BezpiecznaCiaza112023

mamusie CZERWCOWE

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #717807 przez Gochens
Dzień doberek

Hania współczuję, też miałam kilka takich dni, że miałam ochotę wyjść całą zaryczana i bezsilna, no ale myślę, że większość matek przez to przechodzi, chcemy dobrze a słyszymy wciąż ryk. Spróbuj może jak polozysz Lenie to złapać za klatkę i bujac w prawo i lewo a bardziej trzas... Alan to uwielbia do tego mu "szuszam" jak w tym filmiku co kiedyś tu wrzucalysmy... u nas pomaga zobacz u siebie, u nas póki co jest wszystko fajnie jedyne opory młody stawia jak ma spać w swoim łóżku inaczej niż na spiocha nie da rady...
Też słyszałam o tym że dzieci do 3 msc nie kumaja jeszcze czaczy więc ciężko im wykorzystywać rodziców, :)

Ajjjj tyle się napisałam i przycisnelam przycisk w tym pieprzonym tablecie i mi wyszło, już kolejny raz tak mam :angry: :angry:

Dobra w telegraficznym skrócie , wróciliśmy dziś z działki do domciu, byliśmy w osadzie rybackiej na obiadku, najlepsze jest to że oboje nie lubimy ryb a tam wcinamy jak powaleni :laugh: zaliczylam karmienie publiczne , a w drodze powrotnej skoczykismy do Douglasa po uwaga RAJSTOPY W SPRAYU heh cala opalona jestem a nogi jak zawsze opornie więc trzeba się wsoomoc tym specyfikiem i mam nadzieję że coś będzie widać bo wydalam prawie 60 zł !!! :ohmy:

Miałam dziś chęć na małe co nieco z mężem ale...usnal więc nici z przyjemności :dry:

Alan się obudził ale nie idę do niego zobaczymy co pocznie chlopok.

Superowski synus Kasiasia :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #717831 przez Hania84
Gochens dzięki za radę ale niestety na moją to nie działa...wręcz przeciwnie - rozwściecza ją to jeszcze bardziej. To jest inne dziecko...próbowałam na niej różnych metod...nawet z opatuleniem rączek...to gdzież tam człowieku wrzask totalny. Suszarka też na nią nie działa.
Ona dziś bije rekordy w nie spaniu. Zdrzemnęła się tylko dziś na 45 minut w ciągu dnia i wyobraźcie sobie, że jeszcze nie śpi :ohmy: Siedzi z nami w pokoju. Wykąpaliśmy ją o 20-ej, wypiła flachę mleka i najpierw mój ją usypiał godzinę a później godzinę ja (lulanie, śpiewanie i inne cuda na kiju i nic :ohmy: ) wkurzyłam się położyłam ją do łóżeczka zamknęłam drzwi i czekaliśmy z moim w pokoju obok...ale sami nie wiemy na co bo Lena wyła jak alarm B) więc po 20 min. wzięliśmy ją do pokoju i ogląda z nami mecz. Nie wiem co w nią dziś wstąpiło. Jakiś skok rozwojowy czy co (bo ponoć jest między 8 a 10 tygodniem, to by się zgadzało) Siedzi teraz z nami i zadowolona z siebie. Jeny żeby nie spać cały dzień i wieczorem mieć oczy jak 5zł to normalnie nie wierzę. Oby jutro było lepiej.

Gochens to jeśli wydałaś tyle na te "rajstopy" to muszą być dobre nie ma to tamto :lol: :blink:

Wyczekuję tego magicznego 3-ego miesiąca i zobaczymy co się będzie dziać...oby na lepsze wszystko. A co do chrzcin to Lena musi na nie poczekać aż do maja przyszłego roku więc na razie jej nie wyegzorcyzmuję :S B) ...chyba że zakupię czarcie żebro i wykąpię w nim :S :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #717839 przez WisniaJ
Ja wam powiem, że u nas problemy skończyły się jakoś 2-3 tyg temu. Więc jest nadzieja, ze i u was pójdzie szybciej :) Ja miałam szczęście w nieszczęściu, że Gabi miała kolki z rana. Dziś trochę popłakała pomarudziła, ale powiem wam, że już mnie to tak ni rusza jak na początku i twardo sobie siedzimy, masuję jej brzuszek, cwiczę nóżami i staram się rozbawić i zagadać :) Nie było nigdy u nas ani jednej nieprzespanych nocy i bujania po kilka godzin. Gabi jak się po kąpieli porządnie nażre to usypia w 15 minut. Zastanawiam się, czy powoli nie przekładać kąpieli i spania na trochę wcześniejszą godzinę, bo teraz zasypia o 21.

Co do zostawiania dziecka w płaczu to dla mnie głupi pomysł, bo dziecko wpierwszych miesiącach uczy się bezpieczenstwa no i jak będzie zostawiane same w płaczu nauczy się, że nie może ufać rodzicom. Ja gonię jak Gabi zapłacze od razu i wtedy czasami wystarczy ją pogłaskać pogłówce i dalej sobie leży grzecznie. Ona czasami płacze bo np jej się nie podoba, że jest sama :P

Hania a co do skoku to w przypadku wcześniaków jest on odpowiednio później, a u dzieci urodzonych w terminie 7-9 tydzień. My już jesteśmy po Gabi po nim gada jak szalona :)

Gochens a te rajty to na allegro tańsze były zawsze :D Daj znać bo kiedyś się zastanawiałam czy to cudo fajne czy lipa :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #717857 przez Hania84
Wiśnia metoda samotnego zasypiania w łóżeczku i nie wracania nawet jak dziecko płacze nie jest drastyczna..mało tego po kilku takich "treningach" może okazać się skuteczna - dowód -
parenting.pl/portal/nauka-samodzielnego-spania
Każde dziecko jest inne i uwierz mi że na moją nie podziałałoby pogłaskanie po główce i cześć. Ona ma charakterek i nie zadowoli się byle czym.
W pierwszym miesiącu mimo że była noszona to zasypiała ładnie sama i praktycznie zaraz po butelce spała...zaczęło się psuć po miesiącu stopniowo, a wszystko robimy tak samo jak zawsze.

Moja Lena ogólnie nie zalicza się do wcześniaków bo urodziłam ją w 38t2d więc był to poród o czasie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #717900 przez Marta1985
My dziś byliśmy na zakupach bo mi się kosmetyki pokonczyly i musiałam się zaopatrzyć :-) no i oczyeiscue zakupilismy pampersy - ostatnio teściowa kupila 4 i zmierzylam i za dużej różnicy ńie ma - chyba by już mogły być :-) są tylko dłuższe bo na szerokość takie same :-)

Bartus po miodowej miksturze robi śliczne kupki ;-) z noszeniem też ńie mamy problemu no i zasypia sam w lozeczku - spoznie
się zdarza ze płacze wieczorem ale wtedy biorę na rączki i przytulam i mija :-) wogóle w tym tyg urodziły sie Bartusiowi dwie kole.anki :-)

Kasiu my chodzimy do dr Pajek na kościelna bo mam przychodnie pod klatka i ona też była przy porodzie i ja z jej synem pracowałam i jako mała dziewczynka też do niej chodziłam :-) a nazwisko waszego pediatry coś mi się kojarzy... A gdzie macie chrzciny? my w Michalkowicach :-)

Dziewczyny już pierwsze 3 miesiące niedługo się skonczab:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #717910 przez WisniaJ
Marta a co to za mikstura z miodu? I jak Bartus zasypia - po kolacji go kładziesz i odchodzisz, czy czekasz przy nim aż zaśnie?

Hania ja nie mowie o głaskaniu po główce dziecka które zanosi się płaczem, tylko marudzącego. I nie porównuj nauki samodzielnego spania z zamknięciem w pokoju samego dziecka, które płacze, bo napisałaś ze tak własnie zrobiłaś, nie sadziłaś chyba, ze przestanie pójdzie grzecznie spac. Co do skoku to tak jak pisalam nie urodzilas w 40t wiec masz skok 2t pozniej bo tu chodzi o rozwoj mozgu i on nie nadrabia magicznie jak dziecko jest na swiecie niestety ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #717940 przez Hania84
Wiśnia a czytałaś ten artykuł który wkleiłam?

Widzę, że nic nie idzie tu napisać bo zaraz jest się atakowanym.
No niestety ja piszę prawdę jakie czasem moje dziecko jest i jakie próby stosuję...czasem skuteczne a czasem nie...nie ubarwiam jakie to moje dziecko jest pojętne, inteligentne i najpiękniejsze na świecie. Bo każdy dobrze wie ile takie małe dzieci potrafią a ile nie.

Skończyłam dywagacje na ten temat...i bardzo zastanawiam się nad dalszym uczestnictwem na tym forum. Bo myślałam że można się tu dzielić czymś z kimś i dostać radę a nie krytykę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #717988 przez Marta1985
Hania zabraniam rezygnacji :-) ! Bartuś też zabrania :-)

Wisnia ja 150 ml 2 lyzeczki miodu - ja daje to Bartusiowi z rana 75 i po południu drugie 75 :-)

A co do zasypiania to po kapieli dostaje jedzeńie potem odbija mu się i wkładamy go do lozeczka i puszczają melodyjke z huśtawki a sami zajmujemy się swoimi rzeczami maz robi sobie kolację a ja sprzątam po kapieli - w sumie zawsze zasypia sam raz na tydzien może się budzi ale to go przytilulam chwilę albo mu śpiewam i glaszcze p o główce :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #718021 przez Ikunia1910
Haniu jestes wyczerpana i bardzo wrazliwa, nie podejmuj pochopnie decyzji prosze

Wisnia a ty prosze postaraj sie nie krytykowac. Gabi jest grzeczna tak jak i moja Zoska ale nie wiesz jakby bylo gdy trafily nam sie takie male" wyjki" dodatkowo my wrazie potrzeby mozemy skorzysrac z pomocy bliskich, Hania jest sama.

Haniu a może warto sie na spokojnie razem z forumowymi mamusiami zastanowic czemu Lenka ma problemy ze spaniem i z wyciszeniem sie... Wiesz mi pierwsza mysl jaka przychodzi to tv... Albo jakies ciagi wodne ...
Coś razem wymyślimy na te Twoja "niespiaca krolewne " ;)

Kasiu Tomasz ma bardzo dziewczeca urode :) śliczny jest bedzie mial dziewczyn na pęczki.

U nas wszystko ok. jeszcze tydzien na dzialce wiec Zosiek ciagle na powietrzu od rana do wieczora:)
No i podjelam decyzje o przeprowadzce, ruszamy jakos we wrzesniu zaraz po kolejnej sprawie zusowskiej, ktora mam drugiego.

A co do sexu to powiedzcie mi karmiac piersia kochacie sie w stanikach ? Faceci pieszcza piersi czy raczej nie ze wzgledu na wyciek pokarmu? pytam bo pomalu mi sie wszystko klaruje z B. Wiec moze wreszcie po roku sie rozladuje hihi :p




[link=https://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #718026 przez WisniaJ
Kurcze tez bym tak spróbowała, ale nasza karuzela jest strasznie głośna i do zasypiania się nie nadaje, z reszta Gabi zaraz obczaja motylki i z nimi zaczyna gadać. Ale muszę spróbować może dziś nam się uda, bo ona zasypia z nami w pokoju i ja przenosimy do łóżeczka. Niby wczoraj mi usnęła sama ale nie uważam tego za sukces, bo może to przypadek :D Poczekam, aż kilka razy tak zaśnie wteyd będę się chwalić :)

A mój mały len znowu mi usypia na brzuchu zamiast glowe podnisic juz sily nie mam do niej no nie podnosi glowy i koniec... Ale na rekach trzyma twardo i obraca sie na boki, rozglada, ale na brzuchu jak lezy to koniec :/

Z tym miodem to nawet bym spróbowała ale nie chce mi się odciągać i karmić z butli, a to nie za wcześnie na miód?

Ale ja nie krytykuje tylko wyrazam swoje zdanie :)

Ikunia nooo widze postepy z tata Zosi skoro sie pytasz o takie rzeczy ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #718027 przez srenka_918
Haniu nie denerwuj się tak od razu :) My Polacy jesteśmy przecież najlepsi w krytykowaniu innych :)

No Pawełek też pewnie by się nie zadowolił samym głaskaniem po główce, chyba że kwili przez sen... A sam zasypia jak w dzień mało śpi a jak spał dużo w dzień to wcale nie chce spać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #718036 przez violcia00
Haniu ja tez zabraniam...ale troche racji masz i rozumiem co czujesz jak Ci Lenka tak placze...i nie ma co tutaj Wisnia krytykowac,Tobie napewno jest łatwiej bo masz rodzicow w razie czego,ale tak samej to jest ciezko,uwierz!!!

Ja ostatnio tez miewam takie dni,wczoraj maly byl wyjatkowo grzeczny,ale dzisiaj rano przy karmieniu znow ryk i nie moglam go uspokoic i moj wielmozny maz wstal i oczywiscie znow gadka ze jestem zla matka bo nie potrafie malego uspokoic,ale szkoda gadac na ten temat,czekam tylko jak pojedziemy do Polski bo zamierzam troche posiedziec u moich rodzicow zeby od niego odpoczac.

Ja tez Oskara zanosze do swojego pokoju,klade do lozeczka,wkladam mu smoczek do buzi,zamykam drzwi i wychodze,czasem wracam jak za bardzo marudzi,ale zazwyczaj jak zaczyna ssac smoczek to szybko zasypia,ale to przewaznie w nocy w dzien tez mamy z tym problem :dry:

Mi to by sie przydal porzadny odpoczynek,albo choc wyjscie na kilka godzin z domu,samej...niestety nikt nie mowil ze macierzynstwo bedzie latwe,miejmy nadzieje ze pozniej bedzie lepiej.

Zabieram sie za sprzatanie,moj krolewicz dopiero zasnal :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #718067 przez aleksiaa88
Wczoraj w końcu zrobił kupę od poniedziałku, ale była taka trochę rozciągliwa, nie jak kiedyś całkiem rzadka ale w końcu była.


Marta do czego dajesz ten miód? Herbatki i jaki miód? Znaczy się na 75ml 1 łyżka idzie?

Dziś już piątek, a ja nie mam posprzątane. Jutro będę cały dzień zapieprzać jeszcze trzeba coś do jedzenia przygotować, żeby w niedziele było szybciej tylko do odgrzania lub wstawienia do piekarnika, jeszcze trzeba zakupy zrobić, żeby było w ogóle co do baniaka włożyć oczywiście też jutro. Tak więc jutro będę na pełnych obrotach pewnie do nocy.
Tatuś będzie pilnował cały dzień, a ja tylko będę przychodzić na karmienie.
Dziś się jeszcze relaksuje?

Pytanko ile dajecie za chrzest?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #718074 przez WisniaJ
Aleksia spoko Gabi dziś rano strzeliła kupę a osttanio we wtorek ;) Ja już się tym przestałam martwić, bo to normalne. My na chrzciny nie dajemy nigdy pieniędzy, tylko prezent dla dzieciaczka, z reguły jakaś lepsza zabawka koło 150-200zł, ale jako chrzestna to bym dała pieniążki.

Ja dziś też zamierzam w końcu wysprzątać łazienkęi toaletę, bo tak to na bieżąco kurze ścieram i kuchnię sprzątam, ale do łazienek już nie mam keidy dojść :P A dziś chyba wreśzcie to zrobię :)

Wybieram się teraz z Gabi do ciuchbudy na łowy jak coś fajnego upoluje, to się pochwalę :)

A podjęliśmy wczoraj decyzję - jeśli mi przedłużą umowę w pracy, to za 8 miesięcy się staramy o rodzeństwo dla Gabi :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #718096 przez srenka_918
A księdzu za ochrzczenie ile dajecie? Bo nie wiem ile dać a dziś mamy spotkanie z księdzem organizacyjne to bym chciała mu już zapłacić. Jak ja byłam chrzestną w zeszłym roku z mężem to daliśmy 200 zł bo więcej nie mieliśmy...

A tu takie poranne bez czesania :) Od 12 godz mam grzywkę :) :laugh: :laugh: :laugh:

Jaki rozmiar ubranek noszą Wasze pociechy? Mój będzie mierzony i ważony za 2 tyg to jestem ciekawa ile wyjdzie :) w rozmiar 56 już się nie wciska i nosimy 62 a czasem nawet 68 ale rozmiar rozmiarowi nie równy...
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl