Mamusie MAJ 2013

hej dziewczyny....ja wracam z chorobowego masakra jakaś... .nie wiem czy to była jelitówka ale tak chora to ostatni raz byłam w dzieciństwie... ..dobrze,że mąż miał wolne to się wszystkim zajął w innym przypadku wlazła bym do Tośki do łóżeczka(bo tam by była najbezpieczniejsza) i tak byśmy spędzały cały dzień
całonocne wymioty bóle całego ciała i gorączka nie do zbicia
NA SZCZĘŚCIE WSZYSTKICH INNYCH OMINĘŁO ...

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I MNÓSTWO BUZIAKÓW DLA WSZYSTKICH 7MIESIĘCZNYCH KRUSZYNEK

vitaminl.tv/video/1413?ref=rcmm
POLECAM

Nie no jak jakieś zachowanie trwa w sposób przewlekły to raczej skokiem tego nazwać nie można. :-P

Mi się Antek zepsuł w październiku, poszliśmy tydzień później do pediatry bo mały chorował a lekarz na to że już mu zęby idą bo dziąsła rozpulchnione. Zębów antek nie ma do dziś, a dziąsła tak go bolą że gryzie bokiem. Mam nadzieję że jak skończy się temat zębów to znowu będzie ładnie spal

Spacer zaliczony jak i zakupy - jeszcze stolarz przyjdzie

Na razie idę karmić marude

a takie cudeńko zrobiłam dziś dla Tosi

Hahahahaahaahahhahaahahaaaa no to my skok mamy od.....urodzenia Mikusia I w sumie podobnie jak Anabelle od 1,5 roku nie przespałam całej nocy
Haha a moze jak przypadnie nam skok to Miki na odwrót i bedzie spał jak aniołek
Pozyjemy zobaczymy

Joasiu całego serca Ci życze tego skoku na pozytyw u twojego terrorysty

My wróciliśmy do domu



Robię kolację pulpeciki w sosie pomidorowo kokosowy PAscala :DD:

Ale mnie ten weekend zmęczył masakra.


A dzisiaj mój małż mnie zaskoczył i chyba troche docenił że ja tak o wszystko dbam. bo byliśmy w gościach i stwierdził że mieli straszny syf i generalie poza alkkoholem i chipsami był stół A ja zawsze wszystko przygotowuje oczywiście ładnie sprzątam mieszkanie my nawet jak mamy syf w domu to mmy większy porządek ;P No i jeszce ja się wypachniłam ;P

M-brava jak miło usłyszeć takie słowa co Mi też dziś mąż powiedział prawie to samo hi hi Bo rodzice z zaskoczenia przyjechali, my na budowie i pytam męża kurcze czy my mamy w mieszkaniu porządek to stwierdził, że ostatnio zawsze jest

Kilka prezentów już mam z głowy mama, bata, bratowa i bratanica '

Weronia odstawia mi się od cyca i strasznie to przeżywam

Vika Twoja Panna się rewelacyjna

TOSIA !!!! Ostatnie zdjęcie!!! Jaka landryneczka i te rzęsy

Spóźnione życzonka dla 7 Miesięczniaków ...

U nas ostatnio istna masakra rozwojowa. Nawet czasu na dupie nie mam usiąść, Maks obecnie już raczkuje, pełza, wspina się po wszystkim, łóżeczko obniżyliśmy na III poziom, bo wykminił, jak przy nim wstawać, jedynie chyba przy ścianie nie staje. A że nogi jeszcze słabe, to leci na łeb na szyje i łapie dziecko w locie. Do tego jeszcze sprzątanie przed świąteczne ...

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich 7-mio miesięczniaków

Jak dobrze, że ta niedziela już się kończy, bo tak mi się dłużyła :/

Co do spania w nocy, to u nas też są przesypiane całe od 2 miesiąca, jeśli już daje w kość to w dzień ale już wolę jak marudzi w dzień a w nocy normalnie moge się wyspać. U nas też od jakiś 2 miesięcy jest ciągłe gryzienie smoków, gryzaków, ludzi a zębów nadal brak i też gryzie tak bokiem, jakby miały jej wyjść zęby tam z tyłu

Zuzka powoli rozpracowuje jak trzeba raczkować do przodu, poza tym robi wielkie postępy w obrotach, no i coś czuje, że niedługo zacznie wstawać, bo dziś 2 razy się podciągnęła po mojej mamie i prawie wstała. Generalnie wielki łobuz z niej, wszystko zrzuca na podłogę

Olka Weronika gardzi cyckiem? Bo moja ostatnio też jakoś woli napić się z butelki, rzadziej je z cycka, ale ja bym wolała żeby sama z niego rezygnowała, niż później odzwyczajać, już w sumie się przymierzam żeby powoli przejść na mm, ale jednak jeszcze to odwlekam w czasie

sevila u nas jest identycznie....na wszystko się wspina....ciągle nabija sobie jakieś kuksańce...a łóżeczko traktuje jak gryzak...stoi na nogach i obgryza na chwilę oka z niej nie można spuścić....

Vika Tosia jest prześliczna, normalnie miss majówek (ale oczywiście wszystkie majowe dzieciaki są śliczne ) Podobna do Ciebie czy do męża?

Joasia... czasami mi się wydaje, że gorzej być nie może, ale wtedy Kacperek robi coś takiego, że juź wiem, że może. Skok, nie skok- noce są jakie są .

Vika- TOsia rewelacja- dziś się zachwycaliśmy z mężem

Alex ja do pracy wracam za rok dopiero więc mała może sobie jeszcze cycusia pić no ale jak nie chce to jak gąski jej nie utuczę, dzis przed snem jak nie chciała cyca dałam jej butlę i też nie chciała. Wrrr z tym jej jedzeniem to szału dostanę.

Muszę odkopać Wasze posty kiedyś pisałyśmy ile razy dziennie maluszki piją mleko.
Weronia śpi tatuś ją ululał.

Sevila współczuję, ja niby się cieszę, ze Weronia zaczęła pełzac ale juz sobie wyobrażam co będzie dalej