BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

7 lata 7 miesiąc temu #1042214 przez motylek270
moofka super sukienka, bardzo stylowa.

Gosica jak Szymek wyszliście już ze szpitala? Współczuję Wam. My rok temu wylądowaliśmy z krtanią. Janek kaszlał i pewnego dnia, pomimo licznych inhalacji zaczął sie dusić, ale miałam stracha. Mój syn chodzi kolejny rok do żłobka. Do obstawianych/ wybranych przedszkoli sie nie dostał, więc wysłaliśmy go w miejsce już mu znane, ale ponieważ wie czego chce obecie już nie zbyt chętnie chodzi do żlobka. Poza tym zwolniono jego ulubioną Panią no i ciągle ją wspomina,

Dziewczyny zernijcie na moją stopkę ;) No to się dzieje. Normalnie nie zrozumiałe jest dla mnie jak ten świat Bóg urządza. Planujesz i nic, a tu niepodzianka. Ależ jestem szczęsliwa. Przykre objawy ciązy mnie mijają, w ogóle powiem Wam że czuję sie jak wtedy z Jaśkiem, tyle że starsza o 3 lata ;) Senność i brak apetytu. Nie to że nie jem, ale ciągłe uczucie pełności jest denerwujące. Mam prośbę: trzymajcie kcuki!

Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042215 przez mała82
motylek270 ale news :) Super! Gratulacje! Na kiedy masz termin? Byłaś już na wizycie?
A w żłobku są dzieci w jego wieku? Szukacie nadal przedszkola czy ten rok już go zostawiacie w żłobku? No od Pań chyba dużo zależy. JA siedzę i w domu przeżywam pierwszy dzień Filipa w przedszkolu. Ciekawe czy je, czy się bawi czy płacze. Masakra jakaś. Do tej pory byliśmy cały czas razem, wiedziałam co się z nim dzieje w każdej chwili, ale to głupie uczucie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042217 przez motylek270
mała82 ja jak oddawałam w zeszłym roku Jaśka podobne mialam odczucia, tym bardziej że Janek jeszcze nie mówił. Były same problemy: Panie kazały mi iśc do psychologa bo gryzł, szcypał dzieci, co normalnie sie nie zdarzało w domu. Problem był w tym ze był tam jednym z wielu a nie jeden z opiekunem. Poza tym nie mógł wyrazić swoich emocji bo nie umiał mówić więc w czyny przeradzał swą frustrację. Słabo się nastawiałm do żłobka, ale szłam do pracy i szybko czas mijał. W tym roku jest już inaczej bo Jasiek opowiada co robił, co sie działo i Panie milsze sie zrobiły...Myśłam że będą na początku roku jakieś rotacje, od mojego bloku 300m mamy przedszkole ale tak oblegane, że tam lista oczekujących się nie zamyka.
Mam zamiar pacować do końca stycznia i po drodze mam żłobek tak więc będę Janka prowadzać. Potem może poszukamy blizęj prywatnego przedszkola? Zobaczymy jak to wyjdzie. Jaś w tamtym roku to chodził w kratkę. Średnio 2 na 2 tygodnie był nieobecny, tak chorował. Teraz zacząl chodzić i juz drugiego dnia zacząl kasłać. Inhalujemy go ciągle, mam nadzieję że się jednak zahartuje. Już myślę że ma to może na tle psychosomatycznym...

mała82 byłam u lekarza, 30 sierpnia. Ciąża rozwija się prawidłowo. Dzis robiłam badania, a wizytękolejną mam w środę za tydzień. Termin mam na 25 kwietnia, ale jak ten szkrab pospieszy sie jak Janek to urodzę w Święta Wielkanocne ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042222 przez moofka
motylek o wooow! gratulacje! pewnie że trzymamy kciuki, będzie dobrze :kiss:

cieszę się, że sukienka Wam się podoba - wylicytowałam ją (nową!) za 99 zł a cena katalogowa to 649 zł :ohmy: w życiu bym tyle nie dała za kieckę na jeden raz :P

mała ja tak przeżywałam kilka pierwszych dni Zośki w przedszkolu, odbierając ją męczyłam panie żeby mi wszystko opowiadały :P za każdym razem martwiłam się żeby nie było żadnych cyrków i płaczków bo widziałam jak inne dzieci potrafią szaleć :pinch: dzisiaj Zośka zmieniła ciapy, sama otworzyła drzwi swojej sali i nie oglądając się poszła do dzieci - aklimatyzację chyba uznaję za zakończoną B)

nie piszcie o zrzucaniu kilogramów, ja mam póki co 6 kg na plusie :whistle:

Gosica jesteście już w domu? Szymek zdrowy?

marti jak Ci poszło na egzaminie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042240 przez mała82
Czyli wychodzi na to, że ten mój stres dzisiejszy jest normalny. A już myślałam, że za bardzo się uzależniłam od Filipa :)

motylek to też na początku nieźle namęczyłaś się z tymi choróbskami Jaśka. U nas też nie łatwo w państwowym przedszkolu. A prywatne daleko od domu macie?I co Jankowi pomogło z tymi zachowaniami? Przeszło jak zaczął mówić? Filip już trochę gada, w miarę idzie się z nim dogadać. Ma małą grupę, ok 9 dzieci, docelowo ma być 16. I kilka żłobkowych jest. Z tego co dyrektorka mówiła to połowa coś gada a druga nic, są w wieku Filipa od 2,5 do 3 lat. No zobaczymy jak to będzie
Mąż zawozi i odbiera Filipa z przedszkola więc już szykuję mu listę pytań do pań :)

moofka no kiecka naprawdę fajna i też bym nie dała 6 stówek za kieckę.
No niezła Zośka, to już masz spokojną głowę.

My już po spacerku z Arturem :) Gotujemy obiad, w ogóle żarłok z niego. Jadłby wsystko i z każdym chyba, ale nie ma tak dobrze. Filip tak nie miał a on aż się trzęsie jak widzi jedzenie.
Nefri podrzuć jakieś pomysły na śniadania i kolacje dla Artura, zawsze miałaś fajne :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042271 przez Gosica
Hej
Mala-wczoraj wyszlismy,juz jest ok,ale tez mamy skierowanie do poradni pulmologicznej,ja mam astme i alergie i mozliwe,ze Szymek pozbiera po mnie. Lepiej sprawdzcie co i jak,bo w razie czego mozna wczesnie zaczac dzialac no i w razie dusznosci masz lekarstwa pod reka,ja jak bylam mala to mama nie mogla sie doprosic skierowania czy lekow i w koncu tak sie zaczelam dusic,ze ledwo mnie odratowali,niestety astma to nie przelewki. Trzymam kciuki,aby to byl tylko kaszel. A ja mam na wadze wiecej 7kg niz przed urodzeniem Szymka i mimo ze zeszczuplalam,to waga i tak stoi w miejscu,wiec sie juz tym nie przejmuje,wazne ze cm leca :P Fajnie,ze sobie odpoczeliscie,taku reset jest potrzebny. Chociaz maz z bolaca noga pewnie czul dyskimfort. Auc...
Motylek-Gratulacje!!!! Powodzenia Kochana i szczesliwych miesiecy pozostalych do rozwiazania :*

Tak jak pisalam,my juz w domu,na szczescie,bo w szpitalu ta nuda nas zabijala. Wyszedl szybko z tego,jeszcze tylko kilka dni inchalacji.
Szymek w koncu zaczyna sie rozkrecac z gadaniem,niewyraznie jeszcze,ale jest lepiej
Od pazdziernika koncze wspolprace z moim pracodawca,w koncu bede miec dla Szymka czas,tym bardziej,ze meza teraz calymi dniami nie ma. I uwaga,zapisuje sie na prawko,drzyjcie uzytkownicy szos,jak bedzie w telewizji o kims kto jezdzi pod prad itd to bedzid o mnie :P
Kurcze grono podwojnych mamusiek sie powieksza,a mnie wcale sie nachodzi na 2 bobasa... Widac jeszcze nie pora :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042286 przez Nefri
Motylek GRATULACJE!!!!!!!!!! Ale niespodzianka, i to już 9 tydzien :woohoo: oczywiście będę cały czas trzymała mocno kciuki.
Marti jak egzamin?
Mala oj powiem Ci, że ja teraz to nie mam czasu na gotowanie i nic specjalnego nie wymyslam. Dużo gorzej odzywiam Eryka niż Tymka, nie mam na nic sily. W zasadzoe to gotuje mu tylko obiadki, a tak to kaszki, cycek, troche jajecznicy, a nawet UWAGA!!! placek ziemniaczany. Eryk tez lubi zjeść, ale np kaszki to w niego wciskam, jakos nie przepada. Ogolnie nosze się z odstawieniem go w końcu od piersi, bo się bardzo uzaleznil od niej w nocy - w dzień prawie w ogole nie chce za to w nocy non stop i już mam dość, chodze ja zombie. powoli zwozimy graty do naszego domu, za ok 2 tyg planujemy tam zamieszkac.
Daj znać jak Filip po przedszkolu. My jutro znowu do klubiku idziemy.
Gosica szpital i zapalenie płuc brzmi groźnie, ale dobrze, że już wyszliście na prosta.
Moofka jesteś w ciazy, masz prawo tyc a 6kg w tym tyg to chyba nieduzo.
wyjazd dziewczyny bardzo udany, byliśmy w Jaroslawcu, mielismy fantastyczna pogode, wiec dzieciaki a zwłaszcza Tymek szalały na plazy i nawet się opalilismy.
Tymek był tam mega grzeczny, Eryk troche mniej, ale naprawdę było siwrtnie. mielismy wynajeta przyczepke do roweru, wiec wszędzie na rowerach jezdzilismy, dla nich to była super atrakcja i swietnie w niej tez zasypiali, co postaram się pokazac na zdjęciu ;) dobra, będę wrzucać fotki ale z telefonu, wiec nie wiem, czy się uda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu - 7 lata 7 miesiąc temu #1042290 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu - 7 lata 7 miesiąc temu #1042291 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu - 7 lata 7 miesiąc temu #1042294 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu - 7 lata 7 miesiąc temu #1042295 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu - 7 lata 7 miesiąc temu #1042296 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu - 7 lata 7 miesiąc temu #1042297 przez Nefri

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042300 przez motylek270
mała82 tak jak Jasiek zaczłą mówić uspołecznił sie i zdecydowanie nastąpiła poprawa. Poza tym przebywanie wśród dzieci spowodowało, że nie czuje sie juz pępkiem świata. W poprzednim roku był w grupie 7osobowej, i był pośrodku tych dzieci wiekowo, w tym roku grupa liczy 44 osoby i jest jednym z najsatrszych. Do tego jest wysoki to wygląda jakby był conajmniej rok satrszy od tych dzieciaków.

Nefri zdjecia cudowne. Boskie jest to jak chłopaki śpią. No i to z Tobą- piękna z Ciebie kobietka!

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Od razu raźniej!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1042302 przez mała82
No więc chyba źle nie było w tym przedszkolu. Bo od Filipa nie idzie się niczego dowiedzieć. Nie opowiada niczego, nie odpowiada na takie pytania jak było itd. Do tego etapu jeszcze nie doszliśmy. Na razie głównie mówi czego chce i odpowiada na pytania, nie umie jeszcze odpowiadać na takie pytania. Nie płakał, bawił się i nawet poszedł spać przez co wieczorem do 22 szalał. Tylko jeść podobno nie chce. Zobaczymy czy jutro chętnie pójdzie. Dzisiaj był od 7:30-16 więc chyba nieźle jak na pierwszy dzień.
A i kupsko w majtki zrobił, ale ogólnie od wczoraj wola sam, ja już nie muszę go.wolac. Więc jakieś postępy są

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl