Mamusie Luty 2015

Hej dziewczyny

No torba częściowa spakowana Wizytę na konsultację anestezjologiczną umówiłam sobie na niedzielę, także trzeba zaliczyć szpital.

Ejka84 - ja na gorączkę i ból kupiłam Pedicetamol do picia, bo można go stosować od początku, o tak to wygląda jak poniżej, a na kolkę zamierzam kupić Sab Simplex, bo sporo osób chwali sobie.



agatka_laa - witaj ale Ty drobniutka jesteś

wer26, Marlena_ - trzymam kciuki za wizytę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monique - dzięki za ten pedicetamol . Nie wiedziałam że coś takiego jest, baby w aptece chyba też nie bo mówiły ze ewentualnie tylko czopki, no i wziełam te czopki paracetamol farmina (tylko że można je stosować poniżej 3 miesięcy po konsultacji z lekarzem - beznadzieja), ale jak coś to kupię jeszcze to co poleciłaś. A na kolki wziełam espumisan w kropelkach, słyszalam o sab simplex, ale musisz uważac bo oryginalny skuteczny jest produkcji niemieckiej a nie czeskiej, a tego niemieckiego u nas w aptekach nie ma . kupiłam też te rurki doodbytnicze do odprowadzania gazów, to się nazywa kateter rektalny .
Malinka - ja niestety nie pomogę

Witajcie kochane, udało mi się tu dotrzeć

Witajcie nowe mamusie, ale nas dużo, chociaż część się ostatnio raczej na fb melduje

Ejka, zgadzam się z Monique, ja używałam pedicetamolu, bardzo dobry jest. Ma dobre stężenie więc można go dać malutko. Ale czopki też warto mieć, w razie wymiotów albo silnego ulewania. Kolek nie mieliśmy więc nie pomogę, ale z tego co słyszałam to kolkę raczej trzeba przeczekać :/ Generalnie każdy lek, nawet witaminki takim malusieńkim dzieciom podaje się po konsultacji z lekarzem. Nie wyobrażam sobie gorączki u noworodka nie skonsultować z lekarzem.

Z tymi rurkami doodbytnicznymi też bym uważała, bo dziecku jest trudno opanować później samodzielne oddawanie gazów.

Czop może spokojnie odchodzić stopniowo, zależy jak się szyjka skraca i rozmiękcza i nie musi być podbarwiony krwią. Ale nie stresuj się tym, normalne

Malinka, ja też nie pomogę, ale na pewno kontrole się zdarzają.

J.J., ja też mam ciągle skurcze, stresa łapię co chwila czy nie za często. A jeszcze 8 dni muszę wytrzymać do statusu "donoszone".

Agatka, ja biorę po 3 sztuki body i pajacy bawełnianych. Do tego skarpetki, niedrapki, 2 cienkie czapeczki. A na wyjście kombinezon, ciepła czapeczka, cieplejsze skarpetki. Pamiętaj że dzidzię można zawsze zawinąć w kocyk jak za chłodno. Ale na porodówkach najczęściej jest bardzo ciepło. Lepiej położną ze szpitala zapytaj co wziąć a nie lekarkę bo może nie wiedzieć Jak masz wątpliwości co do tego, w którym jesteś tyg, załóż suwaczek Pamiętaj też, że różnie się liczy - albo rozpoczęte tygodnie albo zakończone. I raczej liczy się od ostatniej miesiączki.

Dramat z tymi odwiedzinami! Myślałam że to prehistoria, że ojciec nie może do rodzącej żony wejść i dziecka wziąć na ręce. U nas zachęcają do kontaktu od razu po narodzinach, żeby dziecko skolonizować bakteriami zarówno mamy jak i taty. Poprzednio jak mnie szyli po porodzie to tata dostał dziecko na klatę na cały ten czas

Czy ja dobrze zrozumiałam, że nie zabezpieczaliście się w wieku 17 lat? Ale chcieliście już wtedy dziecko?

Wera, nie czytamy porodów, pamiętasz ?

Gabrysia, dzięki za życzenia i wzajemnie dla Ciebie! Trzymaj się na końcówce



Malpeciara, ja też mam taką urodę - skurcze od dwudziestego któregoś tygodnia. Także też się oszczędzam - jeszcze 8 dni i mała będzie donoszona. Chociaż przy starszym maluchu ciężko się leży.

MagdaK, co z mężem, przechodzi mu? A jak Ty się czujesz? Cholerstwo się szybko roznosi, więc jak nie zachorujesz w ciągu 2-3 dni to powinnaś być bezpieczna. Trzymam kciuki

Kasiuszka, na darcie się wbrew pozorom traci się sporo energii, którą możesz spożytkować na rodzenie malucha Ja też mam silne postanowienie się nie drzeć.

agatka_laa to przygotuj w domu dla narzeczonego jeszcze jakieś zestawy dla dziecka by ci przywiózł jakby brakło. a nie możesz zadzwonić do szpitala spytać co najlepiej wziąć do szpitala i ile?

K1C1A współczuje że małemu rosną zęby i to tyle naraz

ciekawe jak moje wyniki gbs i reszta z krwi i moczu mam nadzieje że będą dobre. ja mam jutro wizytę o 8.już mi się nie chce wstać

agatka_laa mozesz uzupełnić dane w tabeli na pierwszej stronie masz link. jesteś narazie na samym dole. jak uzupełnisz to przestawie

Dzień dobry wieczór

melduję się po wizycie szyjka w porządku, brzdąc ma 2981 i wszystko z nim okey. gbs ujemny:) a za tydzień w środę mam się zjawić w szpitalu na ktg aaa no i do tego lekarz powiedział że ze względu na cukrzycę dobrze by było jakbym urodziła w pierwszym tygodniu lutego a najpóżniej na początku drugiego . jak samo nie wyjdzie bo będzie wywoływany a Mały już ułożony główką w dół ale nie jest nisko więc na świat się jeszcze nie śpieszy .... hmmm no i chyba wszystko , zaczyna mnie dopadać coraz większy stres
i 20kg na plusie

agatka_laa ja na wyjście biorę body z długim rękawkiem, kaftanik, śpioszki, śpiworek no i czapeczka oczywiście no i kocyk

a mam pytanie co do dzieciaczka kremu do buzi, bo ja kupiłam ten taki zwykły bambino chyba a ostatnio widziałam jakiś specjalny na zimę no i nie wiem czy może być ten bambino czy kupować jeszcze ten specjalny na zimę??

aaa przypomniałam sobie, wiecie co jadłam dzisiaj w nocy? kanapkę z dżemem i papryką konserwową a rano się zastanawiałam jak ja to mogłam zjeść

Marlena, moim zdanie warto kupić taki krem na zimno albo chociaż taki na każdą pogodę. Jak będzie mróz to taki krem lepiej chroni delikatna buzię niż taki zwykły.

a myślałam , ze tu życie zanikło przez fb , ale całe szczęście nie...... nic nie odpiszę uciekam was poczytać

Marlena - ja kupiłam z babydreama na zimno i niepogodę, fajną ma konsystencje, dobrze sie wchłania bo testuje na sobie , myślę że dzieciaczkowi też podpasuje.

Dobry wieczor

Dotarlam wreszcie i ja tutaj. szok ile naskrobalyscie ostatnio siedze na fb i tu mam spore zaleglosci ale obiecuje poprawe:)
Ja tez dzis po wizycie. Wszystko ok. Szyjka krotka ale zamknieta. A co do porodu lekarka mowi ze mam wybor czy cc czy sn. Tzn wiadomo, ze jak juz sie rozkreci na dobre to sn, ale jesli sie zacznie powolutku czy odejda wody moge wybrac cesarke. Maluszek tym razem prawidlowo ulozony, ale jesli raz bylo cc to musze sama podjac decyzje jaki porod chce. Ciezka decyzja i chyba wolala bym jej nie musiec podejmowac. Jest ryzyko pekniecia macicy co jest bardzo niebezpieczne, ale sam wybor przeze mnie cc czy nie bedzie egoistyczny? Po pierwszej mam dobre wspomnienia( choc wiadomo, ze teraz wcale tak nie musi byc- moze byc o wiele gorzej) , ale cc napewno jest bezpieczniejsze niz proby sn
W kazdym razie bede czekac az bedzie sie zaczynalo .
Wiadomo, ze komplikacje moga sie pojawic i przy tym i przy tym porodzie, dlatego nie chce tej decyzji podejmowac pochopnie a najlepiej nie chce sama decydowac a tym bardziej pod katem siebie. Najwazniejsze zeby dzieciaczek byl caly i zdrowy.

Witam nowe mamusie:) milo, ze rosniemy pod koniec:)

Co do grupy krwi to ja nie mam oryginalu tylko mi moja ginka wpisala w karte z poprzedniej ciazy i teraz sie zastanawiam czy szpital sie nie doczepi. Moze lepiej zrobic jeszcze raz? Dodam, ze mam A Rh +

Nie zdolam juz odpowiedziec imiennie kazdej bo ledwo widze na oczy. Po wczorajszej ciezkiej nocy dzis chyba bede spala jak zabita..

Zycze spokojnej nocy i najlepiej zero pobudek
Buziaki

Migrenaaa i brak chęci do życia , dopiero co wstałam.
Ejka dzieki za lek na gorączke , własnie czego takiego mi brakowało. Dostałam dzisiaj banki chinskie i ała jestem po pierwszym masazu , ciekawe kiedy celulit zniknie

Witam kolejne nowe mamy , ale mam wysyp nowych

Malina co do zatrudnienia i składek , zależy jaka kwote brutto masz wpisana. Wiadomo im wyższa tym zusowska ciekawosci wzrasta. Fajnie jest jak masz wykazane ze z 3 miesiące wczesniej byłaś zatrudniona, ale jak sie tak nie da to przynajmniej 3 miesiące przepracowane na ciązy i płacone składki. Chodzi o taką ciągłość, 3 mieisiace dobrze brzmi.

Marlena a fujjjjjjjjjj , nie lunatykowałaś przypadkiem z tym dzemem i papryką ????

Batka ciekawa historia z tą grupą krwi , pierwsze słysze normalnie. Ciekawe czy w odwrotną stronę też mogła by sie zmienić grupa krwi?

Hej Dziewczyny! Rany, ale naprodukowałyście, ciężko nadrobić
Ja dziś byłam na wizycie i lekarka na mnie prawie nakrzyczała, że mam leżeć i nic nie robić. Szyjka mi sie skróciła i ma teraz 18 mm. Kazała się oszczędzać, bo mogę nie wytrzymać do terminu, a ona by chciała, żebym jeszcze chociaż 2-3 tygodnie wytrwała w dwupaczku. GBS mam ujemny (hurra), ale za to mam grzybicę Ciągle łapię jakieś infekcje w tej ciąży, wtedy nie miałam takich problemów. Maleńka waży... 2900g Nie spodziewałam się, że już tyle będzie (dwa tygodnie temu było 2300g. Wiem, że to orientacyjna waga, na wydruku mam napisane, że błąd może wynosić do 400g, czyli minimum waży 2500g... a max 3300g. Co za klopsik
A ja drugi klops, przytyłam 1kg przez 2 tygodnie.
Marlena_, fajna mieszanka. Ja kiedyś zjadłam kanapkę: dżem truskawkowy z serem pleśniowym.
meli1990, powodzenia na wizycie. Fajnie, że synkowi poprawiłaś humor.
Dżasta86, nie mam pojęcia czy w drugą stronę też może zajść taka sytuacja. Oby Ci ta migrena przeszła. Chyba jesteśmy ten sam rocznik i termin mamy bardzo podobny. Swoją drogą może ustawię sobie jakiś suwaczek.
ivet89, wydaje mi się, że musisz mieć oryginał wyniku. Najlepiej zapytaj w szpitalu.
Magda, na jelitówkę podobno dobrze pić odgazowaną colę. Ja tak kiedyś zrobiłam i łagodniej przeszłam niż mój brat.
Witaj agatka_laa. Ja urodziłam swoje pierwsze dziecko jak miałam 23 lata, także polecam Nic się nie martw, moja Mama jak usłyszała o ciąży, to jej ręce zaczęły drżeć, ale potem już się cieszyła. Świata poza wnukiem nie widzi, zresztą mój Tata i rodzice mojego M. też się cieszyli.
Ejka84, uważaj na siebie. Mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało.
Gosiaczek1331, ciekawe jaki termin Ci ustalą. Kto wie, może się spotkamy na porodówce

O ile stron do nadrobienia! Wow a ile nowych mamusiek to ja juz się biorę za nadrabianie. Odpisać postaram się jutro, bo mój laptop jest kaput a na tablecie ciężko będzie to ogarnąć. chciałam tylko zameldować że żyję i wciąż jestem 2in1

hej z rana mamusie

I witam nowe
Moja szarańcza juz delegowana do szkoły , cisza spokój w domu , oj ciężko mi się bezie z tym rozstać

Nie mogłam normalnie spać przez tą moją dzisiejsza wizytą.Nie lubię tak , zastanawiam się nawet czy w razie w nie wpakować toreb do szpitala w bagażnik , a nóż widelec . Ostatnio czuje się fatalnie ......
Eh znając mojego lekarza dostane skierowanie do szpitala tylko ciekawe na kiedy i po co

Beata no z ta grupa krwi to miałaś akcje , u mnie trzy razy wyszło , ze A+ wiec inaczej nie może być
Uciekam do roboty dzis staruszki me przyjeżdżając , jakieś ciasto trzeba by było zrobić , garnitur młodego muszę uszykować , jejku jeszcze jakiś obiad by się fajny przydał, a mi się najbardziej spać chce , o i mam jeszcze do odnalezienia moje dokumenty .wyniki badan z całej tej ciąży bo nóg dostały i zaginęły mi w akcji