BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Luty 2015

9 lata 3 miesiąc temu #956983 przez MagdaK
Kasiuszka w aptece ją kupowałaś? Ja używałam tej maści purelan ale moje brodawki były wtedy mocno już zmasakrowane.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #956984 przez MagdaK
Popycham :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #956987 przez K1C1A
Kasiuszka tos mnie zagiela 4min to jest turbo expres porod,to jej pierwsze dziecko??
Ja tez trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty i czekam na relacje
Do jutra mamuski dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #956997 przez kocham_cie
helooooo girls :)

ojojoj ale tu działacie... kurcze jak wy to ogarniacie... facedupa tutaj :woohoo:

yyyyy właśnie wszystkie jesteście na facebooku w lutowych mamkach czy kogoś nam brakuje???

pisałam juz na FB ale właśnie nie wiem ile z was to czyta więc i tu napiszę, że w poniedziałek byłam na wizycie mała waży już 3700g i doktorek generalnie przerażony i kazał przyjść na następną wizytę po 1,5 tyg żeby skontrolować tego małego smoka... niby wszystkie parametry są ok wody w normie, przepływy ok, szyjka długa i zamknięta... ale jak nadal będzie tak przybierać to w środę podejmie decyzję czy rodzimy SN czy kończymy i robimy CC..... :unsure:
Jeszcze jak na złość mała ma dziś totalnego lenia i prawie się nie odzywa i ja oczywiście już zesrana jestem... aaaaaa i stopy mi napuchły przez noc okropnie... wyglądam jak Fiona od Shreka... i to przez cały dzień trzyma... chyba jutro zrobię mocz żeby się upewnić że tam żadnego białka nie ma

Marta27 a huberta rodziłaś SN czy przez CC???

Ejka84 no to gratuluję zakończonej wyprawki :) mi też się w końcu wczoraj udało torbę spakowac :lol: oczywiście trwało to 5 minut a ja się zabierałam do tego jakbym miała to robic pół dnia ;)

Kasiuszka u nas na odziale też mega gorąco no i ubranka zapewnia szpital. antka ubierały mi w body na krótki rękaw i pajaca bawełnianego albo body na długi rękaw i półśpiochy i do rożka... tyle :)

co do hartowania sutków to nam to zalecili w szkole rodzenia jak jeszcze chodziłam w ciąży z antkiem i tak też robiłam... po kąpieli tarłam tak troszkę mocniej ręcznikiem przez chwilę i potem na noc od 8 miesiąca smarować maścią maltan...teraz też tak robię i sutki już zdecydowania twardsze są! ja uważam że nie zaszkodzi a zawsze może pomóc

Ejka84 spokojnie dojedziesz do szpitala... mi wody odeszły o 23 a pierwsze skurcze dostałam gdzieś koło 2-3

no to laseczki powodzenia na wizytach .... i czekamy na relacje :)

Magda M


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957026 przez Kasiuszka
Witam z samego rana :]

MagdaK Ja kupiłam maść w sklepie z akcersoriami dla dzieci i mam, myślę, że w aptece tym bardziej dostaniesz.. Seria nazywa się mamma mia :)

Kicia Tak to jej pierwsze dziecko. Jak ja jej zazdrościłam jak się dowiedziałam!

KochamCie To nieźle wazy Twoja niunia :) Mnie nie ma na fb, bo stwierdziłam od początku, że nie będę siedziała zbyt często i po prostu nie nadrobie, więc zostałam tu ;)

Wczoraj kupiłam olejek bielendy awokado do włosów, ciała i twarzy. Z przeznaczeniem na włosy głównie.Tak piszę tylko jakby któraś kiedykolwiek sie skusiła...włosy jak tłuste strąki, wczoraj od razu po wsyuszeniu konieczne było drugie umycie włosów,bo nie dałabym rade tak chodzic, skóra dzisiaj na nogach(bo tylko na nogi zaaplikowałam) ma nieprzyjemny zapach(nazywam to zapachem strychu:P nie wiem czy potraficie sobie wyobrazić) i ogólnie jakieś drobne uczulenie na udzie...jednym słowem MASAKRA! Nigdy nie kupiłam gorszego produktu, szok. A nazywa się drogocennym olejkiem...

Miłego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957054 przez K1C1A
Dzien dobry
Kasiuszka dzieki za info ja bylam przekonana ze kosmetyki z bielendy sa dobre a tu lipa dobrze wiedziec

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957092 przez batka
Coś o mnie:
Mieszkam we Wrocławiu od czterech lat. Teraz czekamy na córeczkę :) Termin mam na 25 lutego (kto wie, może będę Marcową Mamusią ;) . Moją poprzednią ciążę, chociaż była zagrożona (zaliczyłam 9 pobytów w szpitalu, założono mi szew Herveta), to wspominam ją bardzo dobrze. Nawet mówiłam, że mogę non stop chodzić w ciąży. Za to teraz... masakra jakaś. Dla mnie też trzeci trymestr jest najgorszy. Pierwszy był w miarę ok, ominęły mnie większe nudności i wymioty. Mam wrażenie, że jestem głupsza ;) mam problemy z koncentracją i pamięcią. Jestem już ogromnie zmęczona, bolą mnie plecy, często czuję ucisk w żebrach, ból więzadła przy pachwinie, ale dam radę. Dla maleństwa mogę pocierpieć, oby wszystko dobrze się zakończyło. W tej ciąży też groziło mi założenie szwu, ale na szczęście obejdzie się bez tego. Co ciekawe, powtarzałam badanie na grupę krwi, bo poprzedni wynik zostawiłam w rodzinnym mieście i okazało się, że mam A Rh-, za to 6 lat temu wynik był A Rh+ (sprawdziłam to, nawet do karty ciąży przypiełam oba oryginały). Następnym razem Wam opiszę o co chodzi z tą moją krwią, podzielę się również relacją z porodu, bo to ciekawa historia. Na razie tyle, postaram się bardziej wciągnąć w forum, żeby nie pisać tylko o sobie, ale odpisywać również na wasze posty.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957141 przez Marti
Hej laski, udało mi się i tu dotrzeć :) Fakt, ogarnąć forum i czat trudno, zwłaszcza jak dziecko w domu. Ale trzeba się spinać, niedługo czasu będzie jeszcze mniej !

Nie wiem gdzie skończyłam, więc nadrabiam od końca :P

Batka, witaj, widzę, że masz ciekawą historię ciążową. Ale dobrze, że mimo wszystko pozytywnie wspominasz, bo po 9 pobytach w szpitalu to można by było różnie. Widać trafiłaś na dobry personel :) Z tą krwią to bardzo interesująca sprawa - napisz jak będziesz miała chwilę.

kocham_cie, jak tam torba - spakowana? Na walizce już? Bo wiesz, że chyba jednak Ty będziesz pierwsza a nie Luska? Puchniesz bo to już naprawdę niedługo w Twoim przypadku

Ja sutków nie hartowałam i nie miałam zbytnich problemów potem. Boję się trochę teraz, bo pocieranie sutków wydziela oksytocynę, a dla mnie jeszcze za wcześnie na poród. Jednej mojej koleżance na porodówce nawet kazali trzeć suty, żeby poród przyspieszyć. Tzn mąż to robił czym się później namiętnie chwalił :P

Fakt, na porodówkach i noworodkowych raczej ciepło jest, więc ja bym w bawełnę odziała. ale może wystarczy body z długim i kocyk/rożek? Zobaczysz na miejscu. W razie czego więcej kocyków dasz.

Z tym dojechaniem bywa różnie, nie chcę Was straszyć, ale jak nie jesteście pewne, to lepiej szybciej jechać niż dłużej pod tym prysznicem się pluskać. Ja pojechałam od razu po pierwszych skurczach, położna mnie do domu wysyłała że niby nie ma szans, że to porodowe. Wszystko pozamykane itp. Jakbym jej posłuchała i pojechała do domu to strasznie szybko musielibyśmy wracać. Więc tym razem nie zamierzam dyskutować - rodzę i zostaję! :)

Kasiuszka, niezły rekord z tym porodem. Ale to pewnie było tak, że miała wcześniej skurcze, tylko ich nie czuła - to też się zdarza. Moja koleżanka poszła na ktg nie czując prawie nic, a ktg jej wykazało, że skurcze porodowe ! A pewnie chodziła z tymi skurczami dobre kilka albo kilkanaście godzin. Moja mama też tak miała podobno, że nie czuła żadnych skurczów, tylko za przeproszeniem jakby jej się kupę chciało. A to były porodowe. Także tak jak pisałam, w razie wątpliwości nie czekajcie za długo :)

Meli, jak tam samopoczucie? Widzę, że bez męża sobie dobrze radzisz - to dobrze, masz czas żeby sobie też wszystko przemyśleć i poukładać co do Waszego związku. Mam nadzieję, że i on też przemyśli i wszystko potem będzie super :)

Z tymi stanikami to moje cycki baaaaardzo zmieniały rozmiar w czasie karmienia. Tzn mam małe, a przed karmieniem to mi się takie balony robiły. Więc ja muszę mieć jak najbardziej elastyczne, bo dopasować nie mam szans.

Ejka, pociesz się że najwięcej akcji porodowych zaczyna się w nocy. Więc jest szansa, że mąż będzie. Samochodem to bym nie jechała, bo skurcze bywają mocne i może to być niebezpieczne. W razie czego taksę możesz wziąć. I niestety nigdy nie wiadomo jak długo to potrwa. Ja ostatnio słyszałam historię jak laska w łazience urodziła, bo za długo się zbierała. Niby średnio 8-12 h przy pierwszym dziecku, ale u każdej inaczej.

Dobra, lecę obiadek szykować

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957169 przez J.J.
Witam Was w to wiosenne południe!

Justyna- jeśli chodzi o mnie to możesz na mnie liczyć na forum, na fb wchodzę z doskoku, tutaj jest zdecydowanie spokojniej, jak Ci brzuch opadł to pewnie już szykuję się dzidzia do porodu, także dobrze że na wszelki wypadek masz spakowaną torbę, noce to już chyba teraz będzie taka normalka, ja mam za to dzisiaj wizytę ale bez usg, także wpadnę wieczorem zdać relację co i jak :)

batka- witaj w naszym zacnym gronie

monique- ja kupiłam na razie 2 sportowe (biały i czarny) w typowym sklepie ciążowym i nawet już w jednym chodziłam bo było mi wygodnie, inne mnie uciskały :)

Marlena- a zasłużył na tego kopa? :)

K1C1A- nadziej umiera ostatnia, więc jest szansa że forum będzie istniało :) 2 kg powiadasz? Czuję że będziesz miała łatwy poród :)

Meli – w końcówce już raczej się nie tyje, raczej chudnie, chociaż jak patrzę na swoją wagę to chyba jestem wyjątkiem od tej reguły, zobaczymy dzisiaj na wizycie, oby Cię całkiem puściło, łącznie z bólem głowy, nie sympatyczną masz to końcówkę, trzymaj się :)

Ejka- każda inaczej przechodzi, mnie zawieźli ale w sumie mogłam jeszcze być w domu, z tym że zrobili mi już lewatywę, ogolili i „spokojnie” do rana sobie drzemałam z przerwami, a o 8:00 wzięli mnie na salę porodową, 10:25 urodziłam, nie wiem co Ci doradzić z dojazdem do szpitala, a nie masz tam pod ręką kogoś z rodziny, sąsiada, sąsiadki?

kocham_cie -może po prostu jest duża i dlatego ciężko jej dawać jakieś znaki :)

Kasiuszka- a może jest po terminie ważności, albo źle przechowywali ten „specyfik” :(

Zmykam do lekarza, do wieczora :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957191 przez meli1990
Kocham cie czytałam na fb ile twoja córeczka już waży to rzeczywiście wielka już jest. mojego kuzyna żona urodziła 13 stycznia 4 kg dziewczynkę. to też byłam w szoku. bo coś ostatnio w rodzinie duże te dzieci się rodzą u mnie. od września już czwarte dziecko się urodziło z wagą blisko 4 kg a nawet wiecej

Kasiuszka te z bielendy kosmetyki zauważyłam że lubią uczulać. a przynajmniej mnie. więc współczuje

Marti samopoczucie super. trochę źle się poczułam dzisiaj jak zjadłam ale mam nadzieje że już będzie z tym lepiej

J.J. te bóle głowy to chyba od żołądka są. mam nadzieje że dziś już nie będzie mnie boleć. na szczęście wczoraj padłam o 23 a nie o 1 w nocy jak przez ostatnie noce bo później w dzień ciężko było.

już posprzątałam pokój wiec chwile mogę odsapnąć bo już się nie nadaje do sprzątania. ciuszki poukładałam już wszystkie w szafce i wcale tego tak dużo nie ma jak się wszystko posortowało. wiec jeszcze do środy odebrać gbs i mogę rodzić

to czekamy na relacje z wizyt dziewczyny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957286 przez J.J.
Hejka!

Ja po wizycie. No i okazało się że szyjka długa, zamknięta także małemu się nie śpieszy na ten świat. A tak się bałam tej wizyty. Tak na oko, bo nie chciała gin za bardzo tam grzebać mały ma główkę na dole. Pobrała wymaz na gbs i stwierdziła do tego małego grzybka, a ja przecież nic nie czułam i brałam lactovaginal, masakra jakaś, znowu dostałam globulki. A luteinę odstawiła bo mówi że max można brać do 35, 36 tyg. Następna wizyta 30.01, wtedy jak nic się nie zmieni to 1.02 zrobi mi usg, a 9.02 będę miała ktg w szpitalu, jak nic się u niej nie zmieni w dyżurach szpitalnych.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957288 przez mila2015
Batka - witam i fajnie że zdecydowałaś się dołączyć. Ja w sumie też jestem jeszcze krótko, bo raptem miesiąc.

U mnie sprawa w sądzie trwała ... 3 minuty.
Czyli tylko formalmalność. Dzięki bogu.

Co do staników to tamtym razem nie trafiłam. I coś czuję że teraz znów będzie problem. Więc czekam jak urodzę i po powrocie ze szpitala coś zamówię. Ale co się dziwić jak się ma takie cyce :)

Nie wiem dziewczyny jak to jest z tymi terminami, ale ja cały czas żyłam w przekonaniu że 40 tyg. po 7 dni daje 280 dni ciąży. I w obu ciążach lekarz mi podaje przewidywany termin porodu jako 281 od ostatnie miesiączki.
Ja OM miałam 17 maja a termin mam na 21 luty. USG w 11 tyg. pokazało termin o 3 dni wcześniej, co by się nawet zgadzało bo mam krótsze cykle - zwykle 26 dniowe.
Wiadomo że natura i tak sama zadecyduje i te terminy są najmniej ważne. Ale ciekawa jestem czy u was też jest liczone jako 281 dni.


Też czekam na wieści po wizytach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957293 przez Gosiaczek1331
Hejka:-)
Mwlduje sie i ja po wizycie
Nie wiem co z szyjka ale chyba wszystko ok bo inaczej lekarz by cos mowil a mowil ze wszystko dobrze
Gbs pobrany wogole nie czulam mialam pytac lekarza czy pobral bo jest troche zakrecony:-) w ciagu tyg ma byc wynik
Niestety mala dalej głową do gory napisal na karcie ze mam odklejona siatkowke no i ze jest wskazanie do cc no i ze mala ulozona posladkowo wazy 2700wiec prawie 1kg jej przybylo nie chciala dac sie zbadac tak głowę wystawila z prawej strony zdjec fajnych juz brak
29.01 mam miec ktg a w razie gdyby cos sie dzialo to jechac do szpitala
Jak pyt o szpital to powiedzial ze kazdy jest dobry i kazdy jest zly zawsze mozna trafic na gorszych ludzi no ma racje niby
Powiedzial tez jak pyt czy trzeba sie umawiac na cc to mowil ze nie trzeba dostaje skurczy jade na porodowke pokazuje dokumenty i tak mnie potna i sama juz nie wiem co myslec?
Witaj Betka ja tez z Wrocławia ;-)
A Ty gdzie masz zamiar rodzic?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957295 przez Gosiaczek1331
Z om mi pokazuje 35 tyd a na usg 36tyd z om mam date na 23.02 na usg do 12 tyg na 16.02 a teraz 12.02 i tez sama nie wiem czego tu sie trzymac?
A co do stanikow kupilam jakies 2 zwykle po 10 zl a na lepszy to jak juz urodze kupie jakis porzadniejszy bo nie wiem co bedzie z moim biustem narazie chyba troche urosl ale szalu nie ma

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 3 miesiąc temu #957298 przez Gosiaczek1331
Co lepsze musze znow isc jutro do dentysty bo wogole ostatnio nie chce mi sie kleic ta koronka juz mam dosc bylam wczoraj a ona znow sie rusza a ona nie moze mi zrobic rtg gdyby to nie byla dwojka tylko jakis z tylu to bym spuscila na drzewo ale nie moge tak chodzic juz mi cierpliwosci brak dobrze ze chociaz placic nie musze ale ujezdzic sie mpk :evil:
musialam sie wyzalic :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl