odeszly tylko przed porodem je przekuto.Wiec tez nie tak szybko jak bysmy chcialy:)))

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769709 przez małopolanka
ja licze na szybka akcje żebym się nie stresowała za bardzo hahaha ale wiem że roznie może być i na te skurcze trzeba będzie sobie poczekać. Te nasze dzidziusie coś oporne i nie chcą wychodzić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769749 przez pani_p
Nat czuję, szczególnie jak się rozpycha to czuć nisko :-)

Gravity no ty opiekę na porodowce będziesz mieć najwyższej klasy, jak w hotelu hehe. Super. No i cieszę się, że chłop się ogarnął:-)

Malopolanka no mojemu też te rozstepy nie przeszkadzają. Tylko my takie wyczulone :-) ja to bym chciała żeby u mnie poród.zaczął się skurczami a nie odejsciem wód. Po odejsciu wód może być tak, że każą mi leżeć a tego bym nie chciała w czasie porodu. No ale tego nie przewidzimy:-)
Wydaję mi się, że tak nie ma, żeby i wody i czop naraz odeszły. Jakoś nie słyszałam o takim przypadku.
Ja mam zioła takie, liście malin, w zielarskim dostałam. Mnie o dziwo to smakuje :-)

Przespalam się, piję kawke i mam zamiar sobie poodkurzac, pozmywac podłogi i zrobic spagetti:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769792 przez oki222
Hej Dziewczynki
Ja tylko na chwilkę bo idę spać.
Pisałam Wam ,z mój M chory i żyjemy w oddzielnych pokojach,niestety w nocy mnie dopadło budziłam się co 40 minut zlana potem ale bez goraczki ,kaszel taki że myślałam ,że urodzę aż mnie płuca zaczęły boleć( 2 lata temu miałam identyczny kaszel i skończyło się zapaleniem lewego płuca) i do tego skurcze coraz mocniejsze naprawdę bałam się bo w takim stanie rodzić to chyba bym umarła.zaczełam dzwonić do lekarza od jedengo do drugiego terminy za pare dni albo godzin na drugim końcu miasta. MASAKRA w końcu pojechałam do lux medu i powiedziałam że ma mnie ktoś przyjąć Pani do mnie ze na 15 godz. dopiero i usłyszała do jakas Pani od dzieci- pediatra i od razu mnie przyjeła mimo ze miałą dużo pacjentów naprawdę kochana wysłuchała,wybadała i przepisala syrop cos do ssania noi muszę kupić inhalator ,powiedziała ze to wydatek 100-150 zł ale później mi się przyda dla dziecka żeby nie szprycować go lekarstwami wiec chyba kupię. NO ogólnie nie jest dobrze :( i bardzo się męczę .Trzymajcie kciuki ,może wieczorkiem będę mieć więcej siły to Wam poodpisuje .Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769806 przez kicia
Pani_p ale miałaś fart tym otulaczkiem. Ja się na razie powstrzymuję od wchodzenia do sklepów gdzie mogę coś znaleźć dla maluszka bo wszystko na razie mam. Zobaczymy czy dotrwasz do następnej wizyty :laugh:

Wredota obyś urodziła w tym tygodniu bo już nie masz na co czekać i się męczyć :laugh:

Gravity no to się twój mąż poprawił. Przejął się widzę i się stara. Oby tak dalej :laugh:

Suzi to to szykuj się bo to już na pewno ten czop.Może w tym tygodniu będzie twoja kolej?

Małopolanka ja też marzę o swoich ulubionych ciuchach i o zakupach. Już niedługo :laugh: Fajną macie tradycję wychodzenia w weekend, mojemu się rzadko chce. Poza tym woli jeść to co ja ugotuję, a wybredny nie jest. W sumie też nie narzekam :)
Mnie się wydaję że mi też wody odejdą w nocy. Przygotowałam się nawet na to bo podłożyłam sobie podkład między materac a prześcieradło żeby w razie czego ochronić materac. Gdzieś w gazecie dla ciężarnych czytałam że rzadko odchodzą jak stoimy bo główka tamuje wyjście. Nie wiem czy to prawda ale pocieszające jest to że nikłe są szanse że odejdą np. w sklepie czy na ulicy :)
Ja też zaczęłam pić tą herbatkę z liści malin ale ja mam taką 100% czyli sama nazbierałam liści z babcinego ogródka :laugh: Ale też mi średnio podchodzi i zdarza mi się zapomnieć wypić. Ciekawe czego w twojej jest te drugie 50% oprócz liści malin.

Oki bidulo ale cię wzięło. Oby ci zaczęło przechodzić i do porodu było już lepiej. Ja też chodzę do lux-medu ale jakoś na razie nie miałam problemu z wizytami, też mnie zawsze przyjmowali poza kolejką jak potrzebowałam bardzo. W ciąży i to tak zaawansowanej to powinni. Inhalator się rzeczywiście przyda, ja miałam jako nastolatka bo dużo chorowałam i powiem ci że rewelacja - 2-3 dni i po chorobie.

A ja odebrałam badania, krew i morfologia i chyba wszystko w miarę w porządku. Niewielkie odchyły od normy w kilku miejscach ale najpierw pokażę lekarzowi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #769829 przez Gravity
tak dokladnie chyba zobaczyl w koncu ze to nie przelewki i wziol sie za siebie:)

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl