Mamusie marzec 2013

Hej kobietki

Ja właśnie szukam na necie jakiegoś ładnego wdzianka na chrzest dla małej,ale jak zwykle się zdecydować nie mogę ,bo tyle ładnych rzeczy.
A dla siebie już kupiłam sukienkę,w której jednak nie pójdę,gdyż zgubiłam już ciążowe kilogramy i nie tylko i zmieszczę się w sukienkę,którą kiedyś kupiłam a nie miałam okazji się w niej nigdzie pokazać,a uważam ,że jest ładniejsza

Ale mi gorąco I jestem czerwona jak burak Bo już trzeci dzień z rzędu spędziłam dzień w ogrodzie na opalaniu i czytaniu książek,a Maja smacznie sobie spała w wózeczku

KikaAle oni są do siebie podobni


D O B R A N O C

dzień dobry:)
Gosiu ciężką macie tę drogę wzrastania Zosi... ale dobrze, że mimo wszystko nie wymaga pobytu w szpitalu, tylko może być z Wami. Życzę Ci, żeby się zaczęła uśmiechać Nasz Michał też się krztusi od urodzenia, i też potrafi podczas snu... pediatra mówił, że przejdzie mu, jak będzie siedział, czyli parę miesięcy... Najbezpieczniej, kiedy śpi w foteliku samochodowym, ale nie wiem czy Zosi tak wolno.
kika mnie położna mówiła, żeby zaczynać od tej piersi, którą się ostatnio karmiło, ale nie zawsze tak robię, bo teraz Michał najczęściej je już z jednej tylko piersi.
lusiaczek tez wczoraj byłam zgłosić dziecko do chrztu i ks. nie pytał o wiek rodziców chrzestnych. W dodatku zapomniałam zapłacić...

Hej

wczoraj jak mala zasnela po 20 odlozylam ja do łóżeczka i pierwsza pobudka o 1:30 była :D:D:D potem standard o 4 kupa a teraz jeszcze śpi i pryka


Ela super gratuluje spadku wagi !!! Ja przez cycki żadnej swojej kiecki z przed ciąży nie ubiore a mam ich ze 40 :/

Koticz mnie też chyba okres czeka takiego czują mam

Dziś jedziemy na działkę , sebek będzie z ojcem grilla murowanego stawiać , a później goście z pracy


Miłego dnia laski

By.
U nas pobudka o 1 i 4. A o 7 wstalam;(
Misiu moj lezy i cos tam gada, jeczy.
U nas cos pochmurno dzis troche, mam nadzieje, ze chociaz cieplo.
Milego dzionka.

Witam!

Jakaś ostatnio niedospana się budzę,może przez to,że nie mam jednego ciągu spania?Młoda zazwyczaj już o 20 śpi,a ja siedzę na kompie i ogladam tv do 24 potem się kładę i po 3 i 6 pobudka,wstajemy koło 8 czyli ogólnie dość długo śpimy,ale jakaś taka rozmemłana chodzę...

Moja Jagoda nie znosi fotelika samochodowego,zawsze jest krzyk jak ją tam wkładamy

Co do ubranka na chrzest to moja mała będzie miała komplet robiony na szydełku:sukienkę,bolerko,buciki,kapelusik i opaskę,przeplatany różową lub fioletową wstążką.Moja mama ma jej zrobić na allegro chodzą po 150pln,a tak to nie płacę nic,bo mama już włuczkę kupiła

Nie mam pomysłu na obiad,a nie chce mi się gotować...chyba dziś kupię pierogi

Miłego dnia!!!

ja na chrzest planuje cos takiego allegro.pl/a366-zara-sukienka-koktajlowa...-36-i3244619193.html a malemu www.ubrankaokazjonalne.pl/produkt.php?a=728

O ludzi czy ja musze miec takiego pecha nie dodaje postu (moze sie uda) jakis bład serwera.

Ja mam na chrzestkiecke, trosze juz za duzo, bo myslałam ze chrzest w maju, a kreacje Wiki dodałam na fc, dostałam taka kiecke - jak myslicie moze być?

bry

młodego wczorj bolał brzuszek i poszedł spaćdopiero po północy, i to przeze mnie ehhh zjadłam drzem swojej roboty wiśniowy yeah a później wyczytałam w necie że wiśni nie można jak się karmi bo mogą być rewolucje moje dziecko reaguje na wszystko co nie jest jałowe, gotowane, wszystko co nie jest marchewką odpada

ale jestem niewyspana!!

ja nie wiem w co się ubiorę, kiecke chce jakąś ale dopiero w przyszłym tyg ide na zakupy...

Moja miała iść w mojej sukience ze chrztu (bo moja mama zostawiła sobie na pamiątkę),ale jednak zdecydowałam się na tą szydełkową,bo mi się poprostu bardzo podoba

Hej
Ja tez musze cos kupic, w slonicowym rozmiarze, przez cyce i brzuch w nic sie nie mieszcze. Wcale nie mam ochoty wywalac kasy na cos z czego i tak musze ( ku.wa musze) schudnac!

A wczoraj tez zjadlam cala babke rozdzowa, wiec z pewnoscia schudne niedlugo.

Maly dzis chyba juz o.k.

A do chrztu kupuje garnitur. Juz widzialam granatwy w biale paseczki ( tenis, no czarnego nie robia), plus kamiezlka taka sama i zolty krawacik. Zajebioza doslownie.

Spadam, dzis kolejny dzien z moja wesola gromadka. Az sie boje bac. Ale kocham te moje dwa wariaty male.

Ja tez jeszcze nie mam okresu, a jak dla mnie to moge juz nigdy nie dostac.

Hej laseczki

U mnie nocka spokojna Młody kończy dziś 11 tygodni

A jesli chodzi o chrzest to nie ma kompletnie nic do ubrania. Byłam wczoraj na miescie, chciałam jakąś ładną spódnicę i bluzkę to bluzki sa tylko biale wizytowe jak na mature, żadnej z krótkim rękawem a ja chcialam jakąś kolorowa lub ewentualnie biala z krótkim rękawem ale nie ma nic. A spodnice jak dla starej baby. Ble... dzis jade jeszcze do Zgorzelca. Może w Orsay'u cos znajde.

A Wojtka nie bede ubierac w garniturek, bo troche szkoda mi kasy i wydaje mi sie ze w marynarce byloby mu bardzo niewygodnie. Chce zeby wyglądal normalnie wiec kupiłam na allegro takie coś:

Andzia super to uibranko dla Wojtusia. Ja nie mam jeszcze dla Michałka, trochę mnie to martwi. Rośnie błyskawicznie i w dodatku jak jest przegrzany to krzyczy, kupie chyba kilka wersji bluzeczek i założe taką, która będzie odpowiednia do pogody... i jeszcze nie wiem, w jakim sklepie...
Boje się tych chrzcin, że maly będzie płakał o cyca w kościele, tego całego rozgardiaszu...
W niedziele idziemy na komunię, znajomi mają nam pozyczyc nosidełko. Chyba pójde z małym w nosidełku pare razy w dzień powszedni na Mszę, żeby się oswoił z sytuacją i nowym miejscem.

Wczoraj mieliśmy taką krzyczącą akcję - M został z małym, małemu zachciało się cyca, krzyczał donośnie, M do mnie zadzwonił, ja w sklepie wypakowałam z powrotem zawartość koszyka na półki i leciałam do domu...

Paulina ja to ubranko kupiłam za 30zł. Na żywo wygląda nawet lepiej niż na zdjęciu. Powiem ci, że też sie boję, że w kościele nagle Wojtkowi zachce się cyca i zacznie sie drzeć albo zrobi kupe i tez będzie darcie ja mszę mam o godz 12:00 więc o 11:00 musze go nakarmić, bo po karmieniu zawsze jest kupa i chciałabym go przewinąć jeszcze zanim pojedziemy do kościoła, bo w kościele jakos mi sie nie uśmiecha przewijac mu pupke A poza tym Wojtek ostatnio je znów co 2 godz więc jak msza się skonczy ok 13:00 to od 11:00 zdarzy zgłodnieć, a że chrzest jest po mszy więc może byc niezłe darcie A to juz za tydzień...

Nie bójcie się Dziewczyny.
Ja miałam ściągnięte mleko dla Małej żeby zaraz po mszy Jej dać,bo nie chciałam przed kościołem cyca wyciągać, ale nie było potrzeby. Sama była trochę zestresowana nową sytuacją i spała przez całą mszę. Zdążyliśmy dotrzeć do restauracji, zjeść obiad i dopiero przypomniało Jej się o jedzeniu, a wtedy też zwykle ledwo wytrzymywała 2 godziny. Powiem Wam, ze wszystkie dzieciaczki w kościele były grzeczne, więc może po prostu mały stresik i gwar tak działają

Ale u mnie skwar. Maly w samym body byl, bez czapki. Wrocilismy, a on cale plecy mokre. Masakra jakas najlepiej go na gollasa poslac.