- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- RODZIMY W LUTYM 2011
RODZIMY W LUTYM 2011
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Czincza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 106
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj po południu znów źle się poczułam, położyliśmy się na 2 godz. Rozbolał mnie brzuch i nie było innej rady. Później było ok, a po kąpieli to już w ogóle... Ale jakoś mnie wzięło i już wpakowałam nawet wszystkie przybory toaletowe do torby. Mąż tak na mnie patrzył i pytał co robię, a ja Mu na to, że "wybieram się do szpitala". Żałujcie, że nie widziałyście Jego miny tak się wystraszył, bo myślał, że ja już chcę jechać
Ogólnie obstawiam, że urodzę w sobotę... Akurat 8 dni po terminie, a przy okazji jest to rocznica śmierci Teściowej, której nie miałam niestety możliwości poznać. Z Mężem poznaliśmy się 2 tyg. po Jej śmierci i od tego czasu twierdzimy, że Ona nad nami czuwa
A dzisiaj... Jakoś mi dziwnie... Boli mnie podbrzusze, miednica, plecy, Maluch coraz niżej...
W nocy myślałam, że zwariuję. Nie było tak źle, ale coraz bardziej wszystko boli... Czas się szykować
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Czincza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 106
- Otrzymane podziękowania: 0
Póki co trochę się czasami martwimy, bo Maluch przez całą ciążę był niesamowicie ruchliwy, a teraz czasami przez kilka godzin się w ogóle nie rusza... Za to po jakimś czasie znów nadrabia, co nas wtedy cieszy A Ty jak tam? Jak nastawienie
Ja jutro idę do położnej, jestem ciekawa co mi powie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaaroolina
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 110
- Otrzymane podziękowania: 0
Cała (no może nie do końca) ale napewno zdrowa jestem już w domciu z moim Maleństwem
Mam troche do czytania po takiej nieobecności.
Troszke mi zeszło w tym szpitalu - położyli mnie i czekali na skurcze - myślałam że się wykończe - cały czas leżysz i czekasz aż w końcu w czwartek rano pojawiły się skurcze na ktg i rozwarcie na 4cm - więc lekarz zaprosił mnie na wycieczke na porodówkę. Pojechaliśmy z mężem na sale porodową i powiem wam że decyzja o porodzie rodzinnym była najlepsza na świecie bowiem chyba bym zwariowała gdybym miała sama leżeć na tej sali a tak pogadaliśmy sobie, powygłupialiśmy się troche i zdecydowanie lepiej mi było czując jego wsparcie Na porodówce wylądowałam o 12 a o 17 lekarz stwierdził, że pomimo podania kroplówek poród nie postępuje a do tego na usg wyszło że mój Kubuś waży 4400 więc podjął decyzję o cesarskim cięci. 18.20 Kubuś był już na świecie - 4100 i 55cm. Kochane moje widząc takiego robaczka człowiek zapomina o wszystkim, na chwile świat przestaje istnieć a łzy same ciekną z oczu - tego uczucia nie da się porównać z niczym. Obydwoje z mężem płakaliśmy jak dzieci i nie da się tego powstrzymać A teraz obydwoje z mężem nie możemy się napatrzeć i zastanawiamy się jak taki bobasek mieścił się w brzuszku
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13363
http://www.suwaczek.pl/cache/4e5eba1b35.png?html"></a>
http://s2.pierwszezabki.pl/037/037105982.png?5329
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdzia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1410
- Otrzymane podziękowania: 0
Trzymam za Was kciukasy!
Trzymacie się widzę ciągle w całopakach Pamiętajcie, że luty jest krótki Dobrze Tym Waszym maluszkom w brzuszkach
Piszcie jakby coś zaczęło się rozwijać i rozpakowywać
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Viszka11
- Wylogowany
- budujemy zdania
- i znow w oczekiwaniu
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaaroolina
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 110
- Otrzymane podziękowania: 0
Wszystkim wam dziewczynki z całego serducha dziękuje za gratulacje i ciepłe słowo
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13363
http://www.suwaczek.pl/cache/4e5eba1b35.png?html"></a>
http://s2.pierwszezabki.pl/037/037105982.png?5329
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
bbaeczki na pordoweczki!!!!!!!!
a sio! ;p
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
Nastawienie całkiem dobre Chyba nie do końca dociera do mnie to, że będę mamą za kilka dni
Póki co trochę się czasami martwimy, bo Maluch przez całą ciążę był niesamowicie ruchliwy, a teraz czasami przez kilka godzin się w ogóle nie rusza... Za to po jakimś czasie znów nadrabia, co nas wtedy cieszy A Ty jak tam? Jak nastawienie
Ja jutro idę do położnej, jestem ciekawa co mi powie...
Co do tych ruchów to tez tak mam, ze czasem nic nie czuje cały dzień, albo sporadycznie gdzies sie troszke powierci i wszystko, a potem wieczorem daje popis, ze az zebra i wszystkie wnetrznosci cierpia na tym.
Nie umiem sobie wyobrazic tego, i ze, za pewien czas w lozeczku na ktore teraz patrze bedzie lezec nasze malenstwo, w ogole sobie nie umiem racjonalnie wyłumaczyc jak to jest ze takie malenstwo sie rozwija w brzuszku kobiety,powstaje człowieczek cud poprostu.
Boje sie troszke porodu ale juz mniej i mam wrazenie ze jak juz sie zacznie to bede spokojniejsza bo na to czekanie juz mi powoli zaczyna brakowac cierpliwosci, sle co zrobic, siedze i rozmyslam czy to moze juz cos zaczyna sie dziac, czy mnie juz w koncu zbierze, czy wszystko znow sie uspokoi, skretki mozna dostac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
A teraz obydwoje z mężem nie możemy się napatrzeć i zastanawiamy się jak taki bobasek mieścił się w brzuszku
Nie da sie tego wyobrazic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Czincza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 106
- Otrzymane podziękowania: 0
Żeby tego było mało, właśnie tato mi oświadczył, że już za bardzo się stęsknił i mam jak najszybciej porozmawiać z Mężem, bo leci do nas w niedzielę Tak więc nie mam wyjścia, muszę porozmawiać z moim, choć i tak wiem, że nie będzie miał nic przeciwko
A Tato już pakuje swoją walizkę, podejrzewam, że walizkę Mamy też spakuje, żeby szybciej było Nie wiem kto będzie większym dzieckiem... nasze Maleństwo, czy wszyscy dorośli wokoło
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asia26
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 02.07.2010 - narodziny mego Serduszka :*
- Posty: 2164
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Emme
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.