- Posty: 13
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- roksana187
- Wylogowany
- gaworzenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Mam nadzieję, że anemia zniknie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Też mnie wszyscy straszyli i byłam nastawiona na najgorsze A pomału wypiłam i tragedii nie było
Roksana spokojnie . Żelazo na anemię najlepsze . Po prostu dodatkowo jedź więcej produktów bogatych w żelazo i po problemie . Lekarz wie co mówi i co zleca
U mojej Amci kiedyś zupełnie przypadkiem wykryli anemię . Spowodowana była tym,że karmiłam piersią i za mało żelaza przenikało jej z mojego mleka . Dostałą właśnie żelazo i dodatkowo wit B6,kwas foliowy i multiwitaminę . Po 6 tygodniach miała powtórne badania i było juz ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Teraz badań na hiv nie robiłam, lekarz powiedział że nie będzie mnie naciągać na koszty.
Dzidzia mi się dobija w brzuszku chyba jej budyń smakuje.
Wieczorem rozmawiałam z mamą i przyznała się że rozmawiała o babci z pielęgniarkami (opiekę ma babcia świetną) i powiedziały że oby nie ale musimy się liczyć z najgorszym ;-(
Ciężko, ciężko .... Wciąż ta anemia nie do opanowania, już chyba 11 jednostek krwi i osocza babcia dostała i bez poprawy, dodatkowo po zabiegu zrobiły jej się krwiaki podskórne i jak się nie zaczną wchłaniać to kolejny zabieg będą robić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja miałam to badanie robione dopiero po 30tc , a inne koleżanki już po 20 tc .
Kasiu u mnie też w poprzedniej ciąży wykryto cukrzycę . Miała to być tylko cukrzyca cieżarnych , miała minąć max 3 miesiące po porodzie . Liczyłam na to , bo to wstrzykiwanie insuliny 4 razy dziennie mnie dobijało , ale cukrzyca nie minęła Została i teraz już do końca życia jestem na insulinie . Ale już się przyzwyczaiłam i oswoiłam z igiełkami
Rany jak mi przykro z powodu Babci Najgorsze to usłyszeć , ze trzeba nastawić się na najgorsze . Babcia już pewnie osłabiona
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeszcze przed porodem miałam zlecone takie badanie (nazwy nie pamiętam) na sprawdzenie poziomu cukru w ciągu ostatniego miesiąca i mi wyszło na dolnej granicy normy. A po porodzie też kontrolowałam cukier i było już ok
Teraz na początku miałam hipoglikemię ale już minęło. I mam nadzieję że zmian na gorsze nie będzie.
Ja nie mogłam chodzić, musiałam siedzieć podcZas przerwy między pobieraniem krwi gdyż ruch wpływa na szybsze spalanie.
No z babcią nie za dobrze słaba jest, posiłków niewiele przyjmuje bo większość zwraca chcę wierzyć że będzie dobrze. Nawet gdyby trzeba było się nią opiekować cały czas to lepiej tak niż.Bóg miałby ją zabrać
Dobrej nocy!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia1329
- Wylogowany
- gadatliwa
- Mateusz 30.05.2010 Michał 26.03.2013
- Posty: 784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu no i dobrze , zę u Ciecie tak się zakończyła przygoda z cukrzycą .Ja spacerowałam między pobraniami krwi , a wynik na czczo miałam ponad 200 Ja po porodzie miałąm cały szereg badań jak już hormony wróciły do normy i nie było różowo . Okazało się m,in. , ze moja trzustka wcale nie wydziela insuliny,wiec muszę ją dostarczać przez wbijanie jej w zastrzykach .
Kasiu wiem , ze to co napisze może zabrzmieć okropnie , ale jeśli chodzi o Babcię , to musisz pomyśleć też o niej . Napisałaś , ze lepiej , żeby trzeba było się Nią opiekować , niż Bóg miałby ją zabrać . A jeśli to oznaczało by koniec jej cierpienia ? Teraz na pewno nie jest jej łatwo i cierpi . Wiadomo,że robi się wszystko , żeby ją uratować i jej ulżyć . Kochacie ją mocno i z całego serca życzę Jej i Wam , zeby z tego wyszła i wyzdrowiała .
Babcia mojego Męża leży już kilka lat jak roślina . Jest z nią źle , strasznie cierpi ,nie potrafi już się komunikować ze światem , nikogo nie poznaje Czasami wydaje z siebie przeraźliwe odgłosy znaczące o tym , ze ją bardzo boli . Jej skóra mimo dbania o nią i stosowania specjalnych materacy i podkładów jest cała w odleżynach . Lekarze rozkładają ręce , mówią , ze tak już będzie , a nawet gorzej Wygląda jak śmierć i waży tyle co dziecko . Uważam , ze nie zasłużyła na takie życie . Zrobiła w życiu wiele dobrego , pracowała bardzo ciężko , wychowała 4 dzieci na porządnych ludzi i była ciepłą i pomocną osobą , a teraz spotyka ją coś tak okropnego . Jak dla mnie to dla Niej byłoby lepiej , zeby już była w niebie i patrzyła na Nas z góry ...a nie przeżywała tutaj te katusze
Mam nadzieję , ze nie odbierzesz źle tego co napisałam . Nie chciałam w żaden sposób Cię urazić czy zasmucić . Ale czasami lepiej spojrzeć na wszystko z innej strony , nie tylko swojej . I tak jak Wam powiedziała Pielęgniarka przygotować się na najgorsze . Ty nie mozesz teraz się tak denerwować , musisz znaleź jasne strony tego wszystkiego . Trzymam kciuki za Was
Ja dziś czuję się zdecydowanie lepiej W końcu jakaś poprawa A moja Amelka od rana w szampańskim humorku
Miłej soboty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- HERI
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 507
- Otrzymane podziękowania: 0
Wiem jakie to jest ciężkie. Moja Najukochańsza Babcia w wieku 90 lat wylądowała w szpitalu z zapaleniem płuc I już z tego szpitala nie wyszła... Zapadła w śpiączkę i po miesiącu odeszła od nas... A też wiele w życiu przeszła jednak tak jak Aga pisze - o jej odejściu myśleliśmy na zasadzie, że już się nie męczy, że już jej lepiej... Zresztą tak staram się myśleć o każdej kochanej osobie, która ten świat opuszcza, szczególnie po chorobie. Wiadomo, że to się bardzo przeżywa, że człowiek nie chce wierzyć w to, że Tej Osoby już nie ma... Ale - Tam oni wszyscy są szczęśliwi i nad nami czuwają... I serce im się kraje jak widzą jak my cierpimy. Wiadomo, że my nie potrafimy nie cierpieć, musimy swoje wypłakać, musimy swoje wycierpieć... Ale z czasem myśli się o tym odejściu coraz inaczej...
Co do badań - ja na samym początku dostałam skierowanie na HIV, z tym, że pacjent musi wyrazić na nie zgodę. Nie wiem czy jest refundowane, bo ja je jak wszystkie inne robiłam w ramach pakietu, prywatnie.
Natomiast test obciążenia glukozą robiłam raz w życiu. Nie było związane to z ciążą, a było jakieś 5 lat temu. Niestety nie pamiętam jaki miałam wtedy wynik, wiem, że lekarz stwierdził, że istnieje u mnie ryzyko cukrzycy... Zobaczymy jak teraz wyjdzie. Na razie miałam zwykłe badanie na glukozę, wyszło mi 81.... Ale do dzisiaj pamiętam to paskudztwo
Miłej soboty Dziewczynki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.