Mamusie Luty 2015

Mila mój skarbek to od początku był mniejszy. Teraz waga jest w normie, ale bliżej dolnej granicy. Jestem ciekawa czy nadrobi w końcówce czy tak już zostanie. Moja mama też raczej nieduże dzieci rodziła. Ja ważyłam niecałe 3200 g.
Ejka ja staniki zmieniam co miesiąc tak mi cyce rosną. Już w 12 tyg. miałam 3 rozmiary większe. Nie wiem czy to możliwe żeby jeszcze rosły bo i tak teraz są ogromniaste. A przed ciążą miałam 65 G. Teraz też czasem chodzę w sportowych, chociaż mam już takie bawełniane miękkie do karmienia i głównie je noszę.

Ejka84 to przewalone jak trzeba zapłacić za poród rodzinny

Justa82 to nieźle ci biust urósł. dodatkowy ciężar jeszcze

miłego weekendu

Dzień Dobry dziewczynki :**
Widzę ,że forum ożyło ,bo od wczoraj mam dwie strony do przeczytania A więc :

Ejka84 mi właśnie po wysiłku a w sumie w ostatnim czasie nawet co wieczór mozna powiedzieć jak się położę tak właśnie brzuch stawia i boli mnie jak na okres tylko dużo lżej. Jednak wyczytałam,że takie bóle mogą trwać bardzo długo i nie zwiastują porodu Może to dziwne ale ja już bym chciała rodzić. U mnie w szpitalu poród na sali rodzinnej jest za darmo tak czy siak ... Co do częstotliwości wizyt też tak myślałam, ale moja gin też nie jest zwolenniczką częstych wizyt. A robili Ci KTG ? Bo ja jeszcze nie miałam a słyszałam, że po 36 tygodniu jest podobno obowiązkowe ?

Kasiuszka jak moja Pani doktor dawała mi skierowanie na GPS pytałam ją z ciekawości co by było gdyby wyszedł dodatni. Powiedziała mi,że to nic złego i wystarczy zaaplikować odpowiedni antybiotyk , z którym można bez problemu rodzić i nie trzeba się martwić, że dzieciątko się zarazi więc myślę, że nie masz się co bać na zapas

Meli to jakbyś mogła wyślij mi proszę namiary na to fb , zerknę sobie co tam się dzieje

Justyna no to Twój Mały ma wagę nie powiem, ja miałam ostatnie usg w 33 tygodniu i którymś dniu i mój ważył ponad 2100 a niecałe dwa tygodnie wczesnije ważył 1600 ...więc z moich obliczeń jeśli mały w takim tępie by przybierał na wadze to w dniu porodu było by ok 3600/3700 ...Choć to pewnie tak nie działa W każdym razie pocieszę Cię tylko tyle, że gdzieś słyszałam, że waga dziecka podawana przez usg może różnić się o 500 gram w stosunku do realnej.

Miła2015 a w którym tygodniu ciąży jesteś, może zainstaluj sobie suwaczek ?

K1C1A to 12,5 na plusie to chyba idealna waga ...ja wczoraj się ważyłam i jest nieźle bo wychodzi 15 na plusie , tak więc nie jest źle. Ja takiego stracha przed porodem zaczęłam mieć od grudnia ... I to na poważnie, ale od kiedy uświadomiłam sobie,że już tak blisko to jednak wygrywa uczucie podekscytowania i już nie mogę się doczekać

Justyna _1709 mi na ostatniej wizycie Pani Doktor powiedziała ,że wg niej szybko i łatwo powinnam urodzić, choć ja mam inne myśli,bo mimo wszystko jestem wąska w biodrach i w ciąży praktycznie wcale się to nie zmieniło. Nawet na pierwszym usg przy badaniu narządu miałam napisane " wąska miednica " , więc zobaczymy.

J.J. Też zauważyłam, że mój maluszek przy mnie szaleje w brzuszku a jak tylko już ktoś inny podejdzie i dotknie brzucha nagle taki spokój. Śmiejemy się z mężem, że wstydzioch będzie ... W jeszcze poprzednim poście pisałam, że mieliśmy przeprowadzę i dużo związanych z tym spraw no i do tego nie mieliśmy jakiś czas stałego dostępu do internetu, ale już będę z wami mam nadzieje cały czas

Justa82 dobrze, że z małym wszystko dobrze Jeśli chodzi o pranie to na wszystko czyli ciuszki, pościele ,pieluchy itp. Poszło mi w sumie 5 pralek , ale już mam to na szczęście za sobą , gorsze prasowanie :/ Kszeselko ,telewizor i jakoś leci ja na ostatnim usg w prawie 34 tygodniu ,bo to był 33 i któryś tam dzień łożysko miałam 1 stopnia...a Ty już masz 3 ?? Tak ma być ? Ciekawa jestem jak to jest teraz u mnie. To masz biust swoją drogą nie powiem, mąż musi być zadowolony Ja kupiłam narazie dwa lekko większe i zobaczymy, może będzie ok. Dużego przyrostu nie było a i moja mama też jakiś szału nie miała.

Ale się rozpisałam. Ja muszę się wam pochwalić,że wczoraj już kupiłam ostatnie rzeczy i oficjalnie mogę powiedzieć, że mam wszystko dodatkowo wszystko już zrobione i torba w pełni spakowana pozostaje tylko czekać , choć znając moje szczęście czuje ,że mnie dopadnie dopiero po terminie czego właśnie bardzo nie chcę i się trochę boję. Jednak dla pewnośći umówiłam się na poniedziałek do kosmetyczki na stopy ,dłonie i brwi ,żeby jeszcze przed porodem ze sobą zrobić, bo stóp sama nie jestem już w stanie. Trochę przyjemności aż nie mogę się doczekać U mnie pogoda wiosenna , nawet mucha wpadła mi wczoraj do pokoju Miłego dnia Dziewczyny :**

Wera , Ejka po 36 tyg wizyty powinny być co czestsze, max co dwa tygodnie. Ja mam rozpisane co tydzień i raczej bym walczyła o to bo przeciez jesteśmy w szczególnym okresie. Podobnie jest z USG powinno byc wykonanne po 36 tyg a także badanie GBS, Wera u mnie w szpitalu jak i w wielu innych to badanie jest obowiązkowe. Widze że twoja doktor lubi sobie oszczędzac, i tak tutaj wychodzi cały zamysł porozumienia zielonogórskiego. Lekarza maja kase na leczenie bo za kazdego pacjenta ją dostają, ale wolą niewykonać badania i kase schować do kieszeni.

Ja czytałam ze waskie czy szerokie biodra niestety nie przekładają sie na łatwość porodu, a szkoda bo mam szerokie ;]
U kosmetyczki na pedicurze juz była , niebo a ziemia ;] juz sie czułam jak półjaszczur. Za dwa tygodnie jeszcze raz pójde żeby w czasie poródu nie wygladać jak zapuszczona cięzarówka.

Justa , Ejka ja z biustkiem też sie wstrzymuje do ostatniej chwili, to ważna rzecz zeby był dopasowany pozniej grozi nam zwis do kolan ,a co gorsza zastuj pokarmu więc tzreba dbać póki jeszcze młode i pięke.


Co do fejsa , pewnie duzo sie zmieni jak zaczniemy rodzić , wtedy forum wróci do łask

Dżasta86 badanie GPS miałam już robione, wynik nie wykazał żadnej bakterii na szczęście. Jednak zastanawiałam się czy KTG ( może bezmyślnie źle napisałam) jest obowiązkowe po 36 tygodniu?
Masz 100% racji co do tych wizyt i na pewno zrobię jak mówisz i będę walczyć, żeby mieć teraz cały czas wizyty... Wg mnie denerwuje moja Pani Doktor, bo nie zarezerwuje wcześniejszych godzin dla tych, które są na takim etapie ciąży jak my tylko nie dość, że kazała przyjść za 5 tygodni ( co wypada już we wtorek) to jeszcze na 21:30:/... Ale dzwoniłam i naciskałam i na szczęście zwolnił się godzina 17:30... Ale tym razem już jej nie odpuszczę tych procedur zwłaszcza, że do tego wszystkiego ona przyjmuje i na kasę chorych i prywatnie a ja chodzę prywatnie :>...

Cześć brzuchatki!

Marlena- a może mówi: zostaw, nie rusz

Justa- ty się z księdza nie śmiej, u mnie w dzielnicy są dwaj bracia: jeden ginekolog a drugi jest paulinem na Jasnej Górze , fajnie że mąż Cię wspiera, fajny byłby prezent na urodziny dla twojego męża, może się uda pozazdrościć koleżanki

Ejka- super że z małym ok, i ładnie waży, też się zastanawiam dlaczego jedne z nas mają wizyty co tydzień, ty teraz za 3 tyg, a ja za 2, w cały świat widzę to idzie, spokojnie z tymi ciuszkami, bo później ty zostaniesz komuś dobrą koleżanką i będziesz miała mega dużo ciuszków do wydania to może kup sobie chociaż jeden tak żeby mieć, żeby Cię później nie zalało

Meli- minęło Ci już całkiem?

Wer- zawsze myślałam że jak się chodzi prywatnie to jakieś większe przywileje są, ale widzę że chyba nie do końca, moja koleżanka chodzi też prywatnie i ten jej lekarz tak ją ostatnio nastraszył wirusem HPV że biedna blada od niego wyszła, głupot jej nagadał, a ona chucha i dmucha na siebie bo dwie ciąże poroniła, zamiast ją podnieść na duchu to ją jeszcze nastraszył, idiota i tyle

Ja w sumie też wszystko mam, oprócz wózka, tzn. obrany jest ale muszę go tylko odebrać, wczoraj składaliśmy całą czwórką komódkę z przewijakiem i wanienką, nawet idealnie zmieściło się to w pokoju koło łóżka, muszę jeszcze torbę spakować, no i czekam. Młody dzisiaj tak się wypiął na lewą stronę że aż się przestraszyłam co on tam wyprawia, a jak czytałam mu bajkę to wesoło podskakiwał

wer26 to ty mi wysłałaś zaproszenie na fb??

J.J. czuje się już dobrze. zgaga mnie trochę meczy ale na szczęście mleko pomaga i jestem od 3 dni bardzo senna w dzień

A Dominik nie wiem czemu taki nie dobry się zrobił od 2 dni że ręce opadają. znów mnie chce gryźć jak się złości i nic nie słucha. nie wiem czy to nie przez wyjazd męża

Wer - miałam właśnie robione pierwsze KTG wczoraj, no i następne będzie za 3 tygodnie. Też chciałam mieć wizyty częściej ale widocznie moja gin uważa że nie ma takiej potrzeby, a zresztą ona jest zakręcona na maksa. Wmawiała mi że mam termin na 20 lutego, jak ja mam na 16 z ostatniej miesiaczki! A ona rzeczywiście w karte mi wpisała ze na 20 lutego , sie chyba troche pomyliła, a potem wyznacza te wizyty w cały świat.
Gdybym miała skońcozny ten 37 tydzien to mogłabym już rodzić. Chyba już jestem gotowa. poza tym spać już nie mogę, biodra mnie bolą, ogólnie to jest o.k., ale jakoś tak już nie mogę sie doczekać , ojjj chyba właśnie przygniotłam małemu stopę bo schował migiem .
A ten stanik to rzeczywiście kupie jeden - nie kosztuje majątku, ale w razie czego będzie...

Meli1990 tak ja Ci wysłałam zaproszenie

Zgage też mam ciągle prze okropną, mało co pomaga już... Choć od dwóch dni odpukać jest trochę lepiej. Współczuję Ci... Nie dość, że sama końcówka ciąży więc na pewno nie czujesz się super extra to jeszcze mały daje w kość A masz kogoś kto mógłby choć na chwilę przyjść i Cię trochę odciążyć?

Aha, mam jeszcze pytanko. Ile potrzeba pampersów do szpitala? Bo nie wiem ile mam spakować

Ejka ja spakowalam jedną paczkę pampersów tam jest chyba 43 sztuki w razie czego w domu mam drugą taką samą to mąż przywiezie Jakbym Chciała wszystko naraz wziąć to chyba musiałabym torbę wielką na kółkach spakować gorzej jak na wakacje normalnie

wer26 my mieszkamy z rodzicami moimi ale im Dominik też daje popalić ostatnio. dzisiaj już dostał herbatę melisę na wyciszenie. może mu pomoże. zaraz ogarnę fb i cie dodam do wszystkiego co możliwe

Ejka84 powinna ci jedna paczka mała wystarczyć

Elo mamuśki od czasu gdy czat na fb ruszył łatwiej tu wszystko ogarnac, może nawet z tel mi sie uda

Prezent ślubny dla brata odebrany, rajstopy ciążowe kupione i jestem gotowa na przyszłą sobotę - ciekawe czy dotrwam w dwupaku troche brata wystraszyłam bo mu powiedziałam ze mogę w kościele zacząć rodzic albo na sali

Ejka, ja co prawda nie musze pampersów brać ale bym liczyła mniej więcej 10 na dobę, czyli pewnie max ze 30. W razie czego ktos dowiezie. Faktycznie zakręcona ta Twoja ginka. Pilnuj jej

Wer, może ci lepiej bo brzuch juz opada? Ja od dwóch dni wyraźnie czuje ze lepiej mi sie oddycha i więcej jestem w stanie na raz zjeść. Ale u mnie mama i babcia od razu zauważyły ze brzuch mam niżej.

Meli, możliwe ze Dominik tak reaguje na wyjazd taty, szkoda ze się Wam tak ułożyło bo zaraz znowu będzie sie musial przystosować do duże zmiany i braciszka w domu... Ja bym teraz nie oddawała nikomu pod opiekę chyba ze juz nie możesz wytrzymać. Może jeszcze gorzej zareagować jak będzie miał do tego jeszcze mniej mamy i jej czułości...

Ja mam teraz wizytę w poniedziałek a potem od czwartku wizyty na oddziale co tydzień - ktg i ewentualnie inne badania, to będzie zależało od lekarza który będzie oceniał ktg. Usg na poczatku lutego, żeby byli jak najbliżej terminu. Znowu co lekarz/szpital to obyczaj...

J.j. Fajnie ze juz wszystko:) chyba wszystkie zbliżamy się juz do tego momentu kiedy będziemy juz siedzieć na walizce i czekać jak sobie pomyślę ze jeszcze z 2-3 tyg i siup na porodówkę, to uczucie jest dziwne

Marti nawet nie miałabym komu go dać pod opiekę za bardzo. mam nadzieje że to tylko chwilowe zachowanie

ja też mam wizyty co tydzień od tej środy a na ktg to mogę nawet dwa razy w tygodniu chodzić jak chce ale nie tu co do gina tylko gdzie indziej