Mamy Kwietniowe 2013

U nas z mową średnio, Mateo woli się skupiac na zajęciach ruchowych

A jak już to też jakieś eeeee, yyyyyy, brrrrrr.... itp.

Witajcie

U nas nocka ciężka oj bardzo ciężka, nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek Emilka budziła się tak wiele razy i tym razem uspokajał ją tylko cycuś noszenie, tulenie i głaskanie nie pomagało w związku z tym mam oczy na zapałkach.
Miałam dziś plany na popołudnie ale chyba nie dam rady. A jeżeli chodzi o mówienie to oprócz eeeee i tyyyyyy lub tíiiiiiiii moja Emiśka na przykład bawi się po czym przychodzi do mnie patrzy w oczy i mówi baba, mama, tata i wydaje się jakby robiła to całkiem świadomie

Jasiek tez teraz mniej gada, najczesciej to eeee zaczepiajac, albo gada monologi po swojemy bkdsdfjsdflskdjfsdl tak to mniej wiecej brzmi

zaliczylismy krótki spacerek bo wieje jak cholerka pod koniec Mlody mi usnal i leciałam szybko zeby go do łóżeczka przelozyc bo w takie zimno drzemka na spacerze nie wskazana

mam pytanie, zakładacie dzieciackzom ciapki po domu czy w skarpetkach "biegaja" ??

Hej

pozniej odpisze

Moja Emiśka w skarpetkach antypoślizgowych albo rajstopkach antypoślizgowych 'chodzi'

Hej

U nas nocka wzgledna, troche sie Miki wybudzał i stękal, ale smok wystarczał. O 6 spozył mleczko i dospalismy do 8.50

Azja, myslę,z ekto jak kto ale Jasio musi mieć wymowne spojrzenie, wkońcu on to ma czym patrzeć
Jesli chodzi o strój domowy to Miki "biega"w rajstopkach spodenkach i skarpetkach, u nas ciagnie od podlogi i nie moge zlokalizować zrodla stalego mini przeciągu,chyba jest jakas lacznosc miedzy schodami na gore a wywietrzakiem kominkowym, choć na gorze nie otwieram teraz okien na stale a i tak jak z nim siedze na podlodze to czuję na twarzy i plecach "wiatr" wiec moze Wam sie wyda grubo ubrany, acha, no bo ma bodziaka z dlugim rękawem i na to kolejną bluzeczkę. Ale nigdy nie jest spocony ani gorący no i się nie przeziębia, wiec oceniam ,ze na nasze warunki (mamy 20.5 stopnia) jest ubrany akurat.
Poza tym podloga w kuchni kamienna, w salonie wprawdzie parkiet, no ale jak mowilam, ruch powietrza w domu jet ciągly, choc to dom stosunkowo nowy, raptem 10 lat w nim mieszkamy więc okna nowoczesne....ale nie mogę dojść gdzie to powietrze sie dostaje. Ale lepsze to niż zaduch
W nocy jako, ze sie lubi wykopać, Misio śpi w bodziaku z krotkim rekawem i w pajacu i jest dobrze, bo nawet jak sie w srodku nocy wykopie z kocykow to nie zmarznie. Otulam go dwoma niezbyt grubymi kocykami, bo trudniej mu sie z nich wyplątać , kołderke zalatwiał jednym kopnięciem
U nas tez dziś wieje, ale i słonko sie pokazuje, wiec jak Miki wstanie to sie zastanowimy nad spacerkeim.

Dave, to niezłą pobudkę Mati zarządził , cos w stylu Jasienkowym . Ja swoją drogą NIE ROZUMIEM, jak mozna chcec wstać jak za oknem noc , no bo latem to zrozumiale, choć okrutne, ale teraz? W ta ciemnicę uznać ze pora wstać?????nie rozumiem i wszystkim muszącym wstać z dzieckiem serdecznie wspólczuję. Ja jestem śpioch zawodowy, ale tylko z rana

ilonka, dziewczynki w kwestii mowy są zazwyczaj zdolniejsze od chłopców, szybciej i wyraznie mowią, wiec ta mama, baba i tata Emisi nie dziwi, choć zazdraszczamy , pamietam ze moja corka tez byla z mową do przodu, o wiele wyprzedzila syna i tego drugiego zapewne też :woohoo
Pamietam też, ze w wieku niespelna 2 lat odrozniala litery (nie skladala jeszcze z nich słow) i pokazywala bezblednie w ksiązeczce lub na pralce, gdzie było sporo napisow, szybko rysowala i to ladnie, natomiast syn dłuuugo nie tykał kredek ani żadnych plastycznych dzialalnosci nie uprawial, nawet klocki omijał, chyba ze mu ktoś ukladał to chetnie patrzył, w ogole, manualnie był i pozostał zacofany, do tej pory jak ma coś wyciąć lub nie daj Boze zawinąć ladnie paczuszkę to jest CHORY
Ostatnio padłam jak przygotował do wyslania paczkę, bo zwracal lampkę zakupioną na allegro.....dzo dziś żaluję, ze nie zrobilam tej "paczce"zdjęcia, tobym Wam pokazala... , myślalam, ze go z poczty cofną z tym bondziolem omotanym taśmą, ale nie.....o dziwo, bo ja bym go odeslala

O, i Misio sie obudzil

Cdn.....

moj Dawid chodzi po domu w rajstopach skarpetkach i spodenkach, bo podloga zimna

mowi caly czas baba i cos po chinsku nie da sie tu opisac

Ula sliczne masz coreczki :)Eliza bosko wyglada w tej sukieneczce, jak aniołek :)a Amelka sama juz tak ładne siedzi w dużej wannie ?

zaraz jak malego ululam to odpisze Agat

Mateo zapadł w drugą drzemkę.

U nas rajtki + skarpetki. Tak mu najwygodniej szaleć. Jak nie raczkował to spodenki mu ubierałam, ale teraz to się mu plątają i w rajtach najfajniej. Do tego body z długim rękawem, lub z krótkim (ew na ramiączkach) + bluzeczka. Wiadomo wszystko zależy od temperatury.

Młodziak dziś spałaszował obiad, częśc zmiksowałam ale trochę ziemniaków i marchewki nie + wkroiłam makaronik. Wcina takie cuda aż mu się uszy trzęsą. A na deser poprawił sobie zapiekanym ryżem z jabłkami. Oj ale było mniammm....

Adaś dziś miał zupkę groszkową, ale nie smakowała mu, pół porcji z ledwością wcisnęłam. Nie lubi groszku, tak jak matka

A zaraz dostanie skrzydełko, ziemniora i warzywek troche z naszego obiadu.

Wiecie co ten mój mendzioszek robi jak jest zły, bo mu czegoś zabraniam? Gryźć mnie chce

Adaś nie ładnie

Agat, Adaś jaki fajny, przytula podusie, jaki on ładniutki super sie uśmiecha

obiadki robie tak:

potrawka z kurczaka
gotuje udko kurczaka, marchewka duża, pietruszka mała, miksuje mieso z marchewka i pietruszka i odrobina wody z gotowania
samo mieso zle sie miksuje
podaje na talerzyku potrawke i pol ziemniaka ugotowanego i ugniecionego widelcem

ryba w sosie pomidorowym
osobno gotuje rybe
gotuje marchewkę dużą,cukinie obrana i 2 lyzki ryzu
warzywa z ryżem rozgniatam widelcem dodaje troche koncentratu pamidorowego, 2 lyżki wywaru z warzyw, maslo i zagotowuje znowu
rybe dokladnie gniote widelcem i mieszam z warzywami

pulpety
pulpety robie dla wszystkich, do miesa mielonego z indyka dodaje namoczoną bułkę i trochę soli, gotuje wode, wrzucam pulpety, dodaje posiekany koperek i zaęszczam mąką, kukurydzianą lub zwyklą, odkladam porcje dla malego i przyprawiam dla nas.
Pulpeta gniote widelcem, dodaje ziemniaka i jakieś warzywo- zależy co my mamy na obiad-marchewka z groszkiem, buraczki i gniote wszystko.

spagetti
gotuje marchewke i pomidory z puszki z plasterkiem cebuli, gdy pomidory są już gęste miksuje wszystko, do sosu dodaje makaron pognieciony widelcem i koperek
gdy pomidory są kwaśne dodaje odrobine cukru

przeważnie Dawid je to samo co my mamy na obiad tylko mam smażę kotlety a jemu gotuje np. kawałek schabu .

zupy podje takie jak dla nas tylko wszystko gniote widelcem no i przyprawiam osobno

Dawid tak ladnie juz się przyzwyczail do 2 dań, bardzo ladnie polyka kawaleczki i gryzie dziąsełkami

zupę zjada przed drzemką tak ok 100 ml, obiad zawsze po drzemce i tak z godzinke jeszcze czekam, zjada ok 200ml czasami więcej

Kaikai - piękne obiadki gotujesz to co się dziwisz, że Dawidek sie zajada

Witam dawno mnie nie było :/
Zdjęcia dzieciaczków cudowne. Co jedno to ładniejsze Postępy też mają oszałamiające!
Chcieliśmy WSZYSTKIM[/colorzłożyć spóźnione życzonka!]
U nas Antosiowi przez święta poprzestawiało się chodzi spać po 23 wstaje 9/10....
Co do jedzenia są wzloty i upadki Preferuje "dorosłe" jedzonko więc takie je tylko gotuje lekko osolone bez żadnych innych przypraw.
Przygotowań u nas do wyjazdu co nie miara. Więc czasu brakuje no i troszkę mamy w życiu pod górkę
Zaczęliśmy rehabilitacje i wiem na pewno że Antoś nie będzie raczkował. I nie da się Jego już nauczyć bo stoi już sztywno na nóżkach. Generalnie rehabilitant powiedział że jest bardzo silny no i skrzywienie jest minimalne bo w porę zareagowałam.
A o to mój przystojniak dla nie facebookowych Mam


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kaikai, Super master Chef z Ciebie, sama bym to zjadła.... A mojemu alergikowi to strach coś dac, bo go poniewiera rowno a juz szczegolnie pomidor, zaś kawaleczki są.......pawiotwórcze , ehhhhh

Cholerka, ksiedza mamy dziś (Azja, przybij 5 ) a sajgon z meksykiem w chałpie taki, se hej!
Pierwsze zasieki to strefa psia, mieszkają gady w wiatrołapie a przy takiej pogodzie to ubłocone są po same uszy więc ich "mieszkanie "też , jak juz się szanowny Duszpasterz przedrze przez tę stajnie, to jak nic orła strzeli na zabawkach Misia,,ktore jak w stepie szerokim, ścielą się w calyyyym salonie a pod nogi same wjeżdzają te najbardziej "orłogenne" czyli wywrotne , tam gdzie powinien byc stolik ze stosownymi utensyliami stoi suszarka z praniem, ehhhh, a ja latam w walkach na glowie. Jesliby TERAZ NADSZEDŁ to ........ze tak powiem KAPLICA
A Misio z małzem śpią,,więc odkurzacz zabroniony

U nas ksiądz był w środę
Agat co do gryzienia to Adaś nie jest jedyny
Antek dziabie mnie od 2 miesięcy
Dave super że maluchy zdrowe już. A jak Antoś nasz imiennik???