Mamusie marzec 2013

Byłam dziś na obiadku u rodziców i cały czas myślałam o Agnieszce mam nadzieję, ze Jej Zosieńka nie zrobi w konia Może rano, jak się obudzimy, to będziemy mogły gratulować pierwszej dziewczynki.

Ja miałam rzęsy, fajna sprawa, ale w momencie kiedy chcesz się ich pozbyć to czasami wygląda śmiesznie, jak zostaną ci 3 na oku Wtedy warto zainwestować w ściąganie u kosmetyczki a mnie jak zwykle było szkoda kasy. Teraz się zastanawiam, zobaczę.

Zmykamy spać. Jutro będę na forum dopiero po południu, więc jakby co - nie ma mnie, nie dlatego że jestem na porodówce...

Aaaaa Beata, szafa imponująca;)

witajcie, weszłam do Was przez przypadek, jestem z grudniówek 2012
chciałabym się odnieść do postów o pieluszkach - nie muszą być te z wycięciami, ja kupowałam hugiiesy ale pielęgniarka w szpitalu kazała mi je i tak podwijać pod pępek, żeby pieluszka nie miała z nim kontaktu. Ubranka też nie muszą być z kosmosu - body i pajacyk albo body, kaftanik i śpiochy. Ja dodatkowo zakładam jeszcze córci skarpeteczki na nóżki żeby nie wykopywała nóżek z pajacyka czy śpiochów.

Pozdrawiam.

hej Renusia, cenne rady, dziękujemy jeśli masz jeszcze jakieś to pisz, bo jesteś na bierząco hehe

AniaCzajka powodzenia i spokojnej nocki, wyśpij się

Unbreakable no czytałam że ściągać trzeba u kosmetyczki :)qrcze ale ceny u nas tego są kosmiczne trochę hehe

Ufilka a jakie ceny w Twoim rejonie?
Ja teraz bede robila u Polki za 35 euro, w salonach ceny od 65 euro w gore. A no w trojmiescie robilam sobie za 120 zlotych, a tydzien temu widzialam, ze kumpela ktora jest swiezo po kursie robi teraz promocyjnie za 80 zlotych, moze szukaj takich osob swiezo po kursie. Swoja droga sama bym poszla na taki kurs..

Hej laski i niedziela zleciała..

aga myslałam,że Zosiaczek już na świecie!! trzymam za Was kciuki

ela.lena ładne brzuszki

paulina pozdrowienia dla Ciebie i malenstwa

Ja do lumpków raczej nie chodzę,ale mam koleżankę która często chodzi i widzę,że kupuje czasem naprawdę bardzo fajne ciuchy za groszę,może się kiedys z nia wybiorę i poszukaam czegoś dla malej

U nas dzisiaj były swirki i babcia S,bo ma we wtorek urodziny,Koticz twój mąż chyba dzień pózniej ma z tego co pamiętam? Ja jeszcze mojemu nic nie kupiłam,mówił coś kiedyś o takiej skarbonce dużej,więc może znajdę coś fajnego i mu kupie

obejżałam kawałek must be the music a potem na tvn'e mój ulubiony film,,przepis na życie'' bo w końcu zaczął się kolejny sezon,zaraz mykam chyba lulu bo zmęczona jestem


DOBREJ NOCKI PIŁECZKI KOCHANE

andzia_zg napisał:

wiewiorka napisał:

dziś Szymonkowi w końcu odpadł pępek. Jakbym wcześniej wiedziała,że przy kazdym przewijaniu go czyscic to pewnie bylo by szybciej. Mi ubranek schodzi bardzo duzo. Co 2 dni musze prac bo się kończą. Najwięcej jest zasikanych.

A czym czyścisz pępusia?

Bo ja myslalam, żeby czyscić pepusia rozcieńczanym spirytusem ale jak zapytałam w aptece to babka powiedziala, że taki spirytus 96% to maja tylko oczyszczony, sprzedawany na recepte do rozrabiania leków i on kosztuje 100zł.Jedynie maja spirytus salicylowy ale nim sie nie czyści pępusia. Poradzila mi ze spirytus mogę dostac tylko w monopolowym... Myślałam, ze w aptce mozna dostac jakies małe butleczki ale widzę ze sie myliłam.
Powiedziala ze jak juz to maja tylko Octenisept i gaziki Leko.
Gaziki juz mam. Ale troche sie naczytalam negatywnych opinii o tym Octenisepcie i chcialam czyscic normalnie spirytusem no ale tekst babki w aptece mnie troche zamurował...

Bo taka prawda spirytus idziecz do monopolowego kupujesz małą butelke i rozcieczas go z wodą nie wiem czy dobrze napisze ale proporcja była 1:1 czyli kieliszek spirytusu i kieliszek wody

ela cudne foto właśnie czegoś takiego chciałam z mężem ale cóż..."nie ma weny..."

Ufolka ja też miałam rzęsy (do ślubu)ale to nie dla mnie,zdecydowanie szybciej mi je maznąć tuszem i podkręcić zalotką,no nie wierzę,że na to braknie sił albo czasu bez przesady Jak dla mnie katastrofa,że nie można potrzeć oka a i tak dolne trzeba malować i zmywać.Mojemu J też się to nie podobało bo miałam ciężkie opadające powieki i J mówił,że wyglądam jak śpiąca albo pijana

Z ubrankami to różnie jest chyba ja nadal obstawiam body bo kaftaniki się podwijają i mogą haczyć o kikut,półśpiochy i spodnie od dresu to chyba faktycznie nie najlepszy pomysł...wszystkiego się nauczymy na swoich maluchach

Polecam "jak urodzić i nie zwariować"

Spokojnej nocy!!!

Aga nadal trzymamy kciuki

6.35 2 w 1 dzis wizyta trzymajcie łapki .... Milego dnia bede po 9

Witam. Melduję się 2w1.
Ela śliczny brzuszek, ale nisko już go masz
Ciekawe jak tam u Agnieszki. No i może ktoś jeszcze tej nocy urodził
Życzę Wam wszystkim miłego dnia:)

No wlasnie jak Agnieszka? dzis Szymonek byl grzeczny w nocy.wysluchal mych blagan i obudzil sie tylko dwa razy na karmienie

Wiewiórka zazdroszczę, że masz to już za sobą Ja dopiero teraz zaczęłam się cieszyć, że mam jeszcze chwilę czasu. Boję się... Coś wczoraj zaczęłam się zastanawiać, że to przecież ogromna odpowiedzialność. A jak nie dam rady z tym maleństwem?

Nieeeeeeeeeee no nie wytrzymam. Wstaje rano ide przez pol miasta na wizyte , zwolnienie do dzis dnia a ona co...... Na narty pojechała nie raczyła nawet poinformowac . nic tylko strzelic sobie w łeb <pif>

Lenucha a chodzisz prywatnie do gina?
Może zadzwoń i upomnij się o swoje zwolnienie. Jak można tak się zachować, niepoważni. Przecież można zadzwonić i przekazać pacjentowi zmianę dnia wizyty...;/

juz ja zj.... w czwartek krolowa raczy wrocic i cofnie mi date zwolnienia wrrrrr. Nie dosc ze tyle kasy sie im placi to jeszcze pinda traktuje jak ...

heja melduje się 2w1!!!!!!

lena to niezle Cię ta ginka załatwiła,ale niestety tak jest mino,że płacisz tyle kasy to oni Cię i tak w dup... mają

Nocka przespana,nawet tylko raz obudziłam sie na siku,a teraz sama siedzę bo mama pojechała na kontrole z reką do szpitala a mąż do pracy,dzisiaj chyba w końcu zabiorę się za sprzątanie w pokoju i może już ubiorę i wstawię łóżeczko bo jakoś to wszystko opornie idzie,a jak już będę przygotowana to i głowa spokojniejsza będzie


Ciekawe jak tam aga czy już urodziła?