BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 6 miesiąc temu #936602 przez Kasiuszka
Woooow ale się naczytałam!
Hej dziewczyny!
Ja od tygodnia odpoczywam u mamy na warmii i kompletnie nie miałam czasu zeby do Was zajrzeć;)
Macie piękne brzuszki! Zakupy u wszystkich świetne!
Moja mama teraz też obkupiła naszego małego, pajacyki, skarpetusie, czapeczki, kombineon:) Ciesze sie ogromnie, bo piękne rzeczy:)
Na zimę kupiłam sobie kurtkę z new yorker, jest taka, że ma drugi rządek guziczków i można śmiało ją poszerzyc, jestem bardzo zadowolona, a cena tylko 150 zł.
Doczytałam też, że auta Wam nawalają:/ Nam też!, Na razie 600 zł pochłonęło i mam nadzieje że nie wiecej!
Ja ostatnio kopniaków też mam więcej w nocy, mały się wierci, puka, stuka-spać nie mogę;) A na brzucha nie sypiam już i to też moja ulubiona pozycja ale lekko zawsze podrzucam noge do góry i amortyzuje żeby brzuszka nie ścisnąć;)
Trzymajcie się lalki i miłego weekendu!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936623 przez Justyna_1709
Hej, hej melduję się weekendowo :)

Wpadłam tylko na chwilkę, powiedzieć jak po wczorajszej wizycie, bo zaraz trzeba ogarnąć mieszkanie i czekać na gości...

Po wizycie niestety niedosyt... Mały wypiął się na rodziców - dosłownie. Pozwolił pooglądać jedynie swoje plecy i pupę ;) Pomimo wielu prób, uparciuch nie chciał się przekręcić, żeby spojrzeć na buźkę. Widocznie miał focha - a że po powrocie powiedziałam mu, że mama jest na niego zła, to do dzisiaj jakoś mało aktywny jest :angry: Waga już 980g +/- 30g, więc można powiedzieć, że dobiliśmy kilograma :) A ja od poprzedniej wizyty mam +4 kg na wadze... A tak się cieszyłam, że do 6 miesiąca waga mało co się ruszyła. Także ten... jak któraś się martwi, że waga stoi jej w miejscu, to w 6 miesiącu spokojnie nadrobi :P Pani doktor pocieszyła mnie, że to normalny przyrost i będzie jeszcze gorzej :angry: Oprócz tego z Dzieciem wszystko dobrze. Rozwija się o 6 dni szybciej, ale oczywiście data porodu się nie zmienia, bo wszystko może się teraz zmieniać z dnia na dzień, a najbardziej prawdopodobna data to ta z genetycznego. Chociaż na pytanie męża doktorka sama stwierdziła, że bardziej by obstawiała poród w styczniu, ale i tak uparciuch zrobi tak jak będzie chciał.

W poniedziałek postaram się Was nadrobić ;) Miłego weekendu i pozdrawiam wszystkie Mamuśki bardzo ciepło :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936625 przez Dżasta86
Moniq aa to ty masz cukrzyce , czyli w razie czego będzie się kogo radzić. W sumie przynajmniej pod kontrolą masz jedzenie. Tak się pytałam bo sama się zastanawiałam czy od tylu słodkości można dostać? dowiem sie za dwa tyg.

Luska tak po wizycie wszystko ok, juz mam wyjasnione ktore wyniki trzeba brac pod uwage i nie stresowac się :)

Co do materaców czytałam w mama gazecie że kurcze te z kokosu są najlepsze, a chyba ktoś miał jakieś odmienne wrazenia?

Cholerka dziewczyny wróciły mi mdłości :unsure: kogoś też zaczeły męczyć czy tylko mnie. Może macica podniosła sie i uciska żołądek kto wie ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #936656 przez J.J.
Dżasta - nie jesteś sama, ja ostatnio też parę razy miałam mdłości w ciągu dnia, ale bardzo delikatne, muszę się wtedy koniecznie położyć, albo tak jak piszesz to ta macica napiera na żołądek :( nie wiem co to, ale jest nie miłe :(

Justyna_1709 - udanej zabawy, też z tą wagą tak miałam, pewnego dnia rano po prostu szoku doznałam :(

ivet - to chyba dobrze że teściowej n ie było :evil:

kocham_cie - to to nieźle ten kot na Ciebie cięty, może mu coś kiedyś zrobiłaś :) a kombinezon śliczności :)

monika86 - piaseczek w nerkach lubi namieszać, ja miałam kamienie na woreczku więc wiem o co mniej więcej biega, u mnie z nerkami inny problem, mam nadzieję że się nic nie uaktywni i do końca będzie spokój :)

I na koniec ostrzeżenie!
Uważajcie przy tych remontach, nie myjcie broń boże same okien, nie szarpcie się zbytnio, moja znajoma okna pomyła, meble nowe poskładała i z krwotokiem w szpitalu wylądowała, na szczęście skończyło się dobrze. Więc uważajcie na to co robicie. Każda z nas ma świadomość, że jest niezastąpiona, ale plis odpuście i dbajcie o siebie. Buziaczki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936663 przez ivet89
:evil: J. J. Masz racje , to dobrze :) hehe widze ze wiesz o co chodzi.

Dzasta mnie tez dopadaja dziwne mdlosci , znalazlam na nie sposob... zjesc cos, przegryzc czy chocby cos wypic i o dziwo przechodzi praktycznie od razu. Ciezko mi przegryzc czy wypic cokolwiek jak mi niedobrze ale jak juz to zrobie to od razu lepiej :)

Ale mi urosl brzuch...z dnia na dzien...czuje sie jakb byla conajmniej w osmym miesiacu...a co dopiero bedzie pozniej. I mam takie uczucie napietej skory...smaruje kremem przeciw rozstepa ale czy to cos da to nigdy nie wiadomo. Narazie nic nie ma. ...
Witaminy jecie standrtowo codziennie czy wam lekarz nie zaleca?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936675 przez Dżasta86
Ivet , JJ - to mi też tak bambol wyskoczył , a jedzenie mam cały czas w przełyku więc pewnie żołądek mamy uciśnięty- nie miłe fakt. Też sobie pomagam małymi porcjami jedzenia. Jest w tym jakiś plus , będę mniej jadła w koncu ;]

Monika a skąd ci się ten piasek w nerkach zebrał ?
J.J mi sie upiekło z oknami, ekipa wykończeniowa pomyła po sobie okna bo usyfione były w pyle.

Dzisiaj przestawiamy czas :) tak własnie sobie przypomniałam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936688 przez meli1990
ivet89 dzięki za przepis

Justyna_1709 to fajnie że z dzieckiem wszystko dobrze. szkoda że nie pokazał buźki

Dżasta86 mi często jest nie dobrze ale sądzę że to wynik braku woreczka bo przed ciążą też tak miałam po nie którym jedzeniu

a mnie brzuch trochę bolał i plecy bolą więc czekam na męża by Dominika wykąpał. Bo mama z tata pojechali na parapetówkę, nas zaproszono na jutro. miłej niedzieli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936782 przez Ejka84
Cześć dziewczęta. Nie zaglądałam do Was wczoraj bo kompletnie nie miałam kiedy, pojechaliśmy na zakupy. Płyty meblowe (będziemy dorabiać półki do 3 szaf ;) , bo wiszącego miejsca mamy sporo, ale teraz więcej półeczek by się przydało), w praktikerze kupiliśmy 4 jałowce, 50 L kory na podsypkę, potem spożywka, a na końcu 3 worki ziemi do iglaków i 12 thui do obsadzenia :woohoo: . Zmarzłam jak cholera! A ubrałam się na prawdę ciepło, tylko że nie dopiełam się w kurtce niestety :S . Po powrocie obsadziliśmy drzewka i jak już sobie usiadłam to na nic nie miałam siły. Nawet pranie robię dziś bo wczoraj nie miałam kiedy :unsure: .
Mam nadzieję chociaż, że nie będę chora.. bo wlazło mi cos dwa dni temu w karczycho i boli jak kręcę głową (może krzywo spałam).
Jeśli chodzi o mdłości to ja nie mam, ale za to mam refluks :( . Jak mi sie odbija to podleci nie raz treścią :S . Poza tym mam strasznie słabą śluzówkę nosa bo mi podkrwawia ostatnio :unsure: . Nie mówiąc o dziąsłach...
Ja też mam kota dużej rasy - Maine Coon. Póki co nie mieliśmy z nią problemów, jest raczej spokojna i usłuchana- zobaczymy jak będzie dzidzia :blink: . Ale jestem dobrej myśli, a jak nie to "kopas w dupas" i wyfrunie do teściów na dół :P .
Łóżeczko będe składała dzis, mam nadzieję, zrobię fotkę i wrzucę.
Spokojnej niedzieli życzę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #936788 przez Dżasta86
Hejka ,

Ja właśnie zasiadam do kompletowania szaf z ikei typu pax, też brakuje nam półeczek i szuflad oj brakuje. My wczoraj byliśmy na imieninach to wszyscy byli chorzy, mam nadzieje że nie przeszło na nas.
Z dziąsłami to też miałam jazde ostatnie dwa tygodnie aż mi od zębów odchodziły przynajmniej takie miałam wrażenie, krew i opuchlizna. Na szczescie znika pomalutku.
Ejka ty tyle już zrobiłaś od rana, a ja pomyłam naczynia i wróciłam na kanapę. Chyba muszę lekką kawkę wypić bo coś senność bierze.
Ale ten czas leci za tydzień swieta... ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936799 przez Marti
Helou :)

Ale mam problem, żeby się odnaleźć, gdzie skończyłam poprzednio.

To chyba żadna z nas się nie zdecyduje na to cudowne wiaderko do kąpania? Ja Wam mogę jeszcze odradzić takie coś:

wanienki.pl/galeria/?wanienka-turystyczn...i-bath-szyba-wysylka

miałam - strasznie nie wygodna. Jak któraś chce, mogę oddać :)

Szukam i szukam tych koszulek z dynią w sieci, ale nędza jakaś. Przejdę się we wtorek po jakichś supermarketach albo do smyka podjadę, tak jak patio radziła. Mi właśnie nie chodzi o taki typowy strój haloweenowy, bo nie lubię przebierania dzieci za kościotrupy albo inne potwory. Tylko o jakąś pomarańczową koszulkę z wesołą dynią :)

Zrobiliśmy dziś z moim dzieckiem dynię na konkurs do przedszkola - pochwalę Wam się :)





Justyna, niektórym z nas zostały 3 mies, innym raczej 4 :) Ale to i tak zleci jak z bicza trzasnął. Powiem Wam, że mi w tej ciąży to tak ten czas leci, że nie wiem kiedy... Mam wrażenie że dopiero co cieszyliśmy się z dwóch kreseczek, a tu już 23 tygodnie i zaraz dzidzia będzie już zdolna do samodzielnego życia :)

Ja zdecydowałam się jednak kupić sobie kurtkę zimową, najwyżej później oddam mamie, teściowej albo babci (zależnie od rozmiaru :) ) Mimo wszystko fajnie byłoby wyjść na spacer w zimie i nie trząść się z zimna w niedopiętej kurtce :) Najgorzej, że w styczniu mam ślub i wesele brata i muszę się w coś ubrać, kieckę to jakoś ogarnę, ale przydałoby się jeszcze coś eleganckiego na wierzch, jakiś płaszcz albo futerko. Ale to już musiałabym na raz kupić, ehhh...

Gosiaczek i jak tam rocznica? Była jakaś niespodzianka?

Ja wczoraj zrobiłam na kolację owoce morza z patelni z czosneczkiem i sosikiem maślanym, ale była superkolacja :) Było romantycznie i cudnie, szkoda że na codzień jest tak mało czasu, żeby sobie posiedzieć we dwoje, pogadać i pogapić się na siebie.

ivet, jak Aleks? Wszystko w porządku w przedszkolu, nie było więcej niespodzianek zdrowotnych?

No ja też jakoś sobie nie wyobrażam dwójki dzieci, chociaż to na pewno mniejsza rewolucja niż jak się pierwsze pojawia! Ale moje jest tak absorbujące, że jakoś mi ciężko ogarnąć jak ja będę małą karmić a tu starsze chce jeść, pić, kupę, klocki i poduszkę do spania - najlepiej wszystko jednocześnie :woohoo: Jak to się wtedy załatwia? :silly:

Co do imion - siedzieliśmy wczoraj po tych owocach morza na kanapie wertując album imion. Mamy shortlistę, ale żadne jakoś mnie nie wbiło w fotel. Chociaż mała radośnie kopała jak ją nazywaliśmy różnymi imionami. A moje dziecko wczoraj stwierdziło, że dzidzia będzie miała na imię Hektor :silly:

Oj wiem, że ciężko nie dźwigać dziecka, wiem coś o tym! Ale starajmy się minimalizować :)

Monique, ja właśnie nie wiem z tymi materacami, ostatnio jak szukaliśmy dla siebie, to w sklepie z materacami pan nas przekonywał, że teraz piankowe są najlepsze, bo się najlepiej dostosowują do kształtu ciała. Zresztą po tym zarobaczonym mąż też był w innym sklepie z materacykami dla dzieci i też został przekonany do piankowego. Nie wiem sama, jak któraś z Was powiedziała jest tyle różnych opinii, że trudno nadążyć.

kocham cie, śliczny kombinezonik :)

ivet, a jak robisz ciasto na ptysie? Ja nigdy nie robiłam, a nabrałam ochoty :)

Dżasta, mi w poprzedniej ciąży mdłości też wracały co jakiś czas niestety...

J.J., ja się strasznie staram uważać, bo zbliża się już ten czas, kiedy poprzednio zostałam uziemiona i musiałam leżeć, bo groził mi wcześniejszy poród. Ale teraz jest dużo trudniej na siebie uważać przy dziecku... W każdym razie okien nie myję i nie sprzątam już wcale. Tyle co mi pani do sprzątania pomoże to będzie zrobione, a reszta niech zarośnie brudem a co :)

Ejka, Ty uważaj na siebie z tą robotą!

Buziakosy!
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936801 przez kocham_cie
niedziela, niedziela... ach ta leniwa niedziela :)
Zdecydowanie nie lubię niedziel... one są takie dłuuugieee, leniwe i nudne... Antonio śpi, damiano w pracy a ja sie pałętam po domu i nie wiem co robić... posprzątała bym coś ale od 3 dni boli mnie cała prawa strona podbrzusza łącznie z pachwiną i wolę nie ryzykować... dobrze że jutro wizyta :)

Oooo słonko wychodzi- jak miło, chyba zbiorę się na spacer z młodym jak wstanie :)

Wczoraj robiłam porządek z kwiatkami na balkonie wywaliłam stare, posadziłam wrzosy i po godzinie pracy byłam tak zmęczona że myślałam że padnę na ryj i już się nie podniosę :woohoo: jejku gdzie moja energia i siła wyparowała??? come back plizzzz!

A jak wam mija niedziela? któraś się szykuje na wizytę w przyszłym tygodniu???

Kasiuszka och ale ci dobrze odpoczywaj u mamci ile wlezie, no i jak będziesz miała chwilkę to pochwal się tymi cudeńkami dla małego :)

Kicia a jak twój urlop???

Justyna_1709 wow no imponująca waga małego... a swoją się nie przejmuj bo nie ma czym :cheer:

J.J. jej dobrze że u kolezanki wszystko dobrze się skończyło... ale niestety tak to jest z nami babami... dopóki nie padniemy na pysk będziemy robić i wmawiać sobie że czujemy się świetnie

ivet89 hihih to musiał być szok co... wstajesz rano a tu bęc dwa razy taki jak poprzedniego dnia... kurcze myślę że teraz każdego dnia te nasze brzuchole będą większe i większe, aż w końcu pękniemy ;)

meli1990 miłej zabawy na parapetówie... i mam nadzieję że dziś z brzuchem i plecami już lepiej

Ejka84 a jak u was z drapaniem mebli??? kurcze bo my mamy już 4 komplet wypoczynkowy w przeciągu 6 lat i znowu sierść wstrętny go drapie... już próbowałam wszystkiego, drapaki, psikanie jakimś tam środkiem przeciw kotom no kurcze nic nie pomaga :( jak się kiedyś wścieknę i rzucę nim przez balkon to się skończy raz na zawsze :P

Dżasta86 no tak w sobotę wszystkich świętych a potem... ani się nie obejrzymy i grudzień... a potem... aaaaaa aż strach myśleć jak tan czas szybko leci...

Marti
Ale moje jest tak absorbujące, że jakoś mi ciężko ogarnąć jak ja będę małą karmić a tu starsze chce jeść, pić, kupę, klocki i poduszkę do spania - najlepiej wszystko jednocześnie :woohoo: Jak to się wtedy załatwia? :silly: och dokładnie ! jak znajdziesz odpowiedz to daj mi znać.... :blink: bo ja sobie tego w ogóle nie wyobrażam!
A słoń hallowenowy wygląda ślicznie :)

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936809 przez Ejka84
Kocham-cie - my mamy kocice już prawie 4 lata, nie zniszczyła nam absolutnie nic, jak była mała to kupiliśmy jej taki drapak z budką dosyć wysoki i na nim się wyżywała, ale to i tak czasem tylko. Raz tylko, jak była mała to łapała muchę na ścianie z tapetą i zahaczyła pazurkiem i ściągnęła nam kawałek tapety, ale dało się przykleić i nawet nie widać, wiec nic się nie stało.
Z sierścią nie mamy problemu, bo ma długą i puchatą i jak już jej coś wypadnie to zostają takie "pęczki" jak z waty i zbieram to po prostu ręką. Na kanapie leży i nic nie zostawia. A oto ona :cheer: :

Załącznik nie został znaleziony



Załącznik nie został znaleziony

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936814 przez Dżasta86
Marti co do materacu dla was, to polecam pojechać do ikei. My tydzień temu kupiliśmy materac własnie tam. Nie ma co czytać opini tylko musicie sami sie położyć na materacu i zobaczyć który wam najbardziej odpowiada. jeden lubi spać na twardszym drugi na mieciutkim wiemy o co kaman. Drugą bardzo ważną sprawą do doboru materaca są szczeble w łożku, a raczej ich rozstaw, każdy materac jest inaczej dopasowany. Trzecia sprawa jak macie wysoką rame do łozka też lepiej miekkiego nie kupować. Moim zdaniem/ w moim odczuciu i patrząc się cenowo najlepszej klasy są materace spręzynowe kieszeniowe z doodatkiem końskiego włosia. My kupiliśmy włąsnie taki i jestem mega zadowolona :)
PS. Cóz za wyobraznia !! Myślę że wasz słoń wygra , pozostałe dzieciaki pewnie przyniosą dynie ;]

Koty kotami mnie by przerażało sprzatanie sierci po nich, coś mi się z wiekiem przestawia bo jak miałam psa to mi nie przeszkadzało nic. A teraz ani psa ani kota...

Na kurtkę też sie zbieram , chociaż przyznaję ze czekam na ostatnią chwilę ;]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #936818 przez dotik1991
Zapraszam serdecznie Panie w ciąży na badania prowadzone przeze mnie w ramach pracy magisterskiej.
Jestem studentką V roku psychologii na Uniwersytecie Warszawskim i zbieram dane dotyczące doświadczeń kobiet na temat swojego dziecka w czasie ciąży.
Badanie jest całkowicie dobrowolne i anonimowe. Odbywa się w całości przez internet. Polega na wypełnieniu dwóch wysłanych przeze mnie krótkich kwestionariuszy i odesłanie ich z powrotem na adres e-mail lub wysłanie na adres Wydziału.
Więcej informacji na ten temat pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Drogą mailową będzie również możliwość udostępnienia chętnym osobom końcowych wyników ogólnych z mojego badania.
Opis i wszystkie informacje będą zawarte w mailu, które wyśle po zgłoszeniu.
Zainteresowane Panie proszę o zgłoszenie się na adres mailowy:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
(w temacie wiadomości proszę wpisać zgłoszenie)

Z góry dziękuję za zgłoszenia i poświęcony mi czas.
Dorota Kowalczyk

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu - 9 lata 6 miesiąc temu #936830 przez ivet89
Hejoo :)))

Piekna mrozna niedziela:) kupilam dzis w kauflandzie za 21 zl kapsulki do prania persil 30 sz t, ciekawe czy beda dobre bo jeszcze nie uzywalam ;)

Marti dziekuje, ALeks zdrowy :) na szczescie nie bylo juz zadnych niespodzianek w przedszkolu ;) w pt. Ma pasowanie na przedszkolaka. Piekna zrobilas dynie, podziwiam...ja nie mam niestety takiego zmyslu tworczego i niezbyt lubie takie rzeczy robic , a chcialabym ;) a jak sie Czegos nie umi to i nie lubi...tak samo jak nie cierpie szyc, brakuje mi cierpliowosci. Dlatego podziwiam was jak piszecie ze szyjecie :)))
A jak twoj Piotrus?

Przepis na ptysie mam w zeszyciku, jak chcesz moge napisac, w sumie ciasto jak na karpatke tylko w innych proporcjach i zawsze wychodzi;)

Kocham.cie... no dokladnie szok ze tak nagle wielki brzuch... a co dopiero bedzie pozniej jak ja juz czuje sie jak slonica ;)

Ja mam wizyte w czwartek 30 pazdziernika. Juz sie nie moge doczekac. Boli mnie brzuch dzis dziwnie.

Powodzenia przy szafach i poleczkach wam zycze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl