Mamusie luty 2013 !

Witam,

nocka w miarę ok, pobudka o 1:30 i 5:30, wstaliśmy o 8:30

Ja zdycham, łeb mnie boli okropnie Iguń w nocy dostał mm żeby nie ściągnął ze mnie kataru .. ehh jak nie urok to s....

Wszystkie dzieciaczki śliczne

Hey
U mnie jakiś pechowy dzień.
Ostatnio Lidii nie bardzo smakowały słoiczki, więc postanowiłam jej coś ugotować. Wszystko "domowe" królik, marchewka, pietruszka. Zrobiłam rosołek, potem zblendowałam - nie smakował , no to wymyśliłam że z reszty rosołu zrobię pomidorową (mamy pomidory od sąsiada, są pyszne i słodkie), gotowałam, blendowałam, nawet przepuściłam przez sitko żeby pesteczek nie było - nie smakowało
Jeszcze czułam się jak matka dręczycielka
No to pomyślałam że wyjdziemy na spacer bo mi dziecko na sen bierze, ledwo się ubrałyśmy nie bez sprzeciwu Lidii - pada
Jak pech to pech Teraz malutka śpi a u nas burza na całego
Miałam jechać na zakupy, ale zamiast tego pisze tu sobie z Wami
Lodówka umyta i pusta
Oprócz tego pojawiły się u nas problemy z zasypianiem. Wczoraj 23, a nasze dziecko radosne. W końcu M. mówi do Lidzi - "bo Ty to sobie myślisz że tatuś wstanie w nocy i będzie skakał po pokoju na jednej nodze". Jak sobie wyobraziłam mojego męża skaczącego na tej jednej nodze po pokoju w nocy, to zaczęłam się tak śmiać, że tym razem to ja czkawki dostałam

Monia - Ty kiedyś pisałaś że Igunia też obraziła się na słoiczki i jak samo przeszło?
Dominia - zdrówka
Satine - Marysia cudna
Marlena - współczuję bólu kręgosłupa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pliszka - śliczny Aleksander
Monia - 6h , współczuję, kiepską tam mają organizację, a przecież dotyczy to dzieciaczków
Jadziu - u nas też ząbków brak, Świetnych masz tych chłopaków
Dominia - ja o Tobie ostatnio myślałam. Bo moja znajoma jest w ciąży. Jest szczuplutka tak jak Ty i też ma cukrzyce ciążową. Jest w 6 m-cu a na razie jeszcze waży mniej niż przed ciążą. I tak pomyślałam że Ty z tym wszystkim to megadzielna byłaś, tym bardziej że jeszcze zaliczyłaś semestr i karmiłaś piersią.

Czy oprócz Lidzi i Iguni jest jeszcze jakiś dzieciaczek który nie jest dokarmiany mm?

Cześć

Ja dla odmiany się dziś wyspałam
Igula jadła raz przez kilka minut ok 2.30 i zasnęła
Zaliczyliśmy z m przedpołudniowy spacerek, bo on dziś na popołudniu do pracy. Przy okazji odebrałam przesyłkę i w Rossmannie prezent dla Niuńki. Całkiem fajne body dostała, za uczestnictwo w programie rosssnę

Marlena bubek i tyle. Jak nie miał ochoty na towarzystwo to trzeba było wyjść z domu zanim goście przyjechali

Ola ja nie będę dokarmiać mm. I nie planuję odstawiać na razie Iguni. Cycuś to dla mnie olbrzymia przyjemność a dla Igi porcja zdrowia
Czasem są takie gorsze dni, kiedy wydaje się, że nawet pogoda robi nam na złość.
Ze słoiczkami jest kiepsko, czasami uda się kilka łyżeczek podać. Zaczęłam jej sama gotować, dodaję dla smaku odrobinę masła i maleńką szczyptę soli. To jej zdecydowanie bardziej smakuje

Asia grupa jest u Bartka po lewej stronie na głównej. Luty 2013 z taka kolorową flagą.

Koleżanka idzie więc uciekam.

Reszta później

Cześć.
Może uda mi się napisać chociaż parę słów. Moje Słoneczko ostatnio tak bardzo lubi spędzać czas z mamusią, że mamie brak czasu na cokolwiek innego
Chwilowo leży obok w leżaczku i bawi się gryzakiem, a przy tym bardzo senna, więc może utnie sobie drzemkę...
Wszystkie nasze dzieci piękne, nigdy nie mam dość patrzenia na te fotki. Dziewdzynki na chrzcie również przepięknie się prezentowały - brak wiadomości i fotki od Aliny, jak tam Nataszka.
Moc buziaków dla wszystkich Małych Jubilatów ostatniego tygodnia - 6, 7 i 4 -miesięczniaków
U mnie jak pisałam zapierdziel - mała wymagająca, chociaż przy tym wszystkim bardzo kochana. Nadal bardzo pod górkę z M, ostatni weekend spędziłysmy z Anią we dwie, bo tatuś "musiał" pojechać z bratem na pokazy lotnicze. A mamusia coż, do roboty, do garów do dziecka. Echh dużo by gadać/pisać

Olu ja też mam problem z jedzeniem Ani. Słoiczki nie bardzo. W miarę toleruje obiadki i zupki z Bobovity. Aż dziwne, bo ona podobno najniżej oceniana. Ale hipp, gerber beeee. Moje produkcje też do niej nie przemawiają. Lubi bardzo deserki mojej roboty - chociaż tyle. Robie jej musy owocowe, mieszam jogurciki z owockami, serki itp. To wcina, ale też nie jakoś super dużo. Kaszki rano też bywają niekiedy wyzwaniem. Już sama nie wiem jak je podawać. Dodaje owoce, kombinuje. Macie jakieś pomysły? Olu moja jest od kilku dni tylko na cycu, bo nagle mm nie bardzo bo z butli. Woli cycka. Ale myślę, że to chwilowy kaprys. Dobrze, że mi wystarcza. Ale inna sprawa, że nie je już tak dużo mleczka jak wcześniej. No i mamy kłopoty kupkowe tzn. lekkie zaparcia i kupki kolorowe od ciemnozielonej po kremowo żółtą. Sorry, że tak dosadnie, ale sama nie wiem, czy to norma. Jak u Waszych maluszków z tym?
Nie odniosę się do postów, bo nie dam rady czasowo.
A co z tym fb? To już forum zamiera? Ja mam konto na fb, ale jakby prawie martwe. Nie bardzo poruszam się po tym portalu.

Miłego dnia dla wszystkich mamuś i dzieciaczków. Może później jeszcze Ania pozwoli mamie zajrzeć

Czesc
podczytywalam was troche ostatnio ale odpisac juz nie mam kiedy
sorki ze tak egoistycznie,ale mamy male zawirowania
po pierwsze dalej z kupkami, są bobeczki, ciemnozielone i sie zlosci jakby na zaparcia, wiec nie wiem co juz robic
kupilam dzisiaj inne mleko, sprobuje zmienic bebilon na hipp, uzywa moze ktoras?
do tego przez dwa dni jadla zupe z ryba, wczoraj popoludniu niedobra bardzo, dzis od rana tez...czyzby uczulenie na rybe?
wyskoczyly jej na buzi takie pojedyncze mocno czerwone krostki, ma ich 3, na glowie 1, i na raczce 1, czy to uczulenie czy co?czy ja cos ugryzlo?mialyscie cos podobnego?
aha no je tez zoltko w zupie, ale to nie pierwszy raz
nie wiem czy cos jest nie tak, czy to jakies zbiegi okolicznosci
bede wdzieczna za porady

Monia, Katarinka - pocieszyłyście mnie z tymi słoiczkami Ja cieszyłabym się jakby mała w ogóle nie dostawała mm, ale co będzie los pokaże Bardziej zdziwiło mnie to, że Lidusia ładnie wcinała te obiadki. Nigdy nie jadła tego dużo, ale za to te parę łyżeczek jadła chętnie. Za to teraz zamyka buzie i mówi " ne,ne" Cyca za to nie odmawia nigdy

Jak wsze dzieciaczki zabierały się do raczkowania? Bo Liduś od jakiegoś czasu robi taki "koci grzbiet" tzn. tylne nóżki podciąga pod pupę i opierając się na rączkach, wygina do góry plecki w taki łuk.


Jeszcze sobie przypomniałam o Michasiowej Ani, Ona też chyba dalej na cycusiu

Hej Byliśmy dziś u babci i nad zalewem,5-6 km zrobione.Gabryś bardzo grzeczny,teraz ogląda Pipa

Ola Gabryś kocha cyca i nie piję mm,wody czy herbatki,nawet kaszki nie chcę,jedyne co mu pasuję to sinlac,cieszę się że chociaż to je,na obiad pół słoiczka zupki,chociaż dzisiaj zjadł cały i mówił mniam mniam szeroko otwiera buźkę i czeka na kolejną łyżeczkę ale mieliśmy kilka dni muchy w nosie i nie jadł zup,moich zup nie chcę wcale,owoce uwielbia,czasem jeden słoik to za mało

Katarinka u nas też kolorowe kupy zdejmuję pampka,podnoszę nóżki i tak łatwiej mu zrobić,wcześniej jak nie robiłam tego to pół dnia próbował zrobić

Dominia mój lekarz mówi że można karmić jak się jest chorym

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Z fajnych rzeczy to Dagula w niedziele skonczyla poł roczku dostala mnóstwo prezencikow i zaczyna powoli czworakowac tzn narazie przybiera pozycje i buja sie do przodu i do tyłu a gada jak najeta oczywiscie po swojemu buzia jej sie nie zamyka no chyba ze je i spi
Wrzuce wam jak mi sie uda czas i dziecko pozwoli kilka fotek i postaram sie juz byc na bierzaco.

A i dziewczyny wracajcie na forum Fb to juz nie to samo

Hej

Koleżanka przyszła sie troszkę wyżalić...u jej 2 letniego synka jest podejrzenie autyzmu. Tragedia...

Byłam z Kinią po podręczniki, po zniżce zostawiłam ponad 400zł a jeszcze 3szt nie mamy, ehh ta darmowa szkoła. A gdzie zeszyty, bloki, kredki, farby itp...

Odebrałam przesyłkę z allegro z kolejnymi opaskami, cuuuda i za grosze Jak chcecie podam Wam link do babki, która to robi


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Banana tęsknimy za nieobecnymi nawet jak tego nie piszemy Biedna Dagusia...a to nie ma związku ze szczepieniem? Dziwna reakcja na ból, pierwszy raz o czymś takim słyszę. Oby w badaniach wszystko wyszło rewelacyjnie. Trzymam kciuki i dużo zdrówka życzę

Ola u nas poczatki już jakiś czas temu były...ale napierw było pełzanie i raczkowanie do tyłu. Igi układała się też na kolankach i bujała przód tył...ale z tego co pamiętam to najpierw podnosiła dupcię a główka była ciężka, później opanowała podnoszenie główki i się bujała, często lądowała do tyłu. Z dnia na dzień postęp, a teraz to już jak na załączonym filmiku

Monia Igula jest cudna a jak pieknie raczkujejuz napatrzec sie nie można buziaki dla Igusi
Ze szczepieniem nie ma wspolnego bo ostatnio szczepien nie mielismy zadnych ostatnie z poczatkiem lipca a nic sie po nich nie dzialo. Moja mama rozmawiala z kolezanka w pracy na ten temat i ona jej powiedziala ze jej sasiadow dziecko bardzo podobnie reagowalo bolowo i jak zapytalam o to ta neurolog to powiedziala ze rzeczywiscie moze tak byc ale nalezy to obserwowac i byc czujnym bo z takimi maluszkami trzeba uwazać

Tu kilka fotek Daguli

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ale dzieciaczki slodkie

monia pewnie ze wyslij linka do opasek, napewno skorzystam,bardzo mi sie takie opaski podobaja, a na miejscu zadnej takiej nie mozna kupic, bo szukalam

jak mam byc szczera to uwazam ze jak sie nie bylo na forum od poczatku to tak kiepsko sie teraz "wbic" i byc lubiana,wy sie w wiekszosci znacie juz dlugo...
i zwlaszcza jak sie do tego malo pisze i czesto egoistycznie(jak ja) to takie zasłużone skutki...

ot takie moje skromne,szczere zdanie

bardzo zaluje ze nie wiedzialam w ciazy ze jest takie forum,bo napewno bym pisala,wciagajace to

Monia No po prostu napatrzeć się nie mogę na Igusię, jak pięknie sobie radzi i w ogóle cudna Niunia. Proszę wycałować buziulkę śliczną
Nawet mój M przed chwilą podziwiał jak Igunia zasuwa i stwierdził " a nasza kiedy tak?"

Banana Możesz mi nie wierzyć, ale w tym tygodniu chyba ze trzy razy myślałam o Was. Twoja Dagusia jest śliczną dziewczynką i w pamięć zapadły mi jej piękne oczęta. Pamiętałam, że pół roczku miała 25, tak?
Dobrze, że wszystko ok i oby tak dalej. I z całego serca współczuję tych przeżyć. Jak z moją coś się działo, to chodziłam jak w obłędzie, współczuję i wierzę, że już będzie dobrze. Buziaczki dla ślicznotki Dagi nie ma jeszcze na drugim forum.

Aganobla Ja też trochę "pomagam" małej przy kupie - masuję brzuszek, ćwiczymy rowerek i takie tam. Jak już trochę wystęka, to później jest łatwiej Wrzuć fotki przystojniaka na drugie forum. Buziaki dla Niuńka

A gdzie takie opaski można kupić? Albo jak je zrobić samemu? Chętnie bym coś małej wyczarowała

Banana ale Dagusia ma oczęta I minki robi ekstra
Wiesz, ja jestem przeczulona pod względem szczepień...dlatego pytałam. Straszne, że ból był tak wielki, że aż do takiej reakcji doprowadził. U nas było odrobinkę marudzenia przy drugim ząbku, ale wyszedł niezauważenie, chyba podczas chrztu Jak Igi marudziła i wpychała łapki to myslałam o Was i do męża mówiłam, że u nas to pikuś. Żal mi Twojej malutkiej...

Aga to nie tak...ja Ciebie po prostu bardzo mało znam. Piszesz rzadko, niewiele o sobie. My piszemy już od dawna, o wszystkim i niczym. Wiemy która ma zatwardzenie, która pokłóciła się z teściową albo uprawiała sex po miłej kolacji
Ja nawet nie wiem jak wyglądasz...a my wszystkie ujawniłyśmy się na forum i nie jesteśmy dla siebie anonimowe.
Pisz do nas częściej, nie tylko o problemach z malutką. Pewnie zorientowałaś się, że czasami posty wcale nie są o dzieciach Wiem, że masz ciężko, bo Ewunia jest wymagająca, ale chętnie pomożemy, w miarę możliwości. Także nie zacinaj się, raczej pisz co palce na klawiaturę przyniosą
Tu jest link do babki od której zamawiałam ostatnie opaski
allegro.pl/listing/user/listing.php?order=p&us_id=24436194
nie są drogie, porządnie wykonane i można z nią wszystkie szczegóły dogadać. Mi zrobiła jedną, której nie było w ofercie, żeby pasowała do dresiku Także polecam

Katarinka nawet nie zauważysz jak będzie śmigać po podłodze A jak już poczuje, że może to co chwila nowa umiejętność, także bez ironii piszę CIESZ SIĘ SPOKOJEM

Igulka padła. A wcześniej zaliczyła bliskie spotkanie z podłogą...wydawało jej się, że może już stać bez trzymanki przy kanapie...no i gibnęła do tyłu. Był płacz, tulenie, cycuś i słodki sen

A mnie gardło i głowa zaczynają boleć, oby mnie nie rozłożyło...

Aga 27 Co też Ty mówisz/piszesz? Tutaj nie ma podziału na takie od początku i późniejsze. Sama czytałam forum od początku mojej ciąży (jak już wiedziałam o ciąży). Napisałam kilka miesięcy później i piszę naprawdę dość rzadko. Ale nawet przez moment nie zauważyłam, by tu kogoś wyróżniano. Są dziewczyny mniej i bardziej aktywne i tyle. Ostatnio tu trochę wieje, ale podobno fb wypiera forum
I nigdy nie pozostałam bez odpowiedzi albo reakcji koleżanek na moją pisaninę. Ciebie też uważnie czytam i śledzę jakie postępy robi Twoja Ewcia

Katarinka dziekujemy miło a jakie drugie forum bo chyba nie w temacie jestem? Tak 25 skończyła pół roczku
Ja robie malej sama opaski poszukaj sobie na youtube jak sie robi rózne kwiatuszki i pierdolki ktore pozniej przyszywasz do opaseczki naprawde bardzo proste a taniocha wychodzi ze hej

Kurcze Dagula padla o 19 bez jedzonka tzn ostatnia butle wyciumkala o 17 ciekawe o ktorej sie obudzi na jedzenie i jaka bedzie nocka juz mam stresa masakra Juz miala tak pieknie rytm wyregulowany spania wczoraj pojechalam z nia do mamy mojej tam jej sie przestawilo dzis jakos nie dosypiala i ladnie sie zapowiada nocka...