Mamusie marzec 2013

Dzięki dziewczynki i obiecuję że już będę zaglądać bo mały (odpukać) grzeczny tylko śpi i je jedynie kąpiel to tragedia strasznie się boi bo płacze jak już go rozbieram biedak.

A co do porodu to proszę nawet wesoło było i chyba nie mógłby być lepszy. Około 9 rano poszłam siku i chlusnęły wody więc zadzwoniłam po męża około 11 dotarliśmy do szpitala tam mówią że pęcherz płodowy się bada więc to chyba nie były wody skurcze delikatne zaczęły się około 12, 13 rozwarcie na 2 palce około 15 było na 3 więc zrobiła mi lewatywe i sie zaczęło w wc odeszła reszta wód rozwarcie na 4 palce poszłam pod ktg łyknęłam na skurczu gazu rozweselającego i zaczęłam się śmiać jak głupia ale zaraz lewatywa znów dała o sobie znać i lece znów wc tam po krótkiej chwili czuję główkę więc lecę na porodówkę mąż z wodą za mną wpadam na porodówkę i krzyczę czuję główkę i muszę przeć wszystkie zaczęły latać ja się gramolę na fotel mąż próbuje się ewakuować ja do niego A ty gdzie masz tu być położna mówi że zbadamy a do męża a pan gdzie? kto będzie żonie wodę podawał po badaniu szybko zaczęły ubierać się i rozkładać narzędzia i mówią ale pani szybka nic nie zdążyłyśmy zrobić dzwonią po lekarza kilka parć i Kacperek już na brzuchu u mamusi patrze na męża a ten blady położna do niego przetnie Pan pępowinę a ten nie nie i wieje z sali to mówią do niego że jak źle się czuje to lepiej żeby wyszedł bo kto go będzie ratował potem lekarka do mnie że lepiej że wyszedł jak źle się czuł bo by go musiały całować a tego bym nie chciała Mały wychodził z rączką przy buzi i miał długie pazury więc mi śluzówkę zadrapał więc tylko w środku 2 szwy rozpuszczalne założyły a między czasie sobie gadałyśmy i żartowałyśmy z położną . Na szczęście obeszło się bez nacięcia . Ot cała historia

offca jesli masz nawal pokarmu (twarde obolale piersi) to wejdz sobie pod prysznic cieply i pod strumieniem wody deikatnie rozmasuj sobie piersi. Zanim dasz Tosiowi cyca, to sciagnij troche pokarmu. Pewnie chwycic nie moze, bo piers jest twarda.

sylwka moj Olek tez sie bal kompielu. Wiec zanim go rozbiore gadam z nim. I cala kompiel mowie do niego, tak spokojnie. I teraz malutki juz mi nie placze;)

Panika992 napisał:

sylwka moj Olek tez sie bal kompielu. Wiec zanim go rozbiore gadam z nim. I cala kompiel mowie do niego, tak spokojnie. I teraz malutki juz mi nie placze;)

Dzięki za radę. Przyjmę każdą bo szkoda mi małego

wow Sylwka Twój poród to marzenie nie jednej z nas... fajnie, że tak gładko poszło

Zosia jakaś niespokojna znowu dzisiaj. Niby leży i patrzy w okno, ale zaraz się wkurzy i nie wiadomo o co jej chodzi:/ Łeb mi pęka, mało spałam, źle się czuję, słabo bardzo.

Jade do Zosi
Jezu jak strasznie się boje....oby była juz po badaniach i dała rade na własnym oddechu...
Dobrze, że jesteście!

Gosieńko czekamy na wieści!

Poczyniłam właśnie zakupy dla Zosiaka:

allegro.pl/show_item.php?item=3109117595
allegro.pl/show_item.php?item=3100766897-znalazłam coś takiego i ostatecznie wybrałam dla niej taką huśtawkę

Byla pani polozna. Olus wazy 3950. Wiec przybral 650g w 15 dni. Polozna powiedxiala, ze mogloby byc ciut wiecej.

ech u nas dalej walka z zaparciem bolem brzuszka (( nic nie pomaga ani rumianek koper wloski ani termometr .. dalej sie prezy placze chyba kupie te krople od 2 tyg espumisan .. Mam takie pytanie jakich pieluszek uzywacie??

Wy liczycie wagę dzieci na plusie od wagi urodzeniowej czy od wagi z którą wyszliście ze szpitala???Bo moja cycolina waży ciut powyżej 3 a ze szpitala wyszła 2540...

Mamy z problemami z małą ilością mleka próbowałyście metody 7-7-5-5-3-3??? Ja od wczoraj cisnę bo się wystraszyłam zmniejszającą ilością mleka i tak wczoraj zciągłam 60ml a dziś już 150...Nie mam korby na punkcie mojego mleka ale zamówiłam już elek.laktator za 300pln i wolałabym nie stracić teraz laktacji

Aga dodaj jeszcze raz link z huśtawką bo coś jej pod tym nie widać

GRATULACJE DLA KOLEJNYCH MAMUŚ!!!

Lenucha217 napisał:

malinka jakie kropelki bo u mnie wszystkie od miesiaca... Jest herbatka hipp od 1 tygodnia daje ja czasami malemu ale kolezanka poradzila zeby sama woda przegotowana.
Czy wasze dzieci czasami ciezko oddychaja maja chrypki??

Mojemu Wojtkowi często charczy w środku. Dziś był u niego lekarz i pwoiedział, że to normalne. W płuckach czyściutko i to charczenie to od noska (a ja ciągle myslalam ze w srodku mu charczy)

koticz napisał:

Wy liczycie wagę dzieci na plusie od wagi urodzeniowej czy od wagi z którą wyszliście ze szpitala???Bo moja cycolina waży ciut powyżej 3 a ze szpitala wyszła 2540...

Mamy z problemami z małą ilością mleka próbowałyście metody 7-7-5-5-3-3??? Ja od wczoraj cisnę bo się wystraszyłam zmniejszającą ilością mleka i tak wczoraj zciągłam 60ml a dziś już 150...Nie mam korby na punkcie mojego mleka ale zamówiłam już elek.laktator za 300pln i wolałabym nie stracić teraz laktacji

Aga dodaj jeszcze raz link z huśtawką bo coś jej pod tym nie widać

GRATULACJE DLA KOLEJNYCH MAMUŚ!!!

allegro.pl/show_item.php?item=3100766897

andzia_zg napisał:

Lenucha217 napisał:

malinka jakie kropelki bo u mnie wszystkie od miesiaca... Jest herbatka hipp od 1 tygodnia daje ja czasami malemu ale kolezanka poradzila zeby sama woda przegotowana.
Czy wasze dzieci czasami ciezko oddychaja maja chrypki??

Mojemu Wojtkowi często charczy w środku. Dziś był u niego lekarz i pwoiedział, że to normalne. W płuckach czyściutko i to charczenie to od noska (a ja ciągle myslalam ze w srodku mu charczy)

Zosi, też tak charczy nie przyjemnie, ale ponoć to normalne, więc się nie stresuję.
Lenusia a podajesz coś małemu na te gazy, oprócz herbatek?

Kupilm espumisan krople ale one sa od miesiaca nie wiem czy mu dac pare .
czytalam rewelacyjne opinie o katader windi ale u mnie w aptece nie ma pojade pozniej chyba do innej .. moe wy mi cos polecicie

nie mam juz sily dziecko sie meczy o 7 godziny spal 2 razy po 10 min (((((((((((( takie kretynki jak ja nie powinny miec dzieci nawet nie potrafie mu pomoc