Mamusie luty 2013 !

Kochany Hubuniu
Dzisiaj jest ważny dzień
dla Ciebie i Twojej rodziny
bo nareszcie nadeszły TWOJE PIERWSZE URODZINY.
W dniu tak wyjątkowego święta
niech radością błyszczą oczęta
niech uśmiech na twarzyczce gości
rzadko się zasmucaj ,miej wiele radości.
Odkrywaj świat z zaciekawieniem
zamęczaj wszystkich o nim mówieniem
poznawaj nowe dzieciaki
kochaj wszystkie zwierzaki
szanuj mamę i tatę
i miej dużo frajdy ze starszym bratem

tego Ci życzy e-ciocia z Anulką

Witajcie wieczorem
Ja mam na szybko takie pytanie, choć wiem że o tej porze i w weekend to często Was nie ma, ale może...
Jak robicie z zaproszeniami tzn chodzi o odmianę nazwisk, bo teraz jest taka moda żeby nie odmieniać, ale znowu w języku polskim jednak odmieniamy nazwiska.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jadzia Hubi jak zawsze słodki. pięknie chodzi nad oceanem:)
100 lat dla Huberta. Jej tak niedawni jeździłaś do porodu (chyba 2 fallstarty były, jeśli dobrze pamiętam) i man tu Radek napisał radosne wieści.

Marlena doświadczenie bardzo ważne. Dawno Cię nie było. Fifi pięknie się rozwija.

Suzi a to sobie gryzonia sprawiłaś też nie jem w pt słodyczy, choć czasem wieczorem się skuszę

Ola niesamowita jesteś.
Na boląca szyje rewelacyjnie działa maść końska:) (tak się nazywa, ale z konia nie jest:) )
Ja bym chyba odmieniła nazwiska. Tak mnie (niedawno jeszcze)na polskim uczono i to po polskiemu:)
Sama właściwie nie zastanawiałam się nad zaproszeniami, bo u nas jakoś tak zwyczaju chyba nie ma. Ale rzeczywiście trzeba będzie się rozejrzeć

Byliśmy dziś na takim koncercie Kreatywki. To działa w wielu miastach i nie tylko. Całkiem fajne zajęcia, Ania miała dużo wrażeń, a i nam szybko czas zleciał.
Wczoraj byłam choro-umierająca i nie mogłam nigdzie znaleźć paracetamolu, więc wypiłam Ani syropek:) i działa:)Dziś jeszcze wstałam z boląca głową, ale jest już ok:) Ania miała spory katarek, później też kaszelek, który nadal trochę meczy ją w nocy, ale widać już też, że przechodzi, dziś już nawet nie miała zapchanego noska i mogła normalnie jeść (przedwczoraj musiałam mleko ściągać i piła z butelki).
Dziś za to Ania pięknie przespała noc, mimo tego, że trochę kaszlała. Spała 5 godz, obudziła się na cyca i kolejne 5:)ach...dawno tak nie było:)
Teraz się trochę poprzytulała, odłożyłam do łóżeczka, złożyła się na pół i chyba śpi:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ja tak na szybko bo po 21 wróciłam ze szkoły ...


Dla Naszego Hubercika z okazji urodzin z Igorkiem chcieliśmy złożyć najserdeczniejsze życzonka, zdrówka Kochanie przede wszystkim, żebyś był grzeczny i dalej dostarczał tyle radości Mamusi, Tatusiowi i Braciszkowi



Jadzia siedzę i ryczę ! ze szczęścia, matko pamiętasz jak to było niedawno ? Radek napisał Nam w piątek, że urodziłaś i dopisał, że miałam rację, że się rozpakujesz

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dziewczyny! DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA ZYCZENIA DLA HUBUSIA CZYTAJAC TO CO NAPISALYSCIE WZRUSZYLAM SIE DO LEZ WIERSZYKI ODLOTOWE!!!! DZIEKUJE ! DZIEKUJE! DZIEKUJE! JESTESCIE KOCHANE

Michasia Ania przecudna
Dominia to bylo tak niedawno! Jakby wczoraj. W sobote od rana swietowalismy z R i Hubercikiem....wspominalismy kazda minutke porodu a o 8.27 zlozylismy Hubertowi zyczenia Dziekuje kochana lzy polecialy mi jak grochy po przeczytaniu postow dziewczyn i twojego
Teraz zacznie sie goracy okres pelen wzruszen bedziemy na nowo przezywac przyjscie na swiat naszych pieknych , cudownych maluszkow


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Bry

Zimno okropnie i jeszcze śnieg sypie a my na 13.45 do pediatry na kontrolę.
Moje dziecię od 5 do 6 nie mogło spać, chyba brzuś dokuczał, bo jak bąk wyszedł to był ryk. Dostała syrop przeciwbólowy i o 6 zasnęła. Wstała o 8 zjadła i już roznosi chałupę

Michasia Ania cudna
Jadzia Twój ROCZNIAK uroczy!!
Ola
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pati jednak @? To dobrze Mnie się w Styczniu spóźniła 13 dni franca.

Ciotki! Nie ociągać się! Proszę PISAĆ

Paula 13 dni ?! ja bym chyba oszalala i poleciala do gina dzisiaj mi sie snilo, ze mam termin na grudzien i juz czuje ruchy takie mam shizy jak nienormalna

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jadzia Hubuś przeuroczy Imprezka na pewno była udana, gotował Wam profesjonalista więc nie może być inaczej. Solenizant skosztował tortu?

Michasia ja kiedyś zapisałam siebie i Adasia do Kreatywki w naszym mieście ale akurat nie było zajęć, mieli się odezwać i do tej pory cisza.
Ania cudna i bardzo podobna do Ciebie

Za nami nareszcie spokojna noc, ostatnie były ciężkie, Adaś często się budził, pojękiwał, wiercił się. A dziś spokojny nieprzerwany sen 21.30-5.30, buteleczka i spanko do 9, ach jestem wyspana.
W piątek byłam u siostry na winku, było super W sobotę byliśmy u teściów. Zaprosiliśmy ich na roczek, dostaliśmy odpowiedź, że nie chce im się jechać tyle km (70km) i żebyśmy przyjechali do nich z tortem...
Wczoraj wróciliśmy i dziś M do pracy a ja z małym w domu. M był w piątek u ortopedy, dostał skierowanie na rehabilitację kolana, także przed nami troszkę luzu. Niedawno skończyłam ćwiczenia, idę gotować obiad dla Adasia. Miłego dnia

Dziękuję za odpowiedzi ws nazwisk. Zrobiłam tak, że jednak do tych osób do których miałam wątpliwości to nie odmieniałam. No bo tak jak pisałyście nie każdy lubi być odmieniany, nawet jeśli poprawnie się odmienia. Ale zakręciłam

Michasia - szyja mi 2 dni dokuczała, ale nawet nie bardzo było kiedy do apteki zajechać. Zdrowia dla Was Ania w tej wanieneczce to jest taka słodziutka, do wycałowania
Jadziu - 2 facetów w kuchni, to się nazywa szczęście Jak widzę Hubusia w krótkim rękawku to zazdroszczę!!!! Pięknie wyrósł Ci chłopak
Princess - dobrze że noc spokojna Teściowie troszkę jakby leniwi...

No to tak, my w weekend byliśmy powybierać glazurę i inne rzeczy do łazienek. Nie wiem czy do końca jestem zadowolona z tego co wybrałam, ale myślę że w naszych możliwościach finansowych wybrałam to co najlepsze Lidzia robi samodzielnie po parę kroków, także myślę że do imprezki będzie już chodzić Dużo mówi po swojemu, choć najbardziej lubi : "ba" na bach (jakąś zabawką), czy "nie" które bardziej brzmi "ne" i to najczęściej dotyczy ubierania No i oczywiście stały repertuar "mama, tata, baba, papa itp) jak chcę się pobawić to bierze maskotkę i podchodzi i zaprasza wybraną osobę do zabawy i strasznie to fajne, choć "chowanego" dalej lubi najbardziej Ząbków na razie więcej nie mamy. A nocki ostatnio tez w miarę spokojne, budzi się pocycać tak co 3h, ale ładnie i spokojnie śpi. Do tego zaczęła coraz ładniej jeść. Także tylko chwalić
U nas dość zimno, ale słoneczko dzisiaj ładnie świeciło i spacerowałyśmy.

Paulaaa no jednak ale myślałam, że rodzę po raz drugi ten sam ból ale bez przerwy i to od krzyża, nawet do babci się śmiałam po wszystkim ,że wolę urodzić drugi raz niż okres mieć... Mdlałam i żygałam już z bólu pierwszy raz takie akcje, ale to całe szczęście tylko jeden dzień...

dzisiaj 3 dzień ale nie jest już tak źle...

Hej znowu cisza

Gabryś spadł z łóżka bardzo płakał,guz na czole,teraz śpi.W sobotę byliśmy u znajomych,4 dzieci i Gabryś,myślałam że będzie się bawił a przynajmniej interesował dziećmi a tu d... wył jak tylko ktoś go wziął na ręce i tak 2,5 godz przesiedział na moich albo M kolanach.

Michasia śliczna Ania podobna do mamusi

Jadzia to mi się podoba faceci w kuchni

Princes ach ci teściowie

Princess
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ODZYWAMY SIĘ DZIEWCZYNKI
Ja dzisiaj kończę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
najlepszy był telefon z życzeniami z banku

hej

Aga, Mikuś z całych sił dąży do tego zeby spaść z łożka, i obawiam sie ze mimo moich staram tez mu sie kiedys uda, bo jest absolutnie zdeterminowany , ale narazie daję radę
Sa dzieci ktore wcale nie przepadaja za towarzystwem innych dzieci , przynajmniej do jakiegos czasu, moj starszy syn byl taki, jemu w zupelnosci wystarczali rodzice i siostra , jak poszedł do przedszkola to inne dzieci uprawialy wszelka aktywmosć, bawily sie , plakaly, jadly no to wszystko co w przedszkolu mogly robić zaś moj synek...........ukladal sie na lalczynej kanapie i zasypiał do czasu az po niego nie przyszlam , tak spedzil caly okres adaptacyjny czyli niemal 4 tygodnie, kiedy maluchy przychodzily do przedszkola do obiadu, zabieralam go po 12 i wtedy jadł, siusiał plus nr 2 i ogolnie odżywał siostra wychowawczyni, nota bene przeurocza i przekochana kobietka (bo to było przedszkole siostr franciszkanek ) mowila, ze jeszzcze takiego numeranta nie widziala dopiero jak musialam wrocic do pracy a on odkryl ze pietro wyzej jestbjego siostrzyczka w starszej grupie, wtedy przestal przesypiać pobyt w przedszkolu, ale wtedy corka zaczela narzekać, bo albo siostra przyprowadzala go do niej na gorę, albo ona musiala przychodzic do maluchow, bo się braciszek domagal ( będąc wszak w gromadzie dzieci ) swojej siostry , taki typek, więc Gabryś tez wcale nie musi "kochać"innych dzieci, musisz dać mu czas, w koncu jest jeszcze malutki

No to i ja się odezwę

Hubi sliczności Torcik elegancki, na pewno wszystko pyszne

Dominia, Katrinka jeszcze raz sto latek Oby Wam dzieciaczki sprawiały tyle radości, że reszta świata nie będzie już ważna

Ola ja nazwisko panieńskie miałam takie "nieodmienialne" i wkurzało mnie jak ktoś na siłę odmieniał. Dlatego nie robiłabym tego

A co u nas...od niedzieli jestem ciocią Mojemu bratu urodziła się córeczka, kruszynka niecałe 3kg i 44cm Ale zdrowiutka, śliczna Ma na imię Sara (muszę się przyzwyczaić) i póki co nazywam ją Sarenką Imię choć to śmieszne wybrali przy pomocy Iguni..ze 2 miesiące temu rozmawialiśmy na skype i mówili typy imion. Przy Sarze Iga zaczęła gadulić, śmiać się...więc uznali, że ma być Sara

Igunia od kilku dni ma wyjęte szczebelki w łóżeczku, wchodzi i wychodzi na okrągło. Podobnie zresztą na wszystkie łóżka i kanapy, na szczęście już jakiś czas temu zajarzyła, że z tego można spaść i pięknie tyłem schodzi Poza tym gada, gada i gada...pokazuje, czasami wręcz krzyczy Nauczyła się grać na trąbce...chwilami wolałabym, żeby pewne rzeczy wolniej opanowywała...
No i przygotowujemy się do roczku Wyprawiamy w niedzielę

Ja mam sporo pracy...ale klienci wymagający a żadnych konkretów...za kilka dni ferie, muszę Kini jakoś ten czas zorganizować, lodowisko, basen, jakieś zabawy...

A...od kilku dni nocki to MASAKRA przez duże M. Płacze, budzi sie co pół godziny, kręci, nie ma mowy, żeby odłozyc do łóżeczka a w naszym też cyrki...jestem wyorana

Uciekam bo już mnie woła...

Miłego dnia

edit: Michasia śliczna Anulka Już trochę mniej bobaskowa, ale jeszcze dzidziunia