- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- Martyna
-
- Wylogowany
- rozmowna
-

Andzia Ty się umęczysz z tymi plecami, może dziś po ćwiczeniach będzie też trochę lepiej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasia pisała dzisiaj że Tosia jest wymiarowo mniejsza o 2tyg (termin wychodzi na 13 marca), ułożona główkowo podłużnie. Przepływy, wody i łożysko ok. Mają jej robić dalsze badania. Pytała o Mrufkę i Martynę

Cziczi - witamy wśród lutówek
Martyna - trzymam kciuki by coś się rozwinęło

Katarinka - też słyszałam że jak przychodzą mocne skurcze to 3 cm szyjka potrafi "zniknąć" w 24h
Dominia - do mnie mąż dzwonił rano że dzisiaj już 3 razy odśnieżał, a u mnie ani płatka śniegu ( a to tylko godzina drogi). Ja też mam dzisiaj wizytę, ale dopiero wieczorem

Milka - to daj znać jak będziesz po wizycie, oby się coś ruszyło

Princess - mam nadzieję że gin coś poradzi na tą wysypkę, bo musi być Ci z tym bardzo ciężko
Andzia - a może Twój maluszek już też szykuje się do wyjścia?
U mnie nie wymagają kosmetyków dla dziecka do szpitala.
Wszystkie dzidziusie są śliczne


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martyna
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak tak piszecie o tych trudach porodu to się boję ale jak potem piszecie, że jak dziecko jest juz na brzuszku przy mamie to o wszystkim się zapomina to aż się lepiej robi, serce ściska i łzy napływają do oczu.
Igusia cudowna i najważniejsze, że zdrowa
Ola


Dobrze, że te przepływy u Kasi ok, na pewno jest teraz spokojniejsza o Tosię

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mrufka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 282
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martyna
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 0



Madlen jak sie pojawisz to proszę napisz kiedy Buziaczek urodziła i jakie wymiary miała Zuzia, dziekuję
Dziewczyny czy Wasze dzieci tez czasami maja takie jakby drgawki w brzuchu? bo mój ostatnio tak dziwnie się wzdryga i nie wiem czy to normalne i nie wiem co się dzieje
Sylwia to napisz mi to wstawię do tabelki a resztę sie później uzupełni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0


Monia kochana nie ma za co




Mrufka gratuluje słodkiej pączusi


Martyna ja w tabelce mam dane od Buziaczka, musiałam ją "dorobić" bo nie było jej, brakuje mi tylko terminu porodu wg om/usg.
Olu jak ostatnio pisałam od wczoraj jestem bez leków i powiem Ci że czuć zmianę, brzuch bardzo często mi się "stawia", przed snem mój M troszkę się wystraszył bo mierzył częstotliwość twardnięć i wyszło co 5-7 minut. Powiedziałam mu żeby nie siał paniki i szedł spać, bo mnie to w ogóle nie boli


No w Bielsku śniegu że hohoho

Princess biedna z tym drapaniem, ja wczoraj poczułam w małym stopniu to co Ty. Pośladki mam tak zsiekane, czuję pokrzywkę, M mówi że wyglądam jakbym wpadła w pokrzywy faktycznie, ale oszczędzę Wam widoku i zdjęcia nie prześlę



Jeszcze miałąm coś komuś pisać


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
andzia - no to nie ciekawie a po suwaczku widze ze masz jeszcze troche czasu - ale tak to własnie jest powiem wam ze jak nie ma sie dziac to sie dzieje a jak ma sie dziac to sie nie dzieje - ja od 6 miesiaca męczyłam sie skurczami ( twardniał brzuszek ) nie keidy tak mocno ze naprawde tchu sie nie dało złapac , czesto ciagneło mnie w kroczu jak by mi sie ktos na szyjce powiesił .Do tego bóle jak na miesiaczke potrafiły mi doskwierac po kilka h dziennie . Chodziłam jak na szpilkach zaciskajac nogi . A od 38 tc wyciagniecia krazka i odstawienia leków wszytsko ucichło skurcze moze sa ale 100 lzejsze niz były heh
Ja o mały włos a bym urodziłą już na poczatku stycznia.Nagle mały tak zaczął napierac na szyjkę, że mi sie mocno skróciła. Miałam kilka dni naprawdę bolących i gina mówiła, że gdyby bóle trwały jeszcze dzien to bym urodziła. Musiałam więc leżeć by dotrzymać małego chociaż do końca stycznia. A na koniec stycznie wszystko ustało... i bóle brzucha i kłucia w pi***e, a szyjka nadal trzyma.Tak jak u Ciebie. Pare dni temu pojawił sie tylko ten męczący ból pleców. No i u mnie jedyny problem jest taki, że mały jet bardzo duży.Tydzien temu ważył juz 3400g.
Monia jak przeczytałam Twoją opowieść porodową to sie poryczałam...ach te hormony... a malutka jest wprost śliczna. Gratuluję Wam pięknej księżniczki

mrufka gratuluję córeczki. W końcu ją masz przy sobie. Słodką i kochaną akrobatkę Adunię

Martyna mój czasem ma takie drgawki jakby sie otrzepywał. To normalne. Więc nie masz powodów do obaw. Odruch ten znika jakis czas po porodzie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anoda89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Słoneczko 08.10.2012 [*]
- Posty: 3440
- Otrzymane podziękowania: 72



























Monia nie wiem czy gratulowałam jak nie to gratulacje, śliczna córcia
















Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martyna
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katarinka1
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 302
- Otrzymane podziękowania: 0



Mrufka Gratulacje, mała Pączusia-Akrobatka na świecie. Czekamy na zjątka i relacje




Martyna moja córcia też tak trzepocze, jak ptaszek w uwięzi skrzydełkami. Podobno to normalne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alina2408
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- smile or die
- Posty: 960
- Otrzymane podziękowania: 0



udalo mi sie na spokojnie umyc glowe... dzis m przywozi moja mame wiec bedzie inaczej jutro sam wraca niestety do pracy

najgorsze ze boli mnie zab ale nie mam pruchnicy tylko nerw mysle ze to kwestia oslabienia organizmu ale niestety przez to ze jest to jedynka to nie moge nic ugryzc i rwe lub kroje na kawalki... jak stara babcia... cos mnie dzis brzuch ostro zabolal ale mysle ze to macica sie obkurcza bo to podbny bol jak przy rozkurczaniu...
aniajulia mysle ze juz coraz blizej...
princess wspolczuje tego uczulenia... kosmetykow nie musialam brac bo generalnie polozne zajmowaly sie kapiela... potrzebne byly pieluchy podklady i chusteczki nic wiecej...
chiczi drugi termin cudowny


a zapomnialam powiedziec ze wszystkie malenstwa cudowne az milo popatrzec na forumowe rodzenstwo


madlen krem wzielismy na zime na wyjscie zeby buzke lekko posmarowac...
katarinka u mnie bylo podobnie a teraz prawie nikt juz sie nie odzywa

milka wlasnie sie zastanawialam czy ty juz

princess my mamy tribactic to cos takiego jak ocenisept tylko tansze


dominia udaej wizyty...
gabilee tez sie zastanawiam po co takie lakarki...
milka u nas musisz sie stawic w dniu terminu i pozniej czekasz w szpitalu na decyzje wiec nie wiem czy tak jak ty nie jest lepiej tylko ze u nas sprawdzaja co dwa dni wody...
monia cudownie





mrufkagratulacje!! a czemu jednak byla cesarka???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chiczi
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 210
- Otrzymane podziękowania: 0
chiczi a napisz nam kogo tam nosisz pod serduszkiem, jakie imię, pierwszy dzidziuś? I jak w ogóle znosisz tę ciążę?
Pod serduszkiem noszę chłopczyka, który będzie miał na imię Adaś- tak jak syneczek Princess

Ciąża była dla nas cuudownym zaskoczeniem, bo zaskoczyłam w cyklu, który miał być bezowulacyjny

Czuję się nawet ok, bolały pękające po laparoskopii zrosty, ale dajemy radę

Princess, według stanu łożyska, pomiarów USG, szyjki Adaś jest dzieckiem donoszonym. Termin mam na 09.03 ale od samego początku dziecko było "starsze" według USG. Lekarz twierdzi, że do marca na pewno nie posiedzi w brzuszku. Cesarka najlepiej w ostatnim tygodniu lutego, ale nie wiemy czy dziecko "wytrzyma", a w tygodniu od 18 do 22.02 lekarz jak na złość ma urlop... Ginekolog nie chce czekać aż akcja porodowa się zacznie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0

Przy opisie Moni to oczywiście wyłam jak bóbr !! Co się z nami dzieje

Pliszka odezwij się chociaż na chwilę żebyśmy wiedziały jak z Tobą i małym Olusiem

Mrufka gratuluje pączusia czwartkowego

Matko nie mogę uwierzyć że to już tuż tuż!!! Lada dzień ja będę wiła się z bólu a potem trzymała maluszka w ramionach. Modlę się już tylko żeby był zdrowy, mnie tam może boleć, jakoś przeżyje

Princess ja dzwoniłam do mojej położnej i pytałam o te kosmetyki to powiedziała że żadnych kosmetyków, akcesoriów do kąpieli, ręcznika dla maluszka mam nie brać, tak samo do pępuszka oni też wszystko zapewniają. Cieszę się bardzo bo o wiele moja torba szpitalna się odchudziła

Moja położna powiedziała że sporo porodów teraz przyjmują, dogadałam się ostatecznie na ten poród w wannie, fajnie by było jakby wanna była wolna jak będę rodzić, bo jak będzie zajęta to niestety nic z tego. W moim szpitalu jest w tej chwili zakaz odwiedzin w związku z grypą, na szczęście porody rodzinne odbywają się normalnie. Trochę smutno będzie mi bez odwiedzin M, pewnie będę wisieć na telefonie

Mój maluszek też ostatnimi czasy wariuje w brzuszku, a to ma czkawki a to się gibie na wszystkie strony, brzuch jest napięty do granic i ciągle tylko z boczków wystają mi a to rączki a to nóżki, bardzo aktywny jest ostatnio, myślę że już mu niewygodnie jest po prostu i się wyciąga zwyczajnie. Często leże godzina i stękam jakbym rodziła tak mnie okopuje że aż boli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chiczi
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 210
- Otrzymane podziękowania: 0





Katarinka1 czytałam o balerinie-akrobatce Mrufki


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0

Kasia na pewno porobią szybko badania i powinni wypuścić na weekend

Princess to dobrze, że noc w miarę

Martyna jestem jestem


Katarinka no chyba na to wygląda, bo i dzisiaj nie mogę usiedzieć w miejscu mimo zmęczenia i niewyspania

Dominia no jeszcze trochę wytrzymasz ;D zobaczysz Iguś wyjdzie na pewno w odpowiednim czasie, na razie widocznie mu dobrze u mamusi w brzuszku

Monia jejku ale się rozpisałaś kochana, super, że z Igunią i Tobą wszystko w porządku


Dobrze, że u Kasi w porządku z Tosią

Mrufka gratulacje.! i całuski dla Adusi od ciotek forumowych

Alina hehe nigdy nic nie wiadomo hehe taką synową to ja mogę mieć


Chomiczka ale fajnie w wannie to i ja bym mogła ale u nas tylko prywatnie, a poród prv u mnie w mieście kosztuje ok.1500... ;/
No to tak w skrócie byłam na wynikach wróciłam po 11 dopiero do domu



Powodzenia na wizytach wszystkim.!

I miłego dzionka mamuśki

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.