Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Dziewczyny co macie foteliki na rower macie z ta dziura na górze na kask czy bez jak macie linki to poślijcie zdecydowaliśmy sie kupić nie wiemy który lepszy dla dziecka będzie
dzięki za pomoc odezwę sie w weekend czy sobota z rana bo pewno znowu nie będę spać

Dzień dobry

Kasiu my kupowaliśmy w decatlonie hamaxa . To dobra firma specjalizująca się z tej dziedzinie . Fotelik nie ma żadnych bajerów ,taki zwykły jest , ale sprawuje się dobrze . Ma oczywiście pasy regulowane , osłonki na stópki i jest ok .
allegro.pl/fotelik-hamax-smiley-2013-sup...nal-i3402245261.html


Aniu dzieci rozdzielone zawsze są grzeczniejsze Jedno nie napędza drugiego
Ale na nudę , to już niestety mają zastosowanie i właśnie coś psocą Dobrze , ze tylko odrobina tapety ucierpiała

Noc u kumpeli pewnie minęła szybko I mimo dłuuugich rozmów jesteś wypoczęta ?

W play'u widać internet nie działa jak powinien hahaha

Paula teraz plażuje się na Chorwacji . Mają świetną pogodę i korzystają z kąpieli , szaleją na rowerkach ze zjeżdżalniami i ogólnie dobrze im Ja to bym chętnie byle gdzie pojechała na kilka dni !


Nic zmykam , zaraz będziemy się ubierać i jedziemy do BB . Musze z Mają na badania jechać i sama mam wizytę i diabetologa .

Miłego i słonecznego dnia

Witam ja juz oficjalnie mama urlop od 6 rano

Agi to miło jak wróciłaś i przeprowadzka na ukończeniu teraz tylko dopieścić co trzeba a potem powoli robić sobie juz na tip top a fakt nigdy nie słyszałam żeby ktos tak zapuścił dom dobrze jak tyle przestrzeni Ami ma wyszaleje sie sama radość jak sobie pobiega a ty się pewno też przyzwyczaisz kiedyś do niego to teraz będziesz miała większy metraż do sprzątania ale ile przestrzeni dla waszej 5 jest
Pewno że sie udały urodzinki wszyscy zadowoleni my tez mały szczęśliwy bo byly dzieci babcie miał jedna w nosie czyli jak zawsze Jak to mówią zawsze mogło być lepiej a smakował bardzo dobrze zniknął w mgnieniu oka dla dzieci.
A dziękujemy spóźnienie zrozumiałe.
Dzieki patrzyliśmy an ten hamax w decathlonie ale chyba poczekamy do kolejnej wypłaty i będzie potem jak znalazł patrzyliśmy an necie ale nie ma z dobrymi opiniami
a tak na miejscu jakby sie co stało i oparcie regulowane jest to do duży plus.
To Paula miała szczęście choć jej sie udało wyjechać na wakacje

Ula oj tak jak tylko widzi że sie ciasto robi od razu leci do kuchni i chce pomagać wiec maly pomocnik mi rośnie a tu i nas zawsze wszystko wysmarowane jest łącznie ze ścianami tez mamy taka nadzieje

Ania niestety taki los nas zobaczymy co z planów było a ty kolejne wesele fajniutko macie tez by my się przeszli a tu nikt ślubów brać nie chce to ci pomocnik rośnie praniowy i jak tam nocka u koleżanki a co do play to wszystko mozliwe niby chwalą ale net u nich i tak nic ci nie działa

U nas ok powoli zaprawiam słoiczki na zimę mamy już 30 kompotów z wiśni 15 dżemów z wiśni i dzisiaj kolejne 6 z borówek poza tym chcemy wykorzystać pogodę puki jest jutro trochę w domu popołudnie jedziemy do baby żeby zawieść firanki wziąć słoiki we wtorek kolejne zaprawianie a niedziela zmykamy na operacja południe impreza militarna na błoniach zas poniedziałek jedziemy na pociągi pod karków puki pogoda w miare pewna

miłego weekendu

Pozdrówki z pracy

Fajnie tak się trochę wytęsknić za małżem

Moja mama przechodzi sama siebie
1) poszła z Szymim na plac zabaw i prosiłam, żeby kupiła mu wodę z dzióbkiem, żeby łatwo mu się piło. Przyszliśmy za jakiś czas do nich z Dominikiem... Patrzę a Szymi z POWERADEm A ona się tłumaczyła, że nie było żadnej wody z dzióbkiem i tylko to było z ustnikiem A Szymi zadowolony tłumaczy : No mama nie było wody z dzióbkiem
2) Dzwoni mama do mnie do pracy zdenerwowana:
- Ania z Szymonem trzeba jechać do szpitala na płukanie żołądka!!!
- Ale co się stało??
- Dorwał się do apteczki i napił się czegoś i trzeba jechać do szpitala!!!
- Uspokój się i powiedz po kolei co się stało?
- Wszedł na szafkę, otworzył apteczkę i jak weszłam trzymał się za buzię i krzyczał WODY WODY WODY. Trzeba jechać do szpitala!!!
- Ale co trzymał w ręku?
- Spray od komarów

Dziś Tomi odwozi ja do domu i znów zapanuje względny spokój
Juz odzwyczaiłam się od mojej matuli ale przez te 2 tyg przypomniałam sobie czemu tak bardzo chciałam się wyprowadzić
Kurcze ja się bardzo cieszę, że nam pomogła itd ale kurcze chyba mieszkanie u niej byłoby porażką

Agi jak tam u lekarzy??? Matko mi się przypomniało o bilansie 2latka i z Szymim do laryngologa i sama miałam iśc do gina OMG
Fajnie, że Paula wakacjuje, należy jej się za idealne wyniki w nauce
A u koleżanki jak zwykle super

Kasiu fajnie weekend się zapowiada u Ciebie O i urlopik się przyda Oj do robienia przetworów ja nie mam cierpliwości U kumpeli było super Co do internetu w play to u nas sprawdza się genialnie mimo obaw Nigdy transferu nie przekroczyliśmy, szybki i przeglądanie stron www darmowe, więc luz
Kurcze miałam sprawdzić jak tez nasz fotelik rowerowy nazywa się, ale zapomniałam

Wczorajsza autentyczna rozmowa telefoniczna mojej koleżanki z pracy z facetem przez telefon:
On: - Czy prowadzą państwo hotel dla ptaków?
Ona: - Tak. A jakiego ma pan ptaka?
On: - Dużego!
Ja: .... umarłam ze śmiechu

Miłego weekendu

Dzień dobry

Kasiu jak urlop mija ??? Milczysz jak zaklęta , a ja myslałam , ze przez nawał pracy tak rzadko tu zaglądasz .

Co do fotelika , to opiniami się zbytnio nie przejmuj . Ile ludzi , tyle opinii , zwłaszcza na necie , gdzie każdy pisze co mu ślina na język przyniesie . Jednemu pasuje to , innemu tamto i nie ma miarodajnych opinii .

Widze , ze z zaprawami szalejesz Ja nic nie robię

Impreza na błoniach się udała ?


Aniu hahaha uśmiałam się z tego powera do picia dla Szymka Może wg Twojej Mamy Szymonek ma za mało energii ???
A szpital ? hahaha Niesamowita jest

I jak bez Mamy ? Spokojniej ?
Jednak samemu najlepiej Chociaz my z moją Mamą moglibyśmy mieszkać Nawet Mężuś jej to zaproponował

Ja też padłam jak przeczytałam o dużym ptaku Trzeba było mu powiedzieć , ze najpierw musi Go pokazać hahaha

Oj Ty z wizytami u lekarzy jesteś na bakier Nadrobisz kiedyś
Wesoło macie


U lekarzy spoko Majki pobieranie krwi minęło bezproblemowo Nawet nie zapłakała , bo cały czas na cycusiu była Dziś wyniki .
U diabetologa ok

Niedziela minęła nam bardzo miło Wstaliśmy wcześnie przez nasze dzieci i mąż zarządził wyjazd do Zakopanego Zadzwoniliśmy po przyjaciół i pojechaliśmy po moją Mamę i tym sposobem mieliśmy super dzień . Tylko droga męcząca przez przebudowy i zwężenia .
Dzieci sie wyszalały , my się zrelaksowaliśmy , najgorsza tylko ta pustka w portfelu po całodziennych wojażach



Miłego dnia

Witam po długim milczeniu

Aniut o mieliście przeboje z twoja mama ale dobrze że już w sowim domku jest i wy spokojniejsi a jak tam Szymi po tym psiku od komarów mam nadzieje że ok i nic mu nie ma o widzisz to jesteś nieliczna osoba co sie u ciebie net sprawdza bo kogo pytam to niezadowolony jest ;/ A rozmowa koleżanki z facetem boska szkoda tylko że nie pokazał jaki duży

Agi o widzę u was spontan się udało fotki śliczne a ty co chcesz od siebie bardzo dobrze wyglądasz ja dzisiaj kupowała strój an szybko bo mam wszystkie za duże to sie śmiałam żę zaraz będę cycki szukać w nich bo nic nie ma tak mi sie schudło że kompletnie nie ma nic ale kupiłam za cale 10 zeta jakikolwiek byle na d wodę mieć wzięłam sie za przetwory co chwile mi coś malz przywozi i robimy na zime w przyszłym tygodniu bierzemy sie za ogórki choć trochę i czasu bark ale podczytuje

impreza na błoniach sie udała mały zadowolony tylko sie bal jak wybuchały do góry z piaskiem ale poza tym auta sie podobały panowie w mundurach tez bardziej to chyba tata zafascynowany niż dziecko ale co tam urodziny miał w poniedziałek to sie cieszył
a wycieczka tez udana mimo że w suchej bez. sie nam przypomniało o aparacie co został an szafie na szczęście małż miał swój telefon o fotki ładne dość robi oczywiście maly zadowolony bo najpierw wpadliśmy na zamek do Dobczyc a potem do Chabówki na skansen pociągów i było tylko pocią i pocia ale bał sie że mu pojedzie jak obok stanie a na koniec urwał nam sie tłumik w Rabce i efekt auto u mechanika ale jutro popołudniu ma być
a w weekend wybieramy sie nad wodę do ustronia grilla zabieramy i cały dzień wybywamy a co mały sie trochę opalił my też wiec nei jesteśmy już tacy biali
A dzisiaj małż byl u teściowej pozbierał agrestu wiec kompociku jest trochę i niestety jutro maja być tzn teściowa i po 2 latach ciotka niby ale to popołudniu a my wtedy an polko wiec nie wiem co im z tego będzie ale cóż nawet czasu na kawę zero a jak mam ja oglądać to mi sie nie chce a na pewno małego nie bede uczyć ze to cioca bo to jest oby człowiek dla niego na urodzinach wolała jechać na wczasy niż przyjechać na jego święto.

Poza tym mały zdrowy tylko piątki z dołu idą i daje trochę w kość wszystko gryzie humory ma bunt na nocnik ma nie wiem czemu i nie siada tylko sika nam po podłodze mimo ze sam chce żeby mu majtki ubrać a takt o pięknie nam mówi powtarza każde słowo za nami buduje zdania 2 3 słów np Ninioch -Nikodem bo nie mówi na siebie ja idzie husiu husiu albo spać wiec tak ładnie składa czasem coś nowego nazwie co nie wiemy ale pokazuje i jakoś to idzie a poza tym jedzie do baby na 3 dni prawdopodobnie w czwartek wieczorem go zawozimy zobaczymy jak wyniki mamy bo niestety znowu nie ciekawie coś wyszły i jak będzie ok to zostanie a jak nie to niestety wracamy do domu a tylko mówi że jedziemy do baby i spac u baby wiec wie co go czeka i lubi przez telefon z nią rozmawiać i słuchać

to by było an tyle co u nas potem wrzucę wam fotki na fb w naszej grupie to sobie zobaczycie

miłego wieczorku

Agi Domek śliczny widać jaki był zapuszczony i nikt o niego nie dbał a teraz taka przestrzeń po prostu pięknie a sypialnia tez ok a najbardziej to podoba mi sie zmiana łazienki w szarości chyba jest nie piękna widać masz smykałkę do wnętrz nie ma co dużo pracy za wami ale i dużo przed wami przyzwyczaiłaś sie już do wiekszego domku.

Dobry

My jacyś zakręceni po weekendzie
Ale basenik podwórkowy się weekendowo znów sprawdził i nawet Tomi wymoczył swój tyłek
I jeziorko zaliczone i poopalać się udało Ech uwielbiam weekendy

Agi ja uwielbiam zakopane więc zazdraszczam wypadu Extra fotki Super wyglądacie a ta fotka mamusi karmiącej boska super, że Maja grzecznie zniosła badanie, zuch dziewczynka

Mamę odwieźliśmy i taaaaka WOLNOŚĆ
A ile sprzątania było, aż nie do uwierzenia

Kasiu oj to ładnej pogody urlopowej życzę Fajnie pobyć tak razem z rodzinką i wypady udane i jeziorko i grill się szykuje Oby wyniki mamy były lepsze i żebyście mogli jej zostawić Nikosia U nas Mały też tylko w majteczkach chce chodzić ale często siusia do majtek a na nocnik chce jak już się po nóżkach posika Ale jeszcze dajemy mu czas

Byłam wczoraj z dzieciakami na placu zabaw i wzięłam książkę ze sobą bo musiałam doczytać te kilkanaście stron
Jak skończyłam lekturę to:
1) Szymon nasikał pod ślizgawką
2) Dominik zgubił gdzieś swoją ulubioną łopatkę
3) Dominik zasikał sobie spodnie a później latał z gołym tyłkiem i mówił, że robi siusiu

Koniec zabierania jednak książek na plac zabaw

A ostatnio Szymi zażądał natychmiastowego robienia kupki na placu zabaw Poszliśmy na łączkę obok i później chwalił się na cały głos, że robił kupkę jak piesek

Buziaki

Dzień dobry

Kasiu super , że Wasze wypady takie udane Nikoś to zapewne był szczęśliwy Nie dość , ze pociągi , to jeszcze całą rodzinką byliście

Dzięki za komplementy Właśnie się miałam pytać , czy fotki Wam dodałam domku mojego . Ostatnio wszystko na raty robie i nie wiem czy coś w końcu zrobiłam czy nie

Trzymam kciuki za wyniki Mamy , oby dobre były .
No i żeby Nikoś mógł tam na noc zostać skoro mu tak zależy

Oby wizyta teściowej i ciotki była krótka i w miarę do przeżycia


Aniu no to teraz możecie się cieszyć wolnością bez Mamy
A to siorka już wróciła czy sami z chłopakami zostaliscie ?

Oj te Twoje chłopaki to jedyne sa Ale co , jak Mama zajęta , to sami sobie z siusianiem radzą




Ja dziś gości mam , więc jadę z Małymi z rana do sklepu . Mam nadzieję , ze przeżyję ta wyprawę
Odezwę się później

Agi nie dawałaś ale jak sie wchodzi na fotki z zakopanego i da sie na twój nic to wychodzą wszystkie i tym sposobem je widziałam Niop wypad udany mały zadowolony choć marudził bo nie miał drzemki popołudniu a w foteliku może 20 minut spał oduczył sie zasypiać w nim niestety a małż jak zobaczył stan konta to juz to tylko stwierdził i to by było na tyle nie wiem czy myślał że cale dwa tyg będziemy jeździć czy co bo u niego wypad to musi być bilety i cos zobaczyć nad wode czy do parku to dla niego już nie wyjazd jakbym spala na kasie a sam jedzie w przyszłym tygodniu z kumplem tym co po górach gdzieś na Słowacje w góry to nie pomyśli że i ja bym coś chciała ale wybieram zawsze coś żeby i mały miał frajdę a nie wspomnę że bym jeszcze do fryzjera skoczyła sie obciąć bo włosy mi lecą jak nie wiem ale o tym nawet nie wspomina
Miejmy nadzieje że będzie ok bo mama tez by chciała żeby tam został u nich wiec zobaczymy a co do teściowej to podejrzewam że szybko sie zwiną bo nic nie będą siedzieć bo my na pole wychodzimy a poza tym małż ma auto do odebrania wiec będą miały pretekst żeby jechać bo go będą chciały podrzucić do mechanika

Aniu fajniutko jak weekend sie udał opolanko i reszta a co do chłopaków fajniutko że sobie radzą tak skoro mama zaczytana to nie chcieli przeszkadzać

Agi to miłych odwiedzin ja się zastanawiam o której nalot zrobią bo nawet się znowu nie określiły tylko że dzisiaj albo jutro wiec jak mu mowie że jutro małego już nie ma to stwierdził że dzisiaj ale czy o tym wiedza to nie wiem

oby ten dzień szybko minął a i już mamy drogę drożna wreszcie bruk położyli

miłego dnia

Witam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A z lepszych wieści auto zrobione portfel chudszy o 350 zdziercy oby sie już nic nie wykrzaczyło znowu a mieliśmy jechać nad wodę a tu pogoda nie dopisuje dzisiaj zawozimy małego do baby zobaczymy czy zostanie bo mówi że nie chce ale jechać do baby tak

Agi jak tam po odwiedzinach znajomych udało sie wszystko czy nie bardzo dziewczyny dalej się tak dogadują jak przed czy pokazują sobie rożki

miłego popołudnia

Ula jak tam jesteście już w PL ???

Dzień dobry


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Z autem to niestety wiecznie coś . Wydatki non stop . My mamy 2 auta i jak przychodzi do napraw , czy opłat , to włosy się jeżą na głowie . Nie mówiąc o tankowaniu .


U Nas czas leci błyskawicznie ...
W sobotę byliśmy u znajomych na grilu . A wczoraj rano wybraliśmy się nad zaporę do zabrzega . Nie na długo , bo upał był okrutny .
Popołudniu pojeździliśmy za nowym basenikiem dla Amki i pojechaliśmy do mojej Mamci . My z Maja zostałyśmy , a Mąż z dziewczynkami na basen poszli .
Przez weekend u Pauli dwie przyjaciółki były . Bardzo fajne dziewczyny zresztą . Ułożone , grzeczne . A dziś na tydzien przyjechała "ciocia" Pauli Kasia jest rok starsza i są dla siebie jak siostry

Dziś juz ze sprzataniem się odrobiłam i teraz czas na obiad . Ami poszła do siebie na drzemkę Majcia pewnie zaraz sie budziła będzie , wiec nudy nie ma


Aniu a u Was jak tam ? Chłopaki zapewne wymyśliły znowu coś ekstra

Ula udanego pobytu w PL i oczywiście życze , zeby chrzciny minęły w cudownej atmosferze

Ten upal mnie dobije zaraz . Dziś ponoć najgorętszy dzień nas czeka


Miłego dnia

Hej Ale upał

Weekendowe plażowanie, pluskanie, pływanie, moczenie tyłków i smażenie ciałek zaliczyliśmy Było extra Ze znajomymi i ich dzieciakami Chłopaki sie wyszaleli i wracać do domu nie chcieli
A w sobotę Tomi basenik ogrodowy wypełnił wodą a później całe przedpołudnie biegał z dzieciakami osiedlowymi i toczyli wojnę wodna na rózne armatki, pistolety i wiaderka
Matko ale był szał Tomi bawił się chyba najlepiej z tych wszystkich dzieciaków
Nie wiem tylko czemu inni tzw DOROŚLI dziwnie się patrzyli z tych balkonów
Wieczorkiem rozpaliliśy grilla, dzieciaki spały więc można było zabalować
Przyjechała moja psiapsióła z mężem tzn bratem T i zostali na noc Ona w październiku już rodzi a jaki brzuszek ma słodki Ech...
Siedzieliśmy do późna w nocy i nawet sąsiedzi się do nas dołączyli i wreszcie poznaliśmy trochę ludków
A rano musieliśmy wstawać bo w nd nad jeziorkiem umówiliśmy się ze znajomymi, więc pospać nie było kiedy
Ech te weekendy stanowczo za krótkie

Agi oj super Wam minął weekend Córę masz grzeczną to i jej koleżanki dobrze ułożone Oj mi też dni uciekają jak szalone W sob generalne porządki robiła to myślałam, że się ugotuję No ale trzeba było odgruzowac mieszkanaie jak gości zaprosiliśmy na noc
Chłopaki wiecznie coś wymyślaja
Szymonek nie mógł się doczekać mojej koleżanki, bo wie, że niedługo urodzi się Karolek i ma teraz fazę zbierania rzeczy dla niego na prezenty
Zbiera kamienie zabawki zabiera Dominisiowi i mówi, że to dla karolka
A jak Magda przyjechała to on mówi, że musi iśc do cioci zobaczyć gdzie Karolek I szukał go na podwórku My mówimy, że on jeszcze się nie urodził przeciez i jest w brzuszku cioci On taka konsternacja i po chwili: No dobrze to pójde zobaczyc ten brzuszek

Kasiu Ty to się masz z tą rodzinką
My z autem też ciągle problemy mamy i aż nie chce myśleć, że jeszcze kilka rzeczy jest do zrobienia
I co udało się odstawić Nikosia do babci? Jak weekend?

Ula sto lat życzę I udanego urlopiku w PL

Jak jechaliśmy nad wodę w nd to Dominiś zaczął marudzić w aucie i Szymi do niego:
- Dominik nie marudź, bo bedziemy wracać do domu i nie pojedziemy nad jeziorko
Po chwili...
Dominik zobacz koparka...
Dominik zobacz samolot...
Dominik zobacz konie...

I tak całą drogę go zajmował aż w szoku byliśmy Pierwszy raz się to wydarzyło i mam nadzieję juz tak zostanie Właczyła mu się wreszcie funkcja pt starszy brat opiekun

Miłego dnia

Witam i ja po weekendzie bardzo udanym ale to później

Agi niop niestety ale co zrobić pewno prędko sie nie pojawi znając życie może na święta jak to mówią na auto skarbonka bez dna niestety ale zrobione wiec powinno chodzić na razie bez zarzutu a tankowanie porażka przy takich cenach, dobrze jak weekend udany ale te upały sa okropne dla was cukrzyków widziałam foteczki muszę ci powiedzieć że fajniutko sobie wyglądasz po ciąży wiec sie nie dziwie że małżowi sie podobasz jak na 3 ciąże to rewelacja Niestety małz taki jest dla nich od poczatku ale i jemu tez sie za to oberwało ale pewno skutku nie przyniesie jak zawsze

Aniu nie dziwie sie że chłopaki wracać nie chcieli taka zabawa woda słońce too co sie dziwić a zabawy Tomka przednie a co tam sąsiedzi szkoda ze tylko wy tacy zwariowani ale dobrze że w efekcie udało sie ludzi jakiś nowych poznać i nie jestescie tacy "nowi" Pewno że tak pojechał do babci w czwartek i do soboty wieczorem był dłużej by bacia nie dala rady ale nam to wystarczylo żeby zrobić co meilismy w planie ale oboje zadowoleni tylko w pierwsza noc jak go zostawiliśmy to sie obudzil o 2 w nocy i szukał mamy i taty to babcia pokazywala ze nie ma mamy i taty i że pani nocka jest ale o 4 padł i spał do 8 rano wiec nei ma źle z jedzeniem też ok bo jadł wszystko co dali tylko dokazywał bo mu 5 wychodzi i pokazuej humory. O i Dominikowi sie wlaczyło fajniutko pomocne przy dluższych wycieczkach

A u nas udane co poplanowaliśmy to zrobiliśmy wiec jestem happy małemu troche przemeblowałam pokój przedpokoj tez zyskał nowa odsłone wysprzatalam sobie wszystko poprawki zrobione wiec jestesmy zadowoleni sobota tez pracowita wiec nici z dnia popołudniu szybkie zakupy i po małego nie chciał za bardzo do domu jechac ale jakos sie udalo a niedziela hmmm maly zrobił nam pobudke o 6.30 bo tak wstal u baby w efekcie o 11.30 poszedł sam spać wstał o 13.30 zjadl zupke i myk pojechaliśmy nad wisle do ustronia ludzi masa ale znależliśmy meijscówke mały zadowolony popoluskał sie w wodzie wychodzić nie chciał aż sie trzał to na siłe wychodziliśmy z nim cały zadowolony był grilla zrobiliśmy i udła sie dzień a małz twoerdzil że sie nie da jak maly spi w dzień a dzisiaindzień w wdomku pranie sprzatanie i normlany obiad.
Jutro wybieram sie wreszcie do fryzjera sama jestem ciekawa jak mnie obetnie i co z tego wyjdzie zobaczymy ide do tej mojje a co raz na rok moge zaszaleć a popołudnie w domku w piaskownicy i zabawy z małym jeszcze sie w miasto wypuszcze na ciucholandy może nznowu jakieś perełki wychacze środa plan na szyndzielnie o ile sie uda i zaś nas deszcz nie wygoni a w czawrtek na basen zobaczymy co jest na nim bo dzisiaj bylismy i ludzi pełno ale i baseny sa wiec tyle dobrze szkoda tylko ze kryty nieczynny jeszcze a w piatek zostajemy sami małz jedzie w góry wiec my do baby sie wybierzemy autobusem bo mamy okazje a atak urlopik sie powoli kończy niestety ale weekendy zostaja a chcemy do zoo do Ostravy jechać

spokojnej nocy

Dobry dobry

Matko jak mi się nic nie chce

Kasiorek fajnie, że weekend udany W domku udało sie porobić i z M pobyć
A ciekawe plany na tydzień Nie masz czasu na nudę I jak u fryzjera??

A u nas plac zabaw osiedlowy rozrósł się superowo Wystarczyło pochodzić i ponarzekać, że tylko mamy huśtawki a na sąsiednim osiedlu full wypas
W ciągu tygodnia ludziki się złożyły (my o niczym nie wiedzieliśmy nawet) i mamy wypaśny domek i ślizgawkę taką mała przenośną i stolik z krzesełkami dla maluchów i małą piaskownicę zamykaną
Jaką frajdę miały dzieciaki jak przyjechała wywrotka z piaskiem To co, że przywieźli 3xwięcej piasku niż pojemnośc piaskownicy
Tomi zagonił dzieciaki i ładowali w swoje zabawkowe taczki ten piasek a on rozwoził i wysypywał pod huśtawkami i innymi dołakami
A najlepszym pomysłem był wypełniony basenik wodą i do niego wstawilismy ślizgawkę Ale był wodny szał

A tak poza tym okazało się, że jest jeszcze co najmniej 4dzieciaków w wieku Dominisia i spotykamy się na tym placu zabaw i jest śmiechowo

My tez szalejemy z zeszytami 2 latka i tam głównie naklejki robią furorę lub mazanie po zwierzakach

Buziaczki