Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

rachela no to ładnie jak juz drugi dzień lepiej i szefowa taka ugodowa żebyś miała jak wrócić do domku nie am co, tak to zawsze jest z tymi babciami niestety ale coz zrobić oby wam dobrze poszło i było już tylko lepiej

małgorzatta a to ten wasz nie jest rozkładany bo ten co myśmy wypatrzyli jest tez od9-36 ale jest rozkładany i to dość mocno jeszcze dodając pochylenia kanapy w samochodzie to będzie całkiem dobrze rozłożone nawet jak zaśnie,a robiliście przymiarkę w samochodzie jak juz jest rozłożony bo moze nie taki diabeł straszny i będzie ok

anaiw no to ładnie was zrobiła ta okulista u nas jakoś od razu zbadała dno oka i git a tez miał zakrapiane może 20 minut prze wejściem i było wszystko ok to nie wiem skąd takie terminy i kombinacje oby jednak było wszystko ok
tak mi sie kojarzyło że to ty o nim pisałaś ze mało prądu zużywa i w ogóle ale cóż człowiek omylna istota

agi i jak tam po wizycie co wam doktorek powiedział

a co do ząbków to tak cos czuje ze te idą bo w tych miejscach sa takie spuchnięte oby szybko wyszły mama taka cicha nadziej choć popołudniu juz był śmiech i deserek ładnie zjadł

no nic spokojnej nocy

Hejka
Wow ile postów , no w szoku jestem
Byliśmy wczoraj w gminie i poskładaliśmy wszystkie papiery . Jest ich absurdalnie dużo . Oczywiście kilka świstków jeszcze trzeba donieś , w tym zaśw lekarskie , które już im dawałam . Ale zobaczymy co wyniknie .

Małgorzatta ja też zawsze jak coś kupie , to niepotrzebnie potem jeszcze przeglądam inne oferty i czasami nachodzi mnie myśl , ze mogłam kupić coś innego . Z fotelikiem też tak miałam
Co do pozycji , to nasz ma niby 3 pozycje pochylenia , ale tez jak dla mnie to lipa . Mało się pochyla , ale w końcu to już nie kołyska dla niemowląt . Cóż trzeba się przyzwyczaić .

Krzesełko tez mam nadzieję , ze posłuży nam dłużej niż do roczku jak Igorkowi . Tylko wydaje mi sie , ze on teraz jest w takim buntowniczym wieku.Nauczył się chodzić i nie chce żadnej innej pozycji Minie mu to szybko

Aniaw no chyba bym szłu dostała przez tego okulistę . Tyle zachodu a badanie dopiero 25 ! Chyba myślą , ze człowiek nie ma innych zajęć , tylko gonić po lekarzach .
A do neurologa czemu idziecie ? Przez ten niby skręt szyi ?
Ja się pisze na atak na NFZ ...banda jedna ...szlag mnie trafia na samą myśl o nich..biurokraci !

Rachela super , ze szefowa sama wyszła z propozycją , żebyś wyszła wcześniej . Zawsze to 1,5 godz Twoje chłopaki tak świetnie sobie radzą ,że spokojnie możesz pracować
Fajnie , że Marcinek sam zasypia Myślę , że niedługo i ten poziom osiągniemy . Czasami już nam się to udaje I słownik Marcinka coraz bogatszy Zazdroszczę

Kasiorek a jaki to fotelik rozkłada się tak fajnie ? Ja widziałam kilka modeli i każdy , ze względu bezpieczeństwa rozkłada się trochę .
Super , ze Nikosiowi powrócił apetyt i humorek

Rany post mi sie zrobił długo jak ch.olerka
A jeszcze trochę naprodukuję

Byliśmy wczoraj u tego lekarza prywatnie . Świetny facet . Widac , że przejął się problemem i poważnie do niego podszedł . Przeanalizował wyniki ostatnich badań Amci i zlecił jeszcze mocz na posiew . Szczegółowo przebadał Amelkę , moją dietę i to je Ama . Stwierdził , ze przez duży niedobór żelaza może być rozdrażniona i mieć kłopoty ze snem , ale raczej to nie główny powód . Przybiera świetnie na wadze,moje mleko jest super,ma czystą skówrę bez oznak alergi,wysypek,odwodnienia czy jakiejś choroby . Powiedział , ze Ama jest urodzoną aktorką i pewnie kiedyś o niej usłyszy Ona w nocy wymusza a my jej niepotrzebnie ulegamy . Powiedział , ze miał już kilka takich przypadków i jedynie drastyczna metoda skutkuje . W nocy opiekę nad Małą przejmuje Tatuś. Ma płakać , aż zaśnie . Nawet jak zwymiotuje , czym tylko chce zwrócić na siebie uwagę , to ma ją przebrać i odłożyć do łóżeczka . Jak już coś to tylko troche herbatki może jej podać . Mnie ma nie widzieć , bo kojarzę się jej z cycem,tuleniem i tym , że zawsze ją brałam do siebie . Amelka jest już w takim wieku , ze nie potrzebuje nocnego jedzenia . Dostała też syropek , który ma na celu wyciszenie na noc,ale tylko 3-4 dni mamy go stosować . Metoda drastyczna i nie chciałam się zgodzić , ale to ostatnia deska ratunku.Ostatecznie jestem obok i jak będzie tragicznie to ja zabiorę i tyle . Ale postanowiliśmy za rada Dr spróbować , bo mówi,że jak teraz jej tak ulegamy to będzie tylko gorzej i będzie wymuszała potem wszystko.Mamy być konsekwentni , pewni siebie i stanowczy .
Metoda przyniosła pierwsze efekty...Ama dziś tylko 3 razy się obudziła . Za 1 razem plakała przez 10 min, za 2 razem było gorzej 1,1o min . Ale tym razem to juz typowo wymuszała . Płakala ze złością , ale większość z zamkniętymi oczami . Za 3 razem dałam jej cyca (lekarz mówił , że między 2-3 mleko jest najlepsze i ewentualnie wtedy mogę jej dac)i spała do 5 !
Teraz też śpi
Mamy jej w nocy do naszego łóżka nie zabierać i nie być nawet w ciągu dnia na każde jej marudzenie .
Nic próbujemy tych metod i zobaczymy . Licze , że opłaci się trud zarówno nasz jak i Amci .

I lekarz stwierdził , ze na ząbki jeszcze długo poczekamy

Nic mielgo wolnego dzionka U Nas pogoda do bani...leje,wieje i nic się nie chce . Pewnie kolejny dzień w domku spędzimy .

Witam!!!

agi-p suuuuper, ze wizyta u lekarza się powiodła i że już są efekty!!!! Trzymam kciuki by było lepiej i lepiej. U nas tylko okresowo mielismy zarwane nocki a była to dla nas masakra a co dopiero non stop. Amelka wygląda na okaz zdrowia więc wierzę, że w końcu wszystko wię wyreguluje..

aniaw cieszę się, że tak się poukładało między Wami i jesteście szczęśliwi. To jest dowód na to jak dzieci potrafią zjednać i zcalić rodzinkę. Życzę Wam wszytskiego dobrego. Z tego co się zorientowałam planujecie ślub! Wspaniała wiadomość!

kasiorek choineczkę mamy prawdziwą. Co do problemów jedzeniowych naszych maluszków musimy się uzbroić w cierpliwość...nic nie pozostało. Wiesz tak sobie pomyślałam, że może i Wam się ułoży w małżeństwie choć Ty pewnie nadzieji już nie widzisz. Pomyśl sobie o Ani...

Małgorzatta jeszcze nie zdążyłam obejrzeć fotelika...zrobie to zapewne w krótce...przymierzamy sie powoli do kupna.. Lubię zawsze podpatrzeć co kupujecie bo znacznie ułatwia mi wybór. Co do wielkoludków w nosidełkach też widzę na mieście ...irytuje mnie to bo uważam, że poruszanie się ze zminimalizowanym wózkiem jest wygodniejsze. W sklepach jest zazwyczaj mało miejsca i "mamuśki" już nie myślą o komforcie dzieci lub nie chcą myśleć. Wożą je tak długo jak tylko mogą!

Rachela fajnie, że masz wyrozumiałą szefową powodzenia!!!

U nas ostatnie trzy nocki nienajgorsze...tylko jedna pobudka z jedzeniem też lepiej aczkolwiek to loteria Mam pytanko...co może oznaczać swędząca skórka na policzkach przy uszkach??? nie sądzę by była to alergia nie podaję Elizi niczego co może uczulać. Utrzymuję się już to dłuższy czas?? Niepokoję się trochę..
Nie wiem już kto pytał o podgrzewacz agi-p czy kasiorek...ja mam z aventu. Lecz trzeba zwrócic uwagę jakich butelek się używa ponieważ z innych firm mogą nie pasować.

Uciekam może zajrzę wieczorem jak się uda pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!

humor wrócił calkowicie nic tylko piszczy nam cały czas go słychac

agi wydaje mi sie ze dość mocno ie pochylają dokładając do tego pochylenie kanapy w samochodzie ale może mi się tylko tak wydaje bo jeszcze nie widziałam tego jak to tak wygląda, mogę sie mylić bo pewności nie mam ale tak na mój rozum barłam to powinno nawet spoko byc pochylone z reszta tak jak stwierdziłaś to juz nie kołyska ze tylko na leżaka z reszta u nas Nikodem cięgle sie podnosił mimo że pasy miał poprzypinane i tak wyganiał szyje żeby zobaczyć co tam za oknem, no to gratulacje że postępy są i lekarz okazał sie fajnym gościem rzeczowym konkretnym ale i pomocnym wiec może coś się poprawi z waszymi nockami oby poskutkowało po pierwszej nocy widać efekty wiec metoda dobra ale kto by pomyślał że takie maluchy a tak potrafią nami manipulować, oby kolejne nocki było lepsze i przespane a w dobrym momencie zaczęliście zmiany bo wolne dni to oboje jesteście wiec w razie czego ktoś sie zajmie a ktoś odeśpi
Trzymamy kciuki na lepsze dziś

Urszula no ja nadziei na to nie widze skoro ojciec nawet sie dzieckiem a nim co z nim związane sie nie interesuje tylko tym ze po pracy zmęczony i musi odpocząć czasem moja mam juz mu wciska żeby sie nim zajął, zobaczymy jak po weekendzie będzie bo mam szkole a on zostaje sam z małym i zobaczymy czym zabłyśnie bo nawet nie wie jak obiadki sie robi ani nic wiec wolne sama ale szczęśliwie, z reszta rozmawiać tez nie potrafi za to oszukiwać wszystkich ma opanowane do perfekcji nawet mama mi już mówi ze siąć i pogadać ale co za każdym razem próbowałam to ja sobie gadałam a on zero odzewu jak do ściany wiec stwierdziłam ze strzępić języka sobie nie bede, z reszta jak mały ma jeśc a przychodzi jego godzina to też dopiero wtedy myśli co mu dać a tu trzeba wcześniej żeby przestygło
Jak to mówi a facet docenia to co miał jak dopiero straci i to jest święta prawda
A z ta skóra to może am sucha i temu tak jej swędzi po prostu a jak nie to nie mam pojęcia co.

miłego dzionka wolny bo wolny ale i tak paskudny bo brzydka pogoda ani wyjść ani nic

Cześć kobitki

Małgorzatta nie załapałam z tym L4 teraz rozumiem

Rachela fajnie, że Twoja szefowa to też człowiek

Kasiorek niemowlaczkom wpuszczają kropelki przed samą wizytą a tym starszym bobasom podobno trzeba przygotowac oczka 4 dni przed No nic pozostaje mi czekać
A ciekawe jak tam Twój M sobie poraadzi z Małym, oj żeby on wreszcie zmądrzał

Agi no neurolog kontrolnie w sprawie tego oczka jakby okazało się, że okulista nic nie stwierdzi
Metoda doktora faktycznie brzmi drastycznie, ale podobno wiele mam ją sobie chwali, ważne te pierwsze dni, trzymam mocno kciuki, żeby się udało

Urszula a tam na tej skórze sa zaczerwienia, czy krostki, czy schodzi skóra czy tylko swędzi?

Uwielbiam moje łóżkowe rozmowy z moim M
Dziś budzimy się o świcie tzn 10.20 i mój zaczął takim rozmarzonym głosem:
- Ale byłoby super gdyby moja kochana żona zrobiła mi pyszną jajeczniczkę ze szczypiorkiem na śniadanie
Na co ja:
- Oj to poczekasz sobie na tą jajecznicę, bo zanim będę Twoją żona to umrzesz z głodu

Koniec końców o godz 13stej zjedliśmy wreszcie śniadanko w postaci tej jajeczniczki z 15jaj

Dziś totalnie leniwy dzień to prawda
Ale takie dni na leniuchowanie też potrzebne
Ja tylko dziś odpoczywam a jutro dyżur
Kurcze a moje bobasy znów jakiś kaszel dorwały

Buziaczki

Dobry wieczór
Amelka już śpi słodziutko . Moja gwiazdeczka Oby spała smacznie jak najdłużej , bo już mnie brzuch z nerwów boli na myśl o jej nocnym płaczu .

Urszula mi wczoraj lekarz oglądał szczegółowo właśnie skórkę koło uszu Amy , bo mówił , ze alergia pokarmowa na jakiś produkt najczęściej tak się objawia .Może Ty coś zjadłaś ? Lekarz analizował także moją dietę , ale nic nie jem takiego co mogłoby uczulić ..no poza nabiałem , ale w małych ilościach .
O podgrzewacz ja pytałam Dzięki za odpowiedź

Kasiorek oby weekend w szkole szybko minął i Twoi Panowi , a raczej Mąż miło Cie zaskoczył . Tylko , zeby z Małym do Mamusi nie pojechał .
Nasz fotelik nie rozkłada się aż tak bardzo , ale nie przejmuję się tym . Dzieciaczki coraz starsze , wiec to kolejny etap i tyle .
A co do manipulacji do właśnie dzieci są mistrzami w tej dziedzinie . I szybko można przekroczyć granicę kiedy owijają sobie rodziców wokół przysłowiowego palca . My w porę się za to bierzemy , ale i tak wiem , ze Amcia wymuszała i jeszcze próbuje Zawsze chcę dla niej jak najlepiej i nie chcę żeby płakała ...jak każda Mama i Ama szybko się do tego przyzwyczaiła . Byłam na każde kwęknięcie , marudzenie czy ruch . Teraz oczywiście nie zamierzam być jakąś wyrodną mamą , ale wiem że muszę dać jej troszkę pomarudzić .

Aniaw uśmiałam się z waszej rozmowy Ale jajecznica w końcu była...o 13-stej My obiad akurat jedliśmy
I rany , ale poleniuchowaliście w łóżku ... a chłopcy z Wami tak śpiochali ?
Spokojnego dyżuru jutro i wielu pacjentów
I oby kaszel Domisia i Szymcia szybko minął .

Uciekam robić kolacyjkę i czeka nas jeszcze filmik Wypożyczyliśmy sobie dzisiaj 3 filmy i mamy mały maratonik

Do jutra Kochane

Witam!

Agi-p mam nadzieję, że nocka bedzie spokojna. Kurcze martwie się tą skórką... tym bardziej, że tu nie ma czegoś takiego jak pediatra...jest lekarz rodzinny!!!!!Jakby co to pójdziemy do polskiego pediatry.

aniaw ta skórka koło uszek jest zaczerwieniona i swędzi ją zaczerwienienie zawsze jest nasilone rano a do wieczora blednie...hmmm Aniu ale Wy się nachodzicie po lekarzach mam nadzieję, że i u Was wszystko bedzie w porządeczku. Kurcze w łóżeczku do 13 do porodu uwielbiałam wylegiwać się w łózku...jeść sniadanko pić kawę bezkofeinową, czytać ale do 13 nigdy mi nie zeszło ogólnie nie lubie długo spać ale ranki w łóżku są boskie czasem budziłam się o 7 a w łózku spedzałam jeszcze do 10.. na kolejne trzeba bedzie poczekać pare lat ale nie spieszy mi się

Małgorzatta mam nadzieje, że Borysiowi szybko się poprawi Biedactwo. Życzę szybkiego powrotu do zdróweczka dla Baby Borysio!!!

kasiorek Ty wiesz najlepiej co zrobić, ostatnio nawet udało mi się przeczytać na interii artykuł o kobietach, które znalazły się w podobnej sytuacji (może czytałaś i Ty) wiadomo, że jak ma to być bierny ojciec to lepiej niech idzie w cholerę. Przykre to jest jednak...jednak życie jest życiem i trzeba Go brać takim jakie jest. Buzo siły i pogody ducha życzę. Powodzenia w szkole!

U nas pogoda piękna więc spacerowałm z Elizą trzy godziny jak już wszcześniej pisałam mieszkamy na obrzeżach Londynu, mamy piękny wielki park z rzeczką oraz ciągnące się w nieskończoność pola golfowe. Cisza i spokój. Postanowiłam podreperować kondycję i zaczęłam szybciej maszerować na spacerach Przez okres ciąży i po urodzeniu Elizi bardzo straciłam na kondycji. Wczesniej tenis, rowerek, jogging uwielbiałam to....teraz czuję, że jestem "zasiedziana" i przydało by się zrzucic pare kilo. Mamy juz zaplanowane wakacje...rodzinny zjazd nad polskim morzem trzba jakoś wyglądać na plaży Uciekam oglądać filmik z M.. jeszcze mamy trzy takie weekendy WSPÓLNE opisze Wam następnym razem MILEGO WEEKENDU WAM ZYCZE!!!

Jeszce tylko banalne pytanko...czy widzicie mój nowy awatar?? Bo ja ciagle widzę miesięczną Elizie w kapelusiku przy moich postach...w profilu jest nowy...hmmm

urszula widac nowy awatarek ty i Elizka Ładnie ładnie, a co do tego swędzącego to chyba jednak uczulenie jak to takie czerwone i się nasila z rana a do wieczora spokój tylko niby co by to było skoro nic nowego nie jesz.

anaiw no to ładnie poleniuchowaliście ale nie am co czasem potrzebny taki dzień człowieczkowi wtedy puszcza na luz i wypoczywa ale jajecznica z 15 jaja tylko dla was dwójki czy jeszcze ktos nieźle u nas o 13 tez już prawie obiad był, miłego dyżuru jutro i oby było dużo pacjentów ale nie za dużo żebyś maiła chwile spokoju też na małe co nieco w sensie jedzonka, ale u an sjak byliśmy byl też starszy chłopczyka chyba ze 3 latka albo cos w tych okolicach miał i tez tylko mu zakropili przed i wszystko badali dziwne ale lepiej cierpliwie zbadać niz potem żałować że sie czegoś nie zrobiło, nie wiem czy sobie poradzą skoro on nawet nie wie jak zupkę małemu zrobić a mały je już ja od 1,5 może 2 tyg i dopiero dzisiaj pytanie jak ja zrobić bo musi normalnie brak inicjatywy a żeby cos od siebie samemu zrobić to nie

urszula niestety nie czytałam tego artykułu a to jakoś dzisiaj czy kiedy może nasz link do niego

agi trzymamy kciuki za nockę oby była lepsza głowa do góry wiem że mamusi ciężko an sercu jak maluch płacze ale jak trzeba to trzeba dla twojego i Amy dobra, dlatego ja mojemu powtarzam daj mu czas dla siebie na kocyku świetnie sam sie zajmuje krzyczy śmieje sie a on ciągle koło niego że nawet ruszyć za bardzo się nie am gdzie a tak sam to sie zabawia ok godziny tak jak każdy potrzebuje chwili sam na sam tak i nasze maluchy temu nie lecę jak krzyczy w łóżeczku czy na podłodze bo wiem ze wola sprawdzić czy jestem wiec tylko pokazuje sie mu i ide dalej a on juz jest spokojniejszy ale wez tu facetowi wytłumacz mama juz nauczyłam ze jak sobie leży i sie bawi to nie przeszkadzać mu czasem pozaczepia mały żeby sie z nim pobawić i tyle wiec tyle dobrze

urszula pozazdrościć pogody u nas wieje plucha czasem śnieg czasem deszcz porażka ni z domu sie ruszyć

u nas postęp kolejny bo tylko 3 drzemki po pół godziny mamy łóżeczkowe ale jeszcze zasypiamy na rekach mniej więcej o stałych godzinach wiec będę uczyć żeby nie na rekach ale cięzko będzie bo to chwile nasze wieczorne

agi no jasne maluchy dorastają zanim sie nie obejrzymy a będą śmigać szybko wiec i siedzenie będzie lepsze i będą mogły podziwiać widoki jak jeżdżą i w ogóle ja tam doczekać sie nie moge jak zmienimy fotelik na szczęście kaska jest z chrzcin odłożona wiec mamy luzik :)i jeszcze zostanie tylko nie wiem na co bo coś bym kupiła małemu ale nie mam pomysłu

spokojnej nocki i do wieczorka pewno wejdę a jutro tylko 2 egzaminy i tyle wiec ok 12 bedę wolna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jajecznica była na 3 i pół osoby Tzna dla mnie, dla mojego M, dla siory i oczywiście dla Szymonka łakomczuszka
W łóżeczku to tylko jakoś do 10.30 a później nikomu nie chciało się wziąc za to śniadanie i się zeszło do 13stej
A w łóżeczku tylko ja z moim M
Szymcio w drugim pokoju śpi a Dominiś w swoim wyrku

Agi oby nocka minęła ładnie, żemy Amelka długo nie płakała

Kasiorek powodzonka na egzaminach

Urszula avatrarek widać, super

Małgorzatta super zdjęcia i fajniutko, że tatuś pomaga

Spokojnej nocki

nie wiem czy an stelerzu aele z tego co wiem dodając pochylenie kanapy a nie rozkładania to będzie jak dla nas wystarczająco nie pamiętam nazwy fotelika wiem ze fajny był i nam pasował a cena śmieszna wiec czemu by nie wziąć w pon jedziemy po fotelik chyba ze do tego czasu bracik zadzwoni ze znalazł swój dzięki nic nie umiem wiec może coś zdam

aniaw to ladnie jak na tyle osób nie ma co