MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Witam babeczki

Krecik fajnie ze imprezka sie udala. A u nas jest to samo, zawsze jak siedzimy z mezem do pozna to M sie budzi jak juz chcemy isc spac. Albo jak maz ma na 6 do pracy (tak jak dzisiaj na przyklad) to ten sie budzi w nocy i sie drze przez 2 godziny

Kamyczka zdrowka dla was, wspolczuje tego typu chorob Mam nadzieje ze juz lepiej sie macie oboje.

Misiowa i dla was tez zdrowka Biedna Hania, szkoda jak takie maluchy sie mecza

Bidol dzieki, Miro nie najgorzej, ale dzis w nocy znowu dal popalic, darl sie rzez 2 godziny, a maz na 4 rano budzik mial nastawiony do pracy hehe. Jak Kamilka? Zdrowa? Widze ze Sebastian juz lepiej jak sie tak superowo usmiecha

Maksiu ale dalas czadu z tym striptizem

Sloneczko o matko, tragedia jak takie male dzieci spotyka taki los Bardzo mi przykro, moje kondolencje dla kolezanki

Anna no wreszcie, witamy, witamy Zdrowka dla was, opowiadaj wiecej co u was. Zdjecia przecudne

Saiko wspolczuje naprawde. Nigdzie z ta praca nie jest latwo juz...

Miro ma na jutro umowiona wizyte u dentysty, az sie boje co to bedzie jak zacznie sie drzec
A ja znow nie podczytywalam was, bo bylam padnieta, a pozniej maz mial wolne, wiec trzeba bylo ustapic z laptopa Ide brac sie za dalsze poszukiwania pracy, postaram sie dotrzymac wam dzisiaj towarzystwa.

Dzień Dobry takie szybciutkie. My już po śniadanku.

M89M powodzenia w szukaniu pracy. Też już często myślę o tym, by wrócić.

Witam sie i ja... u nas slonecznie ostatnio al rano to swiata nie widac...
No niestety na komisji w poniedzialek myslalm ze rozwale babsko jedne... Nie przyznali mi tego swiadczenia czyli 620zl bo jak to pani dr powiedziala on jest zdrowy... noz kurde to co ja aparaty zalozylam sobie od tak ... a najlepsze jest to ze przyznali tylko na rok.. bo co za rok juz cacy bedzie slyszal no kurde wredna baba a ja mam zawsze takiego pecha ze jak mam komisje to ona jest Ja mowie do niej ze jak z maksem stawalam to pani powiedziala ze gdyby dziecko nie slyszalo to bym dostala i co maly ma aparaty nie slyszy nie mowi nie chodzi sam i mi sie nie nalezy... nie ja teg tak nie zostawie
a ona do mnie no wie pani on jest w takim wieku ze ma prawo nie mowic i nie chodzic... smieszne troche bo jak powiedzialam jej ze maks mial rok i 4 msc jak zaczal chodzic to stwierdzika ze jest opozniony ... co za wstretne babsko... dzis ma przyjechac Blazeja chrzestna do nas to mi odwolanie pomoze napisac i zobaczymy co powiedza w elblagu a jak nie to sadownie plus tv bo to przez tego jednego lekarza tak teraz mam..
A najlepsze jeszc e przypomnialo mi sie mowie do niej ze maly tylko mnie rozumie i ja jego i ze znikim nie zostanie bo kto przyjdzie do nieslyszacego dziecka... i ze ja do pracy nie moge isc bo caly czas cos albo lekarze albo rehabilitacja... a ona do mnie pani i tak nie moze isc bo to male dziecko jeszcze ...

doberek

u Nas dziś zimno
jest słonko ale wieje lodowaty wiatr

Saiko - ojj - to kiepsko - ale masz racje - nie ma tego dobrego a czy wy już mieszkacie na swoim??

Olga - ja też mogła bym tak cały rok mogło by ani lata ani zimy nie być :)co do spacerów - to hmmmm Kama ma swoje ścieżki ja w lewo ona w prawo - i każdy listek papierek - pet kapsel - wszystko zbiera

Majóweczka - ojj to super że już wychodzicie na prostą

Słoneczko - wiem wiem nie chodziło mi o to że mnie nastraszyłaś tylko zobaczyłam że pomimo wszystko zapalenie płuc jest nadal chorobą śmiertelną

Anna - no nareszcie i masz szczęście że fotki wstawiłaś to się biedactwa wychorowaliście

M89M - ale się masz z Miro - łobuziak się zrobił

Maksiu - trzymam kciuki

Hej co tu takie pustki ?
Wiecie co coraz czesciej sie zastanawiam nad dzidzia tak jakos mnie wzielo ale powiem wam ze nie tylko mnie bo i moj m tez coraz czesciej o tym mowi ale ja sie troche boje.. czy bedzie wszystko ok

maksiumama napisał:

Hej co tu takie pustki ?
Wiecie co coraz czesciej sie zastanawiam nad dzidzia tak jakos mnie wzielo ale powiem wam ze nie tylko mnie bo i moj m tez coraz czesciej o tym mowi ale ja sie troche boje.. czy bedzie wszystko ok

maksiu - z całym szacunkiem ale już teraz ledwo wiążecie koniec z końcem a co będzie jak dzieci będą szły do szkoły? wydatki są ogromne. Może warto poczekać - macie jeszcze czas...

Bidol kochana wlasnie nad tym sie zastanawiam... Tyle ze wiesz fajnie bylo by wychowac bobasy w krotkim odstepie ale z drugiej strony mam tez strach czy wszystko bedzie dobrze czy nie bedzie powiklan...i wrecz odworotnie maz tym razem chce juz nie raz mi mowil ze fajnie by bylo moze bedzie coreczka nie wiem czy on tak mowil czy naprawde chce... ja bym chciala zaczekac i tylko nad tym sie zastanawiam nie mowie ze chce i koneic

A musze pochwalic mojego synusia dzis caly dzien chodzi bez pampka

Maksiu podziwiam za odwagę,mam trójkę,w odstępach bardzo dużych i w żaden sposó nie wyobrażm sobie,gdyby wszystkie razem chodziły w tych czasach do szkoły,ja przy dwójce uczniów nie daje rady,a nie po to je rodziłam,żeby im wszystkiego odmawiać.Chce im zapewnić godziwe warunki,a nie,żeby klepały biede. Mleko,pampersy itp.to nic,w porównaniu z dziećmi uczącymi się ;( a tak dobrze już jest między wami,że o kolejnym dziecku myślicie?

Hej dziewczyny:)
Hania znów zaczyna wstawać przed 8 więc ja chodzę nie wyspana Przyzwyczaiłam się do do pobudek o 9 Ehh straszny ze mnie śpioch... Całe szczęście pomimo choroby nocki mamy pięknie przespane.

Olga ale fajnie, że Ignaś tak grzecznie z Tobą maszeruje Hania generalnie nie za bardzo lubi chodzić podczas spacerków, nie lubi też siedzieć w wózku więc czas spędzamy najczęściej na placu zabaw. Gorzej będzie teraz bo pogoda coraz gorsza.

Anna piękne zdjęcia:)

Maksiu wierzę, że bardzo być chciała kolnego dzieciaczka ale pomyśl jak ciężko wam teraz jest a co dopiero przy trójce maluchów. Myślę, że powinniście to mocno przemyśleć.

Czas na inhalację

Hej mamusie U nas jakoś pochmurno dzisiaj,ale moż się jeszcze wypogodzi. Pospaliśmy do 9,teraz Ignaś klocki układa,a ja idę śniadanko sobie zrobić. Muszę kupić i wypróbować jakieś inne pieluchy,bo albo mały więcej pije,albo nie wiem o co chodzi,bo od paru dni mamy pampersa przelanego i wszystko mokre. Kupię dzisiaj oryginalne,zobaczymy Anna zdjęcia cudne,dobrze,że już jesteś z nami

Hej witam sie i ja... U nas ok maly spi ladnie na nocnik robi caly dzien lata bez pampersa... zdaza mu sie nasiusiac w majtki ale jak juz zaczelam to sie nie poddam... Co do dzidziusia macie racje tylko musze mojemu to powiedziec bo to on czesciej o tym mowi niz ja ...

Hej Kochane witam się i ja.Wybaczcie moją nieobecność już wracam do żywych.Wczoraj byłam na tym pogrzebie ech.......szkoda gadać dlatego wole to przemilczeć

Przeczytałam wszystko ale nie wszystko zapamiętałam.

Anna-no nareszcie:)Już cie tu wyczekiwałam:):)Mati ale urósł-śliczny jest a jaki radosny:).Jak tam u was?ciesze się,że chorubska was powoli opuszczają.

Był jakiś wątek o wózku-my wózka już prawie wogóle nie używamy.Tymi chodzi i chodzi i chodzi-jest łobuz niezmordowany w tym:).Chyba że już naprawde wybieram się do miasta albo na dłuuugą trase do lasu to wózek weźmiemy.

Maksiu-dziewczyny mają chyba racje może poczekać warto aż troche maluchy podrosną itp choć z drugiej strony to wasza sprawa więc róbta co chceta:)

Ja też bym chciała mieć drugie ale chyba,żeby żyć na jakimś poziomie to w tym momencie nie możliweNie lubie sobie odmawiać czegoś a teraz już to się zdarza a z dwójką dopiero...Wróce do pracy troszke się dorobie i wtedy się zobaczy:P

Ale mi wstyd już nie pamiętam co miałam odpisać

Wiecie jak mój Tymi teraz pije wode,soczki itp?Tak mu sie spodobało picie z butelki-niekapka od wody mineralnej,że tylko z tego pije hi hi:)a mi to pasuje niech uczy się z normalnej butelki pić-polecam wypróbujcie.

Co do naszych nocek to jak zwykle w kratke;/.Ostatnio znowu przespał całą noc do 7 a dwa dni z rzędu budzi się ok 3 i do 4;30 się kręci;/ Drażni mnie to naprawde.

U nas teraz też tak piękna pogoda że całe dnie spędzamy na dworze


Nic mykam robić obiad buziole....

Doberek

ja mam już strasznego doła przez to siedzenie w domu Dzieciaki mnie już wykańczają

Misiowa - super że Hani już lepiej

Olga - u Nas dziś pogoda pod psem ale jeszcze nie pada a pieluchy słyszałam że te z Kauflanda są dobre :0 ja już nie zmieniam jesteśmy na oryginalnych nie ryzykuje kilejnego uczulenia

Daria - no to fajnie masz że Tymcio już tak ładnie chodzi Kama uwielbia spaceru ale do centrum mamy ok 1,5 km więc ciut daleko

dziś na obiadek spagetti z łososiem

Hej, właśnie położyłam Mateusza, więc na chwilkę zaglądam.

Maksiu dołączam się do zdania dziewczyn. Chyba lekko Wam nie jest z tego co piszesz. Do tego problemy z "wujostwem", a z tego co pamiętam między Wami też różnie bywało. No i czy Twój M ma już stałą pracę? Poczekajcie troszkę, młodzi jesteście, więc na dzidziusia macie sporo czasu. Przy okazji przypomniało mi się. Orange ma fundację "Dźwięki marzeń" program rehabilitacji dzieci dotkniętych wadą słuchu. Spróbuj się z tym zapoznać, może się przydać. Wczesna współpraca z rehabilitantami, logopedami to wiele znaczy dla takich maluszków No i zazdroszczę wytrwałości z bieganiem bez pieluszki.


Misiowa Mati już trzeci dzień z rzędu budzi się ok. 8. Jak budził się o 6, to było mi za wcześnie. Dla mnie tak idealnie, jakby wstawał 0 7.

Daria Mati też pije z takich butelek. On w ogóle z wszystkiego ładnie już pije i najchętniej sam.

Bidol spaghetti z łososiem ... hmmm pycha. Szczegóły poproszę

Poza tym, to ostatnio niestety mam problem z tym, że Mati nie chce się sam bawić. Bez przerwy mnie wszędzie ciągnie. Muszę się ostro za to zabrać, bo coś mi się wydaje, że im dalej tym będzie trudniej.

Czasu mam mało, żeby pisać. Wróciłam do w miarę regularnego biegania. Staram się też ćwiczyć w domu. Poza tym wieczorkami pilnuję się, żeby jednak nie siedzieć już przed kompem, tylko wziąć książkę lub gazetkę. Muszę się lepiej zorganizować, bo mi czas przez palce przecieka niestety, a muszę coś wymyślić swojego. Muszę zacząć umawiać się z jakimś "nativem", bo jak nie gadam po angielsku, to mi to oporniej idzie. A jak będę miała wracać do pracy, to muszę być w formie. Tak więc mogę wpadać rzadziej, choć postaram się regularnie.

Anna77 napisał:

Hej, właśnie położyłam Mateusza, więc na chwilkę zaglądam.

Maksiu dołączam się do zdania dziewczyn. Chyba lekko Wam nie jest z tego co piszesz. Do tego problemy z "wujostwem", a z tego co pamiętam między Wami też różnie bywało. No i czy Twój M ma już stałą pracę? Poczekajcie troszkę, młodzi jesteście, więc na dzidziusia macie sporo czasu. Przy okazji przypomniało mi się. Orange ma fundację "Dźwięki marzeń" program rehabilitacji dzieci dotkniętych wadą słuchu. Spróbuj się z tym zapoznać, może się przydać. Wczesna współpraca z rehabilitantami, logopedami to wiele znaczy dla takich maluszków No i zazdroszczę wytrwałości z bieganiem bez pieluszki.


Misiowa Mati już trzeci dzień z rzędu budzi się ok. 8. Jak budził się o 6, to było mi za wcześnie. Dla mnie tak idealnie, jakby wstawał 0 7.

Daria Mati też pije z takich butelek. On w ogóle z wszystkiego ładnie już pije i najchętniej sam.

Bidol spaghetti z łososiem ... hmmm pycha. Szczegóły poproszę

Poza tym, to ostatnio niestety mam problem z tym, że Mati nie chce się sam bawić. Bez przerwy mnie wszędzie ciągnie. Muszę się ostro za to zabrać, bo coś mi się wydaje, że im dalej tym będzie trudniej.

Czasu mam mało, żeby pisać. Wróciłam do w miarę regularnego biegania. Staram się też ćwiczyć w domu. Poza tym wieczorkami pilnuję się, żeby jednak nie siedzieć już przed kompem, tylko wziąć książkę lub gazetkę. Muszę się lepiej zorganizować, bo mi czas przez palce przecieka niestety, a muszę coś wymyślić swojego. Muszę zacząć umawiać się z jakimś "nativem", bo jak nie gadam po angielsku, to mi to oporniej idzie. A jak będę miała wracać do pracy, to muszę być w formie. Tak więc mogę wpadać rzadziej, choć postaram się regularnie.

Aniu kochana ja dopisalam malego do fundacji zdazyc z pomoca... a do tej co piszesz maly jeste dopisany bo mial `wypozyczone aparaty sluchowe i teraz sie zastanawiamy czy nie dopisac go wlasnie na te turnusy co do logopedy to my chodzimy i fundacja bedzie mi zwracac... natomiast do tej co ty mowisz jak by maly byl zdiagnozowany do 12 msc zycia to by logopeda za darmo przychodzila do mnie do domu