Mamy Kwietniowe 2013
11 lata 3 miesiąc temu #831334 przez kaikai
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831365 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831367 przez Azja
Agat pewnie lepiej poczekaj na swoja lekarke, jak Adaśkowi to nie dokucza, a pytałas teściowa czym nakarmiła Adaśka ??
ja parówki jeszcze Mlodemu nie dawałam, on strasznie sie rwie do dorosłego jedzenia, ale strasznie duze kawałki chciał by jesc, ale zaraz sie nimi krztusi, wiec musze mu wszystko rozdabniac
ja parówki jeszcze Mlodemu nie dawałam, on strasznie sie rwie do dorosłego jedzenia, ale strasznie duze kawałki chciał by jesc, ale zaraz sie nimi krztusi, wiec musze mu wszystko rozdabniac
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831390 przez Suzi
Hej 
Mikuś tez ma nieciekawą skórkę i nie wiem dlaczego
obecnie testuję, czy to wina jablka
Daję mu juz coraz mniej rozdrobnione zupki, oczywiście jeszcze mieszam z tymi calkowicie zblendowanymi ale je i łyka bezproblemowo
Dzis był dzień kiepskiego spania, choc noc byla super, bo spał od 22 do 7 bez przebudzenia, ale sama go rozbudzilam po 7 karmieniem, usnal ponownie o 8 ale tylko na 40 min i potwm juz spal kiepsko. Mysle ze to ze względu na zmieniający sie front pogodowy, bo mnie tez glowa dziś chciala killnąć
a juz dawno w ten sposób nie czulam ze ją mam 
Teraz juz jest lepiej..ale wieje u nas i jest lodowato i dodatkowo gołoledź WIOOOOSNOOOO!!!! Ratuj!!
Dobranoc
Mikuś tez ma nieciekawą skórkę i nie wiem dlaczego
obecnie testuję, czy to wina jablkaDaję mu juz coraz mniej rozdrobnione zupki, oczywiście jeszcze mieszam z tymi calkowicie zblendowanymi ale je i łyka bezproblemowo
Dzis był dzień kiepskiego spania, choc noc byla super, bo spał od 22 do 7 bez przebudzenia, ale sama go rozbudzilam po 7 karmieniem, usnal ponownie o 8 ale tylko na 40 min i potwm juz spal kiepsko. Mysle ze to ze względu na zmieniający sie front pogodowy, bo mnie tez glowa dziś chciala killnąć
a juz dawno w ten sposób nie czulam ze ją mam Teraz juz jest lepiej..ale wieje u nas i jest lodowato i dodatkowo gołoledź
WIOOOOSNOOOO!!!! Ratuj!!Dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831423 przez agat
Heloł. U nas wczoraj tak wiało, że myślałam, że nam balkon urwie :/ Dziś już chyba tak strasznie nie jest, moze by w końcu Adasia trochę przemroził, bo zapomni niedługo jak wózek wygląda.
Nocka ok, dzionek zapowiada się mega aktywny
Nocka ok, dzionek zapowiada się mega aktywny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831505 przez Azja
dzien dobry
napisze cos pozniej bo M pojechał na zakupy a ja ganiam za Gagatkiem i mi nie daje nic napisac
napisze cos pozniej bo M pojechał na zakupy a ja ganiam za Gagatkiem
i mi nie daje nic napisac Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831602 przez Suzi
hej
A u nas jakaś nowa świecka tradycja sie zaczyna panoszyć i nie podoba mnie się ona
tzn . Mlody obudzony na mleczko koło 7 wybudza sie i za chiny nie chce nawet myslec o ponownym zaśnięciu
Teraz sqbaniuteńki odespał tą pobudkę, a jA????się pytam, gdzie moje potrzeby??
W związku ze związkiem pognalam z samego rańca na targ, zmarzlam jak po prostu sama nie wiem co tylko taka korzysc ze jeszcze mało ludziskow bylo
No i sie obudził, ale 2 godziny pospał
Lecę,bo alarm
A u nas jakaś nowa świecka tradycja sie zaczyna panoszyć i nie podoba mnie się ona
tzn . Mlody obudzony na mleczko koło 7 wybudza sie i za chiny nie chce nawet myslec o ponownym zaśnięciu Teraz sqbaniuteńki odespał tą pobudkę, a jA????się pytam, gdzie moje potrzeby??
W związku ze związkiem pognalam z samego rańca na targ, zmarzlam jak po prostu sama nie wiem co
tylko taka korzysc ze jeszcze mało ludziskow bylo No i sie obudził, ale 2 godziny pospał
Lecę,bo alarm
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831648 przez agat
Suzi a ty Mikiego wybudzasz o 7 na to mleczko czy sam się budzi? Zrozumiałam, że Ty. Ja bym go nie budziła, jak się już całkowicie rozbudzi to wtedy mleko. Zawsze chwila spania dłuzej
Młody ma drugą drzemkę, mąż też Dziś jedyną jego aktywnością był półgodzinny spacer z Adasiem. Otruli biedaczynę wczoraj na pępkowym u kolegi I zdycha
Młody ma drugą drzemkę, mąż też
Dziś jedyną jego aktywnością był półgodzinny spacer z Adasiem. Otruli biedaczynę wczoraj na pępkowym u kolegi I zdycha Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #831687 przez Suzi
Agat, no ja go budzę, ale to kurka tak pięknie dotychczas dzialalo, ze ja go atakowalam na śpiocha, on na śpiocha wysączal dzialkę, mruknąl mlasnął czasem beknął przekrecał sie na boczek i spanko dalej, a tu od trzech dni jakaś nowa "zabawa" w niespanie po jedzeniu.tzn, jak sie zaprę to gdzieś po niecałej godzinie nierownej walki odpada, ale coz z tego jak ja juz jestem wybudzona i podkurzona a i tak jego "sen"to zaledwie 40 minutowe dosypianie. No nie wiem, muszę sie zastanowic jak to rozegrać
Aa, no i jak wyczai tatusia w łożku , to zapomnij jest tatuś-jest zabawa, no i dziś wlasnie tak było.
Sie uśmialam zdżiebko, bo wczoraj wieczorem małż wypowiedział brzemienne w skutki słowa : " cudownie, jutro sobota, śpimy do oporu....
", nie wiem ktora to byla godzina ale byla to ZŁA godzina dla mnie ten "opór"nastąpil o 6.40 
Co do stanu malża Agat, no cóż..... ja się za cos takiego zawsze strzelalam focha:S
No, nie toleruję, sorry-taki charakter
Skoro ktoś nie moze tzn ze nie powinien! Organizm daje to niedwuznacznie do zrozumienia!
Aaaa, no i znowu EDIT : bo sie mialam spytać, czy myjecie juz maluchom zębiska? Kurcze, chyba sie powinno, ale jak tao zrobić,,jak zasypia przy jedzeniu?
Postraszyla znajoma dentystka próchnicą butelkową no i sie zastanawiam co z tym fantem począć. Owa dentystka mowi, ze istną epidemię tej prochnicy obserwuje..
jakaś nowa "zabawa" w niespanie po jedzeniu.tzn, jak sie zaprę to gdzieś po niecałej godzinie nierownej walki odpada, ale coz z tego jak ja juz jestem wybudzona i podkurzona a i tak jego "sen"to zaledwie 40 minutowe dosypianie. No nie wiem, muszę sie zastanowic jak to rozegrać Aa, no i jak wyczai tatusia w łożku , to zapomnij
jest tatuś-jest zabawa, no i dziś wlasnie tak było.Sie uśmialam zdżiebko, bo wczoraj wieczorem małż wypowiedział brzemienne w skutki słowa : " cudownie, jutro sobota, śpimy do oporu....
", nie wiem ktora to byla godzina ale byla to ZŁA godzina dla mnie ten "opór"nastąpil o 6.40 Co do stanu malża Agat, no cóż.....
ja się za cos takiego zawsze strzelalam focha:SNo, nie toleruję, sorry-taki charakter
Skoro ktoś nie moze tzn ze nie powinien! Organizm daje to niedwuznacznie do zrozumienia!
Aaaa, no i znowu EDIT : bo sie mialam spytać, czy myjecie juz maluchom zębiska? Kurcze, chyba sie powinno, ale jak tao zrobić,,jak zasypia przy jedzeniu?
Postraszyla znajoma dentystka próchnicą butelkową
no i sie zastanawiam co z tym fantem począć. Owa dentystka mowi, ze istną epidemię tej prochnicy obserwuje.. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831727 przez agat
Suzi to ja bym smroda rano tą butlą nie budziła. No chyba, że mu się odmieni i znowu będzie spał po późna
A co do zębów to jak wyszły dwa pierwsze to było mycie po wieczornej butli. Tzn "mycie" bo Adaś gryzł zawzięcie szczoteczkę z odrobiną pasty (a najfajniej gryzło się rączkę szczoteczki ). Jednak od jakiegoś czasu Adaś zasypia przy butli i nie ma mowy o myciu zębiszczy. Może mu przejdzie niedługo, bo również o próchnicy u maluszków słyszałam (na domiar złego mocnych zębów w genach na pewno Adaś nie dostanie).
A co do zębów to jak wyszły dwa pierwsze to było mycie po wieczornej butli. Tzn "mycie" bo Adaś gryzł zawzięcie szczoteczkę z odrobiną pasty (a najfajniej gryzło się rączkę szczoteczki
). Jednak od jakiegoś czasu Adaś zasypia przy butli i nie ma mowy o myciu zębiszczy. Może mu przejdzie niedługo, bo również o próchnicy u maluszków słyszałam (na domiar złego mocnych zębów w genach na pewno Adaś nie dostanie). Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831760 przez ilonah
Hello
My dziś u dziadków od rana siedzieliśmy, wpadł jeszcze mój brat z dwójką swoich zakatarzonych i kaszlących dzieciaków więc pewnie i na Emiśke jakieś nowe bakterie przeszkoczyły
Dziś Emi tylko jedną 1,5 godzinną drzemke miała więc na spanko nocne padła już po 18, przed chwilką się przebudziła i coś gadała ale mężuś szybko zaaplikował jej smoczka i w tym samym momencie ponownie zasnęła
Azja odnośne żelaza to dużo jest go w : mięsie i produktach mięsnych (gł. mięso wołowe), ryby, a także produkty zbożowe chleb, kasze śniadaniowe, warzywa ( gł. sałata, ziemniaki), gotowany groch, soczewica, kukurydza, czarna fasola, soja, jajka, ziarna i suszone owoce.
My dziś u dziadków od rana siedzieliśmy, wpadł jeszcze mój brat z dwójką swoich zakatarzonych i kaszlących dzieciaków więc pewnie i na Emiśke jakieś nowe bakterie przeszkoczyły
Dziś Emi tylko jedną 1,5 godzinną drzemke miała więc na spanko nocne padła już po 18, przed chwilką się przebudziła i coś gadała ale mężuś szybko zaaplikował jej smoczka i w tym samym momencie ponownie zasnęła Azja odnośne żelaza to dużo jest go w : mięsie i produktach mięsnych (gł. mięso wołowe), ryby, a także produkty zbożowe chleb, kasze śniadaniowe, warzywa ( gł. sałata, ziemniaki), gotowany groch, soczewica, kukurydza, czarna fasola, soja, jajka, ziarna i suszone owoce.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #831841 przez creatura
Yelloł 
Melduje sie z zębowego frontu- w sensie, że przez wychodzące ząbki mój naręczny, przytulankowy Leonek zrobił sie jeszcze bardziej naręczny i przytulankowy, choć nie wiedziałam, że da sie bardziej noce na szczęście ładnie przesypia i w dzien tez śpi. A jak już nic nie działa, to pakujemy sie do wózka i na powietrze i wtedy Leos zamienia sie w oazę ciszy i spokoju - na szczęście zima poszła w trzy doopy i + 5 na termometrze, jeszcze tylko wiatr sobie odpuści i witam wiosne - i wish
No właśnie, jaka to ma być szczoteczka i pasta dla naszych bobasow? I jeśli próchnica butelkowy, to rozumiem, że cyrkowa tez?
Edit, oczywiście chodzi o cyckową próchnicę, a nie cyrkową- głupi "kalkulator"
Melduje sie z zębowego frontu- w sensie, że przez wychodzące ząbki mój naręczny, przytulankowy Leonek zrobił sie jeszcze bardziej naręczny i przytulankowy, choć nie wiedziałam, że da sie bardziej
noce na szczęście ładnie przesypia i w dzien tez śpi. A jak już nic nie działa, to pakujemy sie do wózka i na powietrze i wtedy Leos zamienia sie w oazę ciszy i spokoju - na szczęście zima poszła w trzy doopy i + 5 na termometrze, jeszcze tylko wiatr sobie odpuści i witam wiosne - i wish No właśnie, jaka to ma być szczoteczka i pasta dla naszych bobasow? I jeśli próchnica butelkowy, to rozumiem, że cyrkowa tez?
Edit, oczywiście chodzi o cyckową próchnicę, a nie cyrkową- głupi "kalkulator"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831857 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831860 przez agat
Znajomi u nas byli, właśnie poszli i ja szybciorem do łóżeczka
Creo ogólnie każde dziecko, które ma zęba/y i wcina coś więcej niż mleko powinno raz dziennie "myć" zęby. Najczęściej obecnie wygląda to jak używanie szczoteczki jako gryzaka, ale dobre i to
Adaś już chyba najgorsze ma za sobą jeżeli chodzi o obecną turę zębów.
Creo ogólnie każde dziecko, które ma zęba/y i wcina coś więcej niż mleko powinno raz dziennie "myć" zęby. Najczęściej obecnie wygląda to jak używanie szczoteczki jako gryzaka, ale dobre i to
Adaś już chyba najgorsze ma za sobą jeżeli chodzi o obecną turę zębów.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #831861 przez Dave
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
u nas-szczotka,past,kubek, ciepla woda...
myjemy zabki. ale Mlody dzien konczy butla wiec niestety idealnie z tym nie jest. mam nadzieje ze prochnica nas ominie.
ja mam taka malenka szczoteczke i paste elmeks od 0 do 6 lat.
ok zmykam:-)
myjemy zabki. ale Mlody dzien konczy butla wiec niestety idealnie z tym nie jest. mam nadzieje ze prochnica nas ominie.
ja mam taka malenka szczoteczke i paste elmeks od 0 do 6 lat.
ok zmykam:-)
Aniołek - tak maleńki i tak ważny!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
