BezpiecznaCiaza112023

Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

10 lata 10 miesiąc temu #683982 przez kasiorek0310
Cześc dziewczyny

Ula cieszy mnie to że ciasto sie udało i mam nadzieje że smakowało teraz będę testować sernik na zimno z wanilia nigdy nie robiłam ani nie jadłam wiec zobaczymy ta kurtka nawet i do następnej wiosny będzie bo rękawy ma długie dzisiaj znowu na ciuchach upolowałam perelki nexta zary i inne w sumie bluza, sweter koszula hawajska koszulka i spodnie dresy za całe 12 zl śmieszna kasa oj tak figurka fajna tylko koścista i by sie przydało przybrać a tu nie bardzo sie da wiesz chęci sa to i czas sie znajdzie pomysł tez jest ale tak jak w zeszłym roku zniechęcają mnie wszyscy bo ja bym chciała żeby mały miał torta moj a nie taki jak każde dziecko zakupione w sklepie a jak tam wasze urodziny sie udały kinder bal dla maluchów ?? O fajniutko jak zaczęliście ruszać do ludzi i ty sie trochę oderwiesz od domowych obowiązków pobędziesz wśród ludzi a dziewczynki kontakt z rówieśnikami forteczki dziewczynek śliczne a ty też sbie fajniutko wyglądasz brzucha zero figura tez ok :)

Agi czasem sie uda jakaś perełkę wylicytować niestety to co lepsze idzie za taka kase ze głowa mala a mnie szkoda kupe kasy wydawać jak i tak z tego wyrośnie poza tym dzisiaj znowu sie udalo zakup zrobic 5 szt bluzka koszula hawajka koszulka sweter i spodnie za całe 12 zl jak policzyliśmy i po planowaliśmy to sie uda jak sie go będziemy trzymać o wiele spokojniejsza jestem i psychicznej nikt nie krzyczy po mne nie stoi nade mną. Dobrze że ten stan u was tylko przejściowym i za chwile wszystko wróci do normy pomysl że to dla was robi

Ania fajniutko jak już chłopaki wrócili do domku pewno sie Szymi stęsknił za mama i ciotka o i imprezka sie udała skoro zakwasy i cala zadowolona z tego pogadałaś sobie wybawiłaś sie u nas to nazywają reset po tygodniu

A u as hm... po weekendzie nawet ok sobota niestety w pracy ale dodatkowa kaska sie przyda teraz weekend sie zapowiada wolny :D Kolejny zakup zrobiony kuchenny po roku mieszkania dorobiliśmy sie miksera wreszcie i będę ni, testować sernik na zimno poza tym zaliczyliśmy dni Goczałkowic zagrobelnego żadna rewelacja bo playback leciał niestety :( poza tym mały zobaczył łabędzie kaczuszki i wesołe miasteczko ale bałam sie go puścić jeszcze bo z nim nie wiadomo czasem w połowie zmienia zdanie a karuzeli nie da sie zatrzymać teraz 1 zmiany w czwartek wolne wiec trochę odpocznę sobie :) A jutro nam już węgiel na zimę przywożą będzie go więcej bo wysechł wiec małż am jutro trochę roboty.

Spokojnej nocy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #685301 przez agi-p
Hejka :)

Ulcia serdeczne życzonka urodzinowe dla Elizi :) Troszkę spóźnione , ale ja tu młyn mam straszny .
Mam nadzieję , ze wszystko się świetnie udało i solenizantka zadowolona :) Czekam na fotki :)
I u Was dzień ojca jakoś szybciej niż u Nas . Chyba , ze Wy wcześniej go świętowaliście ?


Aniu jak tam powrót Twoich mężczyzn przebiegał ? Stęsknieni wszyscy za sobą ?

No i jak imprezka się udała ? Wcale sie nie dziwię , ze Mężus przyjechał i poszedł z Tobą :) Nie ma co ... wie chłopak co robi haha :)


Kasiu świetnie , ze udało się tyle nakupić za 12 zł . Ja to z szoku wyjść nie mogę jak podajesz te ceny :P

Super , ze juz węgiel macie kupiony :) my aż się boimy tej zimy . Teraz będziemy mieli metraż ogromny , to i potrzeby dużo większe .

Mikser nowy przetestowany ?

Fajnie , ze udało Wam sie gdzies wyrwać :) Co do Zagrobelnego , to niestety większość z tych "gwiazd" śpiewa z playbacku .



My działamy cały czas z remontem . Ja sie pakuję i pkauję , a mam wrażenie , ze rzeczy nie ubywa .
Byłam z Majusią na kontroli słuchu i wszystko ok . Jutro do okulisty jade jeszcze .
Amelka z soboty na niedzielę u mojej Mamci została :) Mamcia chciała , zeby została dłużej , ale się nie zgodziłam . Dziwnie mi bez niej w domu było . Pierwszy raz tak miałyśmy nie licząc moich pobytów w szpitalu . Mama szczęśliwa , Ami też ,wiec zapewne powtórzymy to jeszcze :)

Dziś od rana zapylam jak pszczółka . Robota pali mi się w rękach . Ale teraz czas na moment wytchnienia :)

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #688963 przez aniaw
Dzień dobry :lol:

Boszzzz kto wymyślił poniedziałek :S

Matko jak dawno nie pisałam, ale miałam tydzień Tomka w domu, więc trzeba było go wykorzystać na każdej płaszczyźnie :silly:

Poza tym dziś jestem taka weekendowa jeszcze, że szok :S
Wybawiliśmy się na weselichu w sob za wsze czasy :lol: Dzieciaki były nieznośne, więc przed północą się ich pozbyliśmy :P Babcia okazała się niezbędna :)
Wszyscy byli zachwyceni maluchami i nawet potańczyliśmy z nimi, ale później zaczął się ich etap demolki i świrowania, więc dla nich wieczór się skończył :P Ale uważam, że i tak długo wytrzymali :laugh:
Szaleliśmy do białego rana :lol: Po 4tej dopiero się zaczęliśmy zbierać do wyjścia :laugh:
Nawet mieliśmy oficjanie życzenia rocznicowe składane z kwiatami i tak dalej :side: (ech 1 rocznica ślubu, niesamowicie czas szybko leci :ohmy: )
Wczoraj poprawiny jeszcze i ledwo dycham :cheer:
Tomi dostał na dzień taty koszulkę ze zdjęciem dzieciaków - własnoręcznie robiona :laugh:
Na imprezie z okazji dnia dziecka były takie stoiska, że można było zrobić sobie fotki a oni drukowali to od razu na specjalnym papierze prasowance na koszulkę :laugh: Fajna sprawa - dokupiłam tylko t-shirt i wsio :) Trochę za ciemny kupiłam bo fotka trochę mało się odcina ale nie jest źle :blink:
A dziś Dominiczek urodziny świętuje :lol: Już dostał kasiorkę wczoraj i prezent od chrzestnej i jeszcze myśłimy co dalej :) Jakoś niestety bez szału bo całe oszczędności poszły znów w auto :(


Agi imprezka ta dla lek-wetówa bardzo udana :lol: Mam mega zakwasy od tych ścianek wspinaczkowych, parku linowego, quadów, seegweyów, ogromnych ludzkich piłakrzyków i innych takich :lol: Postrzelałam nawet z łuku i wiatrówki :lol: Ogromne wrażenie zrobiło na mnie kierowanie terenowym autem i nie sądziłam, że prawie pod pionową górkę potrafie wjechać albo po mega przeszkodach i dołach :lol: Całośc zakończyła się tańcowaniem do później nocy :laugh: Spotkałam znajomych i wyplotkowałam się za wsze czasy :laugh:
Dzieciaki pod opieką babci dały radę :lol: A wiesz, że myślałam, ze napisałam tu o tym posta, ale chyba mi się nie dodał i tylko na lipcówkach napisałam ;)
A Ty widzę w ferworze walki przeprowadzkowej :laugh: Oj to mega pracy ale jaka satysfakcja na koniec :laugh: Czyli jak może w te wakacje uda się pojechac do dziadka to jest szansa spotkać się na twoich nowych włościach??? :lol:
A kiedy tam już będziecie mieszkać?
Fajnie, że Amelka chce zostawać z babcią :laugh:
Po urlopiku wyjazdowym oczywiście że stęskniliśmy się za sobą, ale taki wypoczynek od siebie też był nam potrzebny :P Chłopaki tam świetnie się bawili więc tym bardziej wszyscy zadowoleni :) Ale mam nadzieję, że w wakacje uda się razem wyjechac :laugh:


Kasiu jak tam mikser się sprawuje? :) Oj czasem faktycznie można kupić super rzeczy za małą kasę w ciuchlandach :) ja kupiłam ostatnio koszulkę w kratkę za 2zł dla Szymonka i był wczoraj na poprawinach w niej :lol: A sobie bluzeczkę i wszyscy się pytali gdzie ja kupiłam - wygląda jak nowa :lol:
Co do wesołego miasteczka to karuzelę dla dzieci można zatrzymać chyba w każdej chwili.
Jak byliśmy z dzieciakami to oni bawili się na takiej wolniutkiej zwierzakowej na platformie i Dominiś na początku się bał to siedziałam z nim a później w biegu zeskakiwałam jak się oswoił :lol:

Ula spóźnione życzonka dla Elizki :kiss: Jak się udała imprezka???

Wiecie zastanawiam się nad przygarnięciem kociaka coraz poważniej :) Dzieciaki u babci wymęczyli tamtejszego futrzaka a ten cierpliwie poddawał się ich pieszczotom :lol: Radości było przy co nie miara :lol: Dopiero jak zmuszali go siłą do jedzenia musiałam interweniować ;) Kicior jak zobaczył otwarte okno to zwiał w mgnieniu oka gorzej, że dzieciaki zaraz oknem chcieli skakać za nim :S
Poza tym dbali żeby piesek miał zawsze świeża wodę - czytaj wymieniali mu ja co 5 min oblewając się nawzajem :lol: Chcieli wchodzić za nim do budy i z entuzjazmem biegli do każdego psa nawet takiego zawzięcie szczekającego za czyimś ogrodzeniem :ohmy:

Wszystkiego naj z OKAZJI ŚWIATOWEGO DNIA PRZYTULANIA :kiss:
Ps Szymi jest mistrzem w tych przytulasów :) ma taki patent, że jak się ktoś na niego wkurzy na maxa to on podchodzi do tej osoby - tak jak wczoraj do mnie i przytula mnie i mówi luuuubię mamę :S I no jak to się wkurzać na niego :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #692630 przez aniaw
Ej babeczki a WY gdzie?????????????????????????????????????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #692736 przez kasiorek0310
My żyjemy napisze coś wiecej w weekend teraz nocki to brak czasu na wszystko :(

ze złych wiadomości w poniedziałek zalało nam piwnice ale juz jest ok wszystko schnie a lepsza wiadomość wymienili nam drzwi w bloku i wreszcie domofon działa po ponad miesiącu braku

niedziela zapowiada się w pracy a w sobote zas impreza pracownicza przygotowania do urodzin małego pełna para szukanie inspiracji na torta i sałatki z sumie tylko 11 osób ale jeśc im trzeba dac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #695043 przez aniaw
Hello :laugh:

CZEKAM NA WAS BABECZKI :P

Kasiu spóźnione życzonka dla Nikosia ale szczere :kiss: :kiss: :kiss:
Jak tam się udała imprezka? Co tam u Was???

Agi jak tam remont??? Czemu nic nie piszesz??? Już nas nie lubisz??? :P

Ula jak tam u Ciebie księżniczki???

U nas weekend milusio minął tylko Tomi 2 minusy zarobił :S Jakiś zaborczy się zrobił i ani tatuaża ani na imprezę strażacka iśc mi nie pozwolił :angry:
Na szczęście w nd wizyta w zoo trochę złagodziła sytuację :laugh:
Dominikowi najbardziej pawiany się spodobały i ruszyć się od nich nie chciał :laugh: Póxniej w trakcie spacerów jak tylko dojrzał ciuchcię jeżdżącą po zoo to biegł za nią z krzykiem radości i próbował dogonić :lol:
Szymi za to komentował gabaryty tyłków zwierzaków :lol: Przy gorylach na cały zychel się wydarł jaką wielką on ma cytuję dupę :ohmy: ( a w domu nigdy tak nie mówi tylko jak coś mówi tyłek ;) )
Wieczorkiem byliśmy na mszy i ten mój mały urwis wyłączył w całym kościele prąd :ohmy: :lol: No coraz gorzej z nimi :laugh:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #696160 przez kasiorek0310
żyjemy mały dokazuje mnie na wszystko czasu postaram sie wpaść wieczorem po pracy i napisać co nie co u nas

aniu imprezka dopiero teraz w sobote jest wiec wszystko przed nami

pogoda dopisuje to korzystajcie a agi chyba ma już przeprowadzkę z tego co kojarzę coś w tym tygodniu miała być

miłgo dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #699162 przez aniaw
Dobry :)

Nie piszecie to ja napiszę i nadal na Was czekam :laugh:

Masakryczne upały których nie znoszę zmusiły mnie do przemyśleń życiowych...
Żałuje, że nie leczę i nie tresuje delfinów bo bym całe dnie spędzała na basenie :lol:
Dziś kupiłam sobie do pracy pół arbuza i to cały mój prowiant bo nic innego nie ma opcji żeby przełknąć :laugh:

Kasiu udanej imprezki zyczę :kiss:

Agi juz w nowym mieszkanku??? :kiss:

Ula co tam u Was??? :kiss:

U mnie praca i praca, więc zanudzać was nie będę :P Przed pracą lub po pracy od razu z dzieciakami na plac zabaw, więc odpocząć nawet nie ma kiedy Ten weekend wolny, więc trza coś wymyśleć :) Poza tym od niedzieli będzie mieszkać u nas moja mama, bo siora wyjeżdża na 2 tyg nad morze :S Tomi załamany i powiedział, że będzie błagał na kolanach szefową, żeby jak najwięcej pracy mu dawała i żeby jak najpóźniej wracał do domu :S On tak bardzo lubi moja mamę :S Ech wesoło będzie i mam nadzieję, że do rękoczynów nie dojdzie :lol:


Mój Dominiś jakoś gorzej ostatnio śpi ;) Budzi się w nocy albo o świcie ;) jak na popołudniu mam do pracy to rzadko moge sie wyspać ;) Ale jak mnie nie ma rano to podobno spi do późna :P
Dziś wstałam o świcie i przeniosłam się do salonu na kanapę i spałam do 9.30 i Dominik o dziwo też :lol: Manu spoko na dziele, wystarczy :) Udanej imprezki :)

A u mnie Szymi ma teraz fazę "nie przeszkadzać" :S
Wraca Tomi z pracy a ten do niego - Tata idź do łazienki i nie przeszkadzaj bo my teraz obiad robimy :lol:
Albo ostatnio poprosił o coś do picia, wziął swój kubeczek i mówi : to ja pójde do pokoju, żeby tu nie przeszkadzać :lol:

A Dominis ma faze na "wszystko sam" :lol: Ubierać się chce sam, nalać sobie wody do picia chce sam, naszykować rzeczy do wyjścia sam i sam :laugh:
A i chłopaki prześcigają się w jedzeniu posiłków i później kłócą się tak śmiesznie który zjadł pierwszy :lol: Tzn nie jedzą szybko, bo w taki upał to apetyt gorszy, ale po zjedzonym posiłku przypomina im się rywalizacja i dopiero zaczynają się przedrzeźniać, który wygrał w niepisanym konkursie :lol:


Ło matko ale się rozpisałam....

Ale opowiem Wam jeszcze krótko jaka miałam akcję a autobusie: znalazłam torebkę damską z portfelem, kasą, kluczami, wszystkimi dokumentami, telefonem komórkowym itd :S I powiem wam, że wcale nie było proste skontaktować się z właścicielką :S I nie wiem czemu była taka zdziwiona, że odzyskała wszystko w nienaruszonym stanie :S

Buziaczki i trzymajcie się chłodno w te upały :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #705008 przez Urszula
Witam Kochane!

Aniu o rany jak Ty wytrzymałas w pracy jedząc tylko arbuza ja bym chyba umarła z głodu :lol: Piszesz, że siostra wyjeżdza nad morze...trzeba przyznać, że macie w niej ogromną pomoc, której zazdraszczam :) biedny Tomi bedzie miał stresa przed tesciową ale może nie taki diabeł straszny :P
Jak tak piszesz o Waszych chłpakach i ich pogawędkach i kłótniach to zstanawiam się jakie relacje będą między moimi dziewczynkami. Mam nadzieję, że Ameleczka doceni Elizię kako najkochańszą siostczyczke na świecie. Elizia to złote dziecko :kiss:
Zdjęcia superowe....te z Beskidów fantastyczne aż zatęskniłam za polskimi krajobrazami :)
Trzeba przyznać, że chłopaki stanowią swietny duet :) Dominiś swietnie wyglada w muszce elegancik mały. Widać, że Szymi uwielbia przesiadywać u taty na barana :silly: u nas Elizia tez tak tatę wykorzystuje :silly: :silly: :silly:

Kasiu jak u Was po urodzinkach?? Jak w pracy??

Aguś jak nowy domek i Rodzinka??

U nas wszystko dobrze tylko czasu brak. Elizia na szczęście potrafi się ładnie bawić i rozumie kiedy mama musi poświęcić czas młodszej siostrze :) Bunt dwulatka chyba juz minął :) Staramy się codziennie gdzieś wybywać z domku. Chodzimy na grupy zorganizowane dla dzieci trzy razy w tygodniu więc moja starsza Myszka też nie może narzekać na nudę :) Pogoda dopisuje więc organizujemy sobie pikniki i wypady na place zabaw :) Męzuś zostawia mi samochód więc nasze możliwości jeszcze bardziej się poszerzyły :) :) :) i tak tydzień leci za tygodniem i za dwa tygodnie lecimy do Polski do moich rodziców na wypoczynek :) Mamy zaplanowane chrzciny na 4 sierpnia :)

Dziś nie pojechaliśmy wszyscy razem do kościoła bo Amelka tak się zaspała, że nie miałam sumienia jej budzić. Mąż pojechał z Elizią. Ameleczka śpi więc znalazłam w końcu czas by do Was napisać :)

Miłej niedzieli życzę :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #705845 przez kasiorek0310
No to nadrabiamy zobaczymy ile sie uda maly puki co śpi :P

Aniu pomysł z koszulka ze zdjęciem super nasz niestety nic nie dostał bo nie mogliśmy sie zdecydować, mikser sprawuje sie bez zarzutu w robieniu torta niezastąpiony :0 u nas tutaj nie było takich wolnych dla małych dzieci tyle to jeszcze wytrzymamy :) i jak tam kcoiak przygarnęłaś jakiegoś czy sobie opuściłaś

A co do urodzin to nawet sie udało jak zawsze siostry od mojego nie było bo wolała jechać na wczasy mimo że jak jej mówiliśmy to nic nei wiedziała kiedy jedzie nawet czy w ogóle jedzie gdziekolwiek na dzień przed urodzinami dzwoniła teściowa do mojego ze jej nie bedzie bo sama tez nie potrafiła dac znać a tak to ok brat wylądował w szpitalu już 2 raz go nei było ale zapalenie płuc nie wybiera goście głodni nie poszli mały zarobił trochę zabawek.

Aniu co do tatuaż tez bym chciała ale jakoś mi sie to nie widzi być na starość żeby mieć tatuaż a wypad do zoo fajniutko że udany i chłopaki zadowoleni a z tym wyłączeniem pradu w całym kościele bosko musiało to wyglądać tym bardziej reakcja ludzi i księdza no cóz to tylko dzieci wszędobylskie. Jak tam Dominis dalej tak kiepsko nocki sypia i sie wam budzi czy wróciło wszystko do normy a z ta akcja autobusowa to sie dziwie ty bardziej ze w tym portfelu bylo wszytko co za ludzie

Ula w pracy ok zaliczyliśmy imprezkę "integracyjna" wiec juz jest o niebo lepiej niz było nie traktują mnie jakoś kogoś obcego intruza a jak już swojego, widze ze i u ciebie pięknie humor dopisuje ciągle wycieczki wiec sie nie nudzicie w domku ruch i ty do ludzi chodzisz fajniutko a czas di wyjazdu szybko zleci i chrzciny oj miłe takie imprezki :) o i masz samochód do dyspozycji to więcej możliwości wypraw z domu juz nie jesteś tak uwiązana.

A u nas cóz praca dom praca dom niestety szara rzeczywistość choc staramy sie przy wolnym weekendzie gdzieś wybywać raz chcieliśmy na Szyndzielni ale niestety deszcze nas złapał akurat przed kasami wiec biletu juz nie kupiliśmy bo sie rozlała na maxa ten weekend tez nawet udany mimo soboty w pracy ale niedziela na wycieczce do ustronia krótki spacerek mały zadowolony wiec i my tez potem szybkie zakupy i tak po weekendzie. Urodziny tez udane małż pomógł dużo wiec nie mam co narzekać tort wszystkim smakował i był na prawdę pyszny Nikoś tylko chodził tylko i sobie śpiewał sto lat takie to słodkie było u dmuchanie świeczki. Ale jeszcze tydzień i od 22 urlopik trochę w domku trzeba porobić mały pojedzie na kilka dni do babci my będziemy mieli czas dla siebie bo tego nam brakuje :( teraz juz chyba będe na bierzaco mam taka nadzieje

Agi jak tam przeprowadzka do większego lokum i reszta remontu i jak dziewczynki czy dlaje sie tak dogadują ???

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #705849 przez agi-p
Witam moje Drogie :)

Ja po dłuższej nieobecności powracam do żywych :) Myślałam , ze tu kilka stron będzie naprodukowanych , a tu zastój straszny .

U mnie młyn cały czas . Remont troszkę się przeciągnął , bo jak to w zaniedbanym domku ... co chwilę coś dochodziło i konieczne były kolejne demolki,naprawy i zmiany . Ale teraz wszystko wygląda przyzwoicie i mieszka się bardzo fajnie :) Jeszcze troszkę do zrobienia , ale wszystkiego na raz zrobić się nie dało . Koszta się mnożyły i mnożyły , budżet został wielokrotnie naruszony .
Metraż jest rewelacyjny , chociaż cały czas się jeszcze przyzwyczajam.Ami szaleje,biega i ma tyle przestrzeni,że wreszcie się moze wyżyć :P Chociaż mimo,że teraz urządza sobie maratony między pokojami i cały czas wszystko w biegu załatwia , to energii jej to niestety nie odbiera i nawet odrobinę zmęczona nie jest :P W przeciwieństwie do mnie :P Dzień zaczynam od sprzątania i tak tez go kończę . Piętro mamy wysprzątane i pachnące . Tak to tu nigdy nie było .Jeszcze balkony,schody i dół został. Ale i tak każdy kto bywał tu jeszcze za czasów teściów i przychodzi teraz,to w szoku jest , że tak się tu zmieniło :)


Aniu doczytałam,że na weselu bawiliście się rewelacyjnie :) I tak być powinno :) Chłopaki się też wyszalały :)

W Zoo to jak zwykle bawiliscie się świetnie a tekst Szymcia mnie powalił . Ale rację ma chłopak :P Goryl ma kawał dupska :)

A , ze Tomi zazdrosny i zaborczy i puszczać Cię tak na imprezy nie chce , to ja sie wcale nie dziwię :p Ty taka szalona i rozgadana na imprezach zapewne przyciągasz uwagę mężczyzn :)

Jak tam w domu ??? Żyją wszyscy ? Tomi wizytę teściowej wytrzymuje ? Mój Mężuś , to mojej Mamie przeprowadzkę do Nas zaproponował ! Tak świetnie się dogadują :)

Zdjęcia rewelacyjne !!! Te z pobytu u dziadka superowe :) Pięknie tam i Szymi to chyba zachwycony :)
W ogóle , to świetnych masz tych chłopaków . Śmieszki małe :)

A jak tam pomysł z przygarnięciem kociaczka ?


Kasiu jak tam urodziny Nikosia się udały ? Pewnie wszystko poszło świetnie .
Swoją drogą spóźnione życzonka dla Małego :)


Ulcia super ,że Elizia takie złote dziecko :) Moja Ami to łobuziak straszliwy i czasami to mnie do szału doprowadza :P Co nie zmienia faktu , ze jest kochana i cudowna :)

Fajnie macie z tymi baby centre , ale o tym już nie raz pisałam . Ja Ami zapisuję do takiego jakby żłobka prywatnego . Bedzie chodziła 2-3 razy w tygodniu na 3 godzinki . Tanio to nie wychodzi , ale przynajmniej kontakt z dzieciaczkami będzie miała . Tego jej brakuje , bo uwielbia dzieci .

Super , ze do Polski juz niedługo wybywacie :) Odpoczniesz i nacieszysz się rodzinką :) Na pewno podładujesz akumulatorki na długi czas . Chociaż chwila rozstania i powrotu do domu będzie pewnie ciężka .

I chrzciny przy okazji robicie :) Sukienusię już masz dla Amelki ?

A Amelka jak się sprawuje ?


Moja Maja to Amelka 2 :p Absorbująca , mało śpiąca i wymagająca stałej uwagi dziewczynka . Ja to czasami się zastanawiam jak funkcjonuję przy moich małych i tym całym remontowo - przeprowadzkowym zamieszaniu :P

Nic zmykam , bo właśnie Maja się obudziła i ani mysli poleżeć grzecznie :)

Miłego popołudnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #707351 przez Urszula
witam,

Aguś świetnie,że już sie prawie urządziliście w nowym domku :) Elizia mimo, że jest kochaną siostrzyczką to i tak ma swoje dziwne zachowania np. budzi się w nocy i woła by dać jej mleczko. Wcześniej przesypiała noce bez problemu i mimo, że ma juz dwa lata często wymaga mojej uwagi. Dbam o to by miała jak najwięcej ciekawego czasu stąd te nasze częste wizyty w children centre.
Amelka jest przeciwienstwem Elizi. Wymaga bardzo duuuużo. Kocha być w moich obięciach i wspólne pogawędki. Potrafi ze spokojnej dziewczynki w momencie zrobnić się wrzeszczącym w niebogłosy bąbelkiem. Muszę wszystko zostawić w jednej chwili i wziąć ją na ręce.
Nocki też bardzo zarwane czasem myślę, że zasnę na stojąco :dry: W dzień też mało sypia... Karmimy się piersią nawet podczas mszy w kościele :P w kawiarni, wszędzie :P Elizi jakoś nie musiałam karmić w kościele....ale cóż dajemy radę :) W domku ogarniam mam zrobione wszystko i do tego spędzamy duuuużo czasu na swieżym powietrzu. Doba jest stanowczo za krótka. Czasu dla siebie raczej brak nawet teraz podczas pisania tego postu Amelka śpi a Elizia cały czas o coś pyta i coś mi pokazuje więc koncentracja średnia...
Sukieneczkę do chrztu dla Amelki mam :) tą co miała Elizia tylko troszkę pozmieniam....zamiast czapeczki delikatna opaseczka na główkę i jakieś słodkie białe buciki :) a Wy chrzciliście już Majeczkę przepraszam mi umknęło :dry:

Kasiu fajnie, że urodzinki się udały :) widać na zdjęciach, że Nikosiowi robienie torta sprawiało ogromną przyjemność :) u nas Elizia boi się, że się pobrudzi :dry: w poniedziałek piekłam dla niej muffiny na party do children centre zachęcałam ją do pomocy było fajnie dopóki się nie zorientowała, że ma ubrudzone rączki :silly:
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Aniu jak Wam minęła rocznica ślubu?? Tak jest tą z moją koncentracją,że się nie doczytałam, że byliście na weselu i że przygarnęliście kota :(

Miłego dnia Kochane :) Amelka się obudziła :)



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #707747 przez aniaw
Hejka :)
Aleeeee fajnie Was widzieć :lol:
Mi się wczoraj kurcze post nie dodał, więc zabieram się jeszcze raz do pisania...

Agisuper, że już jesteś :kiss: Fakt zamieszanie masz niezłe przy Małych i przy nowym mieszkanku :) Ale już coraz bliżej i wszystko będzie na glancuś :) A pokażesz nam jakieś fotki przed i po???
Ja też się zastanawiam jak dajesz radę, ale dzielna babeczka jesteś :)
Ja coś o tym wiem, bo jak przeprowadziliśmy się do 2 x większego mieszkanka to chłopaki biegają wciąż a energię ładują chyba między jednym pokojem a drugim :lol:
Kociaczka na razie jednak nie przygarnęliśmy ;)
A na urlop może wyjedziemy w Twoje okolice to co fajnie byłoby się spotkać??? :)

Kasiu torcik wyglądał extra i super, że był smaczny :) Fajniusio, że Nikosiowi się podobało :laugh: U nas też mnóstwo pracy i tylko weekendy są nasze :laugh: Staramy się jakoś coś zawsze wymyślić :laugh: Ostatnio nawet basenik ogrodowy kupiliśmy i postawiliśmy na osiedlu i była frajda :lol: Dobrze, że mamy takie kameralne osiedle :laugh: Dzieciaki po godzinie zrobili z niego błotne kąpielisko :lol:
A plany na urlopik, żeby pobyć troszkę ze sobą super, każdemu tego potrzeba :)
I postanowienie extra :woohoo:
Co do Dominisia to on tak w kratkę ze spaniem ;) Albo przesypia cała noc albo budzi się jak dziś i od 3 do 5 marudził, chciał pic, chciał chlebka itd. Ale jak zasnął to spaliśmy do 9.30 :lol: Poza tym bunt 2 talka na maxa ;) Ech cierpliwości...

Ula super są Twoje dziewczynki widziałam fotki na fb :) Fajnie, że udaje się czas organizować i masz auto więc już w ogóle extra :) na pewno dogadają się Twoje dziewczynki :) O i do Pl jedziecie, na pewno doczekać się nie możesz :) Wiesz moje chłopaki uwielbiają mi pomagać we wszystkim, ale często też maja takie fazy, że4 jak tylko im się raczki ubrudzą to już muszą je umyć :lol:
Rocznicę ślubu przetańczyliśmy na weselu :lol: Poza tym romantycznie w domu, kwiaty, wino :laugh: I dostałam wieeeelki różowy nóż z czego mam ubaw do dziś :laugh: taki prawie pół metrowy :laugh: Oczywiście to nie był zamierzony prezent tylko akurat Tomi kupił i zbiegło się w czasie z naszą rocznicą , więc uznaliśmy, że może on zostac prezentem :lol:

A my w sob byliśmy na kolejnym weselu- u mojego kuzyna :laugh: Matko ale wymarzone mieli weselicho :lol: ja byłam pod ogromnym wrażeniem :laugh: Super dworek, ogromna sala, oddzielna sala z ciachami i owocami, oddzielna sala barek z kolorowymi drinkami i barmanami :silly: - byłam tam częstym gościem i nawet nie pamiętam ile drinków wypiłam ale na pewno powyżej 6 różnych :lol: , na górze balkon widokowy na salę - Dominiś był zachwycony oglądając zabawy z góry :lol: Poza tym ogromny teren na zewnątrz - duży taras, mostek, stawik z rybami, wodospad, plac zabaw :laugh: Jedzenie przepyszne, obsługa genialna :laugh: Apartamenty do wynajęcia spoko :) matko na 25lecie małżeństwa urządzam tam imprę jak nic :lol:

Poza tym wszyscy chwalili nasze dzieci :S Że grzeczne, że wystrojone, że takie samodzielne :lol: Ach tacy dumni biegalismy za nimi po całym terenie, że szok :lol:
Sami szamali przy stole wszystko cokolwiek im podstawiono pod nos :lol: jakby tydzień głodowali :lol: A starsze ciotki tylko siedziały za stołem i wygłaszali ochy i achy jak to Dominiś prawie już nożem i widelcem się posługuje :lol:
Mogliśmy dać im np po kawałku ciacha i zostawić przy stole i iść tańczyć bo oni tak byli zajęci obżarstwem :lol:

W wolnych chwilach miedzy jednym a drugim posiłkiem wybierali cytryny z dań w galarecie i wrzucali do dzbanka z wodą i robili lemoniade :lol:
Albo brali swoje kubki z piciem i szli do stołu państwa młodych i wlewali im akurat mieli pod ręka do ich dzbanka wyjściowo z sokiem pomarańczowym :lol:

W niedziele odpoczywaliśmyyyy i nawet nie daliśmy rady dotrzeć na poprawiny :lol:
Jak koleżanka mnie telefonem obudziła o 11stej to myślałam, że utłukę :cheer: :angry:

Co tam jeszcze...
Szymi ma teraz fazę na mówienie, że jest na kogoś zły :lol:
Ostatnio Dominik rozlał coś w kuchni a ten do niego tak poważnie: Dominik jestem na Ciebie zły, teraz trzeba to wytrzeć i przyniósł ręczniki papierowe i zaczął po nim sprzątać :lol:
A do mnie wczoraj jak na niego krzyknęłam: Ojej mama jest na mnie zła... A ja koooocham mamę :lol:

Dominik za to cofnął się do ery nie odstępowania mnie na krok i jak tylko wracam do domu to już jest przy mojej nodze i chce na ręce :S A jaki tulaśny i całuśny :lol: Ale najgorsze, że sama do łazienki iść nie mogę :S

Buziaczki przesyłam :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708094 przez agi-p
Dzień dobry :)

Kasiu ciesze się , ze urodzinki tak bardzo się udały :) Wiedziałam , ze z tortem sobie poradzisz :) Wyglądała super , pewnie w smaku był jeszcze lepszy .

Z tym wysłaniem Nikosia do dziadków na noc , to super pomysł :) Należy Wam się chwila dla siebie , intymności i pobycia sam na sam :)

I gratuluję decyzji o kolejnym Maluszku :)

Zdjęcia świetne :) Nikoś to już duży chłopczyk :)


Ulcia z opisu Twoja Amelka przypomina moją Maję :) Zresztą Amelke miałam jeszce bardziej absorbującą :P
I powiem Ci , ze moja 2 latka tez czasami zachowuje się tak , ze ręce opadają .
Cycuś u Nas też nr 1 ...nie ważne gdzie jesteśmy :)

Co do chrztu , to my jeszcze nie chrzciliśmy . Teraz w ferworze remontowo przeprowadzkowym pewne rzeczy zeszły na dalszy plan .
Zastanawiam się czy nie odwlec tego do świąt i w 2 dzień nie zrobić chrzcin . Zobaczymy co wyjdzie jak nam się tu już troszkę uspokoi .


Aniu jak tylko będziesz w okolicy to dzwoń . Umówimy się jak najbardziej :) Oj ciekawie będzie z tymi naszymi maluchami . Chciaz Ami przy obcych udaje anioła i wychodzi jej to bardzo dobrze :) Każdy się potem dziwi na co ja narzekam :P

Ależ fajnie , ze świętowanie rocznicy przebiegło Wam tak milusio :) A prezent przedni :) Pokaż nam go :)

O rany widze , ze u Was wesele za weselem :) Ja to bym chętnie poszła najeść się tych weselnych smakowitości :P Ale u Nas już chyba wszyscy tak bez papierków będa sobie zyli :P
A chłopaki to już super samodzielne jak tak pięknie zjadają wszystko sami :)

Hasełka Szymka to mnie zawsze w dobry humor wprawiają :)


Kochane fotki wstawię jak tylko ogarnę się nieco . Teraz to czasu nie mam . Z trudem znajduję go , zeby do Was napisać . Ale wątek nie może zginąć , wiec odwiedzac go trzeba :)

Uciekam , bo Maja juz się strasznie niecierpliwi , a Amelka próbuje ją ciastkiem uspokoić :P

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708517 przez aniaw
Dobry :lol:

Moja matula zabrała dziś od rana Szymona na plac zabaw i ja nadziwić się nie mogłam jaki Dominis spokojny :laugh: Pomagał mi pranie wstawiać, zmywanie, czytał sobie książeczkę i później ciuchuuutko siedział sam w przedpokoju o chwilę za długo bo jak do niego przyszłam to kawał tapety ze ściany był oberwany :angry: :S
Znowu Tomi ma prace domową :lol:
Poza tej mojej mamci znów nadopiekuńczośc się włączyła i kupiła im dziś po batonie, lizaku i sprite :huh: Moje tłumaczenia, że oni jednak troszkę inną maja dietę to jak grochem o ścianę :S No ale już tylko kilka dni i odwieziemy matulę :P

Agi my urlopik w pierwszej połowie sierpnia mamy, więc jak coś to skorzystamy z telefonu :blink: Oj moje łobuziaki to też wiedzą kiedy udawać grzeczniuszków :lol:
Fajnie, że udaje się Tobie chwilkę znaleźć na neta :) na zdjęcia poczekam cierpliwie bo lubię oglądać takie porównawcze np przed i po :)
Co do chrzcin to faktycznie może lepiej poczekać i na spokojnie to zorganizować bo teraz wciąż macie pewnie urwanie głowy ;) A najstarsza córcia gdzieś wakacjuje czy Wam pomaga?

A ja dziś na noc wybywam do koleżanki, żeby się wreszcie wyspać bo mój dzidziol znów ma jakieś jazdy :S Poza tym muszę z nią obgadać grafik sierpniowy, bo będzie brała u nas dyżury jak ja będę urlopować :) A już się zamartwialiśmy, że nie znajdziemy nikogo na zastępstwo :S

Ps. Byłam w punkcie playa, żeby zmienić dane kontaktowe a konkretnie nazwisko na swojej umowie na telefon i internet. Facet przed laptopem stuka stuka w klawiaturę, długo nic nie mówi a po chwili stwierdził, że nie może dziś mi pomóc bo NIE MOŻE POŁĄCZYĆ SIĘ Z INTERNETEM :lol: Tak mnie to rozbawiło, że długo nie mogłam opanować śmiechu :lol:

Buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl