Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Agi oby jednak nie były konieczne kolejne badania
Te wirusy to jakaś masakra ciągle tylko słychać że ktoś coś łąpię, ąż się boję z domu wychodzić

A ja wpadłam tylko żeby się pochwalić 2 ząbkiem Dominiczka
Był wczoraj taki marudny i musiałam mu dać Paracetamol bo nie mógł zasnąc i temp powyżej 38 a tu rano obudził sie z kolejnym ząbkiem
Szybko jakoś u niego idzie

aniaw to ładnie jak tak szybko wam poszedł drugi żabek i gratulacje oby tak dalej pięknie szlo u nas tez chyba idą bo wieczorami się budzi dalej wiec albo dwójki idą albo z góry

agi oby obyło się bez kolejnych badan i ze te wystarcza u nas Nikosiowi też szukali długo żyły strach az ze takie maluchy muszą być kute i w ogóle, niop my z Nikosiem się wybieramy razem wiec będzie z nami cala noc spał ale nie wiem gdzie jeszcze dzisiaj muszę skoczyć na małe zakupy i tyle

aniaw to fajnie jak sylwka z dzieciaczkami to Dominiś i Szymon będą mieli towarzystwo do zabawy

a my czekamy na gości ma wpaść moja kumpela z czasów mieszkania na śląsku bo akurat jest w okolicy wiec zajrzy zobaczyć małego poza tym ok tylko u na śnieg sypał i cały stopniał coś tak zima nie bardzo nam dopisuje i jak tu na sanki wychodzić chyba jeździć po trawie ;P

miłego popołudnia i wpadnę wieczorkiem

Aniaw no gratki wielkie z powodu ząbka Ale u Was to ekspresowo idzie ... szok U Nas zębów ani widu ani słychu

Kasiorek to udanego spotkania z kumpelą

U lekarza potwierdziło się to co przeczuwałam ... Amelka ma silną anemię . Lekarz mówi , ze nie ma się czym przejmowac . Podobno przy karmieniu piersią to normalne . W mm żelaza jest bardzo dużo , a karmiąc piersią dziecko nie otrzymuje dostatecznej ilości . Dostałyśmy kupe leków i za 6 tyg kontrola , więc kolejne badanie krwi Jednak ciesze sie , ze dał mi to skierowanie , bo inaczej anemii byśmy nie wykryli , ponieważ Amcia nie ma żadnego naocznego objawu .

Niestety na kiepskie nocki nadal nie ma lekarstwa ani rady Pozostaje przeczekać chyba ten okres

Agi trzymam mocno kciuki za Amelkę
Oby służyły jej te leki (moja kolezanka do której idę na sylwka podawała tej starszej leki na anemie i żelazo i ta bidulka strasznie po tym wymiotowała i miała biegunke i Agnieszka się wkurzyła i odstawiła jej wszystkie leki na swoja odpowiedzialnośc i Mała za 2 mce na badaniach kontrolnych wyniki miała o wiele lepsze i wtedy lekarz stwierdził, żeby juz nie podawała tych paskudztw Ona też karmiła głównie piersią).
Ale każda dzidzia inaczej reaguje na leki (jej Mała to nawet teraz nie toleruje zadnego syropku i Aga ma z nią takie męki, że szok) i oby Twojej córci szybko przeszła anemia
Wiesz ja się zbieram juz który miesiąc na badanie kontrolne krwi z Dominisiem na tą cytomegalię i kurcze nie spieszno mi bo wiem jak męczyli go z tym szukaniem zyłki
Boszsz ile te dzieciaczki muszą się nacierpieć

Kasiorek udanego spotkanaka, przyda się Tobie odrobina rozrywki i jakieś ploteczki

Ja nie mam się w co jutro ubrać, nie mam kasy zbytnio na zakupy, więc po dyżurze skoczę na górę do szefowej i moge poszperac u niej w szafie i cos dla siebie wygrzebać Ona ma fajniutkie ciuszki obym coś znalazła

Anaiw no ja mam nadzieję , ze bez takich ekscesów, jak Twoja kumpela z córcią miała ,się obejdzie . Amcia raczej dobrze leki toleruje (chociaż w zasadzie do tej pory tylko witaminy i wapno przyjmowała) . Pożyjemy-zobaczymy . Jak wystąpią jakieś niepożądane efekty to też zaraz odstawię wszystko . Ale lekarz mnie uprzedził , ze jako miałam tego wirusa , to Amelka 7-10 dni po mnie też może wymiotować lub mieć biegunkę . Przepisał mi już leki w razie czego i wykupiłam już .

Fajnie masz z tą szefową ... ja to nie mam do kogo iść po ciuszki to raczej Paulinka do mnie wiecznie przychodzi po ciuszki :P:P

Kochane miłego wieczorku U Nas Amelka już śpinka (nie wiadomo jak długo)...Mężuś ma ochotkę na drinka , więc ja herbatkę sobie zrobię i poświętujemy zakończenie roku

agi to ładnie jak wyniki coś pokazały oby amie te leki nie po szkodziły a tylko wszystko dobrze przyjmowała i szybko wszystko poszło choć swoja droga może to jest ta przyczyna zlego spania u małej ????
To nie jesteśmy same bo ja tez nie mam do kogo po ciuszki sie wybrać chyba że do sklepu

aniaw ty to masz fajniutko z ta szefowa ciuszki pożyczasz dzieci ci przypilnuje zyć nie umierać żeby jeszcze dobra kaska z tego była a właśnie jak tam dyżuru w tej innej przychodni trafia sie coś

i po spotkaniu z kumpela była tutaj u nas i takie pogadanie co u nich co u nas bo z dobre ponad rok sie nie widziałyśmy ale kontakt sms albo gg zawsze wiec w miarę na bieżąco jesteśmy
poza tym oni tez planują drugiego bobaska a ta ich córeczka ma już za chwile 3 latka wiec mówią że już czas na drugie a tak poza tym to nic jutro muszę przygotować na wieczór salateczke z fetki i ciacho a potem wio ale jakoś ani nastroju nie mam ani nic wiec raczej będzie siedzenie i jedzenie

agi to miłego wieczorku a zakończenie roku jutro przecież

Trochę nie wierzyłam w to ale wyszperałam coś dla siebie u szefowej
Taka tuniczka nietoperzowata z motylem na przodzie i świecidełkami a do tego sweterek/narzutka z niteczkami srebrnymi co wygląda fajniutko I kolczyli takie długie węże z cykorii i do tego w komplecie bransoletka mega świecąca
Na pewno nie bedę niezauważona
Sama bym sobie takich rzeczy nie kupiła, więc fajnie, że mogłam poszperać u niej w garderobie, bo ma masę ciuchów
Mierzyłam też różne sukieneczki, ale stwierdziłąm, że jak z bobasami mamy być to tak bardziej na luzie się ubiorę.
Do tego jeansy, fryzik i wsio
Po imrezie wstawie może jakieś fotki

Agi, Kasiorek no niby fajnie mam z tą szefową, bo przez te już chyba 5 lat pracy u niej zżyłyśmy się bardzo i raczej jesteśmy na stopie koleżeńskiej a nawet przyjacielskiej. Tylko jeśli chodzi o relacje pracodawca/szef są u nas mocno zatarte i to niestety nie wychodzi mi na dobre, bo jak muszę upomnieć się o kasę to mi głupio Zwłaszcza jak wiem, że ona z ta kasą sama kombinuje jak może bo konkurencja lecznic duża i już nieraz myślała o zamknięciu interesu

Kasiorek co do tej drugiej lecznicy to była fajna sparawa ale tylko przez 1,5mca Rozdzwonili się ludzie i miałam pacjentów, więc zasiliło to nasze konto, ale później wróciłą z miesięcznego urlopu w Meksyku moja koleżanka, którą okazało się miałam tylko zastąpić, czego nikt mi nie powiedział No i niestety już nie mam tam zleceń, bo ona teraz wszsytkie po mnie przejeła. Tylko ona wciąż do mnie wydzwania jak ma problem i pyta co podać, co dodatkowo zbadać itd bo średnio się zna na egzotycznych Myślałam, że jakoś razem bedziemy współpracować i trudniejsze przypadki będzie mi odsyłać, ale ona woli kombinować i eksperymentować i mnie pytać tylko telefonicznie o zdanie No a ja nie jestem taka i jak ktoś mnie o coś prosi to pomagam Mój M się ze mnie śmieje, że nie powinnam od niej odbierać tel i że za dobra jestem Ale to też kwestia dobra pacjentów Może nie będzie tam wiecznie pracować, wtedy szef będzie szukał jakiegoś pracownika, więc zobaczymy Teraz niestety nie stać go na większą obsadę

Kasiorek nastaw się na dobrą zabawę i tyle, czas poszaleć i odpocząć od codziennych trosk. Mamy cudowne dzieci i trzeba to uczcić. Może różny był dla nas ten rok, ale na pewno narodziny dziecka kwalifikują ten rok do lat udanych, więc rób sałatkę, bierz ciacho i idź rozkręcić imprezę nawet jakby zapowiadała się tylko zwykła nasiadówka

Agi wiadomo, że Twoja Amelka ma ładnie znosić leki i szybko wracać do prawidłowej liczby erytrocytów Miłego świętowania nawet w małym gronie


Dziewczyny wszystkiego najlepszego na ten NOWY ROK Oby był lepszy od poprzedniego

aniaw no tak z jednej strony to dobrze z drugiej nie za ciekawie ale co zrobić zawsze sa plusy i minusy tego wszystkiego
a rok zaliczam do bardzo udanych właśnie przez to że mam tak cudownego synka i wiem ze będzie bezwarunkowo mnie kochał mimo wszystko

resztę odpisze jutro zmykam to ciacho piec bo wczoraj już nie zdarzyłam bo sałatka się już robi tzn mięknie wszystko w niej

WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU OBY BYŁ RÓWNIE DOBRY A NAWET I LEPSZY OD TEGO STAREGO I SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY NAWET TYLKO NA BIAŁEJ SALI ALE RÓWNIE MOŻE BYĆ DOBRZE

Hej
Rany co za zwariowany dzionek ....

Kasiorek fajnie , ze spotkanie z koleżanka udane
Ha ja tez robię sałatkę z fetą na wieczór

Aniaw czyli kreacja już gotowa ... pozostało chłopaków wystroić i balować Ja tak jak Ty stawiam dziś na wygodę . Przy Amelce najwygodniej w spodniach i bluzce z łatwym dostępem do piersi
Szkoda , ze ta druga praca tak szybko się skończyła , tym bardziej , ze piszeszz , ze kaska z tego była . Ale ta Twoja koleżanka niewporządku jest . Mogła by przynajmniej zaproponowac jakiś rodzaj współpracy , skoro i tak korzysta z Twojej wiedzy i doświadczenia .


Kochane zmykam , bo przede mną trochę sprzątania i przygotowań ...

ŻYCZĘ WAM MOJE DROGIE UDANEGO WIECZORU W GRONIE NAJBLIŻSZYCH I ZNAJOMYCH SZAMPANSKIEJ ZABAWY SYLWESTROWEJ I NIECH TEN NOWY ROK OBFITUJE W SAME MIŁE CHWILE. OBY NASZE DZIECIACZKI ROSŁY ZDROWO , PRAWIDLOWO SIĘ ROZWIJAŁY I BYŁY ŹRÓDŁEM SZCZĘŚCIA I UŚMIECHU WSZYSTKIEGO DOBREGO

Hej Kochane;-0
tak po troszku opisze co i jak u Nas
25 grudnia maluda złapała katarek;-)frida i woda morska pomogły 3 dni i katarek zażegnany
Jak to w święta leniuchowanie i obżarstwo. 2 kg n plusie ale po nowym roku zgubie he he.
Widzę że sałatka z fetą króluje też ją dziś przygotuje;-) Sylwek u moich teściów spędzamy;-) Jeśli chodzi o ubiór też na luzie spodnie i bluzeczka rozpinana z przodu no bo cyc musi być na wierzchu he he.
Buziaki



Kochane życzę Wam wszystkiego najlepszego,
żeby w tym pięknym dniu spełniły się
Wasze marzenia i pragnienia, a Nowy
Rok 2012 przywitajcie z uśmiechem na twarzy,
zostawiając wszystkie złe chwile za sobą.
Życzę Wam Kochane zabawy do białego rana,
najlepszych piosenek, pysznego szampana!
I choć nie jestem z Wami w Noworoczną noc,
pamiętajcie też o mnie przez następny rok!

Szczęśliwego Nowego Roku

Witam babeczki w Nowym Roku
Jak mineły Wam te symboliczne nocne godziny?

Nam super i wróciliśmy dopiero koło 4tej do domu
Dzieciaki moje w porównaniu do innych bobasów były idealne, ale to opowiem innym razem bo teraz tak na szybko.

Naszym postanowieniem noworocznym jest ślub

Oj trzymajcie za nas kciuki, żeby spełniły się nasze postanowienia.
Jutro idziemy do kancelarii w naszej nowej parafii dowiedzieć się jak wygląda sprawa chrztu i czy da radę od razu załatwić ślub
Bez jakiś tam szaleństw bo finanse nie pozwalają, może później jakiś obiadek dla rodzinki i tyle

A później chcemy składać wnioski o kredyt na mieszkanko i będziemy kombinować, żeby wreszcie mieć coś swojego Marzymy o domku swoim, ale mieszkanko też dałoby nam szczęście

Jesteśmy pełni optymizmu i zobaczymy jak wygląda to w praktyce


A czy któraś z was zna się na kredytach hipotecznych????


A dziś spaliśmy do 11.30 Na szczęście zero kaca a wypiłam troszkę tych kolorowych pychotkowych drinków

Bylismy już na spacerku noworocznym we czwórkę I nie wiem czy jest jakiś przesąd dotyczący wdepnięcia w psią kupę w Nowy Rok???
Ale jak nie ma to pragnę oficjalnie ustanowić taki przesąd, że to przynosi szczęśćie
Najpierw Szymcio wlazł, później Tomcio a ja się z nich śmiałam a wracając okazało się, że ja też na bucie mam niespodziankę
No więc czeka nas potrójne szczęście
Czyszczenia butów w domu miałam na pól godziny Dobrze, zem weterynarz to takie aromaty dla mnie nie straszne, bo zwykły śmiertelnik to chyba by zwątpił

A tak na poważnie to tak mnie wpienia jak ktoś nie sprząta po swoim psie, że szok


Później może powklejam zdjątka z sylwka i dzisiejszego spacerku i pochwalę się jak na impezie miałam idealnych facetów

W ogóle to spotkanie ze znajomymi naładowało mnie taką pozytywną energią, że pragnę się z Wami nią podzielić

Buziaki

aniu gratulujemy i powodzenia w przygotowaniach ślubnych


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Rachela- przepraszam, ale pozwolilam sobie obejrzec filmiki- az sie poplakalam ,jak Twój synuś mówi "mama", pewnie i ja niedługo usłyszę te słowa i świetnie stoi,nic tylko gratulować