BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

10 lata 6 miesiąc temu #932655 przez vika
Kaikai to u Ciebie ładnie ważył.... U mnie wyliczyli wagę 2100 dlatego czekają aż mały podrosnie ;-) dziś skurcz ponad 70nie wiem ile to jeszcze będzie trwało.... Mały ruchliwy jakby był pod prąd podłączony.... Brzuch twardy jak kamień :-( ciekawe czy wyjdę w poniedziałek....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932686 przez agat
Ależ ładna pogoda, aż niemożliwe, ze to połowa października :)
Dziś u nas sprzątanie, mąż okna myje :) Ja też non stop coś robię. Adaśko z gilami do pasa, w nocy ze mną spał, bo często budził się przez katar. Ok 1 mieliśmy godzinną przerwę w spaniu, temperaturę miał wtedy, pewnie ok 38, ale nic mu nie dałam na to. Później jak patrzyłam to czółko było chłodne.
Zrobiłam mu dziś mega barszczyk, nagotowałam cały gar, by pomrozić. Normalnie cuda na kiju, buraczki najpierw pieczone, później gotowane - cud miód. A biedne dziecko mało się nie zbełtało :P Nie smakowało mu strasznie, próbował jeść, ale aż mu się cofało :/ No cóż :evil: Poszedł barszczyk do utylizacji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932707 przez Suzi
Hej

O , kaikai - do zoo, hmmm, odważnie :P ja po naszej ostatniej tam bytności z rok odczekam :P a le ale, skoro wycieczka to juz chyba na dobre do życia powrocilaś?? :laugh: super! Cieszę się! Pewnie i pasztetowa byla grana, z buleczką i rzodkieweczką? Hę? B)

Agat - to zupelnie jak ja z kapuśniaczkiem....nagotowalam , zapasteryzowalam ze 4 śloiki, a Miki dwa dni pod rząd zapawił mi kuchnię kapuśniaczkiem.....więc zrobilam pol garnka doroslego , dodalam tamten i teraz .......utylizujemy :P :P ;) i powiem Ci, dobry jest :lol:

Dziś u nas ciepełka ciąg dalszy, nie chcialabym byc teraz nad morzem bo tam i chlodno i pada. U nas lato w pełni :side: chwilo!!!! TRWAJ!!!

Azja -duuuuużo zdrowka!! Moze strzel sobie mega dawke witaminy D. Wstawilam artykuł o wit D na mój profil na fb, kto chce niech poczyta, to z Akademii Witalności ( od CreMoni :) .)

Vika - juz przynajmniej Milanek bezpieczny, nawet gdyby sie juz urodził to bezpieczny, więc stres stresem, ale będzie dobrze!! Trzymamy kciuki i czekamy na wieści!

Co do gotowania i pieczenia to uwielbiam i to i to, a ze czasem mnie ciasto kruche sprowadzi do parteru to....insza inszosć. No nie po drodze nam z kruchym, aleeeee jest TYLE innych ciast :woohoo:
Torcik urodzinowy wyszedł mega! I tego sie trzymam :laugh: dziś zamierzam popełnić marchewkowe bo mam przemyslowe ilości marchwi a jutro odwiedzamy dziadkow, to im sczestujemy jeśli wyjdzie za duzo B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932714 przez kaikai
Vika to malutki Twój synek, to lepiej żeby poczekać jeśli się da. A dostalas zastrzyk na płuca dla małego ?

Pasztetowej jednak nie było, P mi kupił pasztet pieczony, ale to mnie nie zadowolilo :(

Suzi w zoo było super. Dawid zadowolony. Najbardziej małpy mu się podobały i duże ryby. Pojezdzil kolejką z Ewelina, miał taką radoche że w szoku byłam. Misie, ptaki, słonie, wszystko było uuuu, a palec w ruchu non stop :)
Nawet nie marudzil.
Tylko mi nogi w d... wchodzą, aż zakwasy mam w biodrach :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932724 przez vika
Kaikai tak dostalam serię dwodniowa zastrzyków na rozwinięcie plucek... No mam nadzieje, że mały pohamuje z tym wyjściem.....
Ej dziewczyny a może mi coś upieczecie? Ciągle chce mi się jeść! Jem swoje i szpitalne i dojadam ciągle... Juz mnie zgaga wypala od środka a ja dalej mam na "coś" ochotę..... Jem i jem... Dziś dodatkowo był MC jutro do obiadu teściowej domowilam rybkę by mi mąż usmazyl ;-) oszalałam z tym zarciem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932763 przez Anabelle
aj vika :(
mi właśnie dzisiaj teściowa mówiła, że jedna z sąsiadek w 36 tygodniu jest w szpitalu, bo zaszła w ciążę, później raz na jakiś czas gdzieś chodziła do gina, a dopiero w połowie ciąży okazało się że ma niedoczynność tarczycy, dziecko w 36 tygodniu waży 1,5 kg dopiero a już się na świat pcha.

mm nadzieje, że Milanek jeszcze troszkę posiedzi :)
Podziękowania: vika

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932820 przez agat
Co tu tak cicho?
Ja dziś nie pospałam, bo po pierwszej wyszli znajomi a Adaś wstał o 6 :/ Także zombieland :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #932884 przez monia89
Hej no masakryczne pustki ....
wczoraj byłam z mamą i Tosiem u teściowej obiadłam się oponek co potem odchorowałam bo Fasoli coś nie podpasowały i odebrałam orzechy i 3 skrzynki jabłek - przyjechał tir tam gdzie nietopera mieszka i rozdawali je za free woleli to niż mieli sprzedawać je po 10 gr za kg dla mnie te ceny sa śmieszne rzad nie robi z tym nic a za 4 lata bedziemy płakać i płacić za nie po 10 zł za kg ale to jest Polska.
Dzisiaj byłam na targu kupiłam sobie buty bo nogi mi juz szaleją o masakrycznej cenie 25 i 35 zl więc na wiosne nie będzie żal ich wyrzucić :-) spodnie ala leginsy niestety na kurtke juz sie nie załapałam po niedzieli musze jechać bo leginsy ciążowe bo te po Tosiu już są mocno zdezelowane. No i Tosiuniowi chce coś kupić na 1 bo kase zgarną od teściów.
no i Tosika znowu jakies dziadostwo dopadło kupy zielone ciapowate i temp nie wiem czy to 5 dają znać czy coś gorszego :-(
Kaikai super że Ci już przechodzi.
Vika jak tam Milanek uspokaja sie?
Azja Anabell zdrówka!
Suzi jak Miki?
Agat masz jeszcze przygode z wc?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932894 przez agat
Monia no jeszcze mnie trzyma coś :/ Biegunka to nie jest, ale kilka razy dziennie mnie "goni" do wc :/

Zdrzemnelam się dzis w dzień razem z Adasiem, a po południu zaliczylismy długi spacer całą rodzinką.
Adaś jeszcze zasmarkany, choć na szczęście przez sen mu katar za mocno nie dokucza. Tylko apetyt mu siadł, w dzień za dużo nie zjadł a na noc nie chciał mleka :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932898 przez Suzi
Monia - Mikuś juz ok qpkowo. Myslę ze to rzeczony kapuśniaczek mu nie podszedł, dziwne, bo świeża kapustka z t argu od chłopa i ugotowana bez miesa a tu jednak cos nie teges. No ale juz wykupkał co miał wykupkać i jest ok.
No za to Ty poszalalas z oponkami :P , pilnuj sie bo jak widać nieobojętne Zuzance co dostaje jeść ;)
Kurcze, szkoda mi tych rolnikow i sadownikow, ze musza swoj ciężki trud za bezcen oddawać, to faktycznie źle wrozy na przyszlość... :(
To teraz zdrowka dla Tosiaka. Pewnie tez cos podjadł. Dzieci ktore jedzą wszystko zawsze cos mogą chapnąć, albo im kombinacja nie podejdzie. Ale zawsze to lepsze niz wirus. A, no o moim zdaniem na 5 to jeszcze sporo za wczesnie, więc raczej nie zęby.

My dziś odwiedzilismy dziadków. Jak zwykle w takim przypadku plan dnia Mikusia sie wali, więc nie było drzemki o zwyklaj porze i odpowiedniej dlugości. Pospał pol godziny w samochodzie jak wracaliśmy i potem juz był tak nieznośny i rozmarudzony, ze go małż wykąpał sporo wczesniej ale cos z uśpieniem nie idzie najlepiej. Poza tym jest lekko podsmarkany...ciekawe w ktorą stronę to pójdzie...

Vika -melduj się!

Agat - cicho tu po to, zebys się mogla spokojnie zdrzemnąć ;) ;) B) i zwalczyć ten zombieland :P Jakbym miala wstawac o 6 tobym sie chyba zapłakała... :ohmy: współczuję

Kaikai -to fajnie ze sie Dawidkowi podobalo w zoo. Moze. Miki jeszcze nie dorósł albo mial gorszy dzień, w każdym bądź razie jak milych wspomnień nie mam, a ze przed nami zima to z pewnością najprędzej pojedziemy tam w przyszłym roku :P

Aaa, od mamusi sie dziś dowiedzialam, ze w miejscowości ,w ktorej mają dzialkę są......pięcioraczki!!!! OMG!!! Juz podobno ze 3 lata mają, ale pomyślcie sobie - PIĘCIORACZKI!!!! Normalnie KOSMOS!!! A ja za jednym Mikusiem nie nadążam!!! :blink: :silly:

CreMoniu -????? :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932903 przez monia89
Agat to przedłużyła Ci sie ta dobówka :-/
Suzi generalnie zauważyłam że Helenka :kiss: :P woli lekkie jedzenie rybka saĺatka owoce a po smażonym daje mi popalić :-)
Z Antosiem mogĺa dosłownie wszystko jeść.
a nie mówiłam Wam Hela bardzo reaguje jak Tosik zaczepia brzuszek :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #932906 przez Suzi
Helenka???? :( , ehhh, ale nadzieja umrze ostatnia B)

Zaglądalam na inne wątki podejrzeć nasze kolezanki :P i rzucił mi się w oko ( belfra ) suwaczek z napisem : "dzidziuś on it's ( IT' S) way..."
Ehhhhhhhhhhh, skoro nie ogarnia tego inglisza, to czemu się przy nim upiera ????? :angry: :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932910 przez Azja
hej

ja juz dzis lepiej, powróciłam do swiata zywych, nawet zaliczyłam spacerek z chłopakami :) pogoda była piekna wiec trzeba korzystac :)

co do imion ostatnio bylismy na placu był chłopczyk o imieniu Uwaga Uwaga Hektor, biedne dziecko :sick:

wszystko doczytałam, ale nie wiem co chciałam napisac :silly: :silly: chyba jeszcze przeziebienie daje znac o sobie, jutro moze jednak cos skrobne wiec dobranoc ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932911 przez agat
Z dwojga złego lepiej nie ogarniać Inglisza niż Polisza... Bo wtedy ludzią zdarzają się różne błędy na kompie...

O Hela, o Hela ;) Znajomi mają Helenkę w wieku naszych chłopców :) U nas nadal nie wiadomo. Ja się skłaniałam ku Nince, ale mąż niechętny. Własnych pomysłów nie ma (nie licząc Zenobii i Kunegund przeróżnych :P ), więc możliwe, że wrócimy do "bezpiecznej" opcji, czyli Hani. Mnie się jeszcze Ada podoba, ale Ada i Adaś to za dużo.

Jutro mamy imprezę nauczycielską, Adaś pójdzie do babci na noc, albo babcia do nas, bo ja raczej długo tam "balować" nie zamierzam. Wczoraj znajomi, na których wesele pod koniec sierpnia do Krosna gnaliśmy potwierdzili info o ciąży, na początku czerwca będzie towarzystwo dla naszych glutów :) Kolejni znajomi starają się o drugiego bobasa, więc na dniach możliwe, że kolejna radosna nowina zostanie ogłoszona :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #932912 przez Anabelle
Dobry wieczór :)

U nas było dzisiaj ognisko więc fajnie fajnie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl