BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 6 miesiąc temu #935706 przez mamdwaserca
Marti lekarz jej powiedział, że jeśli jej waga była powyżej kilograma to powinno być dobrze, ale na pewno ten czas, który miała jeszcze spędzić w brzuszku spędzi w inkubatorze. Tylko zaskoczona byłam jak mi wczoraj szwagierka zadzwoniła powiedzieć o tym, zawsze u lekarza wszystko w porządku, a w dzień przed porodem ciągle chodziła do toalety "siku" i nic ją nie zaniepokoiło. Wieczorem strasznie zaczął ją boleć brzuch, przestraszyła sie i pojechali na pogotowie, Lekarz ją zbadał, powiedział, że to wody się sączą, malutka miała niskie tętno i szybko na stół - cesarka. Ona do piątku musi poleżeć w szpitalu i dopiero potem będzie mogła jechać do małej. Och, nie zazdroszczę jej ..
kocham_cie pomyśl, że one w brzuchu już tak się rządzą, aż strach pomyśleć co nas czeka za kilka lat ! :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935709 przez meli1990

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935761 przez Marti
Ejka, napadom paniki mówimy stanowcze NIE :)

Monique, współczuję mocno tego kłucia się, a to już tak do końca ciąży, czy jest szansa, że się jakoś unormuje?

Ivet, to dobrze że Aleksowi nic nie jest, pewnie faktycznie nie płakał z powodu przedszkola, tylko źle się czuł. Czasem te nasze dzieciaki trudno wyczuć, czy marudzą dla samego marudzenia, czy źle się czują :(

kocham_cie, a próbowaliście jeździć nocą? Nam się tak udaje bez problemu. I korki wtedy mniejsze :) Tylko następny dzień często do bani, bo młody się budzi rano o 6-7 wyspany, a my oczy na zapałki.

Kąpiel masz widzę przećwiczoną, no tak, nie ma to jak świeże doświadczenia po Antku :) Jak to już nie do końca pamiętam jak to było, bo mój młody kąpie się już dawno w dużej wannie i prawie sam się myje :)

Z ząbkowaniem, to może lepiej, że bez przerwy, będziesz w treningu :P Jak się człowiek przyzwyczai do spania w nocy, to dopiero będzie problem żeby się odzwyczaić :cheer:

Jejku, ja to się zastanawiam, jak ten Twój kręgosłup daje radę z dźwiganiem młodego. Ja jak czasem muszę dźwignąć mojego, bo mi staje okoniem i np. nie chce do fotelika sam wsiąść to mam wrażenie, że mi zaraz conieco odpadnie.

koniecznie wrzuć zakupki

Ejka, to dziwne, że Ci hiva i tsh nie zrobili, myślałam, że to w standardzie. Ja w poprzedniej ciąży miałam hiv dwa razy - na początku i pod koniec ciąży.

luska, a ten materac masz nowy czy po dzieciakach? Jak po dzieciakach, to chyba już Ci nic nie grozi, jeżeli tyle czasu nic się nie zalęgło. Sprawdzaj po prostu co jakiś czas i jak Ci dziecko wstanie rano pogryzione, a wieczorem nic nie widziałaś, to nie wmawiaj sobie, że to może komar latał w nocy, tylko od razu sprawdź materacyk. Z tego co czytałam w necie po moim przypadku, to się niestety zdarza.

Meli, fakt że lepiej byłoby ząbki zrobić - a potem może mu polakieruj jak już będą zdrowe? I postaraj się Dominika za bardzo nie nosić, 14 kg to tak jak mój, dużo jak na nasze ciężarne brzuchy :)

Gosiaczek, mi się też Hania podoba, ale u nas odpada, bo tak miała na imię nasza niania, którą odprawiliśmy i jeszcze jedna ciotka mojego męża, której wybitnie nie lubię :P

mamdwaserca, nieciekawa historia, zwłaszcza że tak nagle, pewnie w ogóle nieprzygotowana była dziewczyna na taki rozwój sytuacji. No ale dobrze że rokowania w porządku, z tym że pewnie do lekarzy to się nachodzi na kontrole w pierwszym roku.

Chciałabym jeszcze gdzieś sobie wyskoczyć do jakiegoś spa zanim zrobi się ze mnie taka słonica, że nie dam rady. Muszę zacząć poszukiwania :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935776 przez kocham_cie
marti ku**A ja też mam materac z gryka- kokos i ostatnio antek co chwila był pogryziony tylko że znajdywałam w domu komary... a teraz ze względu na te zęby śpi ze mną... ale żeś mnie nakręciła biorę nożyczki i sprawdzam... tzn każe do zrobić damianowi bo jak tam rzeczywiście coś jest to zawału dostane!


a tu moje łowy ... oczywiście zapomniałam wziąć kombinezon od rodziców więc przy innej okazji









a to raczej z myślą o lecie ;)


Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935787 przez Dżasta86
Czesc dziewczyny,

Ale dni mi lecą po tych wakacjach, nawet nie zwracam uwagi na jesienna pogodę. Dzisiaj dostalam moj rowerek stacjonarny i wlasnie jestem po 15 przejachenych kilometrach, tak sie zmeczyłam że chyba zaraz ide spać..
Jutro wizyta u gina, tak więc skierowanko na glukoze i trzeba iść.
Luska a jak dobrze pamiętam masz cukrzycę ciązową, jakoś inaczej sie czujesz czy znacząco przytyłaś ?
Marti ja też myślę o SPA ;] jakaś kąpiel w czymś nawilżającym skórę by sie przydała jakieś błotko czy czekoladka i coś na twarz ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935798 przez Ejka84
Luska, chodzę do pracy bo w domu ciężko mi wysiedzieć :) . Już całkiem bym się rozleniwiła, a tak to mam motywację żeby się uczesac i ubrać ;) . Wcześniej było tak, że dobrze mi się siedziało w pracy, a źle w domu, ciągle bym gdzieś jeździła i w ogóle ja to taki wędrowniczek z natury jestem :P. Teraz mam tak pół na pół - ciężko mi się w domu siedzi i w pracy też nie lekko, więc mam nadzieję, że ta szalka przechyli się stopniowo w drugą stronę - że ciężko będzie w pracy i w rozjazdach, a lepiej w domciu hehe ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935801 przez Marti
Dzasta, ja to kąpieli sie trochę boje ze względu ba infekcje. Ale najlepiej by bylo jakiś delikatny masazyk dla ciężarnych znaleźć, cos naturalnego na twarz i moze jakiś manikur:)

mam nadzieje ze nic nie znajdziecie w swoich materacach, ale ja juz wiecej naturalnego nie kupię.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935805 przez Justa82
Kocham_cie fajne zakupy :) Od razu widać, że dla małej księżniczki.
Marti dałaś mi dużo do myślenia z tymi materacykami. A wydawałoby się, że naturalne to takie zdrowe. Nie wyobrażam sobie, że moje dziecko mogłoby spać na robakach, więc chyba jednak kupię dobry materacyk piankowy.
Dziewczyny współczuje wam chorób maluchów. Przedszkole to rzeczywiście wylęgarnia wirusów i bakterii.
Monique jesteś dzielna z tym kłuciem. Ja na widok igły i krwi mam białe plamy przed oczami.
Za oknem jesień i zimno się robi, a mi jak nigdy przybywa energii. Wzięłam się na sprzątanie. Na razie opanowałam moje ubrania i bieliznę. Wyniosłam kilka worków do kontenera dla biednych i się luźniej zrobiło. Następne w kolejce czekają papiery.
Dzisiaj zaniosłam do pracy kolejne zwolnienie i jak siadłam za biurkiem pokończyć ostatnie sprawy to wyszłam po 4 godzinach, Ale już koniec i szybko mnie tam nie zobaczą!
Mój syneczek też ostatnio się leniwy zrobił. Wczoraj cały dzień nic nie czułam, dopiero wieczorem dostałam kilka kopniaków. Już się zaczęłam martwić. Ja mam takie głupie obawy, że w nocy jak się przez przypadek nie tak ułożę to go zgniotę i rano z niecierpliwością czekam na pierwsze ruchy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935808 przez Justa82
Ejka w domu zawsze coś się do roboty znajdzie. Ja mam motywację do wychodzenia, bo muszę wyprowadzić psiaka na spacer. Zastanawiam się ostatnio dość często jak ona zareaguje na niemowlaka w domu. Niby lubi dzieci i jest przyjazna i nie to, że mam obawy, że coś możne zrobić maluchowi, ale ciekawa jestem jej reakcji na nową sytuację. Teraz jest rozpieszczana i cała uwaga skupia się na niej :)
Przypomniałam sobie, że chciałam Was zapytać o takie wiaderka do kąpania dziecka. Czy któraś miała z tym jakieś doświadczenia, bo ostatnio jest szał i mamuśki niby się zachwycają?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935813 przez Marti
kocham_cie, zapomniałam powiedzieć, że cudne zakupy!

Co do wiaderka to ja nie miałam i jakoś nie mogę się przekonać. Dziwne to :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935843 przez ivet89
Meli nie jestes sama...ja niestety tez nie bede miala parki. Dwoch chlopakow.... a co do trzeciego dziecka to narazie nie chcemy a nawet jak sie nam zmieni to przeciez moze byc trzeci chlopak! Haha to by byla rodzinka.pl. takze bardzo mi szkoda ze nie bede miec raczej juz coreczki ale mimo to najwazniejsze zeby bylo zdrowe. Trzymam kciuki za Kacperka jutro - napewno ze stopkami wszystko sie wyjasni.

Moj od listopada ma dostac umowe, wiec jest jeszcze szansa ze jednak bede na swoim przed narodzinami. Poza tym dzis caly dzien odkad go odebralam z przedszkola nic mu nie bylo...ani wymiotow ani goraczki, wrecz przeciwnie - energia go rozpierala i buzia sie nie zamykala a mi juz w pewnym momencie glowa nie przyjmowala wiadomosci heheh. Teraz mam dylemat czy moge go jutro dac do przedszkola... z jednej strony mam ochote a z drugiej jak mu zas bedzie nie dobrze to wyjdzie na to ze olewam wlasne dzieckko hmmm..

Marti ja miakam kokosowy i az mi gesia skorka sie robi jak pomysle o tych robakach co pisalas...teraz juz kupie piankowy na bank hehe:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935850 przez ivet89
Dziewczyny spi ktoras z was na brzuchu? Tzn tak polbokiem? Ja uwielbiam spac na brzuchu ale zastanawiam sie czy nie zrobie malenstwu krzywdy..wiadomo ze nie calkiem na brzuchu bo calkiem to juz sie nie da.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935932 przez J.J.
Hej dziewczyny!

Nie było mnie tu fizycznie parę dni a wy wymalowałyście tego, że aż w głowie się kręci. Podczytywałam Was trochę, ale dopiero dzisiaj mam wenę na pisanie, więc nadrabiam. Ogólnie to trochę rzeczy kupiłam dla małego, rogala dla siebie. Chodziłam po dworze póki było znośnie, teraz ohyda straszna, a dziś wizyta i chciał nie chciał muszę iść :(

ivet - w obecnej ciąży nie mogę spać w pozycji o której piszesz bo mnie mały od razu kopie, ale pamiętam że w pierwszej to prawie całą ciążę tak przespałam, bo też uwielbiam spać na brzuchu i moja córcia żadnych "wgnieceń" nie miała :) odebrałaś sobie wiadomość z przepisami?

Justa82 - też mam psa, rasa chitsu czyli taka przytulanka i czuję że będzie mega zazdrosna, teraz cały czas za mną chodzi i pilnuje chyba, teraz też wtuliła do mnie pod kocyk, mam książkę "Pierwszy rok z życia dziecka" A. Eisenberg, H.E. Murkoff i jest tam też wzmianka m.in. o naszych pupilach, jak należy się zachowywać. Także pamiętaj jak będziesz w szpitalu to niech ktoś przyniesie z niego ubranko które dzidziuś miał na sobie by pies poznał jego zapach, a jak wrócisz do domu to nie zapomnij się z nim przywitać. To tak z grubsza, ale czuję że nie będzie łatwo. Z wiaderkiem nie miałam do czynienia to się nie wypowiadam, może gdzieś na forum poczytaj. Brzuszek taki masz zgrabniutki. A zdjęcie maleństwa ekstra :)

Dżasta -witaj po wywczasach, następnym razem pewnie będą bardziej udane :)

kocham_cie - łowy imponujące, dla dziewczynek tyle jest fajnych rzeczy, nie dźwigaj lepiej tak małego, to chyba nie wskazane ;)

Gosiaczek1331 - śliczny masz brzuszek i widzę, że jakaś jesienna sesja była, widać promieniejesz w ciąży :)

monika86 - napisz co z tą nerką było, ja też masz problemy tyle że już od bardzo dawna, gratuluję córeczki, imię jak najbardziej ładne, koleżanka jednej z córeczek dała tak na imię, widać mała umie pozwać, może modelka będzie :)

Ejka84- jak tam infekcja? fajny masz brzusio, jeśli zamawiałaś materacyk przez internet to podaj proszę link, bo też różne opinie słyszałam na temat tych kokosowo-gryczanych i teraz mętlik mam w głowie :(

monique1983 - współczuję kłucia :(

Gabrysia - miejmy nadzieję, że z tą ospą będzie wszystko ok. Ja jak byłam w pierwszej ciąży to miałam styczność z chorymi na ospę i różyczkę, tylko już je wcześniej przechodziłam, ale i tak miałam pietra.

meli - też zaopatrzyłam się w naklejki, jedne dla małego a drugie dla kuzynki synka który dzisiaj przyjeżdża z Holandi, mają do mnie wpaść więc dostanie te ze słoniem, lwem, małpką i żyrafą. Szkoda że z Dominikiem nie wyszło nic u dentysty. A może się do niego zraził na pierwszej wizycie. Ważne jest pierwsze wrażenie. Ja z Patrycją trafiłam na fajnego gościa, zębów może nie poleczył super, albo to wina tych kolorowych plomb bo ciągle wypadały, ale podejście do dzieci to on miał. Ja jak mam dłuższą przerwę to też mam stracha, teraz mam wizytę 28.10. Aż się boję bo nie wiem jak ja tam wyleżę, kręgosłup daje znać osobie. Tobie też nie zalecam moja droga dźwigania Dominika. Brzusio śliczny, chyba mamy podobne. A jak tam blizna po woreczku. Moja się rozpłaszcza jakoś i czasami od środka czuję jakby mi tam ktoś szpilki wbija. Ale to chyba dlatego że mam tam zrosty :(

olka_ka -współczuję anginy, wracaj szybciutko do zdrowia :)

MagdaK - nie dawaj się chandrze i jak masz okazję to bierz to L4. Czasami trzeba się zrestartować :)

mamdwaserca - brzusio mam bardzo ładny, nie narzekaj, widocznie Lenka ma tam spore królestwo, jak na prawdziwą damę przystało :)

Justyna_1709 - ja też mam dzisiaj wizytę, ale pewnie tylko serduszka posłucham i tyle, daj znać jak tam glukoza

Podsumowując to wszystkie brzuszki są prześliczne, czy większe czy mniejsze, ważne by nasze maleństwa dobrze się w nich czuły i w odpowiednim czasie z nich "wyskoczyły. Jak kogoś ominęłam to przepraszam, następnym razem się poprawię. Za chwilkę dołączę swoje łowy, a może po południu zdjęcie brzucholka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935935 przez J.J.
A oto moje skarby:


Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #935960 przez ivet89
J.j. nie odebralam zadnej wiadomosci ...a gdzie ona jest? Szukam ale nie umiem nic znalezc...hmmm...ale wstyd hihi sorki wybacz..

Lowy przepiekne!! ;) normalnie sie nie moge napatrzec! Cuda Ci sie udalo wyhaczyc :)
Co do psiakow to slyszalam tez od weterynarza, ze wazne jest, zeby podczas powrotu ze szpitala z dzidziusiem ktos wyszedl z psem na sam moment przyjscia do domu z dzieckiem. Tak zeby pies wszedl drugi...podobno ma to potem spory wplyw za zachowanie psa bo pies ma poczucie ze nie byl pierwszy w mieszkaniu i dzidzius jest najwazniejszy...tak jakby musi mu ustapic miejsca...nie wiem czy to cos daje ale my tak zrobilismy przy ALeksie jak jeszcze mielismy psa i bylo okey, nawet nie byla zazdrosna psinaa....ale dodam ze masakra byla z kudlami jak sie lenila... przy takim malenstwie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl