Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Hej
Kasiorek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


I jak tam chrupeczkę Nikoś dostał ? Dobrze , ze chociaż mleczko pije . Mam nadzieję , że syropek pomoże i nic na oskrzelka się nie przerzuci .

Rachela , ale fajnie , ze Marcinek spokojnie zniósł podróż I teraz to już tylko odpoczynek Wam zostaje
Kurcze ja nie mogę dostać jagnięciny Ale jeszcze kilka sklepów pozostało , zeby zapytać. U nas kurczak i ryby już są w menu , pora na dalsze nowosci Jutro będzie pomidorowa z ryżem

Idę zaraz spać Padam na pyszczek i głowa mi pęka . Mężuś mówi , ze to z niewyspania . Chyba go posłucham i pojdę do łóżeczka

Spokojnej nocki Kochane

no pewno tak z niewyspania a co nie ma co sobie odmawiać drzemki jak mężuś wysyła a o chrupkach mi wyleciało z głowy bo zaraz po obiedzie pojechaliśmy an cmentarz a o chrupkach zapomniała ale jutro to nadrobimy na pewno widzę ze jutro kolejne nowości pięknie

a u nas dzisiaj nocka już bez pobudki bo tak sie nam budził z krzykiem o 20.30 i do 21 marudził wiec chyba uszko dało spokój albo ząbek an chwile przystopował my jutro spróbujemy ziemniaczka z dynia z hippa może to podejdzie będziemy próbować bo dzisiaj już lepiej było z jedzonkiem wiec od jutra znowu zaczynamy

i posmarowane zobaczymy czy pomoże a droga strasznie 30zł na tubeczke malutka ze szok ale nic oby pomogło bo okropnie to wygląda

agi a jak udało sie dokupić ten prezent be tłoku ludzi bo u nas na ole w cerffour to normalnie oblężenie o każdej porze dnia ludzie powariowali


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a i nasz mały zaczyna juz tak jakby pierdzieć z warg śmiesznie to wygląda a nie mam jak tego nagrać a najlepiej jest jak sie przyssą do reki czyjej czy ramienia to dopiero śmiechu jest i kocha swoje stópki smakować i już obie poznał bo sie buja i dziisja bo długie przerwie przewrócił sie na plecki z brzucha normalnie tydzień nie minął a on takie postępy piękne robi nawet moja mama zdziwiona jak pięknie szybko to idzie aha i wodza dzi dzi jak sobie mówi i robi już całkiem sam aku-ku normalnie śmiechu przy tym i jak sie go podnosi to tak sie wygina jak samolot rece na bok i nogi w rozkroku wasze maluchy też tak maja ??? I coraz częściej nogi pod brzuch i pupa do góry szybko pojdzie reszta

spokojnej nocy papatki

Dzień dobry
....chociaz noc koszmarna . Nawet nie wiem ile razy wstawałam , bo bylo to tak częste , ze straciłam rachubę .

Ksiorek to pierdzenie jest świetne . Amelka już tak nie robi , ale swego czasu mieliśmy neizły ubaw . Zwłaszcza jak z zaskoczenia publicznie to robiła i przechodnie myśleli , ze to ja pierdzę
Oby maść pomogła . I fajnie , że nocka bez pobudki przebiegła .
A zakupy wczorajsze to nawet mi nie mów . Ludzi tyle , że szok . Już tak blisko świąt , ze wszyscy grasują po marketach chyba całą dobę Byłam na Sarnim stoku,w Sferze i Tesco

Uciekam , bo Ama płacze w niebo głosy ...zasnać nie chce
Miłego dnia

Witajcie
Już za 3 dni wigilia, nie mogę się doczekać.
Zakupy porobione jeszcze tylko jutro dokupię świeże owoce (mandarynki) mmm pycha .
Maluda leży w łóżeczku i fika sobie.
Co do pierdzenia Sandra też tak od jakiegoś czasu robi, cała potem opluta jest, jezorek zwija w rurkę i pierdzi he he
zakrywa sobie twarz pielucha i czeka az jej śćiągne, przy tym figa nóżkami i tak pociesznie dyszy hehe no nie do opisania co ona wyprawia.
Zębolki jeszcze jej nie wyszły i też nie ślini się tak bardzo.
Obiadki, deserki i kaszkę wcina;-)
A ja znowu przeziębiona nos zapchany ehhh 3 raz od czasu porodu coś mało odporna sie zrobiłam. Chyba przez to że się porządnie nie wysypiam
uciekam na śniadanko buziole ach ten jeżyk na głowie to po tatusiu hehe

Ale Sandrunia jest słodziutka Normalnie cukiereczek I jaka rozkoszna ma minkę

Agito a bierzesz jakies witaminy ? Ja przyjmuję nadal wit dla kobiet karmiących , te co w ciąży , i do tego rutinacea .
Piszesz mandarynki Tez uwielbiam . W ciąży jadłam po 2 kg dziennie A wczoraj pierwszy raz pd porodu zjadłam połóweczkę i nic Amulce nie było Tak wiec chyba się znowu skuszę .
I z tego co piszesz , to naszym Małym chyba póżno wyjda ząbki . U Nas też cisza . Poza charakterystycznym niby marudzeniem i zlym spaniem

U nas też biało sie zrobiło Tak nastrojowo . Byle z tego plucha i ciapa się nie zrobiły .

Jadę zaraz na zakupy i ciekawa jestem miny Amulki na widok śniegu

agi-p - no właśnie żadnych witamin nie biorę
może dlatego jestem tak mało odporna. ale małą nic nie chwyta.
Udanych zakupów

DZIEWCZYNY MAM OGROMNĄ PROŚBĘ MOŻE WSPÓLNYMI SIŁAMI POMOŻEMY NATALCE
amazonki.net/dyskusje/read.php?115,73643,73643
Oglądałam ostatnio reportaż o niej i bardzo chciałabym pomóc. Tym bardziej że jest w wieku Naszych pociech. Dokładnie z 19 lipca.
Niech w te święta wszyscy będą szczęśliwi
amazonki.net/img/users/54/galleries/2230...c3e97376f10-w900.jpg

agi no tak ludzie spragnieni sklepów bo patem pozamykane będą wiec wiesz wszyscy zapasy robią jakby cała zimę nic miało nie być ja jutro muszę iść na sarni stok na szczęście to tylko na dół po mleczko bo się nam kończy
a to pierdzenie boskie jest u nas najczęściej pierdzi sobie przed kapanie a jaka ma radochę jak cały mokry jest musze to kiedyś nagrać żeby potem miał pamiątkę

i pierwszy obiadek zaliczony sloiczkowy ziemniaczki z marchewka słoiczkowe zjadł a moich niet zobaczymy jak jutro bo mu wymieszam te moje ze słoiczkowymi i zobaczymy czy Nikosiowi podejdzie bo dobrze by było zacząć jeść obiadki,
Poza tym mam do was pytanie czy wy wasze polówki tez musicie na sile wyrzucać z wózkiem na spacer moja mama działaj do mojego mówi ze może by poszedł z małym bo tylko ja chodzę i chodzę a on w domu dupę grzeje z tel w reku a on na to takie tekst "ze może i by sobie poszedł" normalnie wkurzył mnie bo powinien sam go brac i na pole a jego trzeba zmuszać zeby coś z nim zrobił bo tak to siedzi i sobie jeździ plauchamu po paszczy a zrobić to nie ma nigdy co i stwierdziłam że to chyba tylko ja mam syna bo przy nim wszystko robię sama wiec de fakto ten mój małz do niczego nie potrzebny az zeby siedzieć tylko to żaden pożytek z niego

agi no tak biało sie zrobiło u nas Nikoś cały gadatliwy był jak zobaczył śnieg trzeba to uwiecznić jak będziemy na spacerku

a dzisiaj nasz mały pikał w łóżeczku brał sie za szczebelki i podciągał do góry z leżenia na boku, i opanował obracanie sie na plecy z brzucha w łóżeczku pomaga sobie nogami między szczebelkami a jak leży na podłoże to najpierw głowa na bok a potem reszta leci normalnie juz go pełno jest a co będzie potem.

agito Nikos tez juz robi sobie aku ku sam i tez tak śmiesznie dyszy a to chyba temu żeby zwrócić uwagę i mu ściągnąć pieluchę a jak sie nie podejdzie a zawoła to sam ściąga i sie śmienie a jak sam siebie widzi w lustrze to całe lustro wypalcowane i sie cieszy małe rzeczy a cieszą, sandr słodko wygląda ale czupryna tez ładna choć mala nasz Nikoś też miał dużo jak sie urodził a teraz taki łysolek

agi fajnie jak Amelce nic po mandarynkach nie było to kolejna nowość dla ciebie do jedzenia

u mnie lekarka mówiła że po porodzie to normalne ze odporność spada i temu każą brac te witaminy co w ciąży ja nie brałam i od razu choroby przeziębienia ale to normalne po ciąży ze do pół roku każda mama chora jak nie bierze witamin

spokojnej nocy ja zmykam zaraz spać bo nie wybraniam

Dzien dobry
Agito bardzo poruszyła mnie historia Natalki . Ileż to niesprawiedliwości jest na tym świecie.Aż łzy same cisną sie do oczu . Współczuje i rodzicom Natalci i jej samej . Biedna , malutka i bezbronna a juz musi stoczyć taką walkę . Kilka operacji ja czeka ...serce pęka po prostu z bezsilności

Kasiorek mój Mężuś nie wychodzi na spacerki , bo pracuje w takich a nie innych godz i możliwości nie ma . Ale jak tylko wraca do domku to Amelka staje się jego nieodłączną częścią Nie może się nią nacieszyć A teraz jak juz jest coraz starsza i mądrzejsza to widzę jakie to dla niej ważne Mężulek mowi , ze zaraz jak sanki kupimy to chociaz w weekendy będzie z nią szalał I codziennie kąpie Małą , to ich rytuał . I bardzo ubolewa nad tym , ze Amelka nie pije z butelki , bo chciałby ją karmić na dobranoc Wydaje mi się , ze ten Twoj Mąż to nie ma takeigo instynktu tatusiowego i nie czuje potrzeby takiej bliskości . Chyba jemu w dzieciństwie rodzice nie okazywali miłości i teraz nie potrafi okazywac uczuć .

Pierdzenie Nikosia nagraj koniecznie Ja mam kilka takich filmików Bezcenna pamiątka
I super jak juz za szczebelki się podciąga Amcia jeszcze tego nie robi . I przewraca sie sprawnie z pleców na brzusio , ale odwrotnie juz nie . Teraz jest na etapie ,że tylko na nóżkach by chciała stać Tylko jej nie pozwalamy

Ide naładować baterie w aparacie i może jakies fotosy wrzucę

Anaiw jak tam u Was ???

A tu fotki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej dziewczynki
podczytuję Was regularnie, ale nie mam czasu pisać. Trochę wyjeżdżaliśmy ostatnio, prawie tydzień byłam u mojej mamy, troszkę pomogłam w sprzątaniu Na wigilię wyjeżdżamy do teściowej, potem do mojej mamy, a potem w końcu do siebie
Agi śliczne fotki. Amelka jest śliczniutka, z każdym zdjęciem coraz ładniejsza i choinkę jaką ładną już macie. Nasza stoi jeszcze nie ubrana, będziemy ją jutro dekorować.
Agito śliczną Sandra ma czuprynkę NAsz Krzyś to łysolek, już nie mogę się doczekać kiedy mu włoski zaczną rosnąć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nasz Krzyś ma alergię, plamki na policzki przeszły na calą buzię, pod kolankami, na główce, na szyi.. Podaję mu tylko marchewkę, po jabłku bolał go brzuszek, po ziemniaku (chyba) go wysypało :/ sama muszę uważać na to, co jem, żeby eliminować produkty uczulające, ale to nie jest takie łatwe. Bardzo bym chciała podawać obiadki już inne, nie tylko marchew, ale na razie nie mogę. A cwaniaczek jeden już mi i marchewką pluć zaczyna, wcześniej mu bardziej smakowała. Dziś spróbuję ryżu...
Pozdrawiam Was cieplutko

Hej


A mnie pochlanal wir swiatecznych porzadkow, zakupow i przygotowan. Agi kurcze ale Amka juz ladnie siedzi, moj najstarszy a jeszcze nie potrafi Wczoraj moj Maly wyszedl na czworaka z maty edukacyjnej Nie tak daleko ale wyszedl, probuje maludek raczkowac

Przedwczoraj Pacio strasznie rzezil i mial kaszel wiec wieczorem pojechalam z nim do lekarza, ma podejrzenie astmy. Lekarz go osluchwial i cos mu tak swiszczy, przez miesiac musze go inhalowac, biedaczka Strasznie mi go zal, bo sie meczy... A za miesiac kontrola, mam nadzieje, ze wyzdrowieje szybko, na dodatek dostal dzis katarek.


Kochane jakbym juz nie weszla tu (nie jestem pewna) to zycze Wam wszystkim pieknych i radosnych Swiat, spedzonych w spokoju i milosci.

Hagne czyli swięta tak wyjazdowo spędzacie W takim razie szerokiej drogi i spokojnej podróży
Biedny Krzysiu . Te chole.rne wysypki i alergie potrafią byc bardzo uciążliwe Może próbuj jakies inne owocki , lub marchew z pietruszką dla urozmaicenia smaku . Albo bezmlecznej papki ryżowej : Składniki
• 10 gr płatków ryżowych
• 100 ml wody
• 100 gr łagodnego jabłka
• łyżka masła
Sposób przyrządzania:

W garnuszku zagotuj wodę. Jabłko cienko obierz i drobno pokrój. Na wrzątek wrzuć jabłko i płatki ryżowe. Zagotuj dodaj masło wymieszaj i całość zmiksuj
Oczywiście jabłko możesz zastąpić innym owocem , skoro Krzyś go nie toleruje np.bananem.
Przerąbane z tymi wysypkami , bo nie wiadomo co jeść i co podać Małemu

Anja Kochana dla Ciebie i Twojej rodzinki również spokojnych , pełnych miłości i spędzonych w miłej i rodzinnej atmosferze świąt Mam jednak nadzieję , ze jeszcze zaglądniesz do Nas
Biedny Patryczek Kurcze astma niefajnie Mój Mężuś jako dziecko miał ostrą astme , ale teraz ani śladu nie ma . Ja tez w podstawówce miałam i z inhalatorami chodziłam , ale przeszło . Ale wiadomo takie maleństwo się namęczy przy tym dziadostwie . Trzymam kciuki , zeby przez ten miesiąc to się ustabilizowało .
Kochana moja Amcia też jeszcze stabilnie nie siedzi . Zdarza jej sie , ze traci rownowage i bach leci do tyłu Nasze dzieciaczki wszystkie w swoim czasie będą doskonaliły swoje umiejętnosci , a za niedługo będziemy pisały jak przy chodzeniu guzy sobie nabijają i jak to fajnie było jak leżały grzecznie :P:P

Moja Amelinka śpi na polku Ostatnio w dzień tylko w ten sposób zasypia i śpi prawie 2 godz !!!! Chyba na noc zaczne ja na balkon wystawiać hahahaha
Udanego popoludnia

Cześć dziewczyny

Ale za Wami tęsknie!!!!!!

Przeprowadzka to masakra, połowa rzeczy nie mieści się w mieszkaniu więc wylądowała w garażu Ale przynajmniej wielki odsiew rzeczy zrobiłam i mam sporo rzeczy na sprzedaż

W domu nie mam internetu A to wszystko przez UPC które od tygodnia nie potrafi rozwiązać umowy z wcześniejszym najemcą(NIBY WSZYSTKO ODŁĄCZONE ALE DOKUMENTY OD TECHNIKA NIE TRAFIŁY DO REGIONALNEGO BIURA I DOPÓKI ONE TAM NIE TRAFIA JA NIE MOGE UMAWIAC SIE NA PODŁĄCZENIE ) No jaki szlag mnie trafia jak tam codziennie wydzwaniam i juz nawet oferowałam swoja pomoc, ze znajde tego gościa, odwiozą dokumenty i wprowadze do komputera dane bo nie wiadomo czy na święta uda im się coś załatwić
Teraz jestem w pracy więc mogłam coś skrobnąc...

Małym bardzo podoba się w nowym mieszkanku Dominiś śpi tylko w łóżeczku bo na naszym wyrku się nie mieści I budzi się tylko 1 raz w nocy czasem 2 A czasem tylko o 5tej rano

Szymonek coraz więcej gada i to tak słodko, że bo wszystko juz po swojemu nazywa
Tylko piłka smiesznie mu wychodzi, bo mówi pipa

A ja myslałam, że juz tysiac stron strzeliłyscie

Kto mi streści co tam u Was ogólnie????

Do mnie rodzinka na święta przyjeźdża, więc będzie wesoło, ale już się nie moge doczekać

Buziaki dla Was wszystkich i dla kazdego bobasa osobno
Postaram się jeszcze dziś na dyzurze zerknąc do Was i jutro popołudniu

A teraz muszę znów dzwonic do tych patałachów z UPC

agi trafiłam w 10 mojemu M nigdy nie okazywano uczuć w domu z reszta niczego go tam nie nauczyli a ja nie mam siły jeszcze jego uczyć pewnych rzeczy skoro on sam nie chce, a sił tez już nie mam bo wszystko sama przy małym u niego brak myślenia w przód co trzeba zrobić np o 19 sobie przypomniał że małemu maść trzeba z lodówy wyciągnąć żeby się zagrzała dobrze ze ja o ty myślę bo on nie wiem czym żyje tymi panienkami z czata chyba, ja sie muszę mojego prosić o wszystko a jak juz zrobi to tak na złość żeby było źle i zamiast pomagać to utrudnia ;(
Fajniutko że twój mężuś chociaż się stara na wieczór zrobić ci luźniej i mała porywa normalnie zazdroszczę zawsze sobie wyobrażałam to inaczej że będziemy wspólnie robić ale wychodzi an to że to TYLKO ja chciałam dziecko.
Słodziuchna ta twoja Ama nie powiem i pięknie siedzi nasz jeszcze się chwieje, widzę ze u was tez tak sypało a co tam powietrze dobre to śpimy
śliczną macie choineczka u nas tez juz ubrana prawie jeszcze tylko jutro światełka i też wam fotę wrzucę i widze ze tez żywa )

hagne nie wiem czy pomaga bo u mnie jakoś nie chce działać nawet jak go o coś poproszę to zrobić na przekór inaczej i na złość tylko szkoda mi bo mały na tym cierpi i tyle wiec jak sie go mam prosić to wole sama robić i mieć wszystko ok, wszystko czeka az ktos za niego zrobi nawet głupiej [pieluchy nie potrafi wziąć i wypłukać po jedzonku bo mu ciężko wiec raczej nic sie nie zmieni.
To nie ciekawie masz z tą alergia u małego u ans tez cos nie służy ale nie mogę wyczaić co podejrzewam że kaszki z nestle bo mu całymi dniami sie odbija a dałam mu z bobovity to cały dzień spokój wiec nei wiem o co kaman

anja oby to nie była astma u takiego malucha to szkoda że takie rzeczy łapią maluchy nasz tez cos rzęzi ale dostaliśmy syropek i jest o niebo lepiej bo już mi nie pokaszluje.
A z tym raczkowaniem pięknie idzie Patrykowi

anaiw ło matko to sporo tych rzeczy musieliście mieć i sporo mniejsze to nowe mieszkanko wasze jak taka odsiecz zrobiłaś ale dobrze komu innemu tez sie przydadzą, to ładnie jak Szymcio tak mowi juz wiele i po swojemu nazywa rzeczy to musicie mieć wesoło, i pieknie jak Dominikowi sie spodobało na nowym M i tak ładnie spi to wszyscy sie wysypiają i na dobre mu wyszła ta przeprowadzka i powodzenia z ta UPC oby szybko poszło z nimi i net do ciebie wrócił

spokojnej nocy papatki może jutro zajrzę na dłużej