Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Dzień dobry

Ania , ale fajny pomysł z tym wypadem do wesołego miasteczka I jaka organizacja była Obiad w aucie pewnie smakował wyjątkowo

Szymcio jaki kochany i Tatusia z pracy chciał porwać Ale co się dziwić skoro Mamusię tak porwali

Ty to przez weekendy pracoholiku nie odpoczniesz . Jak nie lecznica , to sympozjum , wiec praca non stop

Oj czyli obie z Kasią @ dostałyście , więc maluchów nowych nie będzie


Kusicie tymi ciastami !!! A ja tu próbuję schudnąć

Pogoda od rana byle jaka A już myslałam ,ze Amcia znowu cały dzień na ogrodzie spędzi . Kropi i wieje

Majkę w chuście nosze Ręce mam wolne i mogę coś robić , a Majusia bezpiecznie się czuje i zadowolona bardzo

Miłego dnia

Witam Kochane!!

Aniu super, że @ i Ciebie odwiedziła. Powodzenia na sympozjum Rozmowy Waszych dzieci są przezabawne oj wesoło w domku macie

Aguś czyli zakupiłaś chuste ja ze swojej też jestem bardzo zadowolona. Wczoraj zaliczyłyśmy spacerek Amelka też lubi chustę choć jak Ją wkładałam pierwszy raz to tak krzyczała, że się przestraszyłam, że coś Jej jest. Teraz zakładanie chusty przebiega dużo spokojniej
Świetne wieści od pediatry Malusia Majeczka to dzielna silna dziewczynka

Co do buntu to musimy to przeżyć jak pisała Ania wszystkie teraz się z nim wzmagamy Byle by tylko nie dać sobie wejść na głowę

Kasiu u Ciebie chyba już ostatnia nocka? Mam nadzieję, ze wszystkie będziemy miały udany weekend. Nawet zapracowana Ania

Buźka Kochane!!!

Dziękuję za miłe słowa odnośnie moich dziewczynek

Ula niestety zapowiada sie że nie ostatnia plany nie wyrobione a zamówienia sa i chcieli na
sobotę na noc ale nikt sie nie zgodził przyszedł kierownik i tez nic nie wskórał to powiedział wystawia nakaz pracy na sobotę tylko wszyscy sie zastanawiają czy mu wolno na sobotę takie cos zrobić
Wiec się wszystko okaże dzisiaj jak przyjdziemy

Resztę nadrobię w weekend a miałam takie plany żeby sobie kwiaty posadzić na okno i dupa i lodówka az się prosi o umycie tylko czasu brak bo chce od mamy wziac turystyczna co by mi sie mięsko nie rozmroziło

miłego dnia pogoda sie coś popsuła

Dobry dobry
Jak tam żyjecie po weekendzie????
Właśnie wróciłam z biegów z siorą i padam czekając w kolejce pod prysznic, więc mam chwilkę

Ja cały weekend na sympozjum. Było extra pod względem merytorycznym i towarzyskim i kulinarnym Wygrałam nawet książkę w losowaniu
Tomi za to cały weekend z bobasami i dziś poszedł do pracy odpoczywać
Ale sprawdził się genialnie bo w sob zabrał ich do zoo a wczoraj na basen
Częściej ich chyba muszę samych na weekendy zostawiać
Dziś za to po pracy zabraliśmy chłopaków na szybkie zakupy do pepco - wybierali sobie zestawy majteczek Przy tym odpieluchowywaniu okazało się, że zapasów brakło nam w szafie
Ale z Szymim jest sukces, bo wreszcie czai o co chodzi i dziś ani razu majteczek nie pomoczył i zaczął wołać na nocnik i nawet na placu zabaw pod płotkiem podlał trawkę
Dominiś papuguje po braciaku, ale raczej częściej majtki do wymiany
Ale damy radę
Poza tym u nas dziś byłą śliczna ulewa i burza i z tej okazji brodeziliśmy w kałużach po pas Obutaliśmy się w kalosze i dzieciaki szaleli po osiedlu na deszczu ku ogromnemu zdziwieniu reszty mieszkańców uciekających do swych suchych domostw
Ludzie zawsze się na nas dziwnie patrzą, więc przestałam zwracać na to uwagę

Agi, Ula pokażcie fotki swoich córeczek w chustach

Kasiu i jak z pracą przez weekend?

A jakie macie plany na DZIEŃ DZIECKA????

Buziaki

Witam,

U nas po weekendzie choć było super zostało tylko wspomnienie. Nadchodzący weekend to przedłużona majówka o poniedziałek Już się cieszę, że Mężuś bedzie dłużej w domku

Ania piszesz, że Mężuś po bardzo zajętym weekendzie poszedł odpoczywać do pracy
Gratuluje wygranej książki i fajnie, że na sympozjum miło spędziłaś czas

U nas Kruszynki prawie nie widać w chuście w sumie muszę się postarać o więcej zdjęć..
Amelka ma dziś dwa tygodnie więc pomalutku do przodu.
Na razie ogarniam bez trudu nie wiem jak będzie później póki co często biegam od jednej Córci do drugiej. Często robię np.prasowanie na raty bo akurat Amelcia ma ochotę na jedzonko Ogólnie nie jest źle. Wczoraj byłyśmy się zważyć i ładnie przybiera na wadze

Agi, Kasia co u Was??

Buziaki Kochane!!!

Ania plany na Dzień Dziecka muszę coś wymyśleć póki co zaczęłam juz myśleć o urodzinach Elizi. W tym roku chcemy zrobić party dla dzieci a przy okazji spotkać się ze znajomymi ale nic oficjalnego...

żyjemy ale przy 2 zmianach brak czasu na cokolwiek za długo śpimy a poza tym audyt w pracy i wszyscy nerwowi wiec atmosfera nie za ciekawa mały ma fazę ze tylko by się przytulał

reszta może uda się w weekend

Dzień dobry

Aniu super , ze Tomi tak fajnie zorganizował dzień Chłopakom jak byłaś na sympozjum

Świetnie , ze Szymonek tak genialnie radzi sobie z odpieluchowaniem Domiś tez zaraz załapie , straszy braciszek ma na niego dobry wpływ

Kochana dobrze , ze się nie przejmujesz tym , ze ludzie się gapią na Was Jesteście szaleni i oryginalni i temu Oczywiście tylko w dobrym tego słowa znaczeniu

Co do planów na dzień dziecka , to akurat robimy urodzinki Amelki


Ulcia super , ze Was czeka przedłużony weekend Jestem pewna , ze wykorzystacie go na maksa

I rewelacyjnie , ze tak dobrze sobie radzisz z dziewczynkami Cieszę się .
Wygląda na to , ze chandra wraz z porodem została zażegnana

Wspaniale , ze Amelka pięknie na wadze przybiera

Pomysł na urodzinki Elizi świetny . Dzieci będa zachwycone , a Wy spotkacie się z przyjaciółmi


Kasiu oby w pracy się uspokoiło . Wy to z Mężem faktycznie niemal się mijacie , ale cóż takie czasy głupie

Nikoś słodki przytulas Korzystaj ile wlezie , bo potem sie bardzo tęskni do takiego okresu. Chociaż moja Paula do dzisiaj uwielbia się przytulać , ale dziewczynki mają ten etao znacznie wydłużony


Nam weekend minął bardzo fajnie
W sobotę byliśmy u przyjaciół na grillu . Było rewelacyjnie Amelka szalała na zjeżdżalni i innych zabawkach i czułam się jakby wcale jej nie było Tak pochłonęła ją zabawa , ze na jedzonko musiałam ją wołać , bo zapomniała o głodzie

W niedzielę wybraliśmy się na cały dzień do Wisły .Też z tymi przyjaciółmi . Obiadku gotować nie musiałam , więc byłam zadowolona podwójnie Dzieci korzystały z uroków wesołego miasteczka i cieszyły się jak zwariowane Musieliśmy uciekac , bo bankructwo nam groziło
Potem na plac zabaw poszliśmy i na lody . Dzień miął szybko, ale zdecydowanie przyjemnie


Ten weekend też zaplanowany cały .W sobotę urodziny Teścia . Będzie zlot rodzinny Ale ja tam za długo nie posiedzę z dziewczynkami .
W niedzielę do mojej Mamci jedziemy świętować

Miłego dnia

Hejka

Ja jak zwykle zabiegana
Dziś nocowałam u kumpeli i miałam luz
Wyspałayśmy się i malibu piłyśmy a rano śmignęlyśmy na szaleństwo zakupowe
A teraz dopiero w pracy odsiedzieć swoje muszę
Dzieciaki zobaczą mnie dopiero jutro popołudniu bo jak dziś wróce oni bedą kimać a rano dyżur, więc coś za coć
Z Szymim jak wczoraj się żegnałam to mówił, że bedzie tęsknił

A rano załatwił mnie tekstem przy sniadanku: mama nie mówi się z chlebkiem w buzi Mądrala
Kurcze mieliśmy na dzień dziecka do hula kula skoczyć - impreza z Tomka pracy organizowana, full wypas i co??? Okazało się że dla dzieci od 3 lat
Dominik chyba nie jest jeszcze dzieckiem Trza cosik innego wymyślić

Kupiłam sobie butki i dzieciakom i bluzeczki i sobie trochę rzeczy i jestem happy

Poza tym spalił nam się tv Wyczaiłam jakiś na gumtree dosyć spory, za niewielką sumke, ale waży podobno 50kg
A dostałyście kiedyś coś z allegro zanim za to zapłaciłyście???
Ja do lecznicy kupiłam ostatnio sterylizator i go przysłali a ja nawet nie zapłaciłam jeszcze. 1500zł. Zastanawiam się czy płacić

I robimy fajna akcję na dzień dziecka - w pracy wraz z jedną kawiarnio-księgarnią - konkurs dla dzieciaków i mam później rozdawać w tej księgarni nagrody i mam spotkać się z dzieciakami i odpowiadać na pytania mam stresa

Szymi paraduje po domu w przeróżnych kolorowych majteczkach i dzięki temu pieluchy poszły dawno w kąt Sam robi na nocnik lub kibelek a myślałam, że nigdy to już nie nastąpi Jestem mega dumna bo oporny to czort był, że szok Jeszcze tylko te nocki
Dominiś za to jak widzi, że Szymi siada to też zaraz bierze swój nocniczek i się produkuje Ale częściej w pieluchę lub w majteczki jeszcze daje mu czas

Sorki, że tak trochę chaotycznie piszę, ale na dyżurze to cięzko

Agi ale super fotki Jaka radośc dla dzieci, tyle atrakcji na podwórku, super Ami widać szczęsliwa A jaki Twój M opalony I super to zdjęcie z chustą waszej kruszynki Fajnie, że plany na weekend takie milusie ja licze tylko na to, że w nd nie będzie padać, bo dziś tak nieciekawie u nas

Kasiu co tam u Was??? Jak z pracą sobie radzisz? Buziaki

Ula fajnie, że tak dajesz radę i widać, że od razu lepszy masz humorek Fajnie, że długi weekend Was czeka

Buziaki

Ja tylko an chwiel czasu bark wyjątkowo w tym tygodniu dzisiaj miałam miec wolne ale niestety do pracy pocieszam sie ze szybciej odłożymy an co trzeba i będzie można dychnąć a mam umowę do końca czerwca wiec zobaczymy czy mi przedłuża

poza tym wszystko ok małz tez weekend w pracy i tak nam jakoś przeleci niestety jutro do mamy po odbiór zamówienia i jakoś weekend przeleci

miłego weekendu obiecuje jutro nadrobię o ile mnie sterta prana nie przygniecie bo już od tygodnia na mnie patrzy i sie wziac nie moge

Dzień dobry


Aniu Ty to masz fajnie z tym nocowaniem u kumpeli Raz , ze pogadacie sobie , dwa , ze odpoczniesz od codzienności

Kurcze jak dobrze, ze masz takie mądre dzieci Nawet jak Ci się zdarzy gafę popełnić , to zaraz Cię sprowadzą na dobrą drogę Tekst Szymcia przy śniadanku rewelacyjny Maniery ma bardzo dobre

Szkoda , ze ta impreza dla dzieci od lat 3 Bezsensu . A może jednak spróbujecie się wbić ?

Ale się obkupiłaś Humor od razu lepszy .

Z tą dostawą sterylizatora przed zapłata , to niezła akcja . Ja tak nigdy nie miałam , a kupuje sporo przez internet

Super ta akcja na dzień dziecka I na pewno dasz sobie znakomicie radę . Innej opcji nie widzę

Kochana co do mojego Męża ... to on ma świetną karnację . Wystarczy dosłownie chwila na słońcu i murzyn się robi . Tak chciałam , zeby dziewczynki odziedziczyły to po nim . Ale gdzie tam ... białe jak mąka po mnie Jeszcze w Majce nadzieja .



Kasiu ale masz w pracy urwanie głowy . Kasy jak lodu będziesz miała
Fajnie , bo tak jak mówisz odłożycie kasiorkę i spokojnie sobie żyć będziecie

Szkoda tylko , ze czasu wolnego masz tak malusio .


My wczoraj na urodzinach teścia byliśmy . Zlot rodzinki był niezły . Ale niestety mimo,że było wesoło i miło , to Majusi się nie podobało i była bardzo niespokojna . Ani chusta nie pomagała , ani rączki czy wózek . Jednak za dużo obcych głosów i sporo hałasu Za to Amelce podobało się bardzo Wszyscy się z nią bawili , a najbardziej upatrzyła sobie kuzynów 18 i 17 letnich I z nimi szalała .
Ja z Mają wróciłyśmy do domu wcześniej , bo nie chciałam jej juz męczyć , a Mężuś z Ami dopiero na kąpiel wrócili .

Dziś za to do Mamci jedziemy

Kochane z okazji Naszego Święta wszystkiego najlepszego

Udanej niedzieli

Witam może tym razem uda mi sie nadrobić i być an bieżąco ze wszystkim

Ulcia niestety nasze maluchy coraz częściej będą pokazywały "różki" niestety czasem chcą postawić na swoim niestety i wtedy zgrzyt. Pewno u nas też są lepsze i gorsze dni z pielucha niestety czasem zdarzy zawołać czasem jest już po fakcie ale powoli się uczymy i jakoś to idzie, dobrze jak Elizka an Amelke dalej tak samo i krzywdy nie robi i miło słyszę cjak zadowolona z zakupu i chusty wam podpasowała widzę że przy takim małym odstępie czasu to zbawienie dla mam i że wszystko w konsulacie udało sie załatwić w spokoju.
I jak tam testowałaś przepis ??? wyszło ???
Ten pomysł z przyjęciem dla dzieci bardzo fajny i dzieci będa zadowolone i rodzice bo sie spotkają pogadają i miło spędzą czas

Agi dobrze jak Maja tak podgoniła i nie widać oznak wcześniactwa to tylko dobrze słyszeć takie rzeczy od lekarzy widzę dzień szczepień za wami a co to za ciasto lekkie i wcale nie tuczące a bardzo dobrze an trawienie z jabłkami Fajniutko jak i tobie
chusta podpasowała i obie zadowolone jesteście oj mijamy mijamy z mężem ale co zrobić jak sie coś chce mieć niestety trzeba teraz ma urlop od poniedziałku wiec trochę sie będziemy widzieć mam nadzieję że małemu to zostanie choć trochę ale wiadomo jacy sa chłopcy fajniutko jak weekend udany na wypadzie Widzę że u teścia nie bardzo się udało posiedzieć ale chyba takie imprezy nie służą takim maluchom niestety a jak u mamy sie udało dzisiaj ??/ Nie wiem czy kasy jak lodu będę miała ale juz mam dość tej roboty bo ma robic u siebie na lini a zawsze ląduje u innych a nie mam zamiaru za kogos kończyc planu bo mu sie nie chciało do pracy przyjść i nic tylko cala zła przyszłam


Aniaw widze ze i u ciebie w tym tygodniu kiepsko z czasem zalatana harmonogram napięty fajnie jak chłopaki tak sie dogadują i mądrzą będą mieli super więź ze soba po latach my sie tak przymierzamy do zakupu może latem wypali zobaczymy jak to z kasa będzie weekend widzę tez udany zeszły weekend wolny na szczęście ten prawie poza sobota bo w pracy na nadgodzinach ale co zrobić.Szymi mądralka ale to takie słodkie jak takie maluchy juz tyle rozumieją i powtarzają po nas a z ta impreza w hula kula to jakeis dziwne przecież dzieci to dzieci bez względu an wiek, Dobrze jak zz zakupu zadowolona i maluchy i ty ubrane trochę od razu ma sie humor lepszy jak sie trochę kasy wyda.
Jeszcze nigdy tak nie miałam żeby coś dostać i nie zapłacić za to przed wysyłka raczej czekają na kase i dopiero wysyłają a ten pomysł z księgarnia i dniem dziecka bardzo fajny wy to macie jakieś pomysły o i chłopaki razem sie opieluchowywyuja fajniutko oby tak poszło

A teraz w skrócie co u nas ja co chwil coś licytuje dla małego na lato bo niestety garderoba nam sie skurczyli znacznie powyrastał mi prawie ze wszystkiego przy drugich zmianach dzień mijał za dniem poza tym nic specjalnego ciagle coś w domu do zrobienia ale odkopałam sie dzisiaj z praniem wiec jest ok choć już kolejne sie szykują a weekend hmmm wczoraj w pracy niestety 2 zmiana wiec misz masz a że nie ma ludzi co nam uprawnienia sprawdzają na maszyny to szaleją i stawiają na kompletnie nowe i robić trzeba ale mój juz mi powiedział co robić w tym czasie i jak to rozgrywać tym bardziej jak lider sie po tobie wydziera ze szybko szybko bo sztuki trzeba robić a jemu ludzie nie przyszli wcale do pracy tylko musiał wydzwaniając do nich żeby mu z łaska przyszli dzisiejszy dzień nawet ok zakupy udane sprawiłam sobie dzisiaj nowy komplet pościeli na lato chłodzący i jestem zadowolona poza tym reszta dnia spędzona u mamy wiadomo święto mamy a do teściowej nie jadę małż jutro jedzie do domu po opony bo będzie wreszcie wymieniał a nawet sie zapowiedziała na przyszły tydzień wiec zobaczymy jak to wyjdzie choć pewno i tak jej nie pozna pewno a tak zero planów powoli zaczynam myśleć o urodzinach małego czy sama piec torta czy nie.

Wszystkiego Najlepszego z okazji naszego już 2 święta

a gorsza wiadomość pies co jest u mojej mamy pójdzie niestety do uśpienia ślepy głuchy już nawet nie wychodzi z kojca coraz gorzej z nim i chcą go uspac żeby się nie męczył normalnie aż mi przykro bo tyle lat jest z nami ale wiem że to będzie dla niego najlepsze wyjście bo nie będzie sie męczył ani on ani moja mama muszę sie jakoś do tego przygotować psychicznie a ma jechał mój małż z nim moja mama nie na silach ojczym za bardzo przywiązany żeby z nim jechać

miłego dnia i spokojnej nocy ja mam 1 zmiany małż wolne wiec pewno wieczorkiem dopiero zajrzę

Dobry

Agi to Ami się nieźle rozbawiła Fajnie że juz taka samodzielna i angażuje do zabawy innych No Majeczka to jeszcze maluszek ile można ja stresować, chciała mieć mamę tylko dla siebie Co do karnacji Twojego M to mój Tomi ma to samo. Wychodzi na słońce i zaraz brązowy A ja bym musiała się miesiącami opalac, żeby tak wygladać
Tylko, że on opala się w koszulce i później jak gdzies wychodzimy typu basen to wyglada jak czubek Ale przecież nie może pracować bez koszulki

Kasiu fajnie, że jesteś No czas leci szybkaśno. Dobrze, że dostałaś podpowiedzi co i jak w pracy bo z tym to zawsze różnie bywa. No ja tez ciagle coś licytuje na allegro. Czasem fajne rzeczy uda się upolować
Co do pieska to przykra sprawa, ale faktycznie jak tak wyglada sytuacja to jest rozwiązanie, żeby ulżyć mu w cierpieniach.


Mi weekend minął szybko i milutko
W sob byłam w pracy i taka padnięta wracałam. napisałam do T, że muszę 20 min czekac na autobus i ani się obejrzałam ten po mnie przyjechał, bo stwierdził, że jego żona tyle nie może czekać

A w nd dostałam od chłopaków śniadanie do łózka - jajka sadzone w kształcie serduszek i różyczki i laurki i mnóstwo buziaków Oj milusio mi było

Moje chłopaki coraz bardziej mądralińskie
Byliśmy w kościele i Szymi spacerował po terenie wokół kościoła, doszedł do plebanii i przechodząc koło garażu księdza oznajmił - TU JEZUS ZOSTAWIA SWOJE AUTO Myślałam, że umrę ze śmiechu
A dziś jak Mimik zrobił kupe do pieluchy to Szymi do mnie z tekstem - "Mama poczekaj ja mu powiem" i do Dominika: "Mimik fujka robi się do nocnika"

Dominis za to jak się obudził raczył mnie zaprowadzić do szafy i mówi, że zrobił bałagan - powywalał moje ciuchy Ja się upewniałam i pytałam kto to zrobił a ten taki dumny i zadowolony z siebie oznajmiał : Ja No i jak tu się złościć

A dziś znów mykam na noc do koleżanki, a co

Pozdrówki

Dzień dobry

Kasiu czyli garderoba Nikosia zaraz będzie pękać w szwach Ale Ty masz rękę do licytacji , więc zapewne same perełki za niedużą kasę wyrywasz

W pracy widzę zamieszanie .Dobrze , ze Mąż Ci podpowiedział co robić

Super , ze zakupy się udały i u Mamy posiedziałaś I całe szczęście , ze wątpliwej przyjemność jazdy do teściowej nie miałaś . Byle tylko Mąż po wizycie u niej nie zmienił się znowu .

Co do tortu , to ja myślę , ze spokojnie możesz sama upiec Masz zdolności w tym kierunku , co rusz coś pieczesz , to i z tortem dasz rade
Dla Amci moja Mama robi Ale żaden z marcepanowymi figurkami czy aplikacjami . Normalny tort będzie .

Przykro mi z powodu pieska


Aniu no mój Mężuś to bez koszulki pracuje . I w krótkich spodenkach jak są upały , wiec opaleniznę ma cudną

Ach ten Twój Tomi ... szarmancki i troskliwy Nawet na przystanku czekać nie musiałaś
I taki cudny niedzielny poranek z pomocą chłopaków przygotował Albo raczej Chłopaki z jego pomoca

Tekst Szymonka jak zwykle mnie rozbroił Niezły agent z niego hahahaha Mądrla z niego ... poradzi sobie w życiu
Domiś też wtóruje Bratu No złościć to się nie mozesz na nich


Ula co tam u Was ?


My w niedzielę byliśmy jeszcze na obiedzie u teściów , a potem do Mamci pojechaliśmy . Zaserwowała przepyszne ciasto i miło spędziliśmy czas . Zresztą u mojej Mamy zawsze jest super .
Wczoraj w domu cały dzień siedziałam . Tylko Amelkę naubierałam ciepło i poszła się sama na ogród bawić . Już miała dość siedzenia w domu . Ale na ogrodzie świetnie się bawiła i Fadusia zaczepiała i na huśtawkę wchodziła I wołała mnie co chwilę ,zebym na nią patrzyła z okna Tak fajnie jak Ona juz taka samodzielna
Dziś mamy wizytę kontrolną na Patologi . Chociaż najchętniej bym nigdzie nie jechała . Zimno strasznie i wieje

Miłego dnia

u nas wszystko ok za chwile jedziemy do Katowic do IKEA może uda sie małemu wreszcie kupić stolik i krzesełka i może uda się lampę zakupić wreszcie a niedziela hm... zobaczymy jak pogoda dopisze to pewno jakaś wycieczka sie zrobi reszta wpadnę wieczorem to napisze cos wiecej co u nas