BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 3 miesiąc temu #561388 przez dominia
u mnie dzisiaj wody prawidłowe a łożysko II stopień dojrzałości :)
z tygodnia temu mam takie wymiary .. i FL 7.30, BPD 9.55, brzuś 33.88

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561392 przez [email protected]
Mrufka piękne masz dzieci,Adusia cukiereczek :)

Alina właśnie co dalej :unsure: najważniejsze to chcę sie uspokoić bo nerwami nic nie zdziałam a tylko mogę zaszkodzić mojemu maluszkowi,na razie staram sie nie myśleć i nie denerwować,mam nadzieję że to hcv jest ostre i po pół roku nie będzie śladu jak u mojej bratowej,Gabryś sporo się wierci,często ma czkawkę a to mnie uspokaja,jeśli cokolwiek mnie zaniepokoi to jadę na IP

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561399 przez Monia_T
Koszmarny dzień!!!!

Podjechałam dziś do mojego gina, bo zaniepokoiła mnie świeża krew, jaka ze mnie poleciała...połączyłam to ze stanem grypowym i podgorączkowym jaki miałam przez ostatnie 2 dni. A doktorek natychmiast wysłał mnie do szpitala na IP. Trochę się wystraszyłam jego tonem. Mała była z mężem w domu, przed wyjściem nakarmiłam ją to myślałam szybko sprawdzę w szpitalu co i jak i zdążę na następne karmienie. Marzycielka ze mnie. W szpitalu od razu przyjęli mnie na oddział! Dzwonię do męża, słyszę płaczącą Igę w słuchawce bo bidula głodna...myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. A w domu ani kropli mleka. Doktor, który mnie badał powiedział, że MUSZĘ zostać na obserwacji to się poryczałam, że nie mogę bo muszę do głodnego dziecka wracać. Był oburzony, bo w takim razie musiałam na własne życzenie wypisać się z oddziału. Zrobił mi USG, zbadał od dołu ( o dziwo! nic nie b olało, a bałam się tego cholernego wziernika po porodzie jak nie wiem), powiedział, że możliwe że jest jakiś skrzep w macicy, ale ogólnie nie wygląda źle, wszystko twarde i obkurczone. Wycisnął mi resztki z macicy...to już bolało! I niechętnie ale wypisał mi receptę na antybiotyk. Mam natychmiast wrócić jak będzie gorączka albo silny ból. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Jak wróciłam do domu to w locie się rozbierałam, żeby mojego ssaczka do piersi przystawić i płakać mi się chciało razem z nią. Koszmar mamy :(

Teraz już się obie uspokoiłyśmy, ale Walentynki ogólnie do dupy!!!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561430 przez Madlen
O rany Monia, współczuję bardzo, skąd się wziął ten skrzep, nie oczyszczyli Cię po porodzie?
To musiało boleć serce mamy, jak córunia płakała, na szczęście jesteście już razem.
A M. nie mógł podać jednorazowo mleka modyfikowanego? Bierzecie to pod uwagę? Jest w domu takowe?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561439 przez dominia
Ojej Monia to faktycznie .. oni nie brali pod uwage, ze masz dopiero co urodzone niemowle w domu ? Dobrze, ze mimo tego szybko wrocilas do domu i Igunia zaspokoila swoj glod :) mam nadzieje, ze z podwoziem juz bedzie wszystko ok :) :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561440 przez Monia_T
Po dzisiejszej sytuacji już wiemy, że musi być mleko mm w domu, jutro kupię do tej pory o tym w ogóle nie myślałam.
Łyżeczkowana po porodzie nie byłam bo nie było takiej potrzeby...może jakiś skrzep się zaczepił. Mam nadzieję, ze samo się wyczyści. Po tym "wyciskaniu" przez doktora wyszło trochę gęstszego ze mnie, ale nadal nic nie boli. Bardzo chcę uniknąć kilkudniowego pobytu w szpitalu... :huh:

Andzia ja miałam AFI 10 jak mnie przyjmowali na patologię. Było w dolnej granicy, ale jeszcze w normie. Niestety po 3 dniach spadło do 7,3 i to już było niebezpiecznie mało.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561453 przez kasia123m
o kurde Monia to niezle sie nadenerwowalas...ale oni tez zupelnie niemysla..wiedza ze po porodzie i maja gdzies...przeciez wiadomo ze male dziecko w domu...ech

cos mnie szyjka kluje pewnie po badaniu..jakas nowowsc dla mnie..a moj M histeryzuje jak mu powiedzialam..jeszcze mi mowi ze przytulanek dzis nie bedzie..bo sie boi..haah...to chyba ja sie powinnam bac bo wiem co mnie czeka... ;)



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561460 przez michasia
Murfka super, że tym razem cesarka, a raczej czas po nie jest takim koszmarem:) i dajesz radę:)
Ada super:)i z braciszkiem jak ładnie:)

Dominia widzisz, synek chce byś jeszcze jedno zaliczenie zdobyła:)
A z mężem widzę dużo lepiej:) pogadaliście?

Ja po wizycie...bez USG. 2 Tyg temu mówiła, że teraz zrobi i pomierzy ile urosła...a dziś powiedziała, że ogólnie mówi się o 3 USG w czasie ciąży i jak nie urodzę to mam przyjść za 2 tyg to wtedy zrobi...
Szyjka skrócona, rozwarcia brak Wg terminu na 23-24luty mam 28t5d, a wg na 1.03 to 38t.

Monia a w pracy nie wystarczy, że sobie skserują?

Sylwia nie ma jak pocieszenie od koleżanki...

Moja teściowa powiedziała P, że jak tylko urodzę, to ma jej zdjęcie wysłać (nie ma netu, ani MMSów w tel.), bo będzie chciała sąsiadce pokazać...
P jej powiedział, że zaraz jak urodzę to nie będzie latał wywoływać zdjęć i jej wysyłać i że to ponad tydzień potrwa i ma sobie maila założyć:)
To teściu w wieku 75lat pewnie szybciej zdjęcie MMS-em dostanie:) a dzwonił kiedyś i zapytał "to dziadkiem jeszcze nie jestem?", może myślał, że go nie powiadomimy...

Gabilee a wiesz może ile Twój Leoś ważył na początku stycznia? może jakoś z moja Ania bym mogła porównać...
To u Ciebie niezła rozbieżność z terminami.

Madlen jeszcze ja na marzec. Pierwsza p. dr wyliczyła mi na 1 marca termin-choć obecna uważa, że on jest z kosmosu wzięty. Ja tam i tak się na poniedziałek 4 marca nastawiam i już:) także spokojnie:) razem będziemy korzystać z doświadczenia wszystkich wcześniej rozpakowanych mam:)

Andzia ja nie miałam KTG i chyba w ogóle nie będę miała...

Kasia 15min skurcze i już masz jechać? to szybko, ale chyba lekarz wie co mówi, tego Ci życzę byś tak krótko rodziła:)

patii to super, że znalazłaś jakieś czytadło. Do szpitala też się przyda pewnie:)

Andzia dobre z tym ludzikiem Mischelin.

Ojej Monia, współczuję bardzo. Mam nadzieję, że antybiotyk zadziała i już będzie wszystko dobrze, że już lekarz wszystsko wycisnął...

Ciekawe jak się u Dzolki akcja rozkręciła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561464 przez gabilee
michasia : 2 stycznia wazyl 1750g potem 1 lutego 2350g i teraz 14 luty 2883g

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561466 przez xpatiiix3
U mnie 03.01 było ostatnie usg to młody miał:
FL 6.34
AC 27.9
HC 29.5
BPD 8.2

Monia ojej, a skąd to się wzięło... kurde dobrze, że już jesteś z maleńką ;)

Michasia dokładnie będzie jakieś zajęcie ;)

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #561472 przez jadziatopol
Monia az sie poplakalam jak czytalam twojego posta... :( wyobrazam sobie jak musialas cierpiec.....jej ! Jak ja slysze jak moj Hubus placze bo jest glodny chociaz chwilke to serce mi sie kroi i szybko go przystawiam . Mam nadzieje,ze antybiotyk zadziala. Ja tez chyba kupie mleko po twojej historii. Musi byc jakies rezerwowe ;)
Mrufka Nasza akrobatka sliczniutka jak marzenie :kiss: synek tez przystojniak :lol:
Moj Hubi tez wstaje o 12-3-6 rano :lol: ale te nasze dzieci poukladane :lol:
Dzolka ale fajnie! bedzie kolejny maluszek :lol: trzymam kciuki :lol:
Dominia ladne fotki i piesek sliczny :lol: Walentynki tez udane :lol: a u nas dopiero beda. Mam kartke dla mojego i czekoladki :lol: i zrobie zapiekanke z ziemniakow bo to jego ulubiona :kiss:
Satine brzuszek faktycznie nisko bardzo :) u ciebie to tak jak u mnie przy pierwszej ciazy...nic wogole do samego konca . Poszlam w koncu 10 dni po terminie na przyspieszenie i wtedy chwile przed tym jak mieli mi podac oksytocyne to odszedl mi czop i wzieli mnie na porodowke. Tam przebili mi pecherz zeby mi wody odeszly i wszystko zaczelo sie od kopa blyskawicznie. :lol:
A z tymi skurczami na KTG to rzeczywiscie jest tak jak Monia pisze. Bezbolesne mialam ponad 100 a podczas porodu siegaly do 40-50 .
Kurcze ...a ja jestem taka ciekawa ile spadlam na wadze....musze kupic wage koniecznie !
Milki dzisiaj nie ma czyzby zaczela rodzic? i Justyny tez juz dluzszy czas nie ma pewnie juz urodzila i nie ma czasu sie odezwac. A Paulaa na kiedy miala termin?

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561477 przez andzia_zg
Monia jak przeczytałam Twojego posta to az mi się gorąco zrobiło :cheer: jejku... dziecko głodne w domu a Ty miałabyś leżec w szpitalu... normalnie az mam gęsią skórkę. Mam nadzieje, że lekarz wycisnął te resztki i że antybiotyk zadziała.... jejku martwię się o Ciebie... :huh:





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561488 przez jadziatopol
Chomiczka gratulacje :lol: a pierscionkiem sie nie przejmuj...faktycznie zawies sobie na lancuszku na razie...a po porodzie rece zmaleja i wtedy bedziesz dumnie nosila na palcu :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561506 przez dominia
Ogladalam jakis durny film na polsacie .. Baba tam rodzila syna, ogolnie porod jak w filmach porazka ;) ale jak wyciagneli to dziecko i plakalo po czym ten pozal sie Boziu lekarz powiedzial 'gratuluje, ma pani syna' to sie tak poplakalam, ze M nie mogl mnie uspokoic :)

Michasia nie rozmawialam, jakos wtedy drugi dzien mielismy cichy .. Ale wieczorem juz mnie przytulil i razem staramy sie do tej pory :) ojj jakby Igor mial czekac na moje zaliczenia to by mu lutego zabraklo ;)

Jadzia jak dobrze, ze jestes :) zawsze czekam na Twojego posta :) Radek bedzie zachwycony ulubiona potrawa i slodkosciami do kawki :) :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #561528 przez xpatiiix3
Jestem wściekła nie mogę do ojca zadzwonić... ;/ karta mi nie aktywowała się jeszcze, bo mam w sieci w której on ma i mogę zagranicę do niego za free dzwonić... a chciałam poinformować tylko że niedługo wnuczka będzie już miał i zapytać kiedy mi łóżeczko przyśle albo pieniążki, bo obiecywał mi, całe szczęście mam jeszcze tymczasowo po siostrze, nie miałam z ojcem kontaktu od sylwestra i martwie się strasznie o niego, bo był trochę załamany ostatnio... :(

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl