BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

9 lata 7 miesiąc temu #927248 przez agat
Cóż to za pustostan?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927250 przez creatura
Mój net umarł, być może do jutra, być może na tydzień i tylko jakiś marny hot spot z komórki mi działa, a tam limit 1G, więc doopsko........

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927408 przez agat
Uuuuu szaleństwo, 2 godziny nadrabiałam posty :P :P :P

Ja się pytam, gdzie są wszystkie? Ilonka to nas chyba już porzuciła forever chlip chlip ;(
Dave gdzieś pojechała? Fejsbunio coś o Karpaczu wspomniał...

U nas nudy, bo pada :/ Adaś wkręcił się w teletubisie, raz gdzieś mu się przewinęły w tv i teraz patrzy jak zaczarowany. A mnie już niedobrze jak je widzę :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927436 przez Azja
buziaczki dla Leosia :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Agat ja zagladam, ale nic nie pisze, bo po co jak i tak nikogo nie ma :(

kurde leje u nas i jakies mocne wiatry :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927522 przez creatura
O kurka, zapomniałam, że dziś 23 :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Dzieki :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927537 przez agat
Buziaczki dla Leoncja :* :* :*
Ja również o Adasiowiej 17tce zapomniałam :P Jeden dzień podobny do drugiego, któż by tam na daty patrzył ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927599 przez Suzi
Leosiu, bliżniaczku 17x :kiss: for. You :laugh:

Wrocilismy dzis do domu, więc poki co trudny do ogarnięcia sajgon a Mikuś na nowo odnajduje sie w domu co oznacza ze wisi mi na nodze i domaga sie bezustannych rączek. Jak juz ogarnę sajgon i pozbędę się przywry nożnej to coś wiecej naskrobię, promise!

To seeU..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927660 przez creatura
Jeszcze raz dziękuję za życzonka :kiss: :kiss:

Odpaliłam hot spota bo potrzebuje pilnie rady, otóż...
Wzięło i mnie na przetwory, dwa dni robiłam paprykowe antipasti z serem feta i bazylią, wyszło pysznie, a dziś po raz pierwszy w życiu zrobiłam coś, co w przepisie stało jako dżem dyniowo-jabłkowy, ale wyszło bardziej jak mus/przecier. Smak super, calkiem bez cukru, za to z daktylami i cynamonem, tylko ta konsystencja........... To takie gęste bylo, że musialam dodawać wodę i sok z cytryny i pomarańczy, żeby to jakoś zasmażyć....... :dry: :huh: Robiłyście kiedyś dżem z dyni???? Ja to raz jadłam "za łebka w '45" na rekolekcjach u sióstr zakonnych i pamiętam, że to takie "galaretkowate" było, a nie przecierowate :dry: :dry: Czyżby dynia nie ta (miałam Hokaido), jabłka zbyt "ziemniaczane" w strukturze, albo to, że bez cukru??????
Poratujcie, bo mam jeszcze w głowie wersje ze śliwkami ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu - 9 lata 7 miesiąc temu #927664 przez Suzi
O, cześć Suzi, miło ze wpadlaś...a skoro jestem to Ci odpiszę, bo jakoś inni ....utlenili się.... :blink:

No to o czym to ja mialam pisać? Acha,
No więc wrocilismy dziś mimo ze mieliśmy wrocic wczoraj, ale znowu mielismy awarię tylnego kola. Pisze znowu, bo cos podobnego zdarzylo nam sie przed powrotem w sierpniu, no i znowu, w dniu wyjazdu tym razem sie powtorzylo a ze bylo juz po poludniu, to trzeba bylo zostać bo planowana godina wyjazdu przeleciala w warsztacie. Trochem zla na to kolo, bo wlasnie jechalismy jeszcze na zakupy do Slupska a konkretnie do outletu Gino Rossi ( "wloska " :P firma rodem ze Slupska, he he :woohoo: ) coby zakupić buty zimowe, no i doooooopa, samochod odebral mię tę szansę :S bo zawrocilismy,będąc c w strachu ze kolo odleci juz za drugim zakrętem :pinch:
W zw z tym nie wyjechalismy na noc jak to zwykle tylko zaryzykowalismy jazde w dzień. Wyjechaliśmy o 6.30 ... Misio niezwyczajny pobudek o tak dzikiej porze wiec był co najmniej zdziwiony ocb, ze go bladym świtem wyrywamy z cieplutkiego gniazdka w rodzicielskim lozu i pakujemy do zimnego samochodu, ale jakoś przełknął ten fakt i kolo 10 sie NAWET zdrzemnął 45 minut :P
Nawet nie bylo tak źle w podroży, ale czasem juz go frustracja brala i musialam sie nagimnastykować, zeby zmienić mu optykę bez zmiany pozycji :P
Trzy razy robiliśmy postoj, bo jeszxze psy wiezlismy, za kazdym razem Mikuś biegiem oblatywał parking a my i psy za nim -oblęd. Czy Wasze dzieci tez juz zaprzestaly chodzenia i uznają za jedynie sluszny sposob przemieszczania się kłus względńie -galop? No masaaakra... :ohmy:
W domu jak nadmienilam w poście powyzej :P zaraz sie zrobił sajgon, ktory skutecznie i wydatnie powiększał Mikuś oszalawszy na wstępie chyba ze szczescia, ze juz nie musi siedzieć w foteliku, więc latał od szuflady do szuflady i bebeszył bez litości zawartośc, tylko w locie lapalam pokrywki, patelnie, sitka, deski do krojenia, ziemmiaki, cebule, ubrania, buty itd.....Dzizas!! Otwierał piekarnik, wlączał kuchenkę, krecił pokretlami, ściagał z blatu co sięgnal na oślep -w tym noże, talerze, maselniczkę..... Rzucal blaszanymi miskami.......Myslalm ze oszaleję za chwilę, bo ja w tym wszystkim usilowalam mu ugotować zupę, rozpakowac cokolwiek ale NIE!! Musialam lapać w locie rozne rzeczy lub udaremniać kolejne proby samobojcze..... Aaaa, i do tego, rownież jednocześnie z ww czynnościami porcjowalam krolika, ktorego przywiezlismy ze sobą z naszej wsi....nota bene ubitego niemal na naszych oczach bo sie pan gospodarz uparł, ze MUSI to zrobić przy nas ( choc go blagalismy zeby zrobil wczesniej, żebysmy nie musieli na to patrzeć, a tym bardziej Mikuś , no ale uparł się chlop i koniec -przy nas zeby był NAJŚWIEZSZY i zebysmy pozniej NIC mu nie mieli do zarzucenia,ze coś jest nie tak....ehhh)
Ale trzeba przyznac, ze ma chlop wprawę, bo cala "impreza" zabicia, wypatroszenia i oskurowania tego nieszczęśnika zajęla mu niecałe 15 minut :blink: no szok. A skorę zdjąl, jakby biedaka z kombinezonu rozbierał -normalnie -jednym ruchem :blink:
Mo i tym sposobem dzis Mikuś zjadł krupniczek na noźce króliczej B)
Potem juz byl zmeczony więc poszliśmy spać, ja z nim, zeby nie było, ze sam....zresztą dość niespokojnie spal, zwięc dobrze ze z nim bylam bo szybko byloby po spaniu a tak 2,5 godziny lacznie wyszarpaliśmy :)

Jak nas nie bylo to Syn Pierwszy urządzał 18-tkę i trochę sie obawaialam w jakim stanie zastaniemy dom, ale trzeba przyznać ze posprzątał ladnie, tylko podloge w salonie trzebaby poprawić. A tak przy okazji -czym myjecie /pielęgnujecie podlogę drewnianą, lakierowaną? Bo zostaly takie smugi , ewidentnie od tancow w butach, nie czarne, ale widoczne zwalaszcza pod światło i sie zastanawiam teraz czym to skutecznie zaatakować?

Nam sie pobyt bardzo udał, dopiero ostatniego dnia pogoda letnia zamienila sie miejscami z pogodą jesienną, zerwal sie silny wiatr, popadalo mo i temperatura drastycznie spadla, więc chociaż nie bylo az tak bardzo zal wyjeżdzać...
Powiem jeszcze, ze po raz pierwszy mialam okazję uslyszeć jelenie na rykowisku -coś niesamowitego dla mieszczucha! Ryczą po prostu jak lwy, a jeszcze jak w glebi lasu to echo niesie, normalnie wlosy dęba stają! Zazwyczaj to sie odbywa dopiero we wrzesniu, więc jak nie bylo Misia to był arbajt dlatego mnie rykowiska omijały. Dzięki Misiowi moglam w koncu posluchać tego jeleniego ryku :cheer: , polecam, ale w towarzystwie, bo trzeba sie udać o zmierzchu do lasu, a to wymaga hartu ducha B)

Edit: zaczynalam pisać posta jeszcze jak moj poprzedni post byl jedynym, ale ze mialam problem z wyslaniem ( CALE SZCZESCIE ZE SIE ZORIENTOWALAM ZE COS NIE KLAPUJE I SKOPIOWALAM BOBYM SIE CHYBA :evil: :evil: gdyby mi takiego monstrualnego posta zżarlo... ) no i w miedzyczasie CreM knia wysmażyla swojego więc teraz poczatek mojego jest od czapy :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927666 przez Suzi
CreMoniu - w życiu nie robilam przetworow z dyni,więc nie czuję sie na silach pomóc :huh:
Ale poproszę o przepis na te antipasti, bo sama nazwa i sklad powodują ślinotok a poki co papryki na targu urodzaj :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927668 przez Suzi
No to dobranoc CreMoniu i Suzi, milo się z Wami pisało.... :P
Mam nadzieję, ze wraz z nowym dniem w pozostałe kwietniówki i majówki wstapi nowa wena i ochota na popisanie na forum

Kaikai - wspolczuję Ci bardzo tych mdlosci, dxiś z rana po jakiejś aromatyzowanej herbatce na pusty zoladek wypitej ciut mnie jakby zemdlilo i bylo niemilo od tego uczucia, ale od razu sobie pomyslalam o Tobie więc pomnożyłam swoje odczucia przez 25 i zalała mnie fala wspólczucia! Mam nadzieję, ze juz blizej niz dalej do konca Twego utrapienia :P

A czy Ilona rzeczywiscie juz nam podziękowała?? :(

A Pati obiecywała ze wraca....i...?

Dave - gdzie obiecany sążnisty post?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927713 przez kaikai
Hej :(

Nic nie jest lepiej, paw za pawiem :( już tracę siły, wczoraj to już czymś gorzkim wymiotowalam :( sorry
Dziś już oczy z orbity mi wychodziły :(

Nie piszę bo nie chce wam obrzydzac, a teraz nic innego nie napiszę.:(

Buziaczki dla Leosia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927726 przez agat
Kaikai trzymaj się tam, jeszcze troszkę i powinno być lepiej! :)

Ja wczoraj skończyłam 24 tygodnie, o ja cie jak szybko to leci :)




Adaś gratis :)

Słoneczko dziś wyszło, idziemy zaraz na spacer i zakupy, bo będę robic gołąbki (pierwszy raz w życiu :woohoo: )
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927809 przez Azja
hej

my własnie wrocilismy ze spacerku, bo dwóch dniach kiszenia sie w domu, w koncu wyszło słonce i poszlismy na spacer połączony z wizyta u lekarza, bo dalej Mlodemu cos tam zalega, ale całe szczescie to zwykle przeziebienie połączone z atakiem 3 dolnych, oskrzela czyste, wiec luzik kazała dalej robic inhalacje i jakis syrop wykrztusny podawac, a teraz Jasiek spi :)

Agat brzusio sliczny, ah zazdroszcze :)\

Kaikai moze zadzwon do swojego lekarza, jakas kroplówke Ci dadza, bo tak nie bardzo cały czas wymiotowac, jejku ile kobiety musza sie wycierpiec :huh:

Creo ja nie pomoge z przetworami z dyni, nigdy nie robiłam, ale brzmi apetycznie :)

Suzi super ze pobyt sie udał, jeszcze raz musze napsac ze zazdraszczam morza :P
a co do sposobów przemieszczania Jaska tez preferuje bieg, tesciowa jak widzi to tylko oczy zamyka i mowi do mnie Azja widzisz to, jejku on sie przewroci zaraz :laugh:

wczoraj stwierdziłam ze naprawde JAskowi zabawki nie sa potrzebne, dałam mu wczoraj do zabawy ok. 50 kapsli od piwa (nie to ze tyle sama wypiłąm, zbieram dla siostrzenca) Jaska nie było conajmniej godzine, siedział, wrzucal sobie do wiaderek, nic innego mogło nie istniec, nawet o mamie zapomniał, mogłam sobie na spokojnie w kuchni robic, byłam w szoku, po południu dorwał znowu te kapsle, wrzucał sobie, wyrzucał za kanape, tak sie ładnie bawił ze nic mu wiecej do szczescia nie trzeba było :)

dobra lece narazie obiad ogarnac, bo M wroci z pracy a gary puste :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #927813 przez Magdalena9t
Hej miałam pisać co u nas ale Tomeczek zbudził się z niedokończonej drzemki i musiałam go uśpić jeszcze raz;-) chyba to ostrzeżenie,żeby za dużo nie siedzieć przed kompem tylko zabierać się za obiad :P

Z nowości to taki nius ,że od przyszłego roku staramy się o rodzeństwo dla Tomeczka ( a dokłądnie siostryczkę Laurę;-) :)
Tą decyzję pomogła mi podjąć teściowa :cheer:

to na tyle , wieczorem coś jeszcze odezwę się ;)

Creo takich przetworów wykwintnych jeszcze nie robiłąm :( więc nie pomogę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl