Mamy Kwietniowe 2013

Widziałam właśnie to o Pieńkowskiej u Kaikai na fb A właśnie miałam dziś o Kaikai pytać, bo gdzieś mi zaginęła, ale sama się odnalazła

Byliśmy z młodym i koleżanką i jej synkiem na mieście. Zimno jak cholera, najgorszy ten wiatr. Na szczęście Adaś większość wyprawy przespał, więc nie zmarzł. Złożyłam w końcu papiery na becikowe, kupiłam rodzicom bilety do teatru z okazji imienin (dlaczego ukulturalnianie się vel odchamianie jest takie drogie? :/). Niuniowi kupiłam szczoteczkę do zębów Jeszcze tylko pastę muszę dokupić, no ale już ją lubi, bo gryzł ją z 10 min

Zupki nie dawałam, ale młody chętnie zjadł ziemniaczki i marchewkę z mojego talerza. Oczywiście ilość jak dla wróbelka, ale przynajmniej ze smakiem. No i jestem dumna, że gryzie i przeżuwa jedzonko

Ostatnio martwiłam się, że mały nie zjada całej porcji kaszki, zostawia ok 1/3, a dziś dopiero odkryłam czemu. Bo mądra matka zamiast 4-5 łyżek wsypać jak instrukcja każe wsypywała 7 i się dziwiła, że zostaje

My tez juz wyspacerkowani, Miki nie spał na spacerku, ale to lepiej bo zimno, wzięlam mu 2 koce ii cieplutki był po powrocie, za to ja zapomnialam rekawiczek, ktore sobie przygotowalam i połozylam kolo wozka......no ale pisalam juz o mojej "siostrze" no i ręce mi uświerkły i utrwaliły się w pozycji trzymajacej raczkę wozka

Teraz u nas drzemka, tzn drzemie tata z nadzieją ze obok niego usnie synek, przez jakiś czas odglosy z sypialni nie wskazywały na to , ze sie tacie uda przeprowadzić swoj plan, ale od paru chwil zapadla cisza, czyżby się powiodło?

My tez mamy szczoteczkę ale tez te gryzaczki z wypustkami i teraz Mikuś ćwiczy na nich, szczoteczka czeka na swój czas

Azja, Miki ma normalne kupki po soczku, zadnych sensacji ani w kolorze ani w konsystencji

Dałam mu dzis pierwszy raz kaszkę nestle "zdrowy brzuszek", pszenno-owsianą z suszonymi śliwkami, jak na przyszłego smakosza przystało od razu zauwazył nowy smak, wypluł smoka i mlaskał jęzorkiem smakując patrząc mi badawczo w oczy
az w koncu uznal ze dobre i ze smakiem wciągnąl 200ml
Dalam mu na próbę tylko 2 miarki do znanej juz kaszki jaglanej holle, ale i tak wyczuł

Zupka zjedzona bezproblemowo, myslę ze sporo ponad 200ml

A mi się dziecko zepsuło i obiadków jeść nie chce, ile się muszę nakombinować żeby chociaż 100 ml zjadła to moje
My też spacerek zaliczyłyśmy i ja oczywiście zmarzłam bo założyłam krótką kurtkę i w nogi marzyłam a Emiśka zubierana była porządnie i łapki cieplutkie były.
U nas po soczkach też nie zauważyłam zmiany w kupkach.

Ilonko może zęby Wam się zbliżają i dlatego Emiśka na zupy obrażona?

Jak czytam o tych 200ml obiadków to aż mnie skręca Adaś dziś 5 kęsów ziemniaczków i marchewki z mojego talerza zjadł Szał pał

Zjadł za to cały słoiczek deserku, co jest sukcesem, bo po traumie zupkowej nie chciał niedawno nic jeść, więc z deserków przeszłam na pitne bobofruty. Teraz będę dawać na zmianę.

Pochwalę się butkami, które kupiłam w sobotę

Kozaczki z Venezii, kupione w Factory w fajnej cenie



Buty trekkingowe na zimowe spacerki (mąż mi je "kazał" kupić, ale już je uwielbiam )

200 ml zupki wow u nas chyba nigdy to sie nie zdarzyło, mały sloiczek zjada bez problemu czasem dokladam z drugiego ale to sporadycznie

a ja musze sie pochwalic Jasiek własnie pierwszy raz podniosł sie na nogach, dopełzal do pufy, na kolanka, podparl sie o pufe i cyk wstał a my wryci obydwoje

kurde to nie wiem co u nas z tymi kupkami jak mlody wypije soczek to taka troche zielonkawa i jakby troche lużniejsza ta kupka, podpytam sie na nastepnej wizycie u lekarza, bo tak to mu wsumie nic nie dolega

Agat butki super

Maly mi pisac nie daje,wyrywa telefon i koniec.

Wlasnie mialam sie Was zapytac czy masowalyscie dziasla jeszcze bezzebne taka nakladka na palec. Bo na grupie fb dziewczyny pisaly ze jak nie ma zabkow to juz trzeba masowac ta nakladka i woda 2 razy dziennie a jak sa zabki to juz pasta.
Ojej drze sie Dawid nie da mi nic napisac

Kaikai ja dopiero dziś szczoteczkę kupiłam, ale myślę, że masowanie dziąsełek na pewno nie zaszkodzi. Adaś dziś tę silikonową szczoteczkę gryzł zawzięcie Pastę tylko muszę dokupić, koleżanka polecała mi Nenedent.

Azja WOOW też tak chce
Agat fajowe zakupy my jeszcze nie mamy szczoteczki bo ząbków nadal brak
ale coś mi dzisiaj marudzi,może coś będzie się dziać

A nie mówcie o tych zupkach bo zaraz się denerwuję

Moja marudka śpi,ciekawe jak długo

Agat byłas w Factory????!!! W Ursusie????? To bylas ode mnie 10 minut drogi!!! nie mogłaś powiedzieć ze "do Factorego"się wybierasz???!!!

Te buty trekkingowe tez factorowe? To moze i ja bym podskoczyla kupić ile kosztują?


azja, brawa dla Dżonsika , wow!

Dzieci padły. Karmi sobie otworzyłam , chłop na ryby pojechał, w środę wraca.

Byłam dziś u lekarza. Osłuchowo i gardłowo jesteśmy czyści. Jakieś syropki, spray do noska i tyle. Obserwować, jak wyskoczy gorączka (daj Panie oby nie), to migiem do lekarza.

Miałam odpisywać, ale już nie wiem co komu

Agat - super, zakupy

Suzi - nie ma to jak iść i pomacać, wtedy dopiero wiemy z jakim fotelikiem mamy do czynienia.

Azja - super, mój to na razie pompki robi do wstawania daaaalllleko. Dupka za ciężka

kaikai - Mateo dziś dorwał szczoteczkę i pięknie sobie do gardła wsadzał a tak poważnie, to przypomniałyście mi, że mam gdzieś taką silikonową, ale normalna też. A z pastami to możecie się rozczarować, bo mają różne smaki i dzieciakom nie wszystko pasuje. Ja miałam cały arsenał przy Majce.
Właśnie potem nam ten Nenedent spasował, a teraz najlepszy jest Elmex. Mam taki od 0 do 6 lat, więc Młodziak od razu na tym pojedzie.

I co i tyle, skleroza mnie dopadła. Idę szukać prezentów na necie

My nadal bezzębni więc te wszystkie odskocznie od normy oby faktycznie były z tego a nie z niechęci do jedzenia

Agat- kozaczki bombowe, jak jeszcze Emiśki nie było to też jeździliśmy z mężusiem do Factory na zakupy ale teraz to nie wiem kiedy pojedziemy
Azja- brawa dla Jasia, jeszcze jako pierwszy z kwietniuwczątek będze chodził

Emisia śpi, ja lecę się kąpać a mężulka znowu nie ma

Suzi byliśmy w Factorze na Targówku, ale ten w Ursusie jednak lepszy. A buty z Decathlonu, 149zł kosztują. Mąż sam chciał je kupić, ale nie było dla niego rozmiaru. Wg niego to świetna okazja, bo buty są bardzo dobre. Nie dyskutowałam, on się w tej tematyce orientuje

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agat super buty
Azja my tak nie mieliśmy więc nie pomogę.
No SUzi prawdziwy smakosz z Mikołajka

Monia - jaki ma fajny tronik Twój książę No i te żeboli rozbrajające