BezpiecznaCiaza112023

Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

11 lata 8 miesiąc temu #417038 przez Urszula
Witam!

aniaw fajniusio, że nacieszyłaś się Mężulkiem przez weekend :) No i telefon z TVN to dopiero niespodzianka :) i co zamierzasz brać udział w programie? Zdjęcia Chłopaków świetne jak zawsze :) Korzystaj Kochana ile możesz i naciesz się Rodzinką póki czas potem jak ruszysz do pracy to znowu będzie tego czasu jak na lekarstwo.

kasiorek trzymam kciuki z Was by było tylko lepiej i lepiej :) ale miałaś spotkanie :) szkoda, że nie zamieniliście ani słowa w koncu coś Was kiedyś łączyło :dry: U nas długi weekend minął cudownie :) z tym, że obyło się bez pikniku. U nas codziennie jest po 20 stopni i w nocy czasem pada więc na trawce byłoby za zimno :)

Aguś gratulacje dla Ameleczki za samodzielne chodzenie. Tak to już jest najpierw opory przed chodzeniem a potem Malusia nie może przestać tak Jej się podoba :laugh: Jestem pewna, że u Elizi też tak będzie. Energia Ją wprost roznosi :laugh: U mnie w pracy było całkiem dobrze. Nie zmęczyłam się za bardzo chociaż odczuwam czasem małe pobolewania podbrzusza. Nie pamiętam czy przy Elizi też tak było. Wiem, że ok 5 miesiąca pojawiły się chwilowe brązowawe upławy, które okazały się wydzieliną na wskutek rozciągającej się macicy. Martwią mnie trochę te małe dolegliwości.

MałaMi przykre jest to co napisałaś o swoim małżeństwie. Głowa do góry. Małżeństwo to nie tylko miłe chwile ale czasem i przykre. Będzie dobrze. Być może potrzebujecie czasu by na nowo się przed sobą otworzyć i szczerze porozmawiać. Często kryzys w małżeństwie przychodzi po pojawieniu się pierwszego dziecka. Wszystko diametralnie się zmienia. Trzeba jakby emocjonalnie dojrzeć do nowej sytuacji. Wiem, że będzie dobrze. U nas jakoś te zmiany przeszły bezboleśnie chociaż wiadomo mając dzieci małżonkowie mają mniej czasu dla siebie. Własnie z powodu braku czasu bardzo tęsknimy za sobą i kiedy jest tylko możliwość wykorzystujemy ten czas najlepiej jak potrafimy. Życzę i Wam tego jesteście młodzi i całe życie przed Wami :)


U nas weekend minął świetnie!!! Pogoda dopisała, w niedzielę po kościółku poszliśmy znowu do naszego starego parku. Elizia szalała na placu zabaw a my delektowaliśmy się herbatką. Po przyjeździe do domku uspilismy Elizię i sama poszłam się położyć na dwie godzinki. Po południu byliśmy umówieni ze znajomymi w pubo-restauracji. Miło rodzinnie spędziliśmy czas, podjedliśmy dobrego jedzonka nawet Elizia wsuwała równo :laugh: posmialismy się ile wlezie :lol: oj było wesoło :lol: :lol: :lol: wieczorem kiedy Elizia już spała obejrzelismy dobry film i poszliśmy spać delektując się wolnym poniedziałkiem w perspektywie. Rano w trójeczkę już z Elizią wylegiwaliśmy się do 9 :) potem sniadanko i ruszylismy pospacerować po mieście. Uwielbiam te chwile kiedy mamy dla siebie czas. Bezcenny czas :kiss: :kiss: :kiss:

Miłego dnia Kochane :)

Aguś powodzenia u endokrynologa i udanego szaleństwa na zakupach :lol: :lol: :lol: my kobiety kochamy to :lol: :lol: :lol:



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417190 przez Mirella
dla wszystkich cioteczek które kibicują i głosują na Emilkę dla przypomnienia u ułatwienia link pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035 za każdy głosik dziękujemy :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417262 przez kasiorek0310
aniaw to ładnie zas jakiś denny program będą robić bez sensu, ładnie ty masz urlop a co chwila do pracy na konsultacje dobrze ze kaska wpada wiec tyle dobrze ja to tak nie umiem chociaż mój zaczyna to powoli doceniać niop dowodzik już sie robi a prawko owszem trzeba zmienić i zapłacić całe 84,50 za wymianę plus do tego zmiana dowodu rejestracyjnego szok jedno nazwisko a tyle zmian, tak do szkoły idę na florystę :)No wiesz jak ktoś z kimś jest a potem okazuje ze sie nie był sam a ciągną wszystko na dwa fronty to wiesz ja sie tam do niego przyznawać nie będę z reszta krótko my byli i burzliwe sie skończyło.Fajniutko jak mimo niezbyt dobrej pogody wychodzie a ta kobieta to tez bym sie zastanawiała po co wychodzi skoro tego nie rusz tego nie rob szok a foteczki niezłe widać Szymon mały kaskader rośnie

agi wiesz jakby tez kogoś okłamywała od samego początku a potem by sie ukazało ze dalej jest z laska co był to ne wiem czy byś sie odezwała normalnie do byłej laski tym bardzie ze my sie w wielka pompa rozeszliśmy my na szczęście wszystko w jednym okienku ale poszło sprawnie nawet dzisiaj bez kolejki chwila i już załatwione

urszula witamy po weekendzie nawet nie chciałam z nim gadać za duzo żalu do niego mam poza tym sam sie co chwila obrała i patrzył bo akurat miałam małego na rękach to chyba uwierzyć nie mógł że już mam dziecko wiec lekki szok miał widać Weekend leniwy ale udany i tak am byc czas z rodzinka a ten wasz park to musi byc cudny jak tak za nim tęsknicie

u nas luzik dzień leniwy ale nawet ok obiadek zrobiony urzędasy załatwione jeszcze tylko prawo jazdy zmienić jak już nowy dowody będzie i koniec a i jutro zmykam na rozmowę wiec trzymajcie kciuki oby się udało tym razem i az dziw nie mam szkoły wpisanej i wydzwaniają teraz jak nie wiem chore chcą wykształconych ale ja się ktoś uczy to wielka przeszkoda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417325 przez Urszula
Witam :)

kasiorek szkoda, że nie udało się rozstać pokojowo :dry: ale to różnie bywa miedzy bylymi parami. Jedne osoby tkwią w przyjaźni inni unikają się jak ognia. Pewno mu przysłowiowa kopara opadła, że masz takiego slicznego Synka :) Park o wiele mniejszy niż ten, który mamy w sąsiedztwie ale za to dużo ciekawszy i ciekawsi ludzi tam przychodzą :) Poza tym mamy tyle pięknych wspomnien związanych z naszą dawną okolicą, że zawsze chętnie tam bywamy. Nie zmieniliśmy nawet kościoła. Wolimy trochę podjechać ale co niedziele jesteśmy tam :laugh: Za rozmowę będziemy trzymać a jakże :) powodzenia!!! Fajniusio, że pozałatwiałaś w urzędach i wszystko porobione. Teraz relaks :) :) :)

U mnie podobnie obiadek ugotowany i osobno dla Elizi czyli w sumie dwa obiadki ugotowane :) Kawa bezkofeinowa wypita i teraz czekam aż Elizia się obudzi i na Męża aż wróci z pracy :)
Pogoda u nas w sam raz bo 20 stopni czyli perfekt :) :) :)
Moje samopoczucie jak najbardziej dobre :) :) :) Do niedzieli brałam regularnie kwas foliowy i teraz przeszłam na witaminki dla kobiet w ciąży te same co przy Elizi :) :) :)

Miłego popołudnia kochane :)

Aguś mam nadzieję, że wizyta u endokrynologa wypadła pomyślnie :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417476 przez agi-p
Dobry wieczór :)

Urszula świetnie , ze miło spędziliście czas :) Takie wspólne spacerki są cudowne i dobrze na wszystkich wpływają :) Maleństwo w brzusiu od początku będzie przyzwyczajone do ruchu :)
Kawkę bezkofeinową popijasz ? Chyba też kupie . Na razie nie odrzuciło mnie od kawki , z czego bardzo się ciesze :) Przy Amie od samego początku nie mogłam pić kawy :(
Już witaminki bierzesz ? Ja poczekam do wizyty , mam jeszcze sporo k.foliowego i witamin .
A pobolewanie podbrzusza , to normalna sprawa . Macica się powiększa i temu . Mnie też czasami boli . Ale mimo , ze to normalne , to i tak zgłosze to an wizycie .

Kasiorek super , ze troszkę leniwie dzionek spędziłaś :) To tez potrzebne :) I wreszcie sprawy urzędowe za Wami :)
Oczywiście tzrymam mocno kciuki za jutrzejszą rozmowę :) Będzie dobrze Kochana :)


U endokrynologa dobrze :) Powiedziałam o ciąży i teraz wizyty będa częstsze . Od razu zwiększyła mi dawkę hormonów i dała skierowanie na kolejne badania . Mam niedoczynnosć i chorobę Hashimoto , a przy tych schorzeniach zwiększa się ilość poronień . Ale nie biorę tego pod uwagę :) Niby zajście w ciążę też jest utrudnione, a ja cudownie w 3 ciąży jestem i zamierzam szczęśliwie doczekac kwietnia 2013 :)

Zakupy bardzo mi się udały . Amelka znowu powiększyła kolekcję ubrań :) I widziałam tyle słodkich niemowlęcych ciuszków , że az mi się w serduchu cieplej robiło . Ale starałam się nie patrzeć w ich stronę :P
A pod wieczór zaczęła mnie zgaga męczyć i niedobrze mi było :( Ale zjadłam kolację i już mi o niebo lepiej :)
Idę zaraz się położyć , bo trosze po tym zwariowanym dniu zmęczona jestem .

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417507 przez kasiorek0310
Urszula niestety mam kontakt tylko z jednym i do tej pory mamy super relacje mimo to że mieszka ode mnie spory kawał mimo to kontakt jest pomimo tego ze jak wyjechał to się urwał na 2 lata ale wrócił kontakt i jest ok a poza tym ja bym nie potrafiła tak z kimś rozmawiać jakby sie nic nie stało i nie zważać na to że oszukiwał od samego początku, pewno tak bo lekko go zamurowało jak mnie zobaczył z dzieckiem na rekach i dobrze mu tak miał okazje i sam ja stracił a jak tak potem z każdym rozmawiałam z moich byłych to żałowali ze zostawili i stracili ale rozumieli to o wiele za późno to fajniutko ze na obczyźnie macie swój mały ukochany świat park kościół tez nie zmieniony i lubicie to zawsze to jakaś namiastka "swojego" miejsca na ziemi to trzymajcie bo dzisiaj sie telefony urywały ale zobaczymy co jutro powiedzą nie jest to mój szczyt marzeń ale w niczym innym roboty nie ma oby były 3 zmiany to jzu lepiej niop teraz tylko czekać odebrać i prawko wymienić

Urszula u nas trochę cieplej ale noce zimne wieczory i poranki również co zrobić jesień idzie :( a obiadki dwa bo Nikodem dzisiaj pierwszy raz spaghetti jadł damusia zrobiła i ostatnio próbował kluski śląskie i mu zasmakowały strasznie ze nam chciał zjeść i kocha ziemniaczki z masełkiem i koperkiem ah pychota dobrze jak twoje samopoczucie lepsze i lepiej sie czujesz o i witaminki bierzesz ja powiedziałam ze przy kolejnym nie biorę nic poza kwasem foliowym do samego końca bo będę się bała ze kolejny bobas i tez będzie taki duży a boje się czy to czasem nie od tych witamin właśnie

agi jak tam popołudnie na zakupach udane chyba bo milczysz a jak u lekarza mam nadzieje ze wszystko ok ???

u nas popołudnie ok wieszak pomalowany schnie jutro drugi raz i będziemy wieszać i wreszcie będzie gdzie kurtki powiesić szaliki

spokojnej nocy i trzymacie kciuki bo robota potrzebna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417548 przez agi-p
Dzień dobry :)

Kasiorek Nikoś raczej nie od witamin taki duży sie urodził . Taki jego urok po prostu . Ja brałam k.foliowy 4 miesiące przed ciążą i chyba do 11 tygodnia , a potem same witaminy dla cieżarnych i Ami miała 2690g jak się urodziła . W ogóle to ewenement , bo zazwyczaj dzieci cukrzyków rodzą się duże , a tu proszę :) Przy Paulince z kolei żadnych witamin nie brałam , a urodziła się z wagą 3650g . Witaminy brać trzeba dla własnego i bobaska dobra . Dzidzi pobiera z Naszego organizmu wszystkie cenne składniki i potem okazuje się , ze kobieta ma zrujnowany organizm i jest osłabiona .

A na którą na rozmowę idziesz ?

Amelka zaskakuje Nas każdego dnia :) Codziennie nowe umiejętności nabywa :) dwa dni temu nauczyłam ją dawać cześć i teraz chodzi i wyciąga rączkę i mówi "te" czyt cześć :P I tak po kilka razy , bo jej się spodobało :) I mądrala kochana wszystko wie :)

Ide pranie nastawić ...
Miłego poranka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417574 przez Urszula
Witam!

kasiorek trzymamy kciuki oby na rozmowie poszło jak najlepiej :) daj znać co i jak :)

Aguś dzieki za odpowiedz odnośnie pobolewania brzuszka :) wczoraj wieczorem tez mi nieźle dokuczał mój M zaczął się martwić. Tłumaczę sobie, że jestem zdrowa i silna, zawsze dbałam o siebie a teraz tym bardziej więc Maleństwu nic nie jest. Fajnie, że Ameleczka nabywa nowych umiejętności :) :) :) Elizia tez nas zaskakuje każdego dnia. Opowiada coś na okrągło, ślicznie potrafi się bawić :) o dziwo nie psoci jak wie, że czegos nie może to i tak próbuje wyciągać powoli rączkę i czeka na moją reakcje :) :) jak mówie, że to nie jest dla Elizi to zostawia :) :) :) oby tak dalej :) :) :)

Miłego dnia Kochane!



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417693 przez Mirella
przypominajka dla kochanych cioteczek pl.lennylamb.com/user/show_photo/5035

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417828 przez kasiorek0310
Witam

agi ja bylam na 9.30 dobrze że Nikodem kanapki je bo inaczej by było krucho bo jechali ze mną rozmowa ok warunki tez nawet ok 3 zmiany ale dojazd do wapiennicy kawal drogi a wiem ze jest tutaj przewoźnik co wozi ludzi spod domu prawie wiec było by ok, to fakt z maluch bierze duzo witamin z mamy ale ja sie będę znowu bala ze będzie taki duży a bym chciała żeby sie udało sn kolejnego urodzić a nie cc to by była szansa na 3 no nic zobaczymy jaks ie to potoczy jutro na testy manualne idę i zobaczymy jak przejdę je pomyślnie to mi zadzwonią, to fakt z jedna córka brałaś z druga nie i obie wagowo ok dziwne to zobaczymy jak to bedzie mam jeszcze czas

fajniutko jak Ama codzien coś nowego się uczy u nas Nikoś cześć to wszystkim dzieciom wczoraj dawał przy fontannie takie to juz sa nasze kochane maluchy

Urszula ładnie jak Elzika sie tak słucha u na podobnie tylko Nikodem reaguje na moje słowo nie wolno a taty nic nie słucha zobaczymy jak będzie dalej może sie to mu zmieni i rozgadała sie wam oj buzia sie dzieciaczkom nie zamyka ale dobrze bo szybko zaczną mówić

a po rozmowie ok jutro testy manualne i sie okaże czy sie nadaje czy nie meldunki juz całkiem załatwione w spółdzielni tez a byłam na osiedlu to tak tam pusto jest i w ogóle nikogo nie było poza tym Nikoś tylko chodzi i jest wiecznie głodny jest az sie boje wczoraj siedziała dziewczynka 14 miesięcy i malutka drobniutka przy fontannie tez taka drobna a wiek podobny a u mówić zaczął "dziadzia" ale do takiego dziadka co zawsze siedzi przy placu zabaw i dzisiaj byl z tata na zakupach to nawet płacił sam oczywiście tata dal kaskę do reki a nikos dął pani ale przyszedł taki szczęśliwy ze szok kocha chodzić rano do sklepu

zmykam bo sie obudzil

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417852 przez agi-p
Kasiorek , to super że rozmowa pozytywnie wypadła :) Czyli jutro za testy trzymamy kciuki :)
Nikoś apetycik ma , bo już coraz większe zapotrzebowanie energetyczne ma . Jak dzieciaki chodzą , to potrzebują więcej jedzenia ;)

Ula nie martw się pobolewaniem brzuszka . Z tego co czytam , to każdą po kolei brzusio pobolewa.
A co do jedzenia Elizi , to Ami ma czasami dokładnie tak samo . Ostatnio przez 2 dni tylko mleko chciała . Aż się wystraszyłam , bo takie ilości mleka spijała , a obiadu czy kolacji nic :( Ale mnie dziewczyny z innych wątków pocieszyły , ze minie . Faktycznie wczoraj i dzisiaj już je inne rzeczy . Ale np słoiczków znowu nie chce . Najchętniej je z mojego talerza , jak widzi , ze tez jem . Ugotowałam jej dziś osobno , ale podałam od siebie i jadła . I jest na etapie , ze jak może sama jeść , to zje . Dzisiaj na śniadanko parówkę jadła i jak kończyła , to zimne już miała , ale przynajmniej zjadła z apetytem :) Wiadomo jak wygląda samodzielne jedzenie . Wszystko trwa w nieskończoność i jedzenie bywa wszędzie , ale efekt końcowy zadowalający .
Normalnie mamy utrapienie z tym jedzeniem . Amelce do porcji , które powinna zjadac dużo brakuje , ale co jestem u lekarza , to mówi , ze waży i wygląda zdrowo , więc taki jej urok . Do jedzenia mam nie zmuszać , wiec staram się tego nie robić .

A i chyba dolne czwórki , obie na raz jej idą . Nie jestem pewna , ale tak coś dziś zaobserwowałam . Musze później dobrze się przypatrzeć .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417914 przez Urszula
Witam!

Aguś dzięki za odpowiedz. Dosłownie wychodzę z siebie jesli chodzi o karmienie Elizi. Sama owszem wsuwa aż miło :lol: ale masz racje jakie to jest jedzenie...wczorajszy obiadek odgrzewałam cztery razy :ohmy:
Dzięki za info odnośnie brzusia :)

kasiorek fajnie, że rozmowa dobrze wypadła :) jeżdzenie do Wapienicy...jest trochę km...ale cóż jest tak a nie inaczej nie można wybrzydzać. Będzie dobrze w sumie ludzie więcej dojeżdżają i dają radę. Co z Nikosiem jak Ty pójdziesz do pracy??

Dzisiejszy dzionek deszczowy i pochmurny więc wykorzystałam go na sprzatanie :P tak więc mam pięknie posprzątane, pościel zmieniona i kolejna lazania w piekarniku :P :lol: :lol: Poprzednia wyszla tak sobie ale Mężuś i tak zachwalał :lol: :lol: :lol: Bidulek :lol: :lol: :lol: dziś zrobiłam z miesem powinna wyjsc lepsza :) Czekam aż Elizia się obudzi by znowu katować siebie karmieniem i ją jedzeniem :P

Miłego popołudnia Kochane :)

Tak tu spokojnie w porównianiu z naszymi nowymi wątkami :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #417956 przez agi-p
Ula fakt na nowych wątkach gwarno jak u Nas kiedyś :P

U Was deszczowo , a u Nas duszno i teraz słonecznie . Pospacerowałam trochę z Amelką . Wzięła swój wózeczek i ukochaną lalę i woziła ją po okolicy . Nagoniłam się za nią , bo co chwilę przyspieszała i schodziła z kursu lądując na ziemi :P

Teraz Mężuś zabrał ją na przejażdżkę rowerową , więc wypoczywam :)

Znowu mi ochoty na lazanię zrobiłaś . Chyba jutro mięsko kupię i zrobię .Makaron mam , ser też , wiec jeszcze mięsko i sosik zrobię :)

I jak obiadek Elizi ? Znowu gehenna ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #418089 przez Urszula
Witam!

Aguś lazania wyszła pyszna. Przepis znalazłam w internecie

Kasiorek czy Ty dalej jesteś zainteresowana tym przepisem na lazanię ze szpinakiem?? szczerze nie polecam ale jak chcesz to mogę podać

Ponieżej link do lazanii z mięsem polecam jak najbardziej z tym, że lazaniowy makaron najlepiej kupić taki, którego nie trzeba wcześniej podgotowywać
fotoprzepis.pl/kuchnia-europejska/wloska...e-z-miesem-mielonym/

Dobrej nocki Kochane :)

Agi Elizia wcięła obiadek ładnie :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #418113 przez kasiorek0310
agi niop fajniutko tylko dojazdy dobijają i małż dopiero popołudniu mi mówi ze u niego w pracy sie nie zgoda żeby godzinę później przychodził bo u mnie ten dojazd to godzien wcześniej autobus jedzie :( i z jednej strony marudzą żeby robotę zaleźć a jak juz jest to nie pasuje no nic zobaczymy jutro co będzie po testach a po testach an kawusie do mamy mykam wiec nie wiem a od małża z pracy tez cisza daj spokój on nie dość że swój obiad przed spaniem je to potem jeszcze tacie zabiera z talerza potem deser i tak cały tydzień bo ja jem jak mały śpi a co za parówki dajesz Amie ja sie na razie bałam dawać ale widze że coraz więcej daje tylko jakie i z czego zęby były ok a tam nei ważne że zimne ważne ze sama zjadła o ! o kurcze u was czwórki a u nas dwójki wyjść nie mogą tylko drażnią

urszula no właśnie nie ma z kim zostawić z teściowa nie bo nie mam zaufania a moja mama ciągle hemie wiec tez odpada a myśmy chcieli żeby się wymieniać jeden przychodzi drugi wychodzi z pracy ale tak tez się nie da bo autobus godzinę wcześniej jedzie a malż nie da rady zrobić tak żeby godzien później iśc do pracy jeszcze na półgodzinne przesunięcie mu sie zgodzą ale nie an godzinne i badz tu człowieku mądry bo przy pierwszych i drugich zmianach to bym mamie dała na te 2 h by dała rade ale przy nocy zmienianiu i rannym odpada bo nie ma kto zostać z nim wiec chyba tylko praca wchodzi w grę w Czechowicach a tu za wiele tej pracy nie ma a już sie tak cieszyłam że pójdę a tu dupa tu juz mało kto pisze czasu coraz mniej niestety chęci tez nie takie u nas rano sie zapowiadało na deszczyk a sie pogoda zrobiła

u nas popołudnie ok pranie z ciuszkami małym wyprane jeszcze 3 kartony do odświeżenia i przełożenia do jednego dużego kartonu i mogą czekać na kolejnego i na ziem mamy wszystko az 3 kurtki 3 pary spodni tylko butów nam brak ale to sie kupi bo zaczęłam sie rozglądać za kombinezonem jednoczęściowym taki na sani ale zobaczymy trzeba by dac ok 40 zl za urzywany a na sanki byly ok bo spodnie z kurtką to ciężko ale w razie "w" jest a wy co kupujecie na zime jedno czy dwu częściowe kombinezony poz a tym nie obyło sie bez spaceru an fontannę zaczepił pania co miała gazete zabral jej długopis i cały szczęśliwy bo pozwoliła mu rysować po gazecie potem chciał gościowi zabrać krzyżówki nic tylko każdego zaczepiał "desc" dawał każdemu co siedział na ławce tak mówi jak daje cześc dzisiaj tak ładnie i wyraźnie mówił spotkał małego kolegę wic trochę km zrobił a jak usłyszał ze idzie papa od razu energii dostali poza tym ok tylko niedospana chodze jakoś wyspać sie nie mogę :(

spokojnej nocy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl