zostanę mamą w maju 2011 roku :)

jejku agi wpsolczuje przeprawy u lekarza tymek zawsze najpierw nieufnie ale potem juz ok przy nastepnych wizytach
a zdjecia brak slow rewelacja ze pies dal na siebie siasc szok ami piekna jak zawsze a i Majcia urocza slodkie kobietki masz

hej kobietki

megi ja za Tobą, zdecydowanie wolę kolor czarny, wiem że niby przygnębiający ale ja się w nim najlepiej czuję, ewentualnie ciemny granat, a jak coś jaśniejszego to tylko w postaci swetra

Sylka super, że ubrankiem poprawiłaś sobie humor, ale z taka figurą to nie ma się co dziwić

Aguś, o rany a to się działo u lekarza, hehe.
Ale najważniejsze że wszystko w porządku i Majeczka na prawdę pięknie przybiera
Kochana zdjęcia rewelacyjne Oj biedny Fado, ale bawią się identycznie jak Linka z Roxy, czasem troszkę mnie to martwi, że ona w ogóle się tego psa nie boi, ale fakt, że Roxy jest wyjątkowo cierpliwa. O jaki był dzisiaj płacz przy bramie jak tatuś i piesek pojechali.
Rany Ami kochane słoneczko widać bardzo kocha Majcię, to takie słodkie, jak się do niej tuli i ją całuje.
A sama Maja jest śliczna jak laleczka. Chyba dużo śpi w dzień?


T dzwonił, że już dojechał, ja żeby czymś zająć myśli posprzątałam już całą górę, babcia z młodą na spacerze a dziadek pojechał spr.auto bo coś mu się tam knoci a jak mamy jutro jechać to musi być bez zarzutu
Idę na kawkę.

Do potem moje piękne

Jejku nogi mi w dup... wchodzą JAk o 16.30 wyszłam na spacer to dopiero 19.30 wróciłam. Kuba biegał, wspinała sie ćwiczył na przyrządach do ćwiczeń, pózniej plac zabaw prwadzenie psa na smyczy i rysowanie kredą po chodniku

Agi ale miaąłś przeprawę, współczuję. Zdjecia cudowne, jak Ami kocha MAją i daje jej buziaki. A z urlopem super informacja

Megi super że masz wychodne, udanej zabawy

dobry na wieczór

Sylka będziesz przynajmniej spać jak dziecko

Ja też padam, jakoś zmęczył mnie ten dzień, a najbardziej alergia. Słuchajcie już nie wyrabiam. Kicham chyba milion razy na minutę, wczoraj tak tarłam oczy chusteczką higieniczną, że mi kawałek w oku został, nie mogłam mrugać i T musiał to wyciągać. Wyglądam jak pijak bo od smarkania mam cały nos czerwony. Zgroza

Muszę jeszcze Paulinkę spakować na jutrzejszy wyjazd.

Dzwoniła dziś moja kuzynka z Anglii, miała termin na 22 kwietnia i jeszcze chodzi w ciąży, a młoda ani myśli wyłazić. A myślałam, że 3 dziecko to bez problemu wyskakuje.

Jutro wybywamy na cały dzień więc zajrzę pewnie dopiero wieczorkiem.

Spokojnej nocki i udanego jutrzejszego dnia

hej laski woo Sylwia Kubus ladie sie wybawil ja o 19 wyjazd z domku maly zostal z mamciai nie chcial jej isc spac poszedl dopiero o 21:30 , ale byl grzeczny jak zawsze ja wrocilam o 23 france chcialy mnei spic wyjscie sie udalo nie moglysmy sie nagac hahaha zjadlam mega salatke z kurczakiem migdalami i herbatke chclay bym sie wina napila ale mowie ze ja do malego w nocy wstaje , wiec jak bedzie S to kupuja litr wina i mnie spija , ja mowie S bylby szczesliwy ze cos pije haha
dzis mam z kumplem sie spotkac , ale z nim to sie umowic to jak w totka wygrac
Agus wspolczuje wyjazdu T , biedna linka , i udanego wyjazdu
my dzis sprzatanie i pakowanie , dzis bede iec pasemka robione ,dziewczyny powiedzialy ze schudlam hyhy ja tego nie widze
mama poszla ostatnie zakupy robic , a ja pozniej za sprzatanie , wieczorem podlogi umyje i bede pakowac

Dzień dobry

Kochane dziękuję za miłe słowa pod adresem moich Córeczek
Ami faktycznie jest zakochana w Majce . Uwielbia ją Całuje non stop , co ktoś z Nas bierze Majkę na ręce , to zaraz przybiega , zeby głaskać i całowac Małą Jest rozkoszna .
A z Fadem to wyrabia takie rzeczy , ze głowa mała . Ale labradory to psy stworzone dla dzieci , cierpliwe i wytrzymałe Ze względu na wygląd i gabaryty ludzie się go boją , a on prędzej by zalizał niż krzywdę zrobił .
Amka skacze po nim , wkłada mu ręce do pyska , siada na niego i inne rzeczy wymyśla , a ten głupol się cieszy i merda ogonem


Agusiu Majka przez pierwsze 3 tygodnie sporo spała ,ale to już tylko wspomnienie Teraz ma coraz dłuższe okresy ogladania świata...oczywiście preferowana przez nią pozycja , to na moich rękach

Z tą alergia to współczuję Mam nadzieję ,ze szybko Ci minie .A na co takie uczulenie masz ?

Udanego wypadu Oby pogoda Wam dopisała



Sylka , ale sobie długi spacerek urządziliście Super .Pewnie Kuba zasnął ekspresowo po takim dotlenieniu i zabawach



Megi jak się udała imprezka z kumpelami ?



My dzis o 15 stej gości będziemy mieli . Musze jeszcze do sklepu jechać ... i to z moimi małymi , bo Pauli nie ma , a Mężuś w pracy .
Idę pranie nastawić i za sprzątanie się biorę

Miłej soboty

Agi masz wyzej napisane o wypadzie no
labradory to psy do dogoterapii dlatego ami moze z nim robic co chce
kiedys kupie sobie takiego zrobie kurs i bede lazic po szpitalach z nim i osrodkach , takie moje male marzenie :)ja wam powiem ze nasza bokserka to tez ma cierpliwosc tymek nieraz jej miski sie dorwie , a ta glupia sie odsuwa , ciagnie ja za uszy , pilnuje go jak ucieka mi z pokoju, a ja cos w kuchni robie i na spacerach nie da sie nikomu zblizyc do niego
wczesniejsza bokserka jak sie urodzil Tymcio , budzila meni jak przysypialam , jak maly kwekal na jedzenie S sie jej bal bo go nie chciala dopuszczac do Tymka dopiero jak zobaczyla ze nic nie robi i czesciej przyjezdzal pozwalala mu go wziasc na rece ale jakby co byla zawsze blisko

dobry wieczór

megi super, że spotkanko udane

agi jak się wizyta gości udała?
Kochana ja jestem krótko mówiąc uczulona na wiosnę, czyli wszystko co kwitnie i pyli

Jeśli chodzi o psy to Roxy też jest jak do dogoterapii
Paulina może jej coś z pyska za przeproszeniem wyjąć a ona się nie sprzeciwia.
A do tego jest bardzo opiekuńcza. Zauważyłam że jak Linka na podwórku idzie gdzieś sama to Roxy leci zaraz za nią. Raz pozwoliłam młodej samej oddalić się do bramy, ale patrzyłam z ukrycia, jak tylko Linka zniknęła za domem, Roxy poleciała zaraz za nią i leżała cały czas przy bramie. W ogóle często jej pilnuje, ale ja jestem oczywiście także w pobliżu

My już po wyprawie na działkę, przy okazji zaliczyliśmy zakupy w moim ulubionym zakupowym mieście Włoszczowa a potem relaks na podwórku. Zaliczyliśmy także długi spacerek że aż mi nogi do d... wchodziły, potem kawka i trzeba było się zbierać. Paulina zarobiła kilka fajnych ubranek, sporo bawełnianych opasek, bo brudzi je strasznie i parę odjazdowych butów a ja dwie bluzki

Miłego wieczorku

Witajcie Dziewczynki mogę Was prosić o głosik na Kubusia w konkursie Nasze Smyki

hej ho jak tu pusto

Zapomniałam Wam jeszcze napisać, że wczoraj musiałam włazić tam do domu przez okno
Siedzimy sobie na ganku a młoda nagle sięgnęła do klamki od drzwi, która jest dosyć wysoko, i zamknęła się w domku. Ja dosłownie za chwilę wstałam i chciałam tam do niej iść, a tu doooopa, zamknęła się od środka na zamek A klucze były w domu położone na lodówce specjalnie żeby ich nie dostała. Na szczęście na werandzie było otwarte okno, żeby się wywietrzyło, był stołek, no to jak po tym stołku, przez to okno i do domu. Rany przecież jakby nie te okna to trzeba by zamki pruć albo szybę w oknie wybić. Ale z jednej strony cieszę się że wycięła taki numer bo wiadomo już żeby nie zostawiać przy niej kluczy w domu tylko mieć gdzieś przy sobie. No i jakieś zabezpieczenie tych drzwi też musimy pomyśleć żeby ich jednak więcej nie zamknęła.
Ech łobuz jeden.

U nas deszcz.

Miłej niedzieli

u nas od rana deszczowo.

Aguś ale PAula numer wcięła!!!!! Dobrze że okno było otwarte.
Musicie założyć na drzwi ogranicznik, sa takie piankowe. Ja zakładałam jak KUba miał fazę zabawy drzwiami i zamykania ich. BAłam się że od trzaskania szyba pójdzie i krzywdę sobie zrobi.

dobry wieczór

Sylka no o czymś takim musimy pomyśleć, popatrzę za tymi ogranicznikami.

Oczywiście będziemy głosować na Kubusia

Mężuś wrócił do domku Nawet sporo udało mu się tej łazienki zrobić więc jest zadowolony

Miłego wieczorku

Dobry wieczór

Agusiu super , ze wypad na działeczkę się udał No Paulisia Wam numer wycięła , dobrze że okno było otwarte . Spryciula mala ! Teraz przynajmniej wiesz , ze nową umiejętność posiadła i pilnowac bardzo się musicie . Ach te dzieciaczki ... cały czas Nas zaskakują


Sylka Na Kubusia z przyjemnoscią głosować będziemy


Megi jak tam ? Już z Meżem w domu ?


Gosiu a u Was co tam ?

Wczorajsze popołudnie minęło milusio Wizyta gosci udana Ich Nadia pół roku młodsza od Ami , waży niby tyle samo , a wygląda bardziej pucato Jutro zdjecia dodam .
Dzisiaj miałam w planie rodzinne spacerki i cały dzień w plenerze , ale oczywiscie zimno i wietrznie było Ale i tak jak rano wybyliśmy , to dopiero godzinkę przed kąpielą wróciliśmy . Mężuś mnie na obiadek zabrał , zakupy i jeszcze odwiedziliśmy kolejno znajomych , moja Mamcie i Babcie .
Jestem zmęczona , ale zadowolona .
A jutro pojawię się dopiero popołudniu . Rano muszą siuśki Majusi upolować i o 7 rano do Bielska jedziemy . Majka będzie miała krewkę pobieraną Już mi się płakać chce


Milego wieczorku

dzień dobry

Aguś trzymam kciuki za Majeczkę aby dzielnie zniosła pobieranie krwi.

Ale mieliście wizytową niedzielę, widzę że wraz z sezonem wracacie do gry i każdy weekend zajęty będzie

A wczoraj jak T wrócił to Paulinka nawet do niego nie poszła tylko od razu pobiegła do drzwi tarasowych krzycząc HAU HAU, że piesek wrócił to była największa radość, potem przyniosła swój fotelik wiklinowy i siedziała tak przy tym oknie

Kochane kupiliśmy z rodzicami w sobotę truskawki, niestety hiszpańskie no bo naszych jeszcze nie ma, ale były takie piękne i czerwone że się skusiliśmy. W domu mam je umyła, to wyobraźcie sobie że nie może teraz sitka domyć z tego koloru a na drugi dzień truskawki zaczęły już pleśnieć. Więc ja sobie je darowałam i już ich nie kupimy, poczekamy na nasze, a zwłaszcza nasze działkowe

No i chyba na początku czerwca wyjedziemy z Paulinką na działkę, na ok 2 tygodnie. Bo w domu szykuje się mały remoncik a w zasadzie odświeżenie, no a raz że będą się tu ludzie kręcić a dwa będzie niezły bajzel

Ech ale to się jeszcze okaże bo jak mi ginka jakieś badania ustawi na ten czas bo przeprowadzimy się na czas remontu do teściów.

Miłego dnia

Paulinka śpi kolejny dzień na kanapie i już nawet jakoś specjalnie nie protestuje.

Ziemniaki obrane, ogórki na mizerię też i teraz przeglądam all