- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
Magda dzis jeszcze rzepy wszyje bo musiałam dokupić i jedzie z nami do Norwegii to napewno pokaże
Jesli chodzi o zostawienie dziecka to ciezko mi wyobrazić sobie zostawić małego w żłobku.. A juz zeby go nie widywac.. Eh trzymaj sie dzielnie..
Magda to tak jak u nas.. Czarek zjada na obiad taka miskę zupy jak my do tego kaszke kanapkę chrupki, danonki.. Cały czas cos je cycek do spania.. A chudziutki jak nie wiem co.. Ale jestem ciekwa ile waży..
Aaa dziewczyny wyszły Czarkowi jedynczki górne wiec wilczku juz powoli przestaje byc moim małym wilczkiem.. Ale tak patrzę ze chyba wychodzą mu 2 zabki co jakies 2 miesiące..
Dzis w nocy lecimy.. Eh eh
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj kupiliśmy zabezpieczenia do szafek bo już kilka razy przytrzasnęła sobie paluszki ale zabezpieczenia nie spełniają funkcji bo Julka i tak otwiera szuflady. Dzisiaj na chwilkę spuściłam ją z oczu ( siedziałam 2m od niej ale wciągnęłam się w coś innego) i weszła do szuflady! Nic jej się nie stało, szuflada też jest cała ale bardzo mnie wystraszył ten widok, widziałam już jak leci na podłogę itp.
pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Lot poszedł bardzo dobrze Czarek się tylko trochę denerwował jak czekalismy na start. A tak przespał cały dzień Tutaj dużo śpi na dworze : jest ładna pogoda i słoneczko dziś dopiero 0
napiszę później bo się przygotowujemy do urodzin
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Mam nadzieję że Czarka to nie obejmie
sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/3...34356_52839743_n.jpg
sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/4...4366_648941584_n.jpg
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adlenne
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
- Posty: 386
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Kaś fajny ten tort, tylko jakoś nie lubię jeść czegokolwiek w takich dziwnych niejadalnych kolorach, ale to moje subiektywne odczucie.
Kaś super, że podróż poszła gładko, bawcie się dobrze
Marta waży 8700, i pochłania obecnie wszystko jak mały odkurzacz. Coś mi się wydaje, że przygotowuje się do raczkowania. Ma już 3 ząbki i czwarty lada dzień też się pokaże
Śpiworek kupiłyśmy i sprawdza się świetnie. Jak cyknę fotkę to Wam pokażę
Aa.. Adlenne głosik oddany
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Czarek się rozbiegał i już prawie tylko chodzi. Jest bardzo aktywny i potrafi już wstawać na nóżki z pozycji siedzącej później prześle wam filmik jak pomyka Czarek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Adlenne, ja też oddałam głos Powodzenia !
Ann, koniecznie pokaż Matusię w śpiworku, jak zrobisz fotkę !
Piotruś nauczył się wstawać i teraz już chce cały czas być na dwóch nóżkach Potrafi też podnieść się na czworaki i z czworaków usiąść, ale do przodu nadal zasuwa tylko na brzuchu - opanował ten sposób poruszania się do perfekcji, więc nie wiem wcale czy będzie raczkował, może od razu zacznie chodzić, albo nauczy się jednocześnie chodzić i raczkować
A przedwczoraj Piotruś mnie zachwycił, bo zaczął pokazywać paluszkiem, gdzie jest lampa i okno Wczoraj doszedł telewizor, a dzisiaj moja mama nauczyła go pokazywać, gdzie jest babcia i wujek Strasznie szybko się uczą te nasze maluchy
Wczoraj kupiliśmy już nowy fotelik samochodowy, bo w starym już było bardzo ciasno. Zdecydowaliśmy się w końcu na Recaro Young Sport. Jak zaczęliśmy przymierzać Piotrusia do tych fotelików 9-18 kg, to miałam wrażenie, że za chwilę znowu będzie trzeba wymieniać fotelik. Strasznie małe są, nie wiem, w jaki sposób ma się w nich zmieścić 18 kg dziecko Tak więc kupiliśmy 9-36, który podobno ma już starczyć do końca - nawet do 12 lat.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adlenne
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
- Posty: 386
- Otrzymane podziękowania: 1
Czy wasze dzieciaczki też tak mają, że ostatnio się bardziej przytulaśne robią. Paulinka często mnie łapie za szyję i się tuli i do misia swojego też. Kochana jest
My kupiliśmy fotelik Chicco Key1 9-18 z tym, że nasza Paulinka jest drobniutka więc w foteliku 9-36 prawie się topiła. I przeważył fakt że ten fotelik się bardzo fajnie do spania pochyla a mała często w samochodzie śpi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Ann to faktycznie spora Martusia. Moja jak na razie waży 7 kg
A zdjęcie śpiworka koniecznie poprosimy
Kasiu ja to się nie moge nadziwić zdolności Czarusia! Gratuluję tak zdolnego dziecka!
Izunia jak na razie raczkuje, ale zajdzie gdzie chce, otwiera szuflady i robi porządki mamie przy wszystkim (nawet ścianie) umie już wstać i robi to naokrągło... stawia też pierwsze kroczki przy kanapie, ławie, łóżeczku itp. Jak lezy przekulnie się na brzuszek, najpierw usiądzie, a potem wstaje
Marti Izunia równiez najpierw przyjmowała pozycję czworaką, potem z niej siadała, a dopiero później zaczęła raczkować Więc się nie martw! A nawet jesli ominie raczkowanie to też nic się nie stanie, chociaz sama pamiętam jak bardzo chciałam by w koncu Izunia zaczęła raczkowac. Podobno wtedy obie pólkule mózgu wspólpracują i dziecko lepiej się uczy zwłaszcza ortografii chociaż nie wiem na ile to prawda...
Izunia paluszkiem jeszcze nic nie pokazuje, tylko cała główkę obraca i patrzy się na dany przedmiot... za to umie pokazac jaki ma kaszelek (heh na zawołanie to robi)...
Marti to będziemy miały takie same foteliki, bo jak obecny recaro yang profi stanie się za mały to wasnie mamy zamiar kupić ten co Wy kupiliście
Adlenne nie martw się! Za chwilę zacznie robić to nagminnie! Ale powiem Ci, że dopóki Iza nie wstawała łatwiej było ja uspić, a teraz jak położe do łózeczka zaraz wstanie i nie ma mowy o spaniu więc musze ja usypiac na rękach.. no niestety... a było tak pięknie, że zanosiłam do łóżeczka, zostawiałam i wychodziłam i ona zasypiała... teraz moge o tym zapomnieć..
Twoja Paulinka zupełnie jak Izunia widzę! Tez pełzała tylko do tyłu, a na siedząco na pupie przesuwała się po całym pokoju... a nagle zaczęła raczkować! więc głowa do góry!
Tak też zaobserwowałam, że od jakiegos czasu mała często się tuli, zwłaszcza jak robi się śpiąca, to już wtedy wogóle przylepa jest! Nie tylko do mnie, ale do męża, czy do osby u której jest na rekach czy kolankach.
A my własnie najprawdopodobniej przeszliśmy 3-dniówkę, która trwała 4 dni i dzisiaj 5 dnia wyszła wysypka... więc niby do końca życia już na to uodporniona...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Marti my tez kupiliśmy Recaro Young Sport tyle ze tutaj w Norwegii jest spory i wygodny chociaz jakos nie moge sie przyzwyczaić do tych zabezpieczeń na ramionka.. Mały wydaje mi sie taki jakis przygiety..
Dzis byliśmy na basenie ale było zabawy.. Siedzielismy jakies 2,5h bo tutaj wykupuje sie bilet na cały dzien Czarek szalał po basenie wchodził do wody a w końcu nawet z mężem na takiej mniejszej zjeżdżali zjechali było duzo zabawy.. Na początku troche chyba przerazil go ogrom basenów i ludzi ale szybko sie przyzwyczaił.. pewnie jutro uda mi sie troche fotek wstawić i filmik jak Czarek chodzi..
U nas Czarek nie pokazuje nic ale w sumie nie uczylismy go tego.. Za to umie sie przywitać czyli daje raczke jak sie wyciąga do niego i mówi cześć.. robi czasem papa a tak to chodzi i gada duzo.. Dopina sie o jedzenie wielkim krzykiem.. Lubi sie przytulić i to bardzo.. A jak jest zmęczony to pomrukuje i raczka smyra dodatkowo... wyszły mu juz górne jedynki ale noce nadal ma niespokojne.. A ostatnio nie koi go cycek a lekkie bujanie co jest troche męczące eh..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Widze, ze przyszedl czas na nowe zakupy. U nas stary fotelik ciagle jeszcze sie sprawdza, mam nadzieje, ze do urodzin wytrzyma, ale to juz niedlugo, wiec trzeba zaczac sie rozgladac za jakims nowym.
Kasia, ten Twoj Czarek to niesammowity jest! Wczesnie zaczal chodzic, domyslam sie, zr to teraz ulubiona zabawa My tez zaczynamy powoli chodzic, na razie przy stoliku do kawy, przy kanapie a w lozeczku to juz bardzo pewnie sie czuje i smiga od dawna. Smiac mi sie chce, bo przy kanapie czy stoliku, trzyma sie kurczowo i cala napieta jest, ale wystarczy ze chwyci mnie za 1 palec i juz zasuwa. Widac, ze to bardziej kwestia psychiki i strachu niz rzeczywistych umiejetnosci.
Jedzonko jest ok, hiciorem jest krupniczek, tak szeroko buzie otwiera, ze czolg by sie zmiescil. No i bardzo smakuje jej tost z zoltym serem, taki na cieplo, troszke rozpuszczony, Mniam jest wtedy bardzo glosne. Za to mleczko jest bleeee, jak uda mi sie wcisnac 90 ml, to jest sukces. Moze podam jej z innej firmy, moze to sie znudzilo?
Aaaaa, no i wedrowki w lozeczku doprowadzaja mnie lo lez. Najlepiej spi sie w samym rogu, tak, ze glowka jest przyklejona do scianek i przy kazdym ruchu obija sie i wywoluje placz. Zawsze odkladam ja w drugim kacie, po przekatnej, a ona i tak w kilka minut przeczolga sie w swoj kat. I taka jest powykrecana, bo nie ma miejsca, a cale lozeczko puste
No i najbardziej dumna jestem z ksiazeczek. Ciagle bardzo lubimy ogladac obrazki, ma swoje ulubione, nie wiem dlaczego, ale bardzo lubi zdjecie sowy, trzeba jej pokazac jaki dzwiek wydaje sowa i ona pokazuje paluszkiem, gdzie jest. Potrafi tez pokazac Kubusia puchatka i pieska i kotka, ale zaraz wraca do sowy. I jak ogladamy zwierzeta gospodarskie, to zawsze pokazuje jej jakie dzwiek wydaja ( troszke mam problem, bo polskie i ang mowia troszke inaczej i sama nie wiem, czy wolimy po polsku czy ang) i ona tez mruczy sobie ze mna. Nie mowi glosno, tylko wlasnie mruczy rytmicznie. I potrafi pokazac gdzie ma brzuszek i glowke. Nie wiem dlaczego tak latwo brzuszek zapamietaka, wlasciwie tylko raz jej pokazalam (podobnie sowe, tylko raz ), ale bardzo jest zainteresowana swoim brzuszkiem, zwlaszcza w kapieli
Robi papa i pieknie daje buzi, szeroko otwiera pyszczek. Do tego umie tez cmokac, przesmiesznie jej to wychodzi
A propos wagi, jak przestalam karmic i przeszlismy na butle, to poprawil sie apetyt na wszystko i przez miesiac przytyla caly kilogram! I przeskoczyla z 25 na 55 centyl! Bylam w szoku, dwa raza sadzalam ja na wadze, ale zgadzalo sie. Podobno jak dzieci sa bardziej mobilne, to maja duzo wiekszy apetyt. No i wazy juz 8,58. Poltora tyg temu tak bylo, wiec teraz pewnie jeszcze cos tam przybylo. Ale jak sie ja nosi na rekach, to wyraznie czuc te slodkie kilogramy...I tez jakas taka bardziej przytulajsa sie zrobila, lapie za szyje i wtula sie. W zeszla niedziele zostawilam ja sama z tatusiem i poszlam do pracy. Podobno jak sie zorientowala, ze mne nie ma, byla mega awantura. No i przez kilka nastepnych dni co rano wspinala mi sie na kolana i wtulala sie we mnie, obejmowala mnie raczkami i bujalysmy sie na boki. Cos tam jeszcze mruczala sobie. Moglysmy tak siedziec nawet ok godziny, cudowne uczucie, jak takie malutkie kochane cialko tak chce sie przytulac.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.