BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE GRUDZIEŃ 2015

8 lata 5 miesiąc temu #1015414 przez MagdaM
Nefri tak 2 razy się robi. Oj tam, ja nie pamiętam bólu, szybko zapomniałam :) wiadomości są przerażające... Aż się boję nowego dnia, w Belgii zresztą też nie jest za ciekawie.

My po wizycie. Mała (chyba) główka w dół więc sn nadal :D nic nie wskazuje na cukrzycę, brzuszek ma mniejszy od główki, wody w normie, przepływy w normie, serducho 133/min. Waży 2700 i wychodzi na to, że będzie mniejsza od siostry :P
Ja nic nie przytyłam, schudłam 100 g haha ;) wszystko pozamykane, szyjka ładna. Następna wizyta 4.12 i ktg a jak do 39tc nie urodze to idę na oddział że względu na cukrzycę...

Jak u Was dziewczyny?

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015427 przez paalinkaa
My też po wizycie - młody około 2800 g, szyjka skrócona ale zamknięta, wody też ok, ogólnie ok :) kolejną wizytę mam 2 grudnia i do tego czasu mam zrobic GBSa, HBS, aHCV, HIC, VDRL, TOXO, pakiet na tarczyce bo ja Hashimoto mam no i mocz z morfologią.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A do szpitala to spakowałam 3 komplety ubranek dla młodego, rożek, 6 szt pieluch tetrowych, dwie swoje koszule, dwa ręczniki, seksowne jak cholera majciochy jednorazowe/siateczkowe, podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne...saszetki jednorazowe z kosmetyków dla młodego i w sumie siebie bo nie bede całych butel brała. Brakuje nam paczki pampersów, chusteczek nawilżanych, klapków pod prysznic, przyborów toaletowych dla mnie i chyba tyle. Myślicie że coś jeszcze? A no woda mineralna :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1015455 przez Zuzu19
Witam Was :))

Termin mam Sylwestra ew 8.01.2016. Bardziej trzymam się tego sylwka chodź na Wagę złota jest dla nas każdy dzień bo szyjki już nie ma, wszystko miękkie gotowe to porodu...

Noszę w sobie bliźniaki - Lilę i Julka .
Mamy juz 3letniego Maciunia.
Nie pytajcie jak to ogarnę - nie mam koncepcji :D
Chcę rodzić przez CC .
Jestem z Wwa.
Ciąże przechodzę tą lepiej niż z pierworodnym, nawet mniej przytyłam na 33tc +4dni mam tylko na plusie 12 kilo. :woohoo:

Pozdrawiam, Zuza :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1015457 przez Mastynka
Zuzu19 Witamy! O to jesteś bardzo dzielna :) Moja bratowa kilka lat temu urodziła bliźniaczki pamiętam,że z początku był chaos małe miały straszne kolki a z czasem wszystko się unormowało :) Więc powodzenia dla Ciebie,zdrowia i cierpliwości :) Rodzina Ci pomoże :)

Wczorajsza wizyta ok,wszystko jest w porządku-muszę tylko zażywać żelazo.Następna za 3tyg i reszta badań.Nie wiem czy juz pakować torbę czy jeszcze czas...
Jak u Was pogoda?U mnie straszny wiatr ,deszcz masakra nic tylko spać ;)

paalinkaa chyba wszystko :) A gdyby Ci czegoś brakło to zawsze mąż może podrzucić,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1015468 przez Zuzu19
U mnie bliźniaki przewijają się przez któreś tam pokolenie ale wszyscy od dawna wiedzieli,ze wypadnie to na mnie :P

Ja torbę szykuje na dniach, jeszcze nie gotowa, ale po pierwszym porodzie wiem,ze to nie jest takie hop siup , bo przy pierwszych skurczach ogoliłam nogi, umalowałam sie <po co nie wiem do dzis> spakowałam sie i dopiero do szpitala przynajmniej wiadomo było ze to nie fałszywy alarm :) wiec bez paniki. Chyba najwazniejsze zeby dokumentacja lekarska była na miejscu , całą, zeby nie szukać i nie potrzebnie sie stresowac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015481 przez Mastynka
O to w takim razie chyba też pomału zacznę się pakować tylko jeszcze muszę dokupić parę rzeczy.To będzie mój pierwszy raz ;) więc nie wiem co mnie czeka ,nie wiem jak się przygotować ale jakoś to będzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015499 przez mała82
Nefri hiv robiłam raz, a tą kiłę to muszę sprawdzić jak u mnie było, ostatnio kiepsko u mnie z pamięcią :D:D:D Też kolejną wizytę mam 2 grudnia i dodatkowo ktg.
Ja to nie wiem czy bym się już na drugie zdecydowała po takim nacięciu, ale może to tylko tak strasznie brzmi.
Mam to samo, z jednej strony chciałabym żebyśmy już byli wszyscy razem we czwórkę w domu a z drugiej strony boję się jak to będzie :blink:

MagdaM
za to ja dość długo po porodzie nie chciałam słyszeć o drugim dziecku, nawet rozważałam czy nie zostać przy jednym. NO to fajnie, że wszystko dobrze na wizycie :)

paalinkaa w ten sam dzień mamy kolejną wizytę :)
U mnie w szpitalu było bardzo gorąca na położniczym więc bardzo cieniutkie ciuszki zapakuję małemu. Poprzednio musiał mąż mi kilka wymienić, bo niektóre bawełniane śpiochy były za ciepłe. Koszulę do porodu mam też i szlafrok tez cienki bawełniany dla siebie. Ja jeszcze mam olejek do masażu, tak mnie kręgosłup napierniczał podczas porodu, że masaże męża się bardzo przydały. Smoczek i ręczny laktator też zapakowałam, ostatnio nie miałam bo nie planowałam używać. A i staniki do karmienia, łapcie do chodzenia po szpitalu. Podkłady i te super wielkie wygodne podpaski, ręczniki jednorazowe, telefon + ładowarka, aparat i kamera :) Dla młodego jeszcze czapeczkę, bo my okna otwierałyśmy na korytarzach tak gorąco tam było i te łapki-niedrapki. To chyba tyle na razie. A i my bierzemy swoją szczepionkę dla małego Engerixa, tak samo jak u Fiipa.W przyszłym tyg muszę spytać pediatry Filipa czy mi receptę wypisze na nią.
Jeszcze wyniki badań.
A no i torbę na wyjście też szykuję dla siebie i dla małego. Kombinezonik, ciuszki, czapeczka i rękawiczki + krem na zimę i dla mnie buty, płaszcz i luźne ciuchy :)

Zuzu19
cześć :) ja dwa lata temu rodziłam w sylwestra, do pokoju mnie wwozili po porodzie akurat jak fajerwerki były za oknem:D:D:D Wow bliźniaki :) Za pierwszym razem mi się marzyły, ale teraz już zmieniłam zdanie :) Podobno przy pierwszym porodzie to wolniej idzie niż przy drugim. Teraz już może nie być tyle czasu,.

Mastynka no raczej już pora na pakowanie się :) Dasz radę, a jak masz wątpliwości to pytaj jak damy radę to pomożemy :)

Artur cały czas ułożony główką w dół, ale już na kruszynkę nie mam co liczyć przy porodzie. U mnie 13kg na plusie. Wczoraj dogadałam się z położną, która po porodzie nas odwiedzi, wzięłam tą samą co ostatnio. Mówiła, że przed porodem też może wpaść na wizytę jak chce to przypomni mi oddychanie i inne pierdy związane z porodem. Ale nie wiem czy się zdecyduję,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015525 przez Nefri
Zuzu witaj. Wreszcie ktoś z mojego miasta. W ktorym szpital będziesz rodzic? Ja na Żelaznej, jestem bardzo zadowolona z ich opieki, no a teraz dodatkowo moja lekarz prowadząca tam pracuje. U nas ten szpital tradycja, bo i ja i moj mąż się tam urodzilismu, moja szwagierka, moja siostra i szwagier, dzieci mojej siostry i moj synek, wiec teraz nie może być inaczej ;) bliźniaki to na pewno nie lada wyzwanie i chyba na ogol poród jest wcześniej niż to wynika miesiączki, chyba te wiekszosc ciaz bliźniaczych odbierana jest przez cc, nie?
Mala też muszę kurcze spakować się i małego na wyjście, bo pamiętam, jak się wtedy nie spakowalam, to maz mi przywiózł takie ciuchy do szpitala, że w rezultacie wracałam w tym, w czym przyjechała, a nogi miałam tak spuchnięte, że nie mogłam butów zalozyc, :laugh:
Ale byś się nie zdecydowała na kolejne dziecko, jakbyś miała takie nacięcia jak ja? W sensie cesarke, czy takie jak Magda? :) ja też po urodzeniu Tymka byłam przekonana, że będę miec jedno dziecko, tak naprawdę to zdecydowałam się dlatego, że wiedziałam, że będę miała drugie cc, z racji, że pierwsze było cc, bo sama na cc bym się nie zdecydowała tak, zeby za to płacić, a po tym co przeszłam, próbując rodzic naturalnie, to na naturalny bym się nie zdecydowała, chociaż ostatnio miałam takie przemyślenia, że może jednak sn, ale nie, wspomnienia wróciły że zdwojna sila ;)
No właśnie ja sobie nie przypominam, żebym w tamtej ciąży HIV dwa razy robiła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015542 przez Zuzu19
Ja rodziłam za pierwszym razem na Karowej i teraz też bez zastanawiania się wybrałam Karową , z resztą całą ciąże tam prowadzę :)
Nie prawda ,że bliźniaki rodzą się zawsze przez cc - niestety. Ja sobie załatwiam cesarkę, chodzę do psychiatry z tokofobią i depresja i nie wiem czym jszcze . Bo jest wrecz nacisk na naturalny. Niektóre odważne są i chca sn <wariatki?>
Ja się boje więc ogarniam ten temat okrężną drogą :angry: Niestety, w Polsce zmuszanie do SN to norma. Raz przezyłam, starczy, nie bede ryzykować przyduszeniem czy innym cholerstwem, z reszta sama sie nie czuję na siłach ....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015547 przez Nefri
Zuzu ja cię całkowicie rozumiem. Ja pierwszy poród miałam straszny, meczylam się 16h, doszło do ostatniej fazy porodu, ale mały nie chciał wyjść i w końcu się nade mną zlitowali i zrobili cc. W związku z tym teraz miałam prawo wyboru, czy chce rodzic sn czy cc, bo takie sa procedury, przynajmniej na Żelaznej i zdecydowałam się na cc, bo nie chce drugi raz przechodzić tego co wtedy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015562 przez balbina
Ja też mam teraz 2 grudnia wizytę u gina:) Aż trzy z nas chyba (jak nie cztery?) będziemy się badać tego samego dnia. I to chyba po raz ostatni większość z nas, a raczej Was bo ja jeszcze pewnie poczekam...
Witaj Zuzu. Ja Cię rozumiem z tą cesarką. Kiedyś byłam przeciwniczką, ale teraz po pierwszym sn cesarka wydaje się spełnieniem marzeń, jakimś wymarzonym ratunkiem z tej opresji;) Ktoś wyjmuje bobasa z Ciebie i po wszystkim!
No ale tez mam bardzo pronaturalnego lekarza i w sumie nie będę kombinować. Nawet nie wiedziałabym jak. Z tego co piszesz to nieźle się trzeba nastarać!?!:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015570 przez mała82
Nefri chodziło mi o nacięcie MagdyM. Jakbym była w Twojej sytuacji to też bym innego porodu niż cc nie brała pod uwagę. Jakby mój pierwszy poród zakończył się cc to pewnie o sn nawet bym nie pomyślałam z drugim dzieckiem.

Zuzu19 ja te myślałam, że jak ciąża bliźniacza to raczej małe szanse na sn.

balbina no wizytujemy się razem z paalinkaa i Nefri 2 grudnia. Tzn o ile ja dotrwam bo termin mam na 8 grudnia :)

A moje streesy przedporodowe przenoszą się już w sferę snów :( Dzisiaj mi się śniło, że trafiłam do szpitala i na porodówce zważyli małego, tam się okazało, że waży ponad 4500g i muszą cesarkę zrobić :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015630 przez balbina
Mam nadzieję, że my za bardzo nie wystraszymy tu naszych pierworódek:) Nie czytajcie nas jak się strachamy.
Nie każdy poród sn jest taki zły, serio:)
Ale niestety jeszcze w tym temacie mam pytanie do dziewczyn które miały nacinane lub samoistnie pęknięte krocze. Czy Wy nie czujecie w ogóle dyskomfortu/bólu np. podczas wypróżniania, dmuchania nosa, kaszlu??? czyli takiego napinania się. Albo jak te mięśnie krocza ściskacie to też Was nie boli? Bo już nie wiem czy to normalne ale ja tak mam.
Gin mi mówi że nic nie widzi, że ładnie jest, a ja czuję jakbym tam miała po pierwszym porodzie wszystko niżej i luźniej. Powiedzcie czy też tak macie. Bo jeśli nie macie, to znaczy że mi się coś spaprało. I może uzasadnione są moje obawy że po drugim zrobi mi się jeszcze gorzej?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015648 przez mała82
Balbina ja miałam peknieta szyjke i małe nacięcie na 3 szwy. Ja krótko po porodzie już wcale tam.nic nie czułam i do tej pory tak jest. Jakbym nie wiedziała o tym to bym nie powiedziała że miałam nacięcie. Może warto w twoim przypadku skonsultować to z innym lekarzem? Wg mnie nie powinno tak być ze tt nadal coś tam czujesz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1015666 przez paalinkaa
Hej Zuzu19 :) witamy

powiem Wam, że dzisiaj mną jakoś tak hormony żądzą - skoro świt zaczełam myśleć o tym, że musze list napisać dla męża i synka w razie gdyby mi się coś stało - potem oczywiście zalałam się łzami...debil ze mnie no ale coż poczne...

orientujecie się czy może są teraz gdzieś pampersy na promocji? przeglądam te gazetki i kurcze wszedzie piszą ze promocja ale tak naprawde nie wiem jak to przeliczac - czy np podzielic kwote na sztuki w opakowaniu i wybrac te ktore wychodzą najkorzystniej?:D

ide teraz na krótki sen i zawitam tu później :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl