Mamusie Marcowe 2015 :)

dzień dobry
to melduję się i ja!!!!!!
z moich obliczeń termin mam na 10 marca u gina jeszcze nie byłam więc z ogłoszeniem dobrej nowiny poczekam!!!!!oczywiście boję się...jestem mamusią po stracie

Anabella wyrzucić mnie ze staraczek?????ale ja i tak dla Ciebie grzeję tu miejsce

a oto moja przepustka do marcówek

laleczka grzej mi tu miejsce grzej ;*
a jak się nie uda w moim wypadku to i tak zaglądnę do Ciebie podziwiać każde zdjęcie usg

Uuuuu zła....moj lekarz idzie na urlop od poniedziałku do 28 lipca...na 29 mogłabym iść na wizytę...ale to za późno....;(((miałam iść zamiar we wtorek a tu co....;(((jedyne wyjście to w piątek w szpitalu...wracam w czwartek dopiero do domku... Jestem zła;(((((((((

lalka witamy i gratulujemy
Saga no niestety trafiłyśmy na okres urlopowy także każda pewnie będzie miała swojego lekarza na urlopie niedługo. Mój na szczęście idzie dopiero po mojej wizycie za 2 tygodnie jak ju się wszystko wyjaśni i da mi skierowania na wszystkie badania. Mam nadzieję, że uda Ci się dostać do dobrego lekarza

dziewczyny ja wiem , że można pić słaba kawę w ciąży. Tylko że ja piję mocną i dużo więc postanowiłam z marszu się na anatola przestawić i nawet nie jest tak źle. Przed ciążą mi nie smakowała ale teraz jest ok Jak mnie najdzie ochota na zwykłą to sobie nie będę zbytnio odmawiać.

Mleczna Mama ja dzieci nie mam poza tym co się w brzuchu kluje ;p no i pracuje- mam nadzieję, że z ciążą będzie wszystko ok i będę mogła jeszcze trochę pracować

Witam marcowki 2015...
Czytam was z sentymentem i pewnym wzruszeniem, bo sama jestem marcowka 2014, wlasnie tego dnia dowiedzialam sie ze bede mama, teraz mam synka Oliwierka ktory urodzil sie 8 marca
Bede tutaj wpadac i was podczytywac, juz wczesniej wam zyczylam wszytskiego co najlepsze ... trzymajcie sie.

ja kawę uwielbiam..pijałam po 4-5 dziennie..teraz mi smak się trochę popsuł,ale piję dwie..mniejsze!!!!w poprzedniej ciazy wróciłam do kawy w drugim trymestrze

Heloł!
Oczywiście wszystkim Kochanym Mamusiom Marcowym 2014 dziękujemy za miłe słowa i wsparcie cudownie mieć już maluszka przy sobie prawda? buziaki dla Waszych pociech!
Anabella ja Tobie też tu grzeję miejsce, a co? nie może być inaczej. Mam nadzieję,że w dni płodne nie próżnowaliście
Witam nowe Mamusie! Lalka uuuulala jaki piękny teścik.
Mój ginek właśnie jest na urlopie a ja mam głowę pełną zmartwień.........................!!!!!!!!!!!!!!pełno!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

lalka wstawiaj obelixa

mleczna - gdzie obiecany teścik? ;D

ja się czuję zwyczajnie, jedynie trądzik mi się zaostrzył więc pomału tracę nadzieję na marzec :/

Anabella....słabo na nim widać. Myślę czy nie robić bety.... hmmm. Nie mogę się doczekać wizyty...!!!!!
aaaa i nie ma co tracić nadziei. Ile dni do testowania?

Mleczna Mama ja gadałam z moim lekarzem i powiedział mi że normalna praca, którą się wykonywało przed ciążą (o ile ta nie jest zagrożona) to nie powinna stanowić problemu . Dodatkowo stwierdził , że delikatne bóle brzucha się zdarzają (zwłaszcza jak się naje ciężarna smażonego i ma wzdęcia) i żeby się nie przejmować i nie panikować. I o ile jego podejście wydaje mi się jak najbardziej słuszne to nie wiem co bym zrobiła gdyby faktycznie bardo mnie bolało podbrzusze.

MlecznaMama napisał: Anabella....słabo na nim widać. Myślę czy nie robić bety.... hmmm. Nie mogę się doczekać wizyty...!!!!!
aaaa i nie ma co tracić nadziei. Ile dni do testowania?

5 dni

Karlinka, wiesz, jedni to całą ciąże nawet z plamieniami przejdą i urodzą zdrowe dziecko a inni poczują lekkie skurcze czy ciągnięcie a pare dni później nie ma już zarodka. Trudno powiedzieć. Pewnie jeśli nie ma przeszłości smutnej że tak powiem - to nie ma co panikować, Jednak ja mam za sobą 3 poronienia więc jeśli czuję ból lub widzę plamienie to 30 minut później jestem na izbie przyjęć a przynajmniej dzwonie do lekarza

Bol w ciąży o różnym nasileniu jest jednak normą. To dość duże obciążenie dla organizmu, wszystko się przemieszcza, rozciąga itd

dokłądnie Anabella jesy jak mówisz. Jedni mają tak, jedni tak... ja po poronieniu już inaczej patrzę i raczej się zamartwiam niż cieszę, czego oczywiście żałuję. Pierwsza ciąż a z moim Synkiem była cudowna, bezproblemowa, pracowałam do 6 miesiaca i było ok. Miałam wtedy beztroskie myślenie. Teraz się boję. Zobaczymy, też trzeba wrzucić na luz. nie można się tak zamartwiać.
5 dni?? łiłiłała już niebawem!

KOCHANE DO JUTRA! IDĘ LULU

dzień dobry

ja jeszcze jeden dzień i do pracy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ja na @póki co nie mam żadnych objawów....plecy czasami mnie pobolewają...wczoraj przez chwilkę coś mnie ciągnęło w pachwinach....ale przeszło
ja oprócz delikatnych...bardzo delikatnych objawów nie mam nic...mogłabym góry przenosić!!!!

Anabelle jak obiecałam wstawię!!!!i znalazłam spodnie obeliksowe

Anabelle, Mleczna Mama pewnie macie racje- gdybym (odpukać!) miała za sobą jakieś poronienia to miałabym inny tok myślenia ,ale w takim razie Mleczna Mama czemu nie pójdziesz szybciej do lekarza skoro Cię podbrzusze boli?mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie

Witajcie Kochane!
u mnie już lekkie ochłodzenie więc od razu lepiej się funkcjonuje. Karlinka idę do mojego lekarza w przyszłym tygodniu. Wraca wówczas z urlopu. Jak sie dzisiaj czujecie?