BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Marcowe 2015 :)

10 lata 10 miesiąc temu #914392 przez Dżasta86
Milka nie ma za co ;) pocsekam na laptopz z fota.
Ja na golabka zawsze i wszedzie. Mi sie nie chce gotowac dlateg dzisiaj pizza:) lenia mam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914408 przez Anabelle

Dżasta86 napisał: Tak pisalam bo widzialwm moja siostre z 7 miesiecy dochodzila po porodzie, pológ i zakazenie po cesarce. Ale moze przesadzam bo sie nasluchalam.Tez mi sie marzy podrozowanie z maluchem :)

Anabell to pytanko czemu do meza na etat nie wskoczylas ?
Moniq z dzialalnosci tez masz macierzynski i chorobowe.

Mąż ma 2 osobową spółkę. Na moje zatrudnienie musiałby się zgodzić wspólnik, a ponadto jako małżonka we wspólnocie małżeńskiej musiałabym być zatrudniona jako kolejny wspólnik.Składkowo by nam się to nie opłacało, w momencie gdy już sama pracowałam w 2 miejscach. No i czy ktoś w zusie uwierzyłby, że wyrabiam 3 pełne etaty? :P Chyba nie :P Szczególnie, że jeszcze studiowałam dziennie. Na szczęście jestem na wychowawczym więc po porodzie przysługuje mi znowu płatny macierzyński i rodzicielski, w sumie rok 80% płatny.

Dzasta dlatego ja się będę rękami i nogami bronić przed cesarką bo to jest poważna operacja. Chce znowu rodzić naturalnie, po połogu było już super - tzn troche mnie w miednicy kuło, ale minęło. Wszędzie z dzieckiem chodziłam na spacery, na wycieczki, w góry, na szlak. Dziecko to ma być radość, a nie zamknąć się w 4 ścianach. Dziecko też lepiej się rozwija jak się dotleni, przewietrzy, a nie cały czas w domu siedzi.

Ciekawa jestem jak bedzie z dwójką maluchów, bo Antek bedzie miał 2 lata, ale najwyżej będziemy chodzić tylko w weekendy :P No chyba, że maluszka włożę do nosidła ergonomicznego, wtedy będę mogła latać za Antkiem po okolicy :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914432 przez Dżasta86
Anabell to fakt nie ma co wydziwiac ;) chyba ciezka robota tak jedno dziecko po drugim ? Sama pewnie tak zrobie o ile przezyje dobrze pierwszy porod ;) a trzecie jak odsapne troche

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914440 przez monique1983
MlecznaMama - u mnie gołąbki były wczoraj ;) Co do działalności to marketing w wyszukiwarkach internetowych, reklama, także praca przy komputerze. Na szczęście mąż też ma swoją działalność także jak czegoś nie wiem to też mi pomaga ogarniać ;)

Anabelle - no różnie to bywa, jedne przechodzą lepiej, drugie gorzej, moja koleżanka teraz nie dawno miała cc i jestem w szoku jak szybko doszła do siebie i dobrze się czuję.

A ja się dzisiaj słabo czuję, chyba przez ta pogodę, głowa mnie muli, jestem senna no i zmierzyłam sobie ciśnienie i mam 99/69, to jak na mnie to niskie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #914441 przez Ada2424
Ja już wróciłam. Mieliśmy wrócić jutro z rana, ale pogoda sie popsuła, leje już ze 3 godziny non stop i nie zanosi się na poprawe więc nie było sensu siedzieć a tym bardziej że ja ledwo żywa jestem. Kurcze myślałam,że już gorzej nie będzie tylko lepiej ale od 3 dni jest masakra. Każdy zapach doprowadza mnie do odruchu wymiotnego to jest tak silne, że jak musze przejsc przez kuchnie to całą droge psikam odswiezaczem powietrza co by nie czuc zapachów. Anabelle tu napisala że tak jakby ktos do gardla waty napchal...dokladnie mam to samo, nawet picie mi ciężko przełknąć :( matko kiedy to w końcu minie!!!!!

Brzuch mi się na dole zaokrąglił :woohoo: nawet mąż i mama zauwazyli, wyglada tak jakby mi ktos pileczke od tenisa wsadził :)

[/url] [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914465 przez Nikaa
Dziewczyny ja jestem po cc ( przodująca pepowina) - po 12 h śmigałam :) żadnego bólu, zawrotów głowy po nie czułam, problemów z wypróżnianiem nie miałam - nic mi nie było - nie zakładajcie z góry, że u Was będzie tak jak u kogoś innego - każdy organizm jest inny, ba każda ciąża i poród u tej samej kobitki może przebiegać inaczej :) dużo daje pozytywne nastawienie :)
co do odcięcia od świata Mikuś urodził się w czerwcu a my w sierpniu spokojnie spotykaliśmy się ze znajomymi i rodziną - tyle, że w małym gronie i na spokojnie bez szaleństw Mały w tym czasie spał smacznie u mnie w chuście najczęściej :)

Nasz Mikołajek :)

Nasz Leonek :)

:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914471 przez lalka
witajcie
ja tam odcięcia od świata się nie boję....niema takiej opcji...chyba,że ktoś mieszka na pustyni!!!!
bardziej się boję tych pielgrzymek jak wrócę z dzidzią do domu..mam nadzieję,że nikt nie będzie dawał mi "dobrych rad...bo tego nie przeżyję!!!
Ada mi brzuch zaokrąglił się dawno...tylko u mnie to otyłość,bo jak idę to mi się trzęsie jak galareta...hi..hi

ja tam na gołąbka też się piszę...w którą stronę mam jechać????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914476 przez Anabelle

Dżasta86 napisał: Anabell to fakt nie ma co wydziwiac ;) chyba ciezka robota tak jedno dziecko po drugim ? Sama pewnie tak zrobie o ile przezyje dobrze pierwszy porod ;) a trzecie jak odsapne troche

No ciężka praca z dwójką maluszków, ale ma swoje plusy - maluchy się ładnie bawią, no i wychodzi się z pieluch raz a porządnie :) Ja chciałam trójkę, ale biorąc pod uwagę fakt, że wrócę do pracy dopiero jak maluchy pójdą do przedszkola, to przy trójce musiałabym z 10 lat w domu spędzić, a to mogłoby być zabójstwo zawodowe :) Poza tym chce mieć 40 lat, duże dzieci i jeszcze jakieś możliwości, żeby gdzieś pojechać, coś zobaczyć. No i na emerytutę trzeba sobie uzbierać :lol: :lol: Jeszcze przydałoby się coś dzieciom odłożyć, jakąś ziemie kupić :P Trzecie zostanie u nas chyba jako ewentualna wpadka, której bedziemy starali się uniknąć :P

Monique, wiesz co po cc można do siebie szybko wrócić, ale jak piszą mamusie po cc, czy mówiła mi koleżanka z pracy po cc to cierpią na bóle po ciężkim dniu, czasem jak coś dźwigną, w pracy babeczka brała przeciwbóle za każdym razem na zmiane pogody bo tak ją blizna bolała. Mamy po cc narzekały też na zgrubienie przy bliźnie które zostaje. No i bardzo niebezpieczne są szybkie ciąze po cc. Zalecają nawet 2 lata czekać zanim zajdzie sie ponownie, a jest kilka mam w moich wątkach, które zaszły szybciej w ciąże, wtedy z góry masz wysokie ryzyko no i bardzo ryzykowny poród SN. Ja tam wolę nie mieć przeciętych głównych mięśni utrzymujących postawę i odciążających kręgosłup oraz mięśnia macicy. Gdybym musiała mieć cc, zapewne bym kilka dni przeryczała. Jest to moja jedyna obawia w kwestii porodu i zgodziłabym sie na cc tylko w sytuacji zagrożenia dla dziecka.

Dotychczas nie przechodziłam żadnej operacji i chciałabym żeby tak zostało. Już podczas łyżeczkowania położna mnie zagadywała, bo traciłam kontakt z rzeczywistością na samą myśl o znieczuleniu ogólnym.

No i zastanawiam się, jak bym miała funkcjonować z 2 dzieci po cc, jak 2 tygodnie po porodzie mój mąż wróci do pracy i bede sama z dziećmi od pon-pt??

Może uznacie to za dziwne, ale dla mnie cc to byłby koszmar ;) ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914547 przez Dżasta86
Musze dojsc do sibie cala noc nie spalam zatrucie albo grypa zoladkowa ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914549 przez Ada2424
Dżasta wymioty?

Ja dziś całą noc przespałam, ale nadal kiepsko się czuje, najlepiej to bym cały dzień w łóżku przeleżała żeby nie czuć żadnych zapachów :S

[/url] [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #914551 przez anioleczek208
Czesc dziewczyny :)
dzasta, ada to Wam wspolczuje :(
ja czuje sie swietnie spalam cala noc jak zabita obudzilam sie o 6 siusiu potem maz wrocil z pracy i juz nie szlam spac wstalam przygotowalam do obiadku i szlam do kosciolka ;)
ale pogoda straszna u mnie takze chyba dzis przeleze caky dzionek ;)
milego dnia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914552 przez lalka
witajcie :cheer: :cheer: :cheer: :cheer: :cheer:

ja obudziłam się o 2;30 i męczyłam się do 4 ...masakra :S :S :S :S

mąż pojechał do pracy i jest ok :whistle: :whistle: :whistle:

dżasta biedactwo nie zazdroszczę

u nas pogoda barowa..zimno
miłego dnia :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914558 przez Dżasta86
Bez wymiotow zoladek boli jak przy grypie wzielam ibuorom i ciut przechodzi.
Ja tez kolejny dzien przeleze bo co tu robic pomalu nie mam sie w co ubrac .
Widze ze wiekszosci z nas samopoczucie do poprawy.
Moze jutro maly shoping zrobie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #914561 przez Anabelle

Dżasta86 napisał: Musze dojsc do sibie cala noc nie spalam zatrucie albo grypa zoladkowa ...

O rany :(

U mnie też noc słaba.

Samopoczucie kiepskie, jedzenie idzie mi słabo, o dziwo cheetosy mąż sobie kupił serowe to myślałam że oszaleje, tak mi smakowały. Za to kanapki, ryby, mięsa, ciasta, czekolady, draże - no przełknąć nie mogę :( Mąż dzisiaj pałaszował szarlotkę teściowej z jabłkami z działki z bitą śmietaną i lodami waniliowymi, a ja po kilku łyżeczkach konałam od mdłości na kanapie.

Brrrrrrrrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #914573 przez Ada2424
Ja już dzisiaj wisiałam nad kibelkiem :( nie wymiotowałam ale kilka razy mnie pociągło. Dosłownie wszystko mi śmierdzi a jak przechodze przez kuchnie to od razu na wymioty mnie bierze, masakra :dry: co do apetytu to ja też jeść nie moge, najbardziej drażni mnie zapach pieczywa blee i nic mi nie smakuje. Nawet picie mi ciężko idzie. Na sniadanie zjadłam kubek malin z cukrem i tyle. Kurde a ja wcześniej narzekałam a teraz jest 10 razy gorzej :S wzięłam rano tą tabletke z imbirem i wit b6 ale nie bardzo na mnie działa.

[/url] [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl