BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 6 miesiąc temu #935972 przez Ejka84
J.J - skarby super :cheer: . Ja już nic nie kupuję bo mam tego za dużo - tak mi się wydaje ;) . Chyba, że już coś na lato bardziej, jak będzie większy.
Moja infekcja odeszła w zapomnienie i mam nadzieję, że już nie wróci. A oto link do materacyka, który ja zamawiałam, co prawda aukcja zakończona, ale pewnie jest wznowiona u tego sprzedawcy, także musisz zobaczyć:
allegro.pl/materacyk-materac-piankowy-lu...erz-i4689180106.html
Tak, jak pisałam już wcześniej materacyk jest fajny i dość gruby bo ma 8 cm, nie tak jak inne 5cm. Jest średnio-twardy i wydaje się solidny, powłoka bawełniana mięciutka, zdejmowana do prania.

A co do spania na brzuchu to też lubię - spałam tak do ok. 4 miesiąca, teraz czasem mi się zdarzy, że śpię na brzucho-boku ;) (jak śpię na lewym to się podpieram z przodu ugiętą prawą nogą :P ), ale na całym brzuchu to się boję, zresztą nie wygodnie. Ja też mam nieraz takie obawy, że zgniotłam małego bo się nie rusza czy coś :( , czasem się gdzies człowiek oprze niechcąco o szafkę w kuchni, czy gdzies, a potem się zastanawiam, czy mu nic nie jest :P .
Takie fazy, albo czasem mam tak wypięty brzuch z jednej strony i naciskam lekko sprawdzić co jest grane, ale się okazuje że zgrubienie ucieka i chyba to była główka, albo dupcia i potem też mi łazi po głowie myśl, czy aby na pewno nic nie zgniotłam :( . Ale to chyba nie takie proste, bo maluszek jest tam dobrze chroniony. Tak to nie mogłybyśmy się wcale ruszać ;) .

A wiaderko do kąpania widziałam gdzies na necie, ale powiem szczerze, że ja bym tam dziecka nie wsadziła :blink: . Zwłaszcza pierwszego, jak nie wiem co i jak z normalną kąpielą, weź później to maleństwo wyciągnij z tego wiadra. Zresztą noworodek nie jest aż tak stabilny, żeby go sadzać, a w tym wiadrze to raczej dziecię siedzi niż leży :) .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935975 przez MagdaK
JJ i Justa my też mamy pieska kundelka, który zapatrzony jest we mnie jak w obraz i ciekawa jestem jak to będzie jak sie dzidziuś pojawi. Skorzystam z Waszych porad, bo wcześniej przy dziewczynkach nie było żadnego zwierzaka więc to nowość dla mnie. Moja sunia zachowuje się jak bobas, przytulania nie ma końca :)

Meli trzymam kciuki za usg i dawaj nam tu koniecznie znać :)

kocham cie ciuszki bajeczne, robisz postępy w kompletowaniu wyprawki

Monique dzielna kobita z Ciebie no ale czego nie zrobimy dla naszych maluchów i mam nadzieję że bez insuliny sie obejdzie

Monika86 super że po usg wszytsko dobrze a zdjęcie Hanulki śliczne

Marti ja tylko widziałam takie gotowe stroje na halloween w hipermarketach

Ja dziś w pracy przeżyłam chwile grozy, bo komputer nie chciał się włączyć, a kopię danych zrobiłam ostatnio rok temu :S. Szybki telefon do informatyka i ma się zająć moim sprzętem. Na szczęście po kilku restartach jakoś ruszył więc szybciutko zrobiłam kopię :) i teraz mam nauczkę i będę częściej nagrywać. Nie chcę nawet myśleć jakby to wszystko padło.

Wczoraj dostałam od mojej przyjaciółki cztery pudła ubranek, nawet trafiły się po moich dziewczynkach, az mnie sentyment ścisnął. Także bardzo się ciesze bo dokupię tylko kilka i przynajmniej na początek mam z głowy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #935977 przez Justyna_1709
J.J ja wizytę mam jutro. Jestem bardzo ciekawa, co tam u kruszyny słychać :) Wydaje mi się, że kawal faceta już z niego, no ale zobaczymy. Glukoza na szczęście wyszła dobrze. Mimo wszystko stres przed wizytą jest...

Bardzo ładne ciuszki. Ja dostałam wczoraj od męża reprymendę, że nie kompletuję dalej wyprawki :) Ale czekam, aż ogarniemy się z meblami do salonu, żeby było na to wszystko miejsce...

Ostatnio uświadomiłam sobie, że właściwie zostało nam 3 miesiące... Wiadomo plus/minus. A niedługo święta - zawsze listopad i grudzień mijają mi w szaleńczym tempie, a teraz będzie pewnie jeszcze więcej na głowie.

Zrobiło się zimno, a ja nawet nie mam żadnej kurtki, w której się dopnę... wrrrr. Już wolałabym śnieg, niż taką słotę. W ogóle nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam ten pierwszy śnieg, kiedy wstaję rano i widzę po raz pierwszy w roku jak pada, albo jak za oknem jest biało :) I niedługo pewnie w radio usłyszymy Last Christmas :D:D A choinki w sklepach standardowo po 2 listopada ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936020 przez Dżasta86
Justyna 1709 nawet nie mów, narobiłas mi smaka na ,, co raz bliżej święta " :cheer: super ja też nie moge się doczekać :) zazwyczaj w lutym już przeklinam snieg i chce słońca.
Ja spie na pół brzuchu na lewej stronie , młody i tak lezy cały czas po prawej stronie więc chyba mu nie przeszkadza. Większy dyskomfort mam jak leże na plecach i czuje ten ciężar jak mi ugniata bebeszki :)

Własnie wygooglowalam to wiadro, o matko przerażające :P dla mnie to dziwnie wygląda, gdzie sie zmieści kaczka i statek podwodny w tym pudełku ?

Co do psów, długi temat ale dobrze żeby był uległy i żeby nie skakał i nie lizał po twarzy .... tak więc trzeba mieć poukładanego psiaka i nie pozwolić nigdy się zdominować.

Mam już parę imion dla małego oczywiście nie będą one tak typowe, propozycja numer 1 : Orest, numer dwa: Oskar, numer trzy: Szymon.
pewnie z czasem jeszcze mi cos dojdzie, chyba ostateczna decyzje podejmę przy porodzię.

Dzisiaj otrzymałam wyniki moich miesięcznych badań....

Czy któraś z was miała tak niskie limfocyty mam na myśli 10 % ????? norma to od 20%-45% , do tego mam neurocyny 88% norma to 45-70% .
Dzisiaj mam wizytę może mi wyjaśni co sie dzieję, nigdy nie miałam w ciązy wzrorowych wyników ale teraz to co trzecie na czerwono mam zakreślone ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936024 przez Ejka84
Ja też uwielbiam ten przedświąteczny i świąteczny czas. Te mikołajki i bombeczki w sklepach, witryny z choinkami, a jak do tego jest piekna pogoda i snieżek to jest super. Ale ja to lubię patrzeć na taki gruby śnieg jak pada wolniutko sobie :laugh: . Justyna daj znać jak po wizycie, ja mam dopiero 7 listopada i już się nie mogę doczekać :P .
Meli - też dawaj szybciutko znać, co i jak.
Mi dzisiaj przyszło zamówione łóżeczko i wyprawka do łóżeczka :cheer: . Ale póki co zapakowane, więc dopiero pewnie jutro to po pracy ogarnę, ale nie wiem czy jest sens składać je od razu żeby stało takie gołe :huh: .
Ja też muszę dalej kompletować wyprawkę, ale to już pewnie po przyszłej pensji. W tym miesiącu wydałam na naprawę samochodu już 250 zeta, co z resztą niewiele pomogło bo jak nie chciał palić tak nie pali i dziś się okazało na warsztacie, że padły mi świece zapłonowe i jakieś kable czy coś tam, także podejrzewam z robocizną, że też lekką ręką pójdzie kolejne 250 :evil: . Az mi się płakac chce....
Brzuch mnie boli z tego wszystkiego, i tak mnie to wszystko denerwuje że szok :( . Wiem że powinnam być spokojna, ale po prostu nie mogę... :(
Można coś w ciąży na uspokojenie? :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936026 przez Dżasta86
Ejka mozesz pic meliske :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936035 przez Ejka84
Dzasta ja też mam niskie limfocyty, a za wysokie neutrofile czy coś tam. Mam tak od początku badań, ale moja gin nic nie mówi na ten temat :dry: . A też czytałam w necie co to może być, ale skoro gin nic nie mówi to się tym nie przejmuję ;)
parenting.pl/portal/limfocyty-w-ciazy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936040 przez Dżasta86
Ejka - Ja sie tak zastanawiam bo 10% to dwukrotnie mniej od wymaganej minimum. Wspomne o moim bólu w prawym boku może to od zapalenia tak spadło ;/ .
Te na E też i podrosły znacznie.
Aleeee mam leniiaaaaa dzisiajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj .... wrzuciłabym sie pod prysznic ale na chacie mam jeszcze robotników ... o rety smierdze :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936056 przez mamdwaserca
też mam takiego lenia :D
czytam Was ale nie chce mi się nawet nic napisać :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936079 przez Dżasta86
dziewczyny co mam na obiad zrobic ???? coś zrowego, żeby nie bylo na tonie oleju i nic mącznego .... co macie w garnkach ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936080 przez Ejka84
A ja mam lenia, ale do pracy haha ;) . U mnie dzis 3 stopnie na plusie :woohoo: i siąpi deszcz. Pogoda koszmarna.
Muszę kupić tą meliskę bo aż mi głupio, ze tak się denerwuję, i przykro, ze nie mogę tego czasu spędzić spokojnie i w ogóle mam jakieś napady płaczu :blink: . Hormony, czy coś ze mną nie halo? :S
A mam takie pytanie, ale raczej do pierworódek :P , bo przy kolejnych dzieciach to chyba inaczej.
Czy macie już drogie przyszłe mamusie pełną świadomość tego naszego macierzyństwa?? :) , może to głupie pytanie, ale tak sie zastanawiam, bo u mnie to raz mam ogromną świadomość i taką radość z tego wszystkiego, a czasem to mam tylko świadomość, że niedługo zostanę mamą, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi ... :P czy to normalne? Czy rzeczywiście powinnam się leczyć dodatkowo na głowę? :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936081 przez Ejka84
Dzasta ogórkową zrób, mi chodzi po głowie od jakiegoś czasu :lol: , albo zapiekankę z tortellini z pieczarkami i kurczaczkiem :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936086 przez Dżasta86
Spoko Ejka u mnie to też tak wygląda że raz jestem w piórkach i mysle ze będzie świetnie, a czasami tak się czuje zwłaszcza przy napadzie płaczu ktore ostatnio miałam że już zaczęłam myśleć ze nie chce dziecka i być w ciąży. No niestety takie tez to są nerwy fikuśne, naszczęście już mi przeszła na chwilę obecną ta burza hormonów, więc jestem spokojna . Co do świadomości jeszcze w 100 % nie jestem tego tak świadoma że będę miała dziecko, dla mnie to taki przeskok że czasami mi si ę wydaje że snię ;] Chociaż wiem i ozumiem to podświadomie , dziwne dziwne :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936087 przez luska
Mart ja mam po dzieciakach , przy nich raczej mi się nic nie zaległo , bo pogryzienie nie byli .Ale teraz leży u Aureski pod łóżkiem , szczelnie zapakowany ale kto wie.....lepiej sprawdzić :blink:

Kocham cie , boskie te ciuszki ,a te z mini , większy rozmiarów nie było ?? :P
poszalałas , u mnie jak na razie w tym temacie cisza .Musze w końcu ogarnąć co ja mam , a co trzeba dokupić , bo jak narazie wrzucam do pudła i do graciarni i tak sterta rośnie , tylko właśnie nie wiem czego :whistle:

Dzasta nie ja nie mam cukrzycy ciążowej , nie robiłam jeszcze nawet badania , to w sumie nie wiem czy mam czy nie , ale jak na razie obstawiam , że nie :P

ejak aaaa no motywacja zawsze jakaś jest z tą pracą , ale do kiedy masz zamiar chodzić ??

Justa u nas dzis jest tak brzydko i zimno , ze nawet na mojej ukochanej ostatnio kanapie zasnęłam i o mało nie spaliłam marchewki .a porządki ........nie wiem chyba same będą musiały się zrobic , ale jak masz yle weny to zapraszam do mnie :P

Spokojnie maluszek ma tam w razie co barierę ochronną w końcu, także nie powinnaś nic mu w nocy zrobić

A co do wiaderka owaszem słyszłam , ale ja jakoś tez przekonać sie nie mogę .Wole jednak tradycyjną wanienkę


Ivet ja bym posłała jak jest juz ok , ja z tych wyrodnych matek hehh
i zycze powodzenie z tym mieszkankiem

J.J no zakupy super , dobijacie mnie normalnie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936093 przez patio
Gosiaczek - wyglądasz jakbyś piłkę pod bluzkę włożyła :P
monika86 - kontroluj te swoje nery, ale ogólnie dobrze że już OK :) No i fajnie że potwierdzona dziewczynka :) Hania wygląda na zdjęciu uroczo :)
mamdwaserca - słyszałam, że to normalne, że w ciąży potrafi stopa "urosnąć". Jest to związane z rozluźnianiem wiązadeł i czasem po ciąży stopa wraca do swojego rozmiaru a czasem już tak zostaje.
Ejka - fajnie, że masz podwórko i możesz kombinować z obsadzaniem roślinkami :) Mi marzy się zakup działki w tym roku, ale sama nie wiem jak to wyjdzie z kasą.. A na samochód nie narzekaj, bo całe szczęście masz, a że kapryśny czasem - no cóż - bywa :P
monique1983 -- współczuję tej zabawy glukometrem, tych całych diet i wszystkich restrykcji z tym związanych. U mnie standardowy cukier jest w normie, ale jestem jeszcze przed tym testem - mam nadzieję, że wyjdzie dobrze.
luska - ja też planuję na początku grudnia ruszyć ostro z wyprawką. Jeśli chodzi o ubranka, to właściwie jestem przygotowana, ale wczoraj usiadłam i robiłam swoją listę - czego mi jeszcze potrzeba no i tak naprawdę wszystkie akcesoria dla dziecka - trochę tego jest - ubranka to przy tym pikuś.
meli - po pierwsze nie smuć się, i nie zadręczaj, że nie udało Ci się mieć parki. Aż mnie ciarki przechodzą jak tak piszesz o niezadowoleniu Twojego męża o płci dzieciaczka - przecież to nie jest kwestia wyboru w sklepie.. Zabrzmi to pewnie banalnie, ale naprawdę trzeba się cieszyć, że dziecko jest zdrowe.. A po drugie - co do Dominika, to może spróbuj pobawić się z nim w dentystę w domu. Jakkolwiek miałoby to głupio nie wyglądać, to niech on Tobie pozagląda w ząbki, Twojemu mężowi, wy popatrzcie na jego ząbki pochwalcie go, że jest dzielny, i spróbuj w taki zabawowy sposób zciągnąć go na fotel prawdziwego dentysty - może zadziała i uda się coś zrobić z ząbkami. A po trzecie - ogranicz już dźwiganie Dominika.. Wydaje mi się, że musisz zacząć uważać na siebie.
marti, luska - co do materaca to nie wypowiadam się z czego powinien być zrobiony, bo jeszcze się w to dokładnie nie zagłębiałam, ale słyszałam z kilku źródeł, że o ile samo łóżeczko można mieć z pokolenia na pokolenie (tj. z dziecka na dziecko), o tyle warto za każdym razem zainwestować w nowy materacyk, bo może my tego gołym okiem nie widzimy, ale ten materac się odkształca - tzn przystosowuje do konkretnego dziecka, i kolejne nie ma już tej wygody.
kocham_cie - super te Twoje ubranka :) ale urzekł mnie ten pajacyk w zebrę :) czaderski :)))
ivet - na brzuchu nie śpię, ale na "półbrzuchu" już tak - jest mi tak bardzo wygodnie, i raczej nie sądzę abym mogła w ten sposób zrobić Małej krzywdę. Bardziej stresuję się tym (i martwię), że lubię spać na prawym boku i często zdarza mi się leżeć na plecach, a to jest niewskazane (coś tam z żyłami i dopływem przez nie do dziecka). A jak z tym u Was? Zwracacie uwagę na to aby spać na lewym boku?
J.J. super zakupy - podoba mi się czapa :) Ja też muszę przymierzyć się do zakupów typowo zimowych (kombinezon, czapka itp, ale to chyba akurat po świętach jak będą już wyprzedaże)
Marti - co do haloweenowych przebrań, to widziałam w smyku, zwróciłam uwagę na body z dynią i żałowałam, że halloween wypada przed lutym :P bo już chciałam kupić takie fajne było to ubranko. Na większe rozmiary nie patrzyłam, ale jak będziesz miała okazję to zerknij.
Dżasta - to średnio z tymi wynikami. U mnie cały czas są OK, ale Ty koniecznie skonsultuj to z lekarzem. A co do obiadu to polecam pałeczki z kurczaka z przyprawami pieczone w foliowym rękawie w piekarniku. Są gotowe mieszanki przypraw ale ja z reguły sama robię taką mieszankę i wciskam lub kroję trochę cytryny. Są pyszne, pieczone we własnym sosie, do tego mogą być kuleczki ziemniaczane do piekarnika, i jakaś surówka - pysznie i zdrowo :)
Ejka - ja czasem jakoś tak zupełnie nie wierzę, że jestem w ciąży. Tzn mam wrażenie jakbym zupełnie nie była tego świadoma. Ale potem z reguły Anielka mnie kopnie albo pogoni do toalety jak naciśnie na pęcherz no i uzmysławiam sobie, że będę mamą ;)

A ogórkow,ą miałam ostatnio - pyycha :)

Ufff.. chyba uporałam się z Waszymi postami.
Od siebie napiszę tylko, że przyszły moje kocyki Minky z allegro od MakaszkaHandMade. I napiszę tak - ogólnie wyglądają fajnie, całe zamówienie się zgadza, myślałam może że to wypełnienie będzie trochę grubsze, ale z drugiej strony nie ma co przesadzać. Ogólnie polecam, bo jest naprawdę dobra cena i wykonanie też jest OK. Kostka sensoryczna też fajna. Wydaje mi się, że płacąc 140 zł za dwa kocyki, podusię i tą kostkę, to było warto (biorąc pod uwagę że oryginalny koc w rozmiarze średnim to 170zł... - to naprawdę polecam :) - mam nadzieję, że po praniu nic się z tym n ie stanie, no ale wypiorę pewnie dopiero w grudniu, więc teraz nie napiszę)



Antoś 05.04.2014

Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl