- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2015
Mamusie Luty 2015
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Piękne brzuszki i wszystkie takie zgrabne mój to tak podobny do mamdwaserca i juz mi ciąży a co mówić póżniej
mnie też naszczescie oprocz bolu kregoslupa i biodra to nic grozniejszego nie dolega czeka mnie jeszcze ta glukoza ale to przed nastepna wizyta dopiero 18 listopada mam teraz byłam na tsh jutro wyniki mam nadzieje ze w normie
Współczuje tych wszystkich chorób mnie na szczescie jesienna słota jeszcze nie dopadła obym przetrwała
co do postów o tesciowych moja naszczescie daleko bo lubi swoje dobre rady dorzucic ale nie jest zła i jestem jej ulubiona synowa nie wiem czy to dobrze czy zle
Ale popieram ze najlepiej mieszkac samemu mimo ze też bardzo kocham swoja mame
Super auta mi też chyba bardziej podoba sie ta oktawia
Ula zycze Ci zeby wynik pokazał duzo odpornosci :)Przedszkole to siedlisko wirusów biedne te dzieciaczki i Wy dziewczyny Dużo zdrowia dla kazdego:)ale pogoda nas nie rozpieszcza dzis strasznie brzydko i zimno
Może ja tez wstawie swój brzuszek nastepnym razem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monika86
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale mnie daaaawno u was nie bylo... Mialam male problemy z nerka, jakies dziadostwo zaczelo mi sie w niej znowu zbierac ale na szczescie juz jest ok a przynajmniej nie boli
w poniedzialek bylismy na usg polowkowym i lekarz stwierdzil na 99% dziewczynke wszystko z nia dobrze, wymiary w porzadku takze radosc jest podwojna tylko Bartek niepocieszony bo liczyl na braciszka. Wieczorkiem jak mezus pojdzie do pracy to postaram sie nadrobic te 40 stron mojej nieobecnosci
Milego dnia Wam zycze choc ponury i deszczowy...
W zalaczniku nasza Hania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamdwaserca
- Wylogowany
- gaworzenie
Monika86 a Twoja Hania fajnie wyraźnie wyszła bo się pewnie nie wierciła tak jak mój robaczek
Dzisiaj pół nocy nie mogłam spać, tak się mała wierciła, wypychała.
W dzień leniwie się przeciągnie, czasami ma czkawkę albo łaskawie kopnie, a w nocy - szaleństwo
Teraz chodzę na pół przytomna, a łazienka woła " miałaś mnie posprzątać "
Przyjaciółka ma na dziś termin ale nic się nie dzieje, cisza i spokój Tosia chyba wie, że musi poczekać do poniedziałku i zrobi cioci urodzinową niespodziankę
Zaś znajoma z terminem na styczeń, urodziła wczoraj w nocy córeczkę w 27 tc .. mała ma 1100 g i jest w klinice w Zabrzu.
U mnie leje, leje, leje i nie chce przestać, a ja chciałam sobie łóżko przebrać i myślałam, że pościel mi na dworze wyschnie
Zaliczyłam wczoraj zakupy ale takie tylko dla mnie, a M łaskawie chodził ze mną po sklepach, ale doceniam go nie lubi zakupów
Zaopatrzyłam się w spodnie rozmiaru 42 mam nadzieję, że trochę w nich pochodzę, brzuszek ma miejsce, aaaa i noga w ciąży mi urosła
Od zawsze mam 38 rozmiar, a teraz musiałam kupić botki 39
Lecę sprzątać tą łazienkę, a potem czekam na gości )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Oj, mi się też tak zdarza, że jak goście się zapowiadają to ja lenia łapię. Normalnie uwielbiam pichcić, ale jakoś jak muszę, to mi się odechciewa, taka przekorna natura Dlatego u nas czasem kończy się na cateringu
MagdaK, pewnie że idź na zwolnienie, nie ma co się zamęczać w naszym stanie! Mi się wczoraj zrobiło lepiej, bo poszłam do pracy i posprzątałam swoje biurko. Teraz już mogę przychodzić sobie na luzie jak chcę, jak nie to pracować w domu, ale jak zdecyduję, że idę już na permanentne L4, to mogę się już nie pojawiać i nikt mi w papierach nie będzie grzebał Wróciłam do domu w lepszym humorze
Oj, ivet, doczytałam właśnie, że Twój mały znowu chory. Współczuję i ściskam mocno, wiem co przeżywasz. Przedszkole to jednak wylęgarnia, jak się raz zacznie, to już niekończąca się historia!
GabrysiaSta, oj to niedobrze. Może faktycznie przetrzymaj Gabi w domu trochę zanim się ta epidemia uspokoi. A nie szczepiłaś dziewczyn wcześniej na ospę?
Gosiaczek, pewnie że lepiej być ulubioną synową, zwłaszcza jak teściowa daleko Teściowa daleko ma swoje zalety, ale też wady, bo jak przyjeżdża to już raczej ni na 2 godzinki, tylko na parę dni musi zostać żeby to miało sens. Więc nie wiem co lepsze
Te posty często pojawiają się z opóźnieniem, czasem dopiero jak któraś następna coś napisze (albo same napiszemy, że posta wcięło ). Dziwne to, ale ja już się przyzwyczajam powoli.
Monika, gratulujemy dziewczyny! Babskie grono nam się powiększa, super
Ojejku, mamdwaserca, jaki wcześniaczek się urodził. Ale duża dosyć, powyżej kg to chyba powinno być dobrze? Wiesz coś o rokowaniach?
Buziaki dla Was, dziewczęta, idę się trochę zdrzemnąć, młody w przedszkolu to mogę sobie pozwolić
A, potrzebuję na przyszły czwartek kupić Piotrusiowi koszulkę z dynią, bo mają w przedszkolu dzień dyni. Ktoś widział gdzieś przy okazji przeglądania dziecięcych ubranek? I musimy dynię udekorować, bo jest konkurs na najpiękniejszą dynię Przedszkole to jednak piękny czas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ejka84
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 3
W pracy wszystko mi się skumulowało, zrobiłam połowę, a może i nawet nie, a już mam dosyć. Lenia mam po prostu jakiegoś.
Też mnie dziewczyny łupie w krzyżu i czasem boli brzuch, tzn nie boli tylko tak mi przeszkadza bardziej, jakby się nie mógł ułożyć w dogodnej pozycji , pachwiny raz bolą raz nie, zależy chyba od fazy rozciągania . Łykam nie raz nospę, ale mam wyrzuty sumienia . Mój mały leniwy jest ostatnio przez dzień, budzi się chyba na wieczór i fika jak idę spać...
Oj, biedne te Wasze dzieciaczki, a z ospą to już w ogóle .
Ja mam takie nie raz napady paniki, żebym tylko wcześniej nie urodziła , a i czasem jakieś głupoty się śnią, a potem człowiek fiksuje .
Jadę dziś do OBI po tuje, w promocji po 6 zeta, kupię z 10 i obsadzę w jednej części podwórka, żeby ładnie było
W ogóle mam manię na iglaki, chciałam też coś niskopiennego koło wjazdu na posesję, ale nie wiem co .
Ehh, ja to bym wszystko chciała! Tylko kasy brakuje . Jeszcze jak mi autko padnie to się załamę...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monique1983
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 954
- Otrzymane podziękowania: 78
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ivet89
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 1
Gosiaczek piekny brzusio fajnie go widac:)
Monique1983 wspolczuje ogromnie tego klucia alc, podziwiam, ze dajesz rade to sobie sama robic i trzymam przeogromnie kciuki aby dieta dalo sie regulowac poziom cukru i oby obylo sie bez insuliny. Bedzie dobrze:)
Ejka nie dziwie ci sie...przez ta pogode sie nie wiele chce a tu jeszcze pierwszy dzien po wolnym i musisz pracowac... ale juz polowa zrobiona:)
Marti bardzo sie ciesze ze PIotrus juz w porzadku i do tego chetnie poszedl do przedszkola:) maly zuch:) moj podejrzewam , ze temu plakal bo juz mu musialo byc niedobrze i nie wiedzial co mu sie dzieje. Ja piernicze tylko 4 dzieci w przedszkolu! Sezon na chorobska!
Mamdwaserca milego sprzatania, ja wlasnie skonczylam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
U nas nastroje takie same jak pogoda... nadal walczymy kolejna noc nieprzespana... a mnie zaczyna ogarniać co raz większa frustracja i złość a własne cierpiące dziecko oj nie ważne trzeba spiąć dupę i jakoś to przetrwać.
przeglądałam pobieżnie co tak skrobałyście i widziałam masę brzuszków.... bardzo małych brzuszków... bardzo szczupłych mamusiek... i chyba się załamałam nerwowo!!! Jejku ja to przy was wyglądam jak słonica w 12 miesiącu ciąży....
mamdwaserca mój brzuszek to chyba nawet większy od twojego... hihihi te nasze dziewczyny to już takie księżniczki że w pałacach chchttp://www.zapytajpolozna.pl/forum/przysz%C5%82e-mamy/880841-mamusie-luty-2015/reply#ą mieszkać a nie w m1
Ooooo widzę że większość z was jest nastawiona na podróże z maluszkiem.... hmmmm ja mam raczej takie zdanie jak marti i luska... że nie ma szans... ale to oczywiście związane jest z doświadczeniami po antku który w aucie dostawał takie ataku płaczu że ujechanie 30 km czasem trwało półtorej godziny bo co chwilę robiliśmy przerwę... z resztą do tej pory młody nie bardzo lubi dłuższej jazdy max wytrzymała 2h i to tylko dlatego że go przed wyjazdem przetrzymałam ze spaniem i większość drogi spał.
Jeśli chodzi o kącik do kąpieli to my kupmy komodę kąpielową z przewijakiem która będzie stała w łazience, plus dodatkowo mam przewijak taki twardy na łóżeczko który będę kładła na prace jak nie będzie miał mi kto pomóc przy kąpieli Kajki
Dżasta86 witaj w kraju mówisz że brzusio ci wywaliło... hihihi dobrze że nie miałaś problemu z samolotem bo podobno niektóre linie nie chcą wpuszczać kobiet w zzawansowanej ciąży bez zaświadczenia od lekarza że ciężarna może latać
Martihahhaa to żeś mnie pocieszyła 2 lata i po ząbkowaniu... no to skoczę z jednym a zacznę z drugim czyli w sumie 4 lata
Piszesz że Piotruś zniszczył Ci podłogi... mi antek wczoraj rozsmarował skok marchewkowy po ścianie... myślałam że zawalu dostane... generalnie mieszknie pół roku po malowaniu nadaje się do kolejnego... ale co zrobić na razie daję sobie spokój z wszelkimi remontami aż do czasu kiedy dzieciaki troszkę podrosną
GabrysiaSta ula trzymaj się i uciekaj od tej ospy co sił w nogach... trzyma kciuki żeby was nie dopadła!
meli jejku no szkoda że znowu z ząbakami nie wypaliło... ale co się dziwić mój stary koń czytaj mąż tak sie boi dendysty że ja go muszę umawiać i odstawiać pod drzwi bo nie wiem czy sam by dotarł jakbym go nie zaprowadziła... jego mama wogóle nie dbała o jego higienę jamy ustnej i teraz wydajemy majątek na dendystę żeby nie został 30 latkiem bez zębów... masakra... jeszcze mu się 2 połamałam i pewnie trzba będzie nakładać licówkę więc kolejne 1000 zł pójdzie na jego zęby... a miałam je odłożone na wyprawkę dla małej
Gosiaczek1331 ooo gosia twój brzusio też już okrąglutki, cieszę się że jednak nie jestem sama
mnie na szczęście jakieś straszne bóle nie dopadają... co mnie troszkę dziwi bo jakby nie było dźwigam codziennie 11kg klocka... ale to pewnie dlatego że kręgosłup się już przywyczaił ... u mnie natomiast kłopoty ze snem... przy antku też cerpiałam na okropną bezsenność ale nie sądziłam że i tym razem mnie dopadnie tym bardziej że niewiele sypiam przez zęby młodego
Lecę odebrać wyniki badani... glukoza, antygen, hiv, tsh, morfologia, mocz...miejmy nadzieję że wszystko jest ok
A potem jak mi się uda to troszkę zdjęć porobię i pochwalę się co upolowałam... a tym bardziej że mama kupiła mi dla małej rozkoszny różowy kombinezon
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ejka84
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 3
A co do samochodów to też chyba muszę się zacząć rozglądać za czymś innym, bo tu nie wiadomo jak długo jeszcze . Tez mi się skoda octavia podoba , albo focus w combi.
Jeju ile tych wydatków jest to aż mi się myśleć nie chce. Dopiero co była pensja a ja jestem goła i wesoło, a raczej nie wesoła bo nie wiem gdzi esię moja kasa ulotniła
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Ola dużo zdrówka daj znać jak już będziesz po wizycie
Ivet to super , że jednak żadna cukrzyca ci nie grozi
Meli brzuszek super , ni i zakupy jak zwykle udane
Szkoda , że u dentysty nie wyszło
Marti zabiłaś mnie , mym mamy kokosy gryka .......kuźwa rozpruje go zobaczę stan i w razie co nowy zamówimy
z tym przygotowaniem , to nie wiem jak wy ale ja na początku grudnia ruszam już ostro ze wszystkim żebym mieć już na powiedzmy 100% przygotowane wszystko
Dziewczyny życzę poprawy humoru , pogoda teraz nie dopisuje , to i humor byle jakie
Ivet zdrówka w takim razie dla synka , oj nachorują się te maluchy .Oby moim sie nie odwidziało , bo na razie nie narzekamy .....
Ula kurcze nie ciekawie z tą ospą , ale na pewno wszystko będzie ok
Gosiaczek brzusio też już pokaźny
Monika fajnie , że wróciłaś , oby juz bez zniknięć było.Gratuluje dziewczynki , foto cudne
Ejak a czemu ty nadal śmigasz do tej pracy jak juz i siła brak i ochoty??oj tak o jest ,że ciagle by się cos chciało a kasy brak.....
Monique kurcze , to nie dobrze i współczuje tego kłucia , ale dasz radę i przetrzymasz tą cukrzycę
Kocham cię ucała tego swojego łobuza bo i ty i on teraz z tymi ząbkami się nacierpicie .Oj u nas tez ściany zdewastowane , podłogi tak nie bo w 80% to płytki , ale za o drzwi pokojowe też wyglądają tak , że najlepsze co można dla nich zrobić to wymiana ......Kasy brak na to w tym roku i malujemy tylko na dole , bo już siara jak ktoś przychodzi
No i gdzie twój brzunio i t upolowane rzeczy ??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Ula oby wszystko było w porządku
Gosiaczek1331 fajny masz brzuszek
monika86 gratuluje córy. to tylko mi się nie udało parki mieć
monique1983 współczuje tego kucia. oby wszystko się unormowało
jutro jadę na to usg i się bardzo boje że coś jednak jest nie tak z Kacperkiem. a ja jak biorę Dominika na ręce to boli mnie trochę brzuch po bokach. a on jakieś 14 kg waży
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Monika gratulujemy dziewczynki też mi sie podoba imie Hania ale moj mąż ma obiekcje ni jak nie chce sie przekonac chociaz nie wiem czy sie nastawiac na dziewczynka jak lekarz nie był pewien
a juz sie miałam martwic ze moja dzidzia taka leniwa ale widze ze nie jestem jedyna
Trzymamy kciuki za wczesniaczka bedzie dobrze musi byc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.