Mamusie luty 2013 !

Suzi oj biedny Mikuś, ma matkę wariatkę pozytywnie zakręconą, oh co ja bym dała żeby mieć taką nauczycielkę, Twoi uczniowie chyba Cię kochają!
Przepis na ciacho wysłane, piecz i jedź i TYYYYYJ!!! HAHAHAHAHA

Monia Kinio rusałko, wyglądasz pięknie. Monia zamykaj ją na klucz w chałupie bo zaraz gimnazjaliści będą walić drzwiami i oknami oj będziesz Ty miała problem z obiema córami

Po trudach połączenia sie z forum udałooooo się

Ehh morze Ubóstwiam może dlatego, ze w sumie się tam wychowałam moje miejsce na ziemi ale tylko latem zimą można dostać kota..przynajmniej ja

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Suzi jak się czyta Twoje wpisy to normalnie boki zrywać kabaret wymięka Mikuś cudooo do schrupania
Monia powiedz Kini, że jeszcze trochę cyc urośnie a zazdrosne wykałaczki będą ogladały z tyłu tabuny wielbicieli..a one będa podpierały ściany i zazdrości pazury w ściany wbijać Jak to moja siostra mówi linia musi być gruba i wyrazista aby każdy facet ją mógł zobaczyć z daleka...a nie szukac wśród drzew
Igunia to mała cwaniara jednym słowem..eh te jej oczeta nie jednemu skradną serce
Bartul poszedł w górę i trochę mu sie pulpeciki zmniejszyły nie powiem nawet żeberka widać

Gosiu mocno trzymamy kciuki :*
chomiczka wszystkiego naj dla malucha :*
olu czekam na zdjęcia aż mi e koleżanka po przesyła ona ma ich więcej na pewno ciś wstawię


Marlena o tak takie spontany to ja lubie najbardziej szkoda tylko że pod koniec wakacji ale lepszy rydz niż nic

Pati zdrówka dla Marcela niech zdrowiej szybciutko trzeb świat poznawać nie am czasu na choroby

Bartek jak ma ochotę to potrafi nadwać jak opętany ale czasami słowa potrafi nie wydobyć z siebie zaczął siadać w wózku sam jeszcze nie w wówku ma się czego chwycić ale bardzooo chętnie juz by chodził. jak się go postawi to sztywny a struna coś się mojemu dizecku pomieszało

Ehh już nie pamiętam co miałam komu napisać przepraszam jak kogoś ominełam :*

Buziaki dla Naszych jubilatów ;***

a ja dzisiaj nie mam weny, no i jutro do chirurga idę z bratem i małym zeby sprawdzić jak ta przepuklina jego miałam iść z dwa tyg temu a ze u Macka byłam dopiero się zebrałam hmm ciekawa jestem jak z bratem będzie czy się da bo ropień mu się zrobił miał odcisk zwykły na porcie a jakiś szans w tym miejscu nawet się nie zagoilo i od początku wakacji to się narobiło trochę się boi bo pewnie natna zeby oczyścić ale trochę mu wytlumaczylam i spokojniejszy jest jakiś taki kijowy humor mam...

Gosia tak jak przy pierwszej operacji malutkiej tak i przy tej będę się modlić w jej intencji jesteśmy z Wami, trzymajcie się cieplutko, trzymam za Was kciuki ;***

Monia - Kinia jaka lasencja rośnie śliczna jest a w tej sukience tak zmysłowo córcie masz modelowe:) a z tymi okularami to faktycznie spryciula mała

buziaczki dla naszych małych jubilatów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hubi, Oluś i Gabryś to dla Was

suzii ale masz niezłe teksty haha a wiesz że małe dzieci wymładzają?! więc jak Mikuś podrośnie żadnej zmarszczki nie będzie hehe nieźle to wymyśliłaś

isola ale fajniutka Gwiazdka! fajnie że się wszystko super udało nooo ale z tą aromatyczną kupą... the best

gosia jaka słodziutka córcia! u mnie problemu z jedzeniem nie ma wiec nie wiem co mogłoby pomóc...to kiedy ta operacja? i lekarze już straszą.. paranoja... nie słuchaj ich.

kasia ja teraz robie normalnie kaszki glutenowe... przez ok mies dodawałam do ryżowej łyżkę potem dwie nic sie nie dzieje no to zielone swiatło.

pliszka greatulacje!!!!!!a my w czerwcu mieliśmy rocznicę rozpoczęcia związku też 8 lat i też u nas zaiskrzyła na pewnym koncercie ;)ooo trzeba wypróbować nowe cwiczenia

ola gdzies mi wczesniej umknęło Twoje zdjęcie ale jaka laska z Ciebie! sukienka bombowa, super rodzinka:)

patii 3 mam kciuki za badania na przepuklinę Marcelka

a u nas też jak wcześniej nie jadł w nocy tak teraz się domaga.. hmm może potrzebuje więcej jesć. nocka oki, pobudka o 2 i o 5 i o 6 na dobreeee... ale faktycznie po mleczku z kaszką na noc z butli lepiej mi śpi

nie wiem już co miałam odpisac, ja już po śniadanku bo mój juniorek sobie zasnął w łóżeczku:)

Dzień dobry

Suzi, ale się uśmiałam z tekstu o domu starców
A na tą moją kalarepkę to jak bym się miała złościć Wie czego chce i okazuje swoje emocje - to przecież zdrowo Czasem sobie chwilę pomarudzi jak akurat myję zęby/ rozwieszam pranie/wstawiam obiad/odkurzam/itd., wtedy zaglądam do niego, widzę, ze nic sie złego nie dzieje, wkładam do raczki zabaweczkę, łaskoczę i wychodzę dokończyć to co robiłam, a potem się razem bawimy

Oluś ma dziś randkę z małą Natalką, córeczką mojej koleżanki

Miłego dnia!!!!

A ja mam spory problem ze współwłaścicielem domu, przez to humor do bani, muszę to przemyśleć i ogarnąć sprawę... Przepraszam że przez jakiś czas nie będę czynnie uczestniczyć w forum.

sylwia, a tak sie cieszyłam, że u Was ruszyło pełną parą! Mocno trzymam kciuki za polubowne rozwiązanie sprawy!!!! Może on też przemyśli i się okaże że problemu nie ma. Trzymajcie się cieplutko!

Witajcie,
Aganobla - dziękuję , może inna zupka przypadnie mu bardziej do gustu?
Kasiu - cieszę się że Tosia dobrze się rozwija, tak to jest że po urlopie trudno się przestawić eh, oby Tosi wrócił humor
Isola - śliczna gwiazdeczka
Suzi - haha, dobrze że wróciłaś bo Twoje posty są świetne Ja raczej myślę że jak Mikuś będzie w wieku Dominii, to raczej widzę go kibicującego mamusi w skokach spadochronowych, lub w finale maratonu
Monia - powodzenia w szpitalu, Kinia extra
Malenia - dzięki :)u nasz dzisiaj też tak często pobudki
Pliszka - ja też bardzo lubię optymizm w Twoich postach. Zamiast napisać "marudny", można przecież "zmęczony", zamiast "absorbujący" - "towarzyski"
Marusha - wiem że pewnie jest Wam teraz ciężko, ale jak dasz radę odezwij się do nas
Alina chyba też gdzieś ostatnio zaginęła

Wszystkim dzieciaczkom którym przez roztargnienie, gapowatość, brak czasu, przeoczenie czy przespanie zapomniałam złożyć życzeń z okazji małych jubileuszy gorąco przepraszam i nadrabiam buziakami

Widziałam zdjęcia dzieciaczków na drugim wątku - wszystkie przeurocze

My dzisiaj zaspalismy, długo spal coś lobuz no i nie poszliśmy idę tylko z bratem po skierowanie jutro załatwimy chirurga, a matko w dodatku oko mam strasznie przekrwione masakra no i musze w okularach śmigać jak ja tego nie lubię...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.

Isola dopiero teraz zauważyłam zdjęcie Ninki, ślicznotka i sukieneczka też pierwsza klasa

Olo dziś w nocy zaserwował 5 pobudek, nie wiem już czy kiedykolwiek prześpi mi całą noc ale chociaż szybko usypia, więc jakoś da się żyć.
Kurier przyniósł dziś to łóżeczko turystyczne i co? Oczywiście jest felerne, jeden bok się nie chce złożyć, męczę się już od godziny i już mi cierpliwość się kończy. Więc albo się zaraz wścieknę i rozerwę je na strzępy albo zadzownie do sklepu z awanturą. nie wiem teraz czy pojedziemy na weekend, bo w czym będzie spał. Zawsze mam pecha do takich rzeczy

no i przepraszam ,ze tak samolubnie.. Marcelek zjadł wczoraj na obiad dwie miseczki zupki pod wierch to byłam w szoku bo skończył to jeszcze krzyczał aaaam do mnie... Czy on nie je za dużo.??? może tak wytłumaczę kupiłam jemu najmniejszy garnuszek 800-900ml chyba ma no i zupki ponad pół garnka było...

A ja wcale nie mam weny jakiś humor dalej kijowy... I jakoś nic mi nie poprawia go.. Oprócz Marcelka

A i dzisiaj rano drugi raz usiadł sam byłam w szoku bo z płaskiego się dzwignal nie podpierając...

Wczoraj jedliśmy zupkę z fasolka szparagowa

A dzisiaj w menu mamy zupkę szparagowa z cukinia i ryżem

Marcelek uwielbia to co mu ugotuje

o matko ... co tu się dzieje ??? tak pusto

Dzisiaj dziewczyny na fb siedzą

Hehe bo tu nikt się nie odzywa