Mamusie Luty 2015

to moje fasolki

Dziękuję wam dziewczyny za słowa otuchy i wsparcia :* Jakoś to będzie , trudno.
Luska zdjęcie jest niesamowite, mój M też marzył o bliźniakach ale jest jedno : D. To dopiero musi być szok . Musisz sie oszczędzać teraz podwójnie i zakupić sobie pod końiec ten wielki wózek na cały chodnik
Patio ja też trzymam kciuki za Ciebie, to co napisałaś mnie przeraziło, wiele moich znajomych spotkało takie nieszczęście i to czesto koło 12 tygodnia , ale bądźmy dobrej myśli , żadnej z nas to nie spotka i będziemy się tu w lutym lub marcu chwalić zdjęciami naszych pociech
Luska bardzo szybko założył Ci kartę ciąży ... Mi chyba dopiero na 2 wizycie w 10 tyg . , ale to chyba każdy lekarz inaczej, jeszcze ten okres urlopowy teraz.

luskaCo za wiadomość ogromne gratulacje Ja też w swoim czasie marzyłam o bliźniakach. Wasze miny musiały być bezcenne.

wer26 trzymaj się dzielnie, będzie dobrze, będziemy Cię tu wspierać z całych sił!!!

Patioja tez boję się tego usg w 12 tyg., oby wszystko było dobrze,a być musi, to na pewno dużo nas to uspokoi do następnego usg hehe i tak do samych narodzin

helooo z rana
Jaz nie wyspana , głupoty mi się śniły straszne Chodzę zestresowana w końcu dwójka i większa możliwość powikłań jakiś , no nie mogę sobie wmówi , że będzie oki .Chodzi za mną przedwczesny poród Dobrze , że dzieciaki od września do szkoły i będę mogła trochę odpocząć , bo przerażona jestem

Właśnie sobie uświadomiłam , że mój lekarz będzie na urlopie , jak ja będę w 12 tc , Nic pójdę gdzie indziej i chyba na prenatalne , co wy myślicie , jestem młoda , nie potrzeba mi , ale no stracha mam .

Wera o nie ,nie lubię tych wózków , już oglądam , oczywiście jak ja coś znajdę to cena i musi być odpowiednia heheh .Mąż mnie z domu wyzuci jak mu powiem , że chce powóz za 4tysie No ale poszukam jeszcze w sklepach .

Eh dziewczyny nie ma innej opcji jak taka , że wszystko będzie w porządku u każdej z nas

Luska co do wózków to ogólnie słyszałam, że te dla bliźniaków są drogie tak więc mąż musi się zacząć oswajać z tą myślą Jeśli chodzi o stres to nie dziwie Ci się... Ja panicznie boję się o jedno dzieciątko a co dopiero o 2
Będzie dobrze na pewno też zastanawiałam się nad prenatalnymi, mój lekarz powiedział, że opowie mi o nich na następnej wizycie, choć teoretycznie nie muszę ich robić. Już sama nie wiem. A wy dziewczyny co o tych badaniach myślicie?

Ja miałam test PAPPA po tym jak samo USG w 12 tyg wyszło złe. Generalnie test PAPPA też może się mylić - to tak dla Waszej świadomości, to nie ma możliwości aby po tym teście mieć 100% pewność że jest dobrze albo że jest źle. Mi co prawda test potwierdził wady Antosia, ale wtedy wskazana jest amniopunkcja, która - (uwaga!) ma różne konsekwencje, więc też należy to dokładnie przemyśleć. U mnie było tak, że już samo USG pokazało, że dzidziuś nie przeżyje porodu, albo umrze zaraz po porodzie, zatem zdecydowaliśmy o terminacji ciąży.
Ja wiem, że w moim przypadku prenatalne będą wskazane i będę robiła, aczkolwiek jestem przekonana że będzie dobrze.
Powiem Wam tak - jeśli same miałyście jakieś problemy z poprzednimi ciążami, lub jeśli ktoś w Waszej rodzinie jest obciążony jakimiś złymi genami, to może warto zrobić PAPPA (w niektórych przypadkach można zrobić na NFZ - warto o tym porozmawiać z lekarzem i wyrazić swoje wątpliwości, to może Was wrzuci nawet tak dodatkowo).

Patio ja chyba mimo wszystko się zdecyduję. U mnie nie ma żadnych obciążeń rodzinnych, jestem młodą. Jednak z natury bardzo strachliwa
Jak gdzieś usłyszę o poronieniach, a już w ogóle w 20 którymś tygodniu to jestem przerażona. Codziennie modlę się, żeby mnie to nie spotkało. Wiem, że to badanie czasami się myli ale w razie czego może warto wiedzieć wcześniej... Eh trudny temat. Będzie dobrze, będzie dobrze i to muszę powtarzać sobie codziennie!!

luska gratulacje x2.W ktorym tygodniu jestes ze juz tak wszystko ladnie widac, bo sie pokrecilam??
Nie bylam jeszcze u lekarza i zastanawiam sie kiedy pojsc zeby wszystko bylo ladnie widac.

I mam podobnie jak niektore z Was.Boje sie czy wszystko bedzie dobrze.Wczoraj to az sie poplakalam z tego powodu

ver26, my poprzednio byliśmy w weekendowej szkole rodzenia, było ok, chociaż w samym porodzie niewiele mi to pomogło. Każdy poród jest inny i te informacje, które były tam podawane nie za bardzo spinały się z moim. Np. powiedzieli tam, że jak odejdą wody (czyste), to trzeba się zbierać do szpitala, ale tak bez pośpiechu, tak żeby w ciągu 6h być w szpitalu. A u mnie 3h po odejściu wód mały był już na świecie. Więc gdybym się nie spieszyła, to nie byłoby za fajnie Także wszystkie informacje trzeba trochę filtrować i za powtarzać sobie, że u Ciebie może być inaczej. Ale bardzo podobały mi się zajęcia z pielęgniarką noworodkową, ćwiczyliśmy na lalkach ubieranie, przewijanie i kąpanie - uważam, że to przy pierwszym dziecku jest super.

Słabo z Twoim mężem... Ale ten kurs tylko raz się przechodzi, czy jakoś cyklicznie? Pomożemy Ci przetrwać te 3 miesiące

Ja się wybieram na prenatalne - umówiłam się na 18 sierpnia. USG i test pappa są nieinwazyjne, a uważam, że jak cokolwiek jest nie tak, to lepiej o tym wiedzieć niż dowiedzieć się po porodzie. Jasne, że pappa może się mylić, ale razem z wynikami USG daje spore prawdopodobieństwo. U mnie w rodzinie nie było wskazań, nie mam jeszcze 35 lat, więc nie mogę na NFZ, ale moja ginka mimo wszystko mi poleciła.

luska, wow, wyobrażam sobie, jaki to szok musiał być dla Was Mnie też przemknęły przez myśl bliźniaki przed pierwszym usg i upewniałam się u lekarza kilka razy, czy na pewno jest jedno serduszko Kiedyś siedziałam w pokoju w pracy z kolegą, który miał już trójkę i przez przypadek zmontowali bliźniaki. Parę miesięcy nie mógł się otrząsnąć z tego newsa Parę pierwszych miesięcy będzie trudnych (zresztą u każdej z nas )ale później będzie superowo

Te wózki dla bliźniaków są ogromniaste, no ale chyba musisz jakiś mieć, bo do jednej gondoli raczej podwójnego szczęścia nie wciśniesz? Przy bliźniakach to raczej trudno chyba donosić do 40. tygodnia, więc możesz urodzić wcześniej niż przewiduje termin, ale nie zamęczaj się przedwczesnym porodem!!

patio, chwila minie i będzie 13 tydzień. Na pewno będzie wszystko oki. Mam bliską koleżankę z bardzo podobną historią, dzidziuś miał bardzo poważne wady, co wyszło w USG i potwierdziło się w pappa. A teraz ma już całkiem zdrową córeczkę.

NiebieskaSmerfetka, spokojnie możesz już iść do lekarza. Na pierwszym usg nie będzie widać zbyt wyraźnie, ale najważniejsze, że w ok. 6 tygodnia możesz już zobaczyć serduszko. Najładniej widać w 11-13 tygodniu, bo wtedy dzidzia jeszcze cała mieści się na monitorze, a jednocześnie wygląda już po ludzku

Marti lekarz doradzil mi zeby przyjsc 8 tyg (liczac od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki) wiec u mnie wychodzi dopiero za 2 tygodnie.Sama juz nie wiem

Marti kurs mojego M na szczęście jednorazowo. Tak więc chociaż tyle
Niebieska Smerfetka ja byłam w 6 tc zobaczyłam serduszko i tyle, przepisał skierowania na badania i kazał przyjść za miesiąc.
Ogólnie jak patrzę jak terminowo to u was wygląda to mam wrażenie, że u mnie jakoś powoli. Dopiero teraz badania za 2 tyg
Dopiero karta ciąży. Co lekarz widzę to całkiem inaczej.

Czesc dziewczynki ja tez z lutego raczej juz końcowka bo na 22 mam termin Jestem taka szczesliwa

wer26 ale w 6 tygodniu liczac od ostatniej miesiaczki??

Asiulkap3 ja termin bede miec pewnie okolo 27 lutego

Niebieska Smerfetka Tak, dokładnie w 6 tygodniu i 5 dniu i biło już serduszko Chociaż jak przed tą wizytą czytałam różne fora to widziałam, że różnie miały dziewczyny. Też się zastanawiałam czy zobaczę serduszko
Asiulkap3 gratuluję to w którym jesteś tygodniu )?