Mamusie luty 2013 !

Hej

Ola, zdrówka!!! Kotleciki ponoć najlepsze na klarowanym masełku Ja też margaryny nie używam bo dla mnie jest po prostu niesmaczna, ale sporo smażę/duszę/piekę na oleju lub oliwie i właśnie muszę zmienić te nawyki

Pati, kurcze, niedobrze to wygląda, dbaj o siebie i mam nadzieję, ze trafisz do dobrego specjalisty

Michasia, naleśniki robię tak na oko żeby konsystencja była ok, mąka jeczmienna fajnie się nadaje, ciasto wychodzi pyszne

inne przepisy

tarta szpinakowa

Tarta z tego przepisu jest bardzo delikatna i krucha. Nie należy tez się zrażać lekkim aromatem i posmakiem kokosu pochodzącego z oleju kokosowego, bo wraz z kurczakiem czy rybą i odpowiednimi przyprawami ( np. kolendra, kumin, curry ito ) tworzy świetne połączenie.

Ciasto na tartę:

100g mąki z ciecierzycy
100g mąki jęczmiennej
100g oleju kokosowego ( w temperaturze poniżej 24 stopni ma postaś stałą dlatego idelanie zastępuje masło ) lub masła
1 jajko, szczypta soli


Z podanych składników zagnieść ciasto, wyłożyć na foremkę, zapiec ok 10 - 15 min ( 180 stopni )

farsz: ( tak naprawdę panuje tu swoboda i inwencja twórcza kucharki, podam wersję bardzo prostą dla miłośników szpinaku )

2 cebule, pół pora udusić na oleju lub oliwie
szpinak ( ilościowo tyle samo co cebuli lub więcej ) udusić, połączyć z cebulą, dodać 3-4 wyciśnięte ząbki czsnku, 3-4 łyżki jogurtu naturalnego ( może być sojowy ), przyprawić solą, pieprzem, gałką muszkatołową
Farsz położyc na podpieczony spód, posypać serem żółtym i zapiekać ok 15-20 mim w 180 stopniach


faworki

skladniki

500 g maki jeczmiennej
100 g fruktozy
3 lyzki stolowe oleju/oliwy
1 zoltko
200 ml smietanki sojowej
proszek do pieczenia (ilosc dostosowana na pol kg maki)
250 ml mleko (sojowe)

wszystko wymieszac i zagniesc ciasto. Odlozyc na min 20 -30 min . Potem rowalkowc i pociac paski szerokosci mniej wiecej 3 cm i dlugie 10 cm . W srodku naciac nozem ,zeby mozna bylo przelozyc brzegi (uformowac faworki) ..wrzucic do goracego oleju i smazyc na zloty kolor .

Szarlotka

3 jajka
3 szkl. mąki jęczmiennej
1 szkl fruktozy lub coś podobnego ( tą ilość można zmniejszyć bo wychodzi slodkie bardzo)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
wanilia
20g oleju kokosowgo ( idealnie zatepuje maslo ) ale można też użyć 100g masła orzechowego + 100ml oleju lub samego oleju ale tak nie próbowałam z tą maką
1 łyżeczka karob lub 2 kakao
1,5 kg jabłek
cynamon
orzechy opcjonalnie


Mąkę, fruktozę, wanilię, olej lub co tam mamy, żółtka i proszek do pieczenia zagnieść. Odłozyć 1/3 dodac karob club kakao ( to na kruszonkę ). Ciasto można schłodzić ale ja tego nie robiłam.
Jabłka zetrzeć na tarce dodać cynamon. Białka ubić na sztywno dodać trochę dozwolonego dosładzacza.
Ułożyć ciasto na blaszce na to jabłka i pianę. Pianę można posypać orzechami i na koniec dodać kruszonkę. Piece OK 40 min ja pieklam w temp 175 °

Dobrze jest poczekać aż wystygnie, wtedy spód ładnie zwiąże ale na ciepło też pycha


Bułeczki scones



3 szklanki ( takie po 200ml ) mąki jęczmiennej
1/2 szklanki dosładzacza ( fruktoza, ksylitol itp )
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
2/3 szklanki jogurtu
1/2 szklanki mleka
1 białko
sok z jednej cytryny i otarta skórka cytrynowa - z wyciśniętej cytryny


Wymieszać w misce mąkę, dosładzacz, sodę, proszek i sól, dodać jogurt i wymieszać - do uzyskania konsystencji takiej kaszki
osobno wymieszać białko ( nie ubijać ), mleko, sok i skórkę cytrynową i dodać do reszty
wyrobić ciasto, powinno być dość miękkie ale zwięzłe ( jeżeli będzie za rzadkie, można dodać trochę mąki )
uformować wałek, pokroić go na takie kwadraciki poduszeczki, wyłożyć do formy ( na papier lub matę silikonową )
piec ok 25 min w temp. 160-170 stopni.
Można zrobić bułeczki na słodko: dodać bakalie, cynamon, albo na słono: z ulubionymi przyprawami


Frytki à la Basia

1 szklanka maki z cieciorki
2 szklanki wody
troszkę posolić, (można też dodać pieprzu) ja trochę dodaje

Wszystko razem wymieszać mikserem lub dobrze ubić trzepaczka. Potem na małym ogniu mieszając gotować ok 10-15 min. Przełożyć do naczynka (ja do pudełeczka ) i do lodówki aż do następnego dnia. Potem to wyjąc i pokroić frytki i smażyć na patelni z odrobina oliwki lub bez . Można tez to potraktować jak kartofle i odsmażyć bez ciecia na frytki.


Kluski z czerwonej soczewicy na słodko

Składniki

80 g czerwonej soczewicy
100 g otrąb owsianych
200 g mielonego chudego twarożku
1 czubata łyżka syropu z agawy
1 czubata łyżeczka cynamonu
Soczewicę i otręby zmieliłam w młynku do kawy. Wszystkie składniki zmieszałam, wyrobiłam ścisłe ciasto – jeśli za gęste, można dodać twarożku, jak za rzadkie – otrąb.
Na stolnicy turlałam wałeczki, które następnie pocięłam w nieduże kawałki. Wrzuciłam do wrzątku i od momentu wypłynięcia gotowałam ok. 5-7 minut na bardzo wolnym ogniu.


Nie wszystkie przepisy wypróbowałam, ale zamierzam

Czesc dziewczyny troche mnie nie bylo ciezko was nadrobic
Miałam urwanie glowy przez weekend urodziny M mielismy 14 ludzi w domu i ja sama musialam to wszystko ogarnac z dzieckiem u stop ojjj byla jazda bez trzymanki ale naszczescie wszystko wyszlo tak jak chcialam

Dzieciaczki wasze przeslodkie no do schrupania

Daga dziekuje za mile słowa a do swego tanca ostatnio dolaczyla jeszcze klaskanie bo w koncu zalapala no wyglada to przekomicznie tanczy do kazdej muzyki puszcza sobie sama piosenki i buja ta pupka na wszystkie strony

Nauczyla sie nowego słowa ni stad ni z owad wczoraj M przegladal zdjecia jakies tam na kompie a ona pokazuje raczka zaczepia i pytaa eee? M jej mówi to jest lis a Daga lis lis i teraz chodzi z ksiazeczka znalazla w niej lisa i wszystkim pokazuje i mowi liss a ile ma przy tym radosci a ile sie opluje heheh

Ola zdrowka biedaczyska jak nie jedno to drugie chorubsko

Pati jejku pilnuj tego dziewczyno co bys sie nam tu nie przekrecila kurcze z tym to nie ma zartow

Chomiczka nie faforyzuje ale poprostu Twoj Olo jest tak uroczy ze ja sie na niego nie moge napatrzec ma tak unikatowa urode ze ahhhh

Pliszka jakie pyszne przepisy mmmm pewnie skorzystamy

Hej U nas cały czas kiepskie noce i pewnie dopóki nie wyjdzie jedynka albo 2 jedynki to tak będzie,widać przez dziąsła ząbki.

Ola jak ja sobie trochę ponarzekam to mi lepiej zdrówka

Pliszka przepisy mniam dzisiaj zrobię naleśniki tylko mąkę trzeba kupić

Na tej stronie jest też dużo fajnych zdrowych przepisów
www.olgasmile.com/kotlety-ziemniaczane-ze-szczypiorkiem.html


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zupełnie zapomniałam 9 miesięcy

Chomiczka dla Olusia

Pliszka cudny


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej dziewczyny

Tak mniej więcej przejrzałam co tu naskrobane, bardziej przyglądałam się zdjęciom Czasu brak na forum, bardziej ogarniam fb tak też mniej więcej wiem co u której się dzieje

Dzieciaczki wszystkie bez wyjątku śliczne

U nas okej choć nadal martwi mnie waga Dusiuli 6900 g wyniki wszystkie wyszły prawidłowo nie ma żadnych nie doborów, więc już nie wiem o co chodzi, chyba się przejdę do lekarza prywatnie. Je wszystko co bym jej nie dała (zjada już z nami obiady te co my jemy), nie marudzi przy jedzeniu, zjada całe porcje, a je co 3 - 4 godz między odstępami zawsze ma jeszcze jakieś drobne przekąski z warzyw i owoców czy tam chrupek bądź biszkoptów. Dużo się rusza choć jeszcze samodzielnie nie chodzi nie jest taką małą spryciulą jak Igula Ale wstaje już sama, najlepiej jej chodzić za rączki, a mój kręgosłup umiera, z nowych umiejętności zaczęła gadać mówi tata, mama, baba, papa,am,ada i na kubę woła ba do tego robi pięknie brawo, papa, cacy cacy i nu nu paluszkiem no i w kółko przytula wszystko co się da, do snu ma już nawyk smyrania się po twarzy kocykiem, bo inaczej nie uśnie. Śpi mi pięknie zawsze idzie spać o 21 a wstaje o 8-9 nie mam pobudek nocnych więc mam czas na naładowanie baterii, bo inaczej bym wysiadła.

Trochę chaotycznie popisałam Ale mam chwilkę więc tak stwierdziłam że tu cosik napisze


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

To Was zasypałam fotami

Mam wyniki:
Ft3- 11,27 norma 1,71-3,71
Ft4- 1,82 norma 0,7-1,48
Anti-tg- 7.68 norma 0-4,11
Anti-tpo- 726,82 norma 0-5,61
Tsh- 0,0001 norma 0,35-4,94

i jutro rano jakiś trak mam zrobić nie wiem co to i dali mi jakiś propranolol i mam brać 3*0,5 tabletki wyniki pomoc masakryczne i przy tych tabletkach ani ibupromu i jeszcze jakichs tabletek nie można brać także dwa tygodnie w domu na razie do następnej wizyty, poszłam dzisiaj do szkoły i znowu jakichś drgawek dostałam myślałam ze tam zejdę i opierdziel od mamy dostałam kazała mi się z domu nie ruszać a jak juz to nie samej... Ehh.. A cukier teraz w miarę a rano skakał strasznie :|

pati, biedna Mam nadzieję, ze leki ładnie wszystko unormują

aganobla, dziękujemy ale słodki Twój króliczek!!!

mrufka, fajnie, że się odezwałaś Adula cudna Dla świętego spokoju skonsultuj wagę z jakimś dobrym lekarzem, ale jeśli badania w porządku, to wygląda na to, że malutka ma po prostu swietną przemianę materii i drobną śliczną figurkę po mamie Ślicznie Wam w tych koczkach

ola te chroby to was wykoncza.. u nas tezsrednio bo brzuszek...

madlen kurcze nie dziwie sie ze ryczalas ja mialabym to samo...

pati a jednak cos wyszlo biedactwo niech lekarz cos na to zaradzi...

banana to moja natka ostatnio zaczela chodzic za psia i wola zamiast beza to zeza hihih i wczoraj nawet z miski razem probowaly zjesc...

mrufka ja ostatnio na wadze domowej sprawdzilam to wyglada ze natka wazy 9.600 a nie wyglada a twoja adula nie wyglada na mniejsza kurcze za to moze przez to spanie ma swietna przemiane materii

u nas w miare ok poza tym ze omalo co nie pogryzlam babki w aptece bo probowala sie wepchac wiec na nia gruchnelam i juz no ludzie ja z dzieckiem czekam a ona sie do kolejki wpycha... w kazdym razie postawilam na swoim bo ilez mozna byc subtelnym i grzecznym dla chamstwa... no i dzis poznalysmy fryderyka 4 miesiace mama jego chciala kupic chleb a do sklepu z wozkiem sie nie da wiec mowie idac z natka ze postoje popilnuje zeby kobieta spokojnie weszla i popilnowalysmy smieszny taki maluch kiedy to bylo... mala juz spi a ja przegladam prezenty wyglada na to ze po przeanalizowaniu tych ksiazeczek ktore ktores z was wkleila (przepraszam nie pamietam ktora) ze sie skusimy i na plyte z dzieciecymi piosenkami bo zabawek moga jej kupic inni an my chcemy rozwijac nasza kruszynke poza tym mala uwielbia kiedy jej spiewam a ja sie przyznam ze czesc piosenek juz zapomnialam

Alinka, ja wklejałam linka do książeczek U nas też je dzidziuś w imieniu świętego Mikołaja zamówił

Dobry wieczór.
Tak na szybko.
Pliszka Oluś śliczny Wiem, wiem o chłopak to nie dziewczyna, ale on jest taki słodki i naprawdę śliczniutki
Mrufka Adusia urocza . Pięknie się uśmiecha i ta fryzurka Z Twojego opisu rozwija się prawidłowo i jest zdrowa, więc tak jak pisze Pliszka - pewnie ma super przemianę. Może będzie filigranową kobietką
Alina To nie czekaj dłużej, a wybierz się prędko do lekarza i porób badania. To nie żarty, masz małe dziecko. A Nataszka nie wygląda na taką wagę. Ona taka szczupła, tyle, że długa/wysoka i może dlatego nie widać
Pati Twoje wyniki to jakbym widziała swoje sprzed lat Poważna nadczynność. A propranolol to na częstoskurcz. Zapewne masz wysokie tętno i to obciąża serce. Typowy objaw. Nie czujesz/słyszysz jak Ci serducho wali? Ja leżąc miałam 120-140 uderzeń/min. Masakryczne uczucie. Także bierz to, bo ochronisz serce. A usg miałaś? Masz jakieś guzki czy tylko te wyniki wskazują na nadczynność? Ja nie czekałabym tylko wybrała się do dobrego endokrynologa prywatnie. Albo na dyżur na endokrynologię.
Aganobla Gabryś cudny A na tej ostatniej fotce wygląda tak tylko do tulenia, słodziak kochany
Ola ZDRÓWKA CHOROWITKI
Mała usnęła i mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie lepsza. Mam pytanie - czy Wasze maluszki nadal jedzą regularnie w nocy? I ile razy? Czy już czas je oduczać i jak to zrobić?

Michasia wyrabiam średnią godzinową w miesiącu jak inni pracownicy.
Męczące są nocki piesze, potem jestem jak zombie. Robię po 7 godzin, a w domu nie ma mnie ok 9h (wychodzę godzinę wcześniej z domu)
Służby 7godzinne dopóki karmię ;)Ale dużo ograniczeń (nie mogę mieć niektórych służb bo nie mogą być 7godzinne)i chyba długo tak nie pociągnę z tymi 7kami.

W pt i sb w nocy jestem w tym samym miejscu Więc jak będziesz przechodzić to będę ja
Adasiem zajmuje się moja mama albo Adam senior. Nie jest łatwo. Nie wysypiamy się. Dziś Adam wrócił ze Służby, dałam mu zalecenia co do młodego i wyszłam sama na Służbę..
Ale jest to do ogarnięcia, bo nie ma wyjścia


Wow ale przepisy.. Ja jem co jest, nie mam czasu na wymyślanie Gotuję też na szybko.

Pati zdrówka Pewnie nerwy też nie pomogły i się trochę posypałaś.

Alinka ryczałam ale teraz już jest o niebo lepiej.
Napisze tak: nie wyobrażam sobie nie pracować. Zwariowałabym "siedząc" z dzieckiem non stop.


Adi w nocy nie je na szczęście, ale mógłby trochę dłużej spać. Wstaje ok. 7-7.30. Kiedyś mi to nie przeszkadzało, teraz kocham spać.


Śliczne dzieciaczki bez wyjątku.

Katarinka, dziękuję Oluś szybko się przestał w nocy budzić, ale już jak był maleńki to zawsze karmiłam go przed swoim pójściem spać żeby się tak szybo nie budzić Więc jak na przykład zjadł i usnął o 18, a ja szłam spać o 22:30 to nie czekałam aż się sam obudzi i upomni o butlę tylko go karmiłam na śpiocha i odkładałam i szybko się okazało, że przesypiamy razem pięknie do rana Gdybym go nie nakarmiła już po 18, to na bank by się sam obudził w środku nocy bo by zgłodniał, a tak to dziecko najedzone, a mama wyspana Może i u Was to zadziała

Pliszka dzięki. Zaintrygowały mnie frytki, ale to za 2 rozmiary I faworki zrobię pewnie, ale to za jakiś czas.
A ten link do strony już wcześniej sobie dodałam:)

Banana Daga musi zabójczo wyglądać jak tańczy. Chyba dawno jej nie wstawiałaś.

Aganobla i jak wyszły naleśniki? Ciasto podobnie jak z mąki pszennej się zachowuje?
Wszystkiego najlepszego dla Gabrysia. Ale ma fajne ucha:) Tak na siedząco śpi?

Mrufka może taka uroda Ady, że mała jest. Na zdjęciach jakoś na drobną nie wygląda.Pięknie wyglądacie. A jak było z synem? Też pięknie śpi.Nie pamiętam kiedy Ania tyle przespała, bo od ponad miesiąca budzi się na mleczko.

Patii wyniki rzeczywiście straszne. to przez ciążę tak się wszystko rozregulowało?

reszta jutro

Może rzeczywiście jej taka uroda ja do pierwszej ciąży ważyłam 39 kg i za cholere nie dało się przytyć, jadłam największe porcje w domu. Teraz też dużo nie waże bo 48 a jestem mała bo tylko 160, tatuś zresztą też chudy 80 kg przy 182 cm więc może to dziedziczne choc słyszałam że tego się nie dziedziczy. Kuba jak parzyłam w jej wieku ważył 9800 natomiast teraz waga mu stoi w miejscu 14 kg ale on znowu jest strasznym niejadkiem z czy poradzić sobie nie mogę. Do jego jedzenia ręce mi opadają ale jak wszystko odziedziczył po tatusiu, więc mam nadzieję że z tego wyrośnie jak i ojciec, tak też czekam na dzień kiedy zje obiad z nami z utęsknieniem.

Katarinka moja nie je w nocy od 3 miesiąca życia sama z siebie przestała się budzić. Może w tym leży przyczyna jej niedowagi że nie jada w nocy? A długo śpi.