Mamusie marzec 2013

Ania ranny ptaszek z ciebie

Lusiaczek nie martw sie kotkiem , biedny musial być tak bardzo pogryziony że nic nie dało się robić a lekarz tylko ulżył jego cierpieniu

hej wszystkim

ja niedawno wstałam, w nocy coś nie mogłam spać, kręciłam się i wierciłam
w sobotę Dorianek tak dawał czadu że aż brzuch się ruszał

Lusiaczek biedny Kotek...

Patrycja trzymam kciuki



miłego dnia Mamuśki .

Dzięki dziewczyny za rady bo ja zielona jak na razie zawsze jak nie przypasują małej te chusteczki to mama zwinie do demakijażu bo wczoraj wypróbowałam i się sprawdzają. Co do pampersów to słyszałam że te z pampersa mają ful chemii a te z dady pod tym względem są najlepsze ale że szybko przemakają no ale zobaczymy. Ale powiem wam tak że jak się chucha na dziecko stara żeby miało jak najlepiej (pieluszki bez chemii suche , chusteczki nieuczulające kremiki oliwki itp) to zawsze jakaś alergia sie przypląta albo choroba a jak np matka nie dba o dziecko nie przejmuje się tym wszystkim tak to dziecko zdrowe i nic się go nie łapie. Ja mam taki właśnie przykład mam 2 koleżanki -siostry jedna ma córkę to zawsze dbała kremy kupowała pilnowała żeby było ciepło ubrane(nie przegrzewała dziecka) i mała czasem łapie jakieś choróbsko przeziębienie anginę nawet rękę mała sobie złamała a ona cały czas przy niej siedzi i ją pilnuje a jej siostra ma dwie córki i olewka totalna mała z mokrą pieluchą chodzi na pole wylatuje nie ubrana po meblach się spina spada z nich guza nabija i już nawet nie płacze tylko sama sobie ręką rozciera i nic ani choroba się ich nie łapie.

Lusiaczek nie martw się kotkiem takie gdybanie nic nie zmieni a kotek był pogryziony

Mam do was dziewczyny pytanie macie już problemy z siarą? Ja od jakiegoś czasu jak lezałam na prawym boku i miałam za bardzo przyciśniety sutek to mi się lało z niego z lewym to samo. A od 3 dni mam tak że nawet nic im nie robię tyylko sobie siedzę to się leje z nich

Sylwka mi jeszcze nic nie leci z sutów a co do pamperów to ja sama nie wiem jakie będę kupowała.

Sylwka, nic nie mam i mi się jeszcze nie tęskni za siarą i tymi laktacyjnymi sprawami , ale cy.ki mam wielkie i takie ciężkie.

Lusiaczek, to straszne , no głupie te zwierzaki... ale lepiej uśpić, niż jakby miał się męczyć

Cześć dziewczyny

Ja wstałam dopiero o 10:00 Wieczorem jakos bałam się zasnąć i ciągle zerkałam w stronę kuchni i mialam przed oczami ten metrowy płomień ognia. Do tego brała mnie choroba.Tak mnie bolały zatoki,że nie mogłam leżeć na boku, do tego doszedł katar i noc ciulowata. budzilam sie czesto w nocy, bo bol zatok nie dał spać.Zasnelam dopiero nad ranem.
Jutro bede miec mega dzień sprzatania kuchni, bo wczoraj coprawda mąż posprzątał ale musze to wszystko jeszcze doszorowac jakims cifem czy czymś. Szafki były całe odymione, brud zszedł ale musze to jeszcze doczyścić, a dopiero popołudniu jedziemy na zakupy. Sciany też nie za fajnie wyglądają.

lusiaczek smutna przygoda z Twoim kotkiem Ja kiedyś mialam fajowego kota to sąsiad nastawił na jego sidła (bo czasem moj kotek podbierał mu gołebie)No i pewnego dnia kot ledwo co wrócił do domu.był cały połamany.miał kilkadziesiąt złamań. Ogon to był tak powykrzywiany, że szok. Zdechł na naszych oczach

patrycja czekamy na pozytywną wiadomość z egzaminu

Gosia27 jak się dziś czujesz? Mam nadzieję, że Ciebie nie dopadła jelitówka...

sylwka727 odnośnie chusteczek nawilżanych pampersa. Jak już wspominałam kiedyś w poście pracuję w firmie, która produkuje chusteczki nawilżane dla pielegnacji niemowląt różnych firm i jesli chodzi o pampersa to rzeczywiście jest w nich sporo chemii i konserwantów,ale na pewno jest mniej niż w produktach Johnson&Johnson. Po drugie jesli mogę doradzić to chusteczki pampersa sprawdzają sie bardzo jak już dziecko jest troszkę starsze. U maleńkiego noworodka mogą czasem wywołać uczulenie.
Ja osobiście spośród chusteczek wybrałam wlasnie pampers sensitiv ale noworodka zamierzam myć wacikiem nasaczonym wodą,a chusteczki miec tylko na wyjazdy czy na spacer. dopiero po 2,3 miesiacach moze wiecej zaczne ich stosowac.
Jesli chodzi o ilość konserwantow to np z chusteczek firmy Rossmann najmniej ich maja chusteczki Babydream Natural - takie zielone opakowanie (stąd zanim trafia na rynek to sa pod naszym czujnym okiem mikrobiologow i maja robionych duzo wiecej badan niz zwykle chusteczki)

sylwka ja nic póki co nie mam, żadnej siary, w poprzedniej ciąży też chyba nic mi nie leciao ot tak sobie, dopiero po porodzie lalo sie strumieniami i brudzilo ciuchy:P

za to wczoraj jak kichnęłam to popuscilam haha normalnie nie trzymam moczu

KIka jaką polewe wyłapała z siebie zdarza się z tym nietrzymaniem hehe

Andzia bidulko musisz teraz szorować. Grunt że cała kuchnia nie poszła z dymem.

mamcia2013 napisał:

b]Andzia[/b] bidulko musisz teraz szorować. Grunt że cała kuchnia nie poszła z dymem.

Gdyby to trwało chwile dłużej to spaliłaby się cała kuchnia, bo płomień był ogromny, na szafkach obok stały opakowania herbat (więc papierowe), a na jednej szafce trochę z boku stopiły się drzwiczki (ale nie bedzie tego widac bo okap zasłoni). A męża w kuchni nie było dosłownie chwilę, bo przyszedł do pokoju po talerzyki i szklanki bo miał iść myć naczynia. w tym czasie zapalił sie ten olej i płomień buchnął wysoko.
Szczęście w nieszczęściu.
No ale okapu nie dało się uratowac i 400zł poszło z dymem. dosłownie się stopił w środku. ale już jest zamówiony nowy.

Andzia faktycznie szczęście w nieszczęściu. Dobrze że tylko tak to się skończyło.

Kurczę muszę iść gębę ogarnąć a mam takiego lenia że szok. I odkąd wstałam obżeram się czekoladkami

andzia na prawdę szczęście w nieszczęściu



Andzia to 8 dziemy na wizytę, która jeszcze 8 idzie??? ja już siedzę jak na szpilkach, chciała bym żeby byl już czwartek

mamcia hehe ogarnąć gębę ja co rano musze ogarniać do pracy a nie chce mi się niesamowicie, ale weź tu sie pokaż bez makijażu to ludzie uciekną

Skąd to znam kolo mnie juz leży papierek po batoniku Na początku ciąży odpychało mnie od słodkiego a teraz mogę pożerać słodycze tonami

A moja twarz już w ogole nie wygląda.Nie chce mi sie z nia nic robic, bo cale dnie siedzę w domu, nigdzie nie wychodze i nie chce mi sie "stroić"

kika ale teraz do czwartku będzie nam się dłużyło ja tym bardziej wyczekuje na ta wizyte, bo w końcu może iść ze mną mój mąż i w końcu zobaczy Wojtusia

O no to widzę, że nie tylko ja nie mogę rano spać...

Andzia nie dziwię Ci się, że mialaś problemy z zaśnięciem po takich przygodach z ogniem Jak zatoki, przeszło?
Jak na razie mi też, jeszcze nic z piersi nie wycieka, ale za to od 3 tygodni mam ta krechę pod pępkiem i nawet trochę powyżej

Rozpadało się u mnie na dobre. Co do mojego planu dnia, to odpadło mi już... gotowanie obiadu idę na jakąś zupkę do teściowej:) Muszę więc posprzątać i zrobić sałatkę. To prasowanie może sobie faktycznie odpuszczę dzisiaj Rano kuł mnie jajnik po prawej stronie, ciekawe dawno mnie nie kuł, ale pewno Zosia rośnie i rozciąga mi wnętrzności więc z tej okazji daruje sobie prasowanie dzisiaj

Zabieram się za sprzątanie, komputer włączony więc będę zaglądać

Gosia27 jak zdrowie, dotarliście jakoś do Jeleniej, żeby zdążyć do lekarza?