BezpiecznaCiaza112023

Kwietniowe mamusie 2011 come back

11 lata 8 miesiąc temu #406686 przez baby_55
ale Ci zazdroszczę Andziu wypoczynku :) ja niby do morza mam niedaleko ale u nas za zimno na plazowanie i kąpiele, nawet basenu Adiemu nie rozkładamy bo nie miałby się jak wykąpać, jeden dwa dni sie zdarzą, że 22-24 stopnie ale i tak wieje, więc nie chcę żeby sie pochorował za chwilę, więc jak coś to tylko plaża ogródkowa w piaskownicy ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #408217 przez baby_55
co taka cisza???

wracać mi tu dziewczynki :side:

a tak poważnie to co się z Wami dzieje?

Andzia jedna na wakacjach a co u drugiej?

Gosia wypoczywa ale też mogłaby zajrzeć...

Dave co u Was? jak Majeczka?

Kasiunia jak nowa praca? bo chyba zaczęłaś z tego co pamiętam

Magdzia jak Krzysiu?

Czekoladko chrzciny sie udały czy jeszcze ich nie było?

Nula, Ulcia co u Waszych dziewczynek?

PM jak praca i Hańcia?

mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam, jeśli tak to przepraszam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #408239 przez Dave
Paula - u nas wszystko dobrze. Choć życie pełne zawirowań i jedna wielka, niekończąca się gonitwa. Już powoli mam jej dość. Ale cóż...



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #408251 przez baby_55
Dave powiem Ci, że u mnie też gonitwa... pakowanie torby, pranie, prasowanie bo trzeba wszystko przygotować, do tego w niedzielę wraca siostra i przywozi mi teścia na głowę B) a do tego przecież Adim trzeba się zająć, posprzątać, ugotować, na szczęście pogoda ładna ostatnio to go wypuszczam do ogrodu i mam trochę spokoju ;)
więc myślę, że po części wiem co czujesz...
a moze jakiś urlopik by sie przydał? odpoczęłabyś trochę...

ach przypomniałam sobie jeszcze...

Asz_ka a jak przeprowadzka i remoncik? zakończone? jak się czujecie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #408328 przez PM
Baby Dobrze by było jakby się wszystkie dziewczyny odhaczyły z tej listy :)

U nas dzień mija za dniem. Praca, dom, praca, dom. Za trzy tygodnie urlop i to cały miesiąc więc troszkę się pobyczę :) no i wypożyczamy nosidło na stelażu i jedziemy w góry :)

Młoda nadal stan zębów 2 sztuki i oporna strasznie.
Mówimy coraz więcej : mama, tata, baba, dziadzia, kotek, da (daj) Ta (tam), koko (kurka) i takie tam. Śmieszna jest ta moja baba baaaardzo. Każdy dzień to coś nowego :)

Spadam na razie, ostatnia godzina pracy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #408382 przez baby_55
u nas też wreszcie coś z mówieniem ruszyło, poza tata, mama, kiki (niki w brzuszku) ciocio (ciocia) jest jeszcze tać (wstać, stać) toto (auto) taaa na wszystkie zwierzątka poza kotkiem bo kotek to ciciuś ;) a poza tym codziennie odkrywamy nowe znaczenie słowa tata, poza oczywistym, czasem mówi tata na cieżarówkę, czasem na śmieciarę a czasem tak po prostu krzyczy jak chce coś pokazać hehehhe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #408812 przez Gosia_Krupa
No dobra,spróbujemy się odhaczyć. Zaglądam czasami,ale komputer rodziców to taki muł,że "ło matko" szybko rezygnuję z czegokolwiek. Jeszcze przejrzeć co nieco można,ale żeby coś zrobić to już trzeba mieć cierpliwość.

Więc: powiedzmy,że odpoczywam :) Mąż dojechał i dzielnie zajmuje się Młodziakami :) Wstaje w nocy do Hańci jeżeli się budzi i rano,ale to już trochę mus. Nawet gdybym chciała go zmienić to ciężko,bo Misiek po prostu chce spać z mamą,a u rodziców niestety musimy się dzielić,bo wszyscy się razem nie zmieścimy. Dlatego w jednym pokoju śpię ja z Miśkiem,a w drugim śpi Rafał z Hanią(chociaż ona w łóżeczku). Raz się zamieniliśmy to Misiek w nocy zaczął marudzić,że chce mamusię.

Byliśmy z Miśkiem na Woodstocku pokazać mu motory i oczywiście kupić koszulkę z Hondą(fotę wstawię kiedy indziej). Hania też ma pamiątkową koszulkę z "pola".

Codziennie chodzimy na co najmniej dwa spacery,bo moja kluska już o 7 stoi pod drzwiami i woła: "tata,oć dada". I tak niemal przez cały dzień.

Wczoraj byliśmy na wsi u koleżanki(zawiozłam jej karton ubrań po Hani,za który dostałam 150zł)Misiek się bawił z jej synkiem(rok młodszym od Micha)a my plotkowałyśmy no i oczywiście zachwycałam się jej córcią Gabrysią-cudo po prostu,a włosy...

Dzisiaj Miśko zażyczył sobie odwiedziny Marcysi-kuzynki córka rówieśniczka Michałka. Tak więc chyba się przejedziemy :)

A tak poza tym: Miśko zrobił mi się strasznie niegrzeczny :( Hania z kolei troszkę się wyciszyła,ale jest tak energiczna,że padamy już o 10 rano ;) Nawija jak szalona,powtarza wszystko o co ją poprosisz. Nawet skleca pierwsze proste zdania typu wspomniane wcześniej:"tata,oć dada", "dziade,chcem aaa","mama da/dam(czyli daj) mniam mniam"(albo mówi konkret typu cheb-chleb,ciacho,plaplek-placek itp.). Jak coś zje to mówi:"doble",bo dla Hani nie ma rzeczy niedobrych,chyba że akurat chce coś konkretnego to wtedy cała reszta jest na nie. Woła prawie wszystkich: dziade,baba(a mówiła babcia),ciocia,buje(wujek),Acia(Asia),Dalia(Daria-bierze ją tutaj na spacery czasami),Damnian,Ola,Aga,Tandej(Andrzej) tylko nadal nie uraczy nas Michałem. Jak na razie powiedziała to 3 razy. Mówi jak robią zwierzątka,tatoj(traktor)rozpoznaje z daleka(po odgłosie)i mogłaby oczywiście oglądać traktory non stop ;) Nadal z niej akrobatka-wchodzi dosłownie wszędzie,dlatego trzeba mieć cały czas na nią oko. I zawsze znajdzie sposób żeby wejść jak najwyżej. Miśko mówi,że to mała modelka ;) Jak schodzi to mówi:"mo malu"(pomału). Oczywiście schody to zabawa pierwsza klasa :) i nie zapominajmy o zabawie w ogrodniczkę. Wszystkie kwiaty do góry. Najpierw się kręci przy doniczkach,wazonach. Potem wącha "tiaty",następnie przesiewa ziemię,a na koniec bawi się w "kocha nie kocha" obrywając wszystkie płatki/listki,jeżeli nie jest to typowy kwiat.
Śpiewa i tańczy razem z Michałkiem. A podstawą jest: Polska biało-czerwoni :) Hania oczywiście śpiewa tylko "Polska",ale muszę przyznać,że jest muzykalna-już trzyma melodię :D z czego jestem oczywiście dumna,bo to po mamusi :D A druga piosenka(chociaż to za dużo powiedziane) to "mamo tato wolę wodę"-to chyba jakaś reklama. Nie wiem,ale Misiek śpiewa,więc myślę że tak. Hania śpiewa "tato tato" i cały szereg niezrozumiałych słów na melodię oryginalną :)

No to tyle na razie. W najbliższym czasie postaram się wstawić Wam tu kilka fotek z naszego wypadu do dziadków :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #408830 przez baby_55
Gosiu zabiłaś mnie tym normalnie, przy Hańci moje dziecko wypada na co najmniej zacofane :silly: nie no a tak poważnie, to pięknie Hania już mówi, Adi coraz więcej kazdego dnia coś nowego, np mówi ładnie dzieci, lala
też uwielbia tańczyć :) zwłaszcza jak na kanale baby.tv leca piosenki to od razu idzie tańczyć :) najbardziej lubi piosenkę o wielbłądzie Sali :woohoo:
bardzo dużo rozumie tylko jeszcze nie wszystko potrafi powiedzieć, ale się uczy szybko :)

ale normalnie Hanula to mnie powaliła :) no i Miśko kawaler jak sie patrzy, dba o siostrzyczkę :)

za to właśnie wczoraj przeczytałam artykuł o buncie dwulatka, piszą tam, ze zaczyna sie wcześniej czasem koło 1,5 roku, no i chyba niestety juz nas to dopadło B) Adi uwielbia manifestować swoją niezależność, to jest taka typowa zosia-samosia jak już pisałam, jak mu sie nie spodobają skarpetki które mu ubiorę to idzie do szuflady bierze inne i przebiera, i koniec, a jak nie to w ogóle ściąga i boso chodzi :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #409921 przez ulcia85
ja wrocilam do pracy,zawsze troche kasy wpadnie a z Julka siedzi moja siostra albo Pawel(przewaznie siostra bo jak trzeba sie mala zajac to on ma 1500 spraw do zalatwienie :dry: )chodze na 18 i wracam ok 1-2 w nocy :huh: pracuje u tesiow(maja restauracje nad jeziorem i sa tam dancingi wieczorami i stoje za barem)musze wpasc w rytm praca,dziecko,dom bo przez pierwszy tydzien nie moglam sie ogarnac :laugh: Julka nadrabia zaczela stawiac pierwsze kroczki :) a zeby wychodza nam jak grzyby po deszczu,w wielka sobote wyszedl pierwsz a gdzies za miesiac bedzie prawie cala szczeka :silly:
buziaki dziewczynki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #410252 przez Gosia_Krupa
Ulcia,super że Jula nadrabia :) No i gratulujemy ząbków. U nas nadal 4 i 5 na zakręcie.

Do pracy to i ja bym poszła,ale ciężko znaleźć :( Już nawet zaczęłam zastanawiać się czy nie iść na kasę...

A tak poza tym jesteśmy już w domu :) Fajnie było,ale wiadomo jak to jest...
Odwiedziłam niemal całą rodzinę w okolicy,z czego zadowolone były dzieci,bo każda kolejna wyprawa okazywała się lepsza :) A na co dzień spacery do parku,nad rzekę itp.

Obiecane foty:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A,wrzucę jeszcze trzy:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #411286 przez baby_55
Gosiu te Twoje dzieci takie udane :) słodziaki, normalnie dopracowane w każdym szczególe :lol: musicie się brac za kolejne :silly: szkoda takiego doświadczenia i umiejętnożci zmarnować

ja też jakoś rzadzeij wpadam, bo co chwila coś do zrobienia, poza tym tesciu u nas siedzi jeszcze cały przyszły tydzień i biegam wokół niego bo to przecież jak dziecko, nic nie zrobi, ani kawy ani herbaty, dobrze, ze jak wyłożę wszystko do śniadania to chociaż na kanapkę sobie nałoży :huh: inaczej bym chyba zwariowała, czasami Adi wymaga mniej uwagi, a na dodatek wtrąca się w wychowanie Adiego, wcina swoje "5groszy" do wszystkiego... :angry: no i dogaduje na każdym kroku, czasami to wychodzę z siebie :dry:

Ulcia fajnie, że tak ruszyła Julcia, u nas 8 ząbków i czwórki ostro atakują dziąsła spuchnięte na maksa w nieraz ból budzi Adiego w nocy, pokazuje wtedy, ze go dziąsełka bolą, daję mu p/bólowe i doopiero powoli przechodzi i zasypia B) strasznie mi go żal no ale każde dziecko musi przez to przejść :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #411353 przez Nula
he he to z zebami to ja szaleje xd :d moja mała ma jedynki i dwójki na górze i na dole , wszystkie piątki , i teraz wyrasta jej trójka na górze xd . A tak pozatym to zaczyna jej sie okrez histeryzowania , o wszystko ... nio ale jakoz wyjemy . he to ja wam pokaże zdjecia ze spacerku z jej kuzynkiem , zobaczycie jaka moja rodzinka ma mocne geny :D Oni sa jak rodzeństwo xd

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #411494 przez baby_55
Nula gdybym nie wiedziała, to bym pomyślała, że drugim się chwalić nie chciałaś hahahha :laugh: prawie jak bliźniaki :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #411565 przez Gosia_Krupa
Baby,nawet nie wiesz jak mi się marzy trzecie dziecko :( Nie teraz jeszcze,ale za jakieś parę lat to bym chciała baaardzo...

U nas zęby strasznie opornie. Jakieś dwa tygodnie temu mówiłam,że dwójka wyjdzie lada dzień,a tu cisza. Wygląda jakby była na wierzchu,ale nie jest. I tak z każdym zębem jest. Ale wczoraj jak wariowałyśmy z Hańcią to zauważyłam,że ma na wierzchu 5. Ja jej w buzię zaglądam głównie z przodu,a tu z tyłu wylazł. Może to przyczyna (ta 5) tego marudzenia,bo od kilku dni odpukać Hania jest kochana. I dłużej śpi :)

Nula,na prawdę niezłe "rodzeństwo".

Hania ma kuzynkę w swoim wieku,bo starszą o miesiąc a prawie wcale nie mają kontaktu,mimo,że mieszkają jakieś 10km od nas. Lepszy kontakt ma ze swoim starszym kuzynostwem,które mogłoby być rodzicami...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #413184 przez Dave
No dobra, to ja się już nie czaję :)

Kobietki, no więc mimo że z moim D, nie poszliśmy na całość, nie wiedzieć jak, jakiś jego ogonek dotarł do mojego jajka i jesteśmy w 4 tygodniu ciąży :lol:

Lekarz trochę w szoku został, ja w jeszcze większym i mam mega schizę :ohmy: :ohmy:

Na USG było widać tylko pęcherzyk płodowy, ok. 0,22 mm. I jakiś płyn za macicą. Mam brać luteinę 2x dziennie po jednej tabletce i witaminki.
Ale nie zapytałam, czy mam się oszczędzać czy co.
Ogólnie czuję się dobrze, tylko mnie brzuch boli.

Zabieg miała 27.06, miałam już jedną @ 11.07, więc wszystko jeszcze bardzo świeże.

Uspokójcie mnie co i doradźcie cosik.

:kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

No i chyba będę kwietniówką po raz drugi :kiss: :kiss: :lol: :lol:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl